Skocz do zawartości

PS4, X-One, Wii-U


Polecane posty

Zabiera mniej mocy bezpośrednio na OS (potwierdzone 3GB w XBONE, potwierdzone 2GB w PS4)

No ale SZYBSZEGO RAMu hurr durr trollface.gif

Plus wszędzie piszą o tym, że wychodzi 3,5 GB z możliwością zjechania do ~2,75. No i Eurogamer z księżyca tych rewelacji nie wziął, tylko z manuala devkita konsoli bodaj.

Wyjaśnić się to da bez problemu. Pogodzić sie z tym faktycznie trudniej.

No właśnie. Łapa w górę, kto by wolał technologię w całości idącą na gry i konsole będące po prostu pudłem do którego wkłada się płyty? Ja nawet chwili się nie muszę zastanawiać. Share mnie ni ziębił ni grzał od ujawnienia (nie lubię let's playi), a tak wielka ilość mocy obliczeniowej zagarnięta przez niego i całą resztę hałastry to IMO outrage.

No ale muszą być jakieś >super features< na next gen. Marketing.

Plus jak dla mnie to dość poważna rysa na wizerunku PS4 jako "trve gamer machine". Z biegiem czasu X1 i PS4 naprawdę zaczynają wyglądać tak samo (głównie przez wycofanie się MS z wiadomych rozwiązań, ale także jak widać PS4 mógłby swój Ti-Vi event zrobić jakby miał te same małpy co MS w PRze). Znów się utwierdzam w przekonaniu, żeby poczekać z decyzją o platformie - a już powoli zacząłem się zastanawiać czy nie kupić PS4 zamiast PC w przyszłym roku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Łapa w górę, kto by wolał technologię w całości idącą na gry i konsole będące po prostu pudłem do którego wkłada się płyty?

[...]

Przycisk Share -> Wielka ilość mocy obliczeniowej zagarnięta przez niego i całą resztę hałastry to IMO outrage.

[...]

Znów się utwierdzam w przekonaniu, żeby poczekać z decyzją o platformie - a już powoli zacząłem się zastanawiać czy nie kupić PS4 zamiast PC w przyszłym roku.

Początkowo obiecałem sobie, że nie będę się udzielał w tym "wojenkowym" temacie. Ale widząc takie tezy jak powyżej(w dodatku nie biorące prawie w ogóle pod uwagę tego co pisze lubro) to aż mi się banan na twarzy robi. tongue_prosty.gif Od czego by tu zacząć? No dobrze, może od pierwszego cytatu - łapka w górę - naprawdę? Jesteśmy na jakby poważnym nie patrzeć forum, a nie pod filmikiem Roja i jego tarczownikuff. Z drugiej strony - co z tego, że będzie umiarkowanie szerokie grono nie zainteresowanych nagrywaniem i funkcjami społecznościowymi, skoro "ci drudzy" nakryją ich czapkami swoją liczebnością? Sony prowadzi biznes i kreuję nową konsolę na rynku przez marketing i oferowane funkcje, a nie "kółko oldskulowych graczy". Z drugiej strony, po co nam pudło tylko do gier? To już nie lepiej zrezygnować w ogóle z konsol na rzecz PC'ta podpiętego do telewizora?

7941ab62b3cd24702835fd649844aef4_original.gif?1374311498

No kupno PC'ta na pewno będzie opłacalną inwestycją - zwłaszcza patrząc długofalowo(każde nowe konsole mają żyć co najmniej 5 lat). Powiedz mi, czy uzyskałbyś grafikę na poziomie The Last of Us / GT5 mając do dyspozycji PieCa sprzed ~7 lat? Optymalizacja! Oto klucz do nowej jakości multiplatformowych tytułów.

Plus jak dla mnie to dość poważna rysa na wizerunku PS4 jako "trve gamer machine".

[...]

Z biegiem czasu X1 i PS4 naprawdę zaczynają wyglądać tak samo.

Pierwsza część cytatu srogi ocb u mnie wywołała. Rysa na wizerunku? Bo mniej RAM'u potrzebuje niż X1? Bo nie udziwnia swojej konsoli jak M$? Czy może dlatego, że nie jest sprzedawana wyłącznie z Kinectem(przynajmniej na początku swego istnienia)? Objaśnij mi proszę, co przez to chciałeś powiedzieć.

Końcówki zaś ostatniego już nie dałem rady zdzierżyć - dlatego wyróżniłem ją czerwonym kolorem. Pewnie - bo różnica w 2,5razy szybszym RAM'ie to nic. Tak samo jak mocniejsza karta graficzna. Kogo obchodzi brak konieczności posiadania "firmowej kamerki". Przecież, konsole zaczynają wyglądać tak samo...

4f3fc8f657775_mother-of-god-meme.jpg

Wybaczcie mi mój nieco krzykliwy ton - pierwszy raz udzielam się w tym dziale i zszokował mnie stopień zaawansowania prowadzenia konfliktu PS4 x XBONE. smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zaczynają wyglądać tak samo

PS4 dalej jest mocniejsze i tańsze. Będzie Day1 PS+. Gry f2p nie wymagają PS+ do gry w sieci. Nie ma obowiązkowej kamery. Cegła zasilająca jest w środku, a nie na zewnątrz urządzenia. Sony ma 2x więcej studiów first-party niż MS. Twórcy niezależni dalej preferują PS4, bo nie muszą płacić za patche, ani uiszczać cyklicznej opłaty za devkit (ta na XBONE będzie za odblokowanie możliwości devkitu + konsola przeznaczona na rynek nie będzie ostatecznych devkitem, a raczej czymś w rodzaju legalnego J TAG). Kontakt z MS dalej jest utrudniony, a certyfikacja się często ciągnie miesiącami podczas, gdy na PS4/Vitę można wrzucić grę po kilku dniach rozmów.

To dalej jest obiektywnie lepsza opcja. Może do zimy MS strzeli jakąś bombą typu $350 kinect-less XBONE albo jakiś duży moneyhat typu ekskluzywność na nextgenowe GTA V. Sam skończę z obiema konsolami, ale w tym roku pewnie tylko PS4. XBONE ma u mnie mniejszy priorytet. Zwłaszcza po tym, jak ta Forza stała się dla mnie martwa i teraz X1 nie ma nawet jednej interesującej mnie gry (chyba, ze Below).

Edytowano przez lubro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony - co z tego, że będzie umiarkowanie szerokie grono nie zainteresowanych nagrywaniem i funkcjami społecznościowymi, skoro "ci drudzy" nakryją ich czapkami swoją liczebnością? Sony prowadzi biznes i kreuję nową konsolę na rynku przez marketing i oferowane funkcje, a nie "kółko oldskulowych graczy".

Pokaż mi te hordy ludzi, które biorą PS4 przez "share". Bo ja widziałem spektrum komentarzy od "okej ficzer" do "niepotrzebna pierdoła". Gracze oczekują przede wszystkim maszynki do grania.

O marketingowym znaczeniu nowych bezużytecznych ficzerów sam przecież pisałem.

Z drugiej strony, po co nam pudło tylko do gier? To już nie lepiej zrezygnować w ogóle z konsol na rzecz PC'ta podpiętego do telewizora?

[tu wstaw przeraźliwy, histeryczny chichot historii]

No tak, po co nam konsola, która służy tylko do grania. Przecież konsola jest do wszystkiego, do grania jest pecet.

Pierwsza część cytatu srogi ocb u mnie wywołała. Rysa na wizerunku? Bo mniej RAM'u potrzebuje niż X1? Bo nie udziwnia swojej konsoli jak M$? Czy może dlatego, że nie jest sprzedawana wyłącznie z Kinectem(przynajmniej na początku swego istnienia)? Objaśnij mi proszę, co przez to chciałeś powiedzieć.

PS4 ma tak silną przewagę nad X1 - pomijając wtopę MS z używkami i always-on - bo udało mu się znacznie lepiej zaprezentować jako platformie przeznaczonej przede wszystkim dla hardkorowych graczy i konstruowanej z myślą o nich. Podczas gdy Microsoft akcentował dodatkowe ficzery i nie ukrywał, że będą zjadać znaczną część pamięci, Sony pokazywało gry i podawało liczby, powiedziało o 8 GB RAMu i tyle. Teraz wychodzi, że mocy obliczeniowej nie-na-gry idzie u nich mniej więcej tyle samo, albo i więcej (wg różnych źródeł 2,5 albo 2,75 GB RAMu DDR5 w PS4 na OS vs 3 GB DDR3 w X1). IMO dowodzi to pewnej sprzeczności projektu konsoli z dotychczasowym tonem kampanii marketingowej. Zresztą z komentarzy choćby na poprzednich stronach widać, że ludzie oczekiwali że OS zje dużo mniej mocy.

Końcówki zaś ostatniego już nie dałem rady zdzierżyć - dlatego wyróżniłem ją czerwonym kolorem. Pewnie - bo różnica w 2,5razy szybszym RAM'ie to nic. Tak samo jak mocniejsza karta graficzna. Kogo obchodzi brak konieczności posiadania "firmowej kamerki". Przecież, konsole zaczynają wyglądać tak samo...

Po revealach konsol sytuacja kształtowała się tak:

X1: dużo słabszy, nieprzyjazny dla indyków, always-on, blokada używek

PS4: dużo mocniejsza, przyjazna dla indyków, działa offline, swobodne używki

Od tego czasu okazało się, że różnica w mocy jest mniejsza, niż myślano z początku, bo PS4 przeznacza równie wielką część mocy co X1 na OS. Microsoft tymczasem zmienił politykę w pozostałych punktach. W tym momencie wyróżnikiem widocznym na pierwszy rzut oka jest tylko Kinect w standardzie (notabene Sony też planowało Eye w standardzie, pozostałością tej polityki jest światełko w padzie... zrezygnowało żeby znokautować X1 ceną). Po przyjrzeniu się są jeszcze te kwestie o których lubro napisał wyżej i są rzeczowymi argumentami za PS4, ale to już nie jest żaden killer na poziomie "my mamy używki, Wy nie".

W tej chwili konsole są bardziej podobne do siebie niż X360 i PS3, już przecież bliźniacze.

Wybaczcie mi mój nieco krzykliwy ton - pierwszy raz udzielam się w tym dziale i zszokował mnie stopień zaawansowania prowadzenia konfliktu PS4 x XBONE. smile_prosty.gif

Supcio, tylko że my nawet nie prowadziliśmy teraz dyskusji X1 vs PS4, tylko dyskutowaliśmy o samym PS4, po X1/PC sięgając najwyżej jako kontekst. To Ty wróciłeś do tej wojenki. ~~

PS

Jesteśmy na jakby poważnym nie patrzeć forum

...więc rzucajmy w siebie memowymi grafikami, hell yeah.

@lubro:

Kontakt z MS dalej jest utrudniony, a certyfikacja się często ciągnie miesiącami podczas, gdy na PS4/Vitę można wrzucić grę po kilku dniach rozmów.

Czy zmiany w polityce wobec indyków nie zostały ogłoszone dopiero parę dni temu? Chyba trzeba trochę czasu, żeby umożliwić self-pub, zmienić zasady certyfikacji etc.?

Ogółem to zgoda, przy czym w tym momencie naprawdę decydujące znaczenie zaczynają mieć gusta dotyczące gier, podczas gdy na E3 wyglądało na to, że X1 jest konsolą z definicji złą.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żałosne. No przecież każdy kto zobaczy piękną graficznie grę patrzy od razu na podłoże i stwierdza, że gra jest do kitu. ''7 generacja'' Wii U wyprzedza swoją innowacyjnością (nie mów mi o tych PODRÓBACH innych firm) konsole sony i microsoftu. Remote play na małym ekraniku vity za 700 zł? To ta sama historia co z muve. Możesz go kupić, aby usprawnić trochę grę, ale bez tego też pograsz. O stupidglass to już mi szkoda pisać. Wii U usprawnia i dodaje innowacyjne rozwiązania do każdego gatunku gier. Wii U ma taki plan wydawniczy żebym co miesiąc miał mniej więcej 2 głośne tytuły do ogrania. I skończmy z tą grafiką! Co jest w grach najważniejsze? Gameplay i oryginalność. Cieszę się, że kiedyś poznałem Nintendo z dobrej strony, ponieważ teraz nie ograniczam się do kożystania z podróbnych rozwiązań Sony i do grania w 100 odsłonę call of duty i w jakieś inne oklepane fpsy oraz symulatory jazdy. Nintendo żyje w swoim świecie, ponieważ ma wiele utalentowanych studiów, dla których moc konsoli nie jest przeszkądą. A na multiplatformy nie narzekam. Są wszystkie, które dla mnie ważne: Watch_dogs, Batman. Sorry, ale jestem multigatunkowy i wystarcza mi różnorodność tytułów Nintendo. Powiedz po co mi te WSZYSTKIE multiplatformy. I na koniec. Wydaje mi się, że podłoże w Pikminie 3 nie popsuło jego świetnego klimatu, designu i gameplayu. Spójrz lepiej na metacritic.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wii U usprawnia i dodaje innowacyjne rozwiązania do każdego gatunku gier.

Wymień jeden gatunek usprawniony przez bajery WiiU.

No i jakie dwa duże tytuły do ogrania co miesiąc? WiiU mam od premiery. Mam kiepskie NSMBU i równie przeciętne ZombiU. Miałem przez moment mocno rozczarowujące Lego City. Jedyne przy czym faktycznie się dobrze bawiłem to definitywna wersja Trine 2. Co tam jeszcze było? MonHun3? LuigiU? NintendoLand? WiiU gier nie ma.

A multiplatformy są jak powietrze. Samo oddychanie nie zrobi z ciebie siłacza czy geniusza, ale spróbuj wstrzymać oddech na kilka minut. FIFA, Madden, CoD to obowiązek. WiiU ma tylko CoDa w tym roku. Do tego te wszystkie duże zbliżające się multiplatformy WiiU ominą. MGSV, Destiny, NFS Rivals, BF4, Dark Souls 2, FF XV, KH3, Thief, Wiedźmin 3, The Witness. Nawet Ubisoft pokazał palec i Division czy The Crew nie będzie.

Martwa platforma.

Edytowano przez lubro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 duże co miesiąc od TERAZ. Bo przecierz na ps3 to od razu było w co grać... Kiepskie NSMBU?! Zobacz sobie recenzje bardziej doświadczonych od Ciebie ludzi. Przywołuje znów do zobaczenia metacritica. Po prostu nie lubisz platformówek... Nintendo land: genialne na local multi, niezłe nawet na single. Co jest dodatkową mocą wii u, która pomaga mu w posusze (która już się skończyła)? Wsteczna Compatybilność (WC, baduumm csss) . Czekając na zakończenie pory suchej pykam w genialnego metroida prime 3. Piękne prawisz porównania jednak nie trafione, bo wychodzi na to, że Wii przyleciało z Marsa gdzie się nie oddycha, więc Nintendo jest firmą nie z tej Ziemi (coś w tym jest). Są tacy ludzie, którzy wolą gry Nintendo od multiplatform, bo niby w czym te third party jest lepsze? No w czym? A teraz cofnijmy się rok i parę miesięcy w czasie. ''3ds nie ma szans, nie ma gier i jest za drogi, MARTWA PLATFORMA''. Parę miesięcy później: "eeee, udało im się, bo Japońce kupili, walić statystyki sprzedażowe, idziemy hejtować dalej. Teraz czas na Wii U" A Destiny i Crew będzie, będzie po "dopalaczach" jakimi są gry od Ninny. Pierwszy jest Pikmin 3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lol.png Niezmiernie żałuję iż czasu na branie udziału w interesującej dyskusji na FA ostatnio mało, nie mogłem jednak odmówić sobie krótkiego komentarza w stosunku do ogromu lolcontentu jaki prezentuje nam dzisiaj Luke20. Wyróżniasz kolego gameplay i oryginalność jako 2 najważniejsze kwestie w grach (nie mam pojęcia skąd takie twierdzenie, ale to pomińmy). Jakże oryginalne są więc kolejne gierczyny z Mario w tytule? Na palcach jednej ręki nie policzyłbym gier które faktycznie na WiiU mnie interesowały, nie widzę też na horyzoncie nic interesującego, dla którego warto by przeznaczyć 150 funtów na nóweczkę Wii U z takiego np. amazona. Sam fakt że konsolę której premiera miała miejsce 9 miesięcy temu, można dostać w tym momencie za prawie połowę jej premierowej ceny, świadczy o niskiej sprzedaży sprzętu spowodowanej jego mizerną atrakcyjnością w oczach potencjalnego klienta.

Wywód stanowczo za długi, niemniej czekam na więcej odpowiedzi od Luke20., dobrego lolcontentu nigdy za wiele.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dla panicza bleuba grafika swą atrakcyjnością jest nad wyraz ważna i ważniejsza aniżeli grywalność niech się panicz finansowo nader powinność nie wysila kupując jakże drogie gry tylko niech panicz uraczy swoje spragnione oczy filmem w trój wymiarowej rzeczywistości.

Dobra. 3ds staniał i dostał gry to się sprzedaje. To się liczy. TERAZ jest już atrakcyjny.

Wii U basic pack na premierę: 1300 zł

Wii U basic teraz: 800-900 zł

Wii U musi tanieć, bo jest sporo słabsze graficznie od sprzętu konkurencji.

Jeżeli teraz Cię nic nie interesuje ani w przyszłości to znaczy, że lubisz tylko te nudne fpsy i symulatory jazdy oraz skok na kase

czyli sportówki od EA. Sorry ja wolę różnorodność u Nintendo czyli co miech to gatunek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - grafika/bebechy nie ma znaczenia przy wyborze konsoli. Od grafiki są PCty, konsola ma dostarczać wygody grania i ciekawych funkcjonalności.

Po drugie na Wii U wyszła już/wyjdzie masa dobrych gier. Przykłady?

Pikmin 3, Nintendoland, Bayonetta 2, Monster Hunter, New Super Mario Bros U, Lego City Undercover, Super Smash Bros, Mario Kart 8, The Legend of Zelda: Wind Waker (HD <3), Nowa Zelda, Game and Wario, Super Mario 3D World, Sonic Lost World, Wii Party U, X, Yarn Yoshi...

Do tego na prawie wszystkie sensowne retro gry (bo nintendo ma ogromny udział w tym) będą eksluzywne dla Wii U.

A tak serio, fani nintendo mają racjonalne powody do swoich upodobań i biadolenie jak to ich sprzęt odstaje od konkurencji ich nie odstraszy i nie zasmuci. Taka jest wizja tej firmy, i ja się pod nią w 200% podpisuje.

Edytowano przez Gurgie
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gurgie

Rejestracja: Dzisiaj, 16:19

Postów: 1

i ten styl... I have a hunch someone might have multiple accounts.

Dwie duże gry na miesiąc to mało. MAŁO. Tyle produkcji AAA wychodzi na żywe platformy w sezonie ogórkowym. W dobrym okresie są po dwie-trzy, czasem cztery na tydzień. To jest różnorodność. To jest masa gier od FPSów, przez RPGi, po strategie, które na konsole Nintendo nie wychodzą.

Ograniczanie się do Wii U to kompletna gettoizacja dla gracza. Jeśli grasz na konsolach Nintendo, grasz w 90% w gry Nintendo. Jeżeli grasz na innej konsoli, grasz w gry wszystkich poza Nintendo i exami "tego drugiego". Równanie jest proste. Gry Big N mogą być świetne, ale to tylko jeden wydawca.

Wii U nie przyciągnie casuali. Raz, że casuale mają już Wii i nie potrzebują nic więcej. Dwa, jeśli potrzebują, Xbox One z Kinectem ma wielokrotnie większą siłę przebicia.

Wii U nie przyciągnie hardkorowców. Wychodzi na nie mało która multiplatforma, co oznacza wielokrotnie mniejszą bibliotekę gier niż u konkurencji.

Konsola dla nikogo. Tylko fani Nintendo tacy jak Ty jej potrzebują, ale fani Nintendo kupiliby mikrofalę z opcją grania, gdyby na nią wychodził Mario. To jest pewny elektorat, jak diehard fanbase Halo dla Xboksa. I tylko ułamek rynku. O calą resztę trzeba się bardziej postarać i Nintendo tę walkę przegrało falstartem, słabym hardware który niechybnie pociągnie za sobą brak multiplatform (tak jak w przypadku Wii) i nietrafioną próbą rewolucjonizowania elektronicznej rozrywki, która w porywach jest fajnym dodatkiem.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nietrafioną próbą rewolucjonizowania elektronicznej rozrywki, która w porywach jest fajnym dodatkiem.

Próba jest trafiona. Fajnym dodatkiem może być dobra moc graficzna, a i tak 90% zależy od pomysłu na wygląd gry.

Lepsza 1 dobra gra, niż 10 średniaków. Od mas w miarę dobrych gier mam steama ^^. 50% GOTY to gry na konsole nintendo.

Wii U poszło w dobrym kierunku, byłbym zły gdyby zdecydowali się na mocny sprzęt ze zwykłym padem, wtedy byłby to ograniczony pc.

Aha, Super Mario Galaxy >>> Super Mario 64. 64 się zestarzało. Nintendo jest w wielu aspektach w lepszej kondycji niż kiedykolwiek.

Moimi ulubionymi markami nintendo są KIrby, Animal Crossing i Mario.

Aha, proszę nie używać Argumentum ad populum. Duży procent ludzi leci za szajsem :*

Lubie nintendo i mam ku temu racjonalne powody. Doświadczyłem konkurencji, nie spodobała mi się tak jak nintendo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święte słowa, najważniejszy jest design.

Starfox: ostatnio wydany: ds (7 gen.), a ósma się dopiero zaczyna.

Metroid: ostatnio wydany: wii, 2010 r. To już napraaaaaawdę utopia całkowita...

Jedna z najoryginalniejszych strategii: Pikmin 3

Rpgi nie wychodzą? A Xenoblade, a X?

Fpsy: metroid (kolejny project retro studios albo czegoś innego.) oraz COD

Jak ktoś śledzi internet to wie kim jest gurgi. Czemu niby takie od razu stwierdzenia o multiple accounts?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Luke20

Nie ma to jak przyznawać sobie samemu rację, jeszcze post pod postem... wykaż troszkę więcej sprytu i wyrafinowania.

Rozumiem, że jesteś fanem Nintendo, ale nie rozumiem dlaczego próbujesz wszystkich uświadamiać swoimi teoriami. Jeżeli mam do wyboru zwykłe Wii za 400-500 zł, a Wii U za 1k, to po co mam wybierać droższą konsolę, która praktycznie nic nowego nie wnosi, a w te nieliczne wydane gry multiplatformowe mogę sobie zagrać na X360/PS3, to pytam się po co ?

Próba jest trafiona. Fajnym dodatkiem może być dobra moc graficzna, a i tak 90% zależy od pomysłu na wygląd gry.

Lepsza 1 dobra gra, niż 10 średniaków. Od mas w miarę dobrych gier mam steama ^^. 50% GOTY to gry na konsole nintendo.

Wii U poszło w dobrym kierunku, byłbym zły gdyby zdecydowali się na mocny sprzęt ze zwykłym padem, wtedy byłby to ograniczony pc.

Poszalałeś. W takim razie po co nam next geny ? Grajmy przez następne 5 lat na X360 i PS3, bo grafika jest mało ważna. Zapomniałeś chyba tylko o małym szczególe, że mocne bebechy to nie tylko grafika, ale przede wszystkim znacznie większe możliwości, które dzięki tym bebechom będą mogły być zaimplementowane w grę, a o których dzisiaj możemy tylko pomarzyć.

I nie mój drogi, nie liczy się dobry pomysł, ale jak ten pomysł zostanie wykorzystany, a niestety pomysł na Wii U nie został wykorzystany. Jeżeli dla Ciebie wyznacznikiem fajności konsoli jest fajny tableto-pad, no to sorry. Btw powiedz mi gdzie jest pomysł na grę w Mario, którym cały czas tak zażarcie się bronisz ? Wiem, że gra fajna, ale gdzie ten pomysł, który jest dla Ciebie tak ważny ?!

Mogli poczekać te kilkanaście miesięcy i wypuścić Wii U w przyszłym roku z tym samym padem i znacznie lepszymi bebechami. Mogliby zyskać znacznie więcej nabywców, a i twórcy prawdopodobnie nie odwracaliby się od tej konsoletki tak jak ma to miejsce dzisiaj.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepsza 1 dobra gra, niż 10 średniaków. Od mas w miarę dobrych gier mam steama ^^. 50% GOTY to gry na konsole nintendo.

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Game_of_the_Year_awards

you're cute

Nintendo ma zwykle 1 grę, która walczy o tytuły GOTY i zwykle przegrywa. W 2010 SMG2 coś tam dostało, ale zwykle nagroda szła do Red Dead Redemption i Mass Effect 2; w 2011 to samo ze Skyward Swordem, który musiał ustąpić Skyrimowi i Portalowi 2; w zeszłym roku Xenoblade prawie nic, bo mainstream aż się roił od znakomitych produkcji - Mass Effect 3, Dishonored, The Walking Dead, Journey, Borderlands 2 musiały się podzielić nagrodami.

N dostaje regularnie nagrody tylko od Famitsu, ale oni jakiejkolwiek grze na konsole stacjonarne ostatnio dali tytuł GOTY w 2007 roku. Od tego czasu tylko DS/PSP/3DS.

Minął już prawie rok od startu Wii U. W tym czasie żadna z gier na tę platformę nie zebrała średniej ocen powyżej 90%. Masz swoją "1 dobrą grę zamiast 10 średniaków".

Multiplatform które w tym czasie to zrobiły trochę było: Bioshock Infinite, The Walking Dead, Far Cry 3, XCOM: Enemy Unknown, Dishonored. Plus exy na poszczególne platformy (The Last of Us, Guild Wars 2). Masz swoją jakośc i masz swoje "same FPSy" - są, ale jest też przygodówka, turówka, skradanka, MMORPG... Plus przynajmniej trzy z tych gier stawiały raczej na nietypowy design artystyczny niż na graficzne wodotryski, więc masz też "liczenie się tylko grafiki".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, z tymi podwójnymi kontami to już przesada! Jakiś moderator powinien was upomnieć! A może ty Fristron to ta sama osoba co orchi i jesteś psychicznie chory, więc wspierasz się wymyśloną osobą? Od teraz zwracam się do was jak do jednej osoby. No to Friorchi, z tego co widzę po nicku i upodobaniach growych gurgie jest Youtuberem z 10 000 subów.

A batman AC? To pewnie średnia 1,5...

Czemu twierdzisz, że gamepad nie został wykorzystany? Na Wii U powstały dopiero 4 gry od Nintendo.

To ciekawe, że wszystkie wymienione przez ciebie gry są przepełnione agresją... Po co w grach tyle agresji? Żeby jakiś sfrustrowany gimbus mógł się wyżyć? W bioshocku infinite to rozprówanie jest zbędne. Lepiej zrelaksujesz się przy Zeldzie czy przy jakimś zombi slashesheze. Nintendo tworzy pozytywne i przyjemne gry, które docierają do wszystkich. To jeden z wielu powodów, dla których wybieram ich konsole.

Jak chodzi o możliwości konsoli to Nintendo żyje w swoim świecie. Twórcy zachwalają hardware wii u, że z nim mogą więcej, (thirst party) a rozbisurmanieni na potężnych sprzętach zewnętrzni developerzy (niektórzy) po prostu nie potrafią tworzyć na Wii U.

Z jednym muszę się zgodzić. Wolałbym, aby WII U było mocniejsze, ale bez tego też sobie poradzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, to jest temat do rozmów o konsolach nowej generacji, nie grach i konsolach generacji starej. Nieodpowiednie posty wywaliłam, jeśli będziecie to dalej ciągnąć to zacznę ościć. Poza tym proszę też spuścić z tonu, rozmowa chwilami robi się zbyt agresywna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, dobra, ale ostatnio wszyscy developerzy biorą się za rozprówanki czy strzelanki. Nintendo jest jednym z bardzo niewielu developerów, którzy robią świetne chill autowe gry. Gimbusy wyżywają się na LOLU Codzie, BFIE, God of worach i.t.p.

Batman zasługuje na 9,5. Mario U na 8, 9 albo 9, więc te średnie nie znaczą, że wii u gier nie ma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, to jest temat do rozmów o konsolach nowej generacji, nie grach i konsolach generacji starej

Dyskusja cały czas toczy się nt. Wii U, pozostałe gry i platformy są w ramach pomocy naukowych.

I tak za bardzo odbiegała od tematu. Tu powinno się rozmawiać o konsolach a nie brutalności gier. - D.

Po co w grach tyle agresji? Żeby jakiś sfrustrowany gimbus mógł się wyżyć?
Gimbusy wyżywają się na LOLU Codzie, BFIE, God of worach i.t.p.

Teraz sam sobie przeczysz. Pisownia dramatyczna.

Poza tym, co z tego? ZombiU, Bayonetta 2 i Xenoblade też są agresywne. Deweloperzy wydają takie gry, na jakie jest popyt i tyle.

Batman zasługuje na 9,5. Mario U na 8, 9 albo 9, więc te średnie nie znaczą, że wii u gier nie ma.

A moim zdaniem zasługują na 5.0, więc Wii U nie ma gier. Operując "zasługuje" można każdą tezę przepchnąć.

Edytowano przez Dracia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ook, żadnego pisania o wcześniejszych konsolach nintendo, nawet jak to się odwołuje do Wii U. Tak jakby nintendo wcześniej nie było.

W skrócie, bo nie mam siły ponownie pisać posta (Dracia > : ( ), nie odwołując się za bardzo do historii nintendo/Xboxa360/PS3/Wii:

Wii U się dobrze zapowiada, ma świetny lineup, świetnie zapowiadające się gry, których nie będzie na konsolach konkurencji. Pomysł na konsole dobry, sprzęt przemyślany (moc odpowiednia do wspierania dobrych gier), jedyna konsola z tak dobrymi perspektywami, jednak nadal trochę drogawa. Raczej ciężko się spodziewać by było coś co by mogło dorównać Nowemu Super Smash Bros, bądź Mario Kart 8, Game and Wario, ewentualnie nowej Zeldzie (poza świetnym Wind Wakerem (inb4, argument o odgrzewanych kotletach)), co by wyszło na inne konsole. Do tej pory, oglądając E3, nie znalazłem ŻADNEGO tytułu który by zachęcił mnie do zakupu czegokolwiek innego niż Wii U. Nintendo jest kreatywne, ma własną drogę. Do tego dochodzi sama jakość tych konsol i ich ograniczenia (jakie? Płatna gra online, gorszy kontroler, cena etc.).

I proszę nie przekonywać nas (Luke20 też ^^) że nasze upodobania wynikają z niewiedzy/głupoty.

Pamiętajcie, XBox360/PS3 w tym temacie nie istnieją. Porównujemy tylko X-one oraz Ps4. Bo nie chce pisać o Wii by mi ktoś znowu posta usunął -.-.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

X1 i PS4 świetnie się zapowiadają, mają świetny lineup, świetnie zapowiadające się gry których nie będzie na WiiU. X1 i PS4 to konsole z ogromnym zapasem mocy który starczy na 10 lat tworzenia innowacyjnych gier których, z powodu ograniczeń sprzętowych, nie ujrzymy na Wii U. W przypadku X1/PS4 nie muszę pisać o perspektywach, bo nikt nie wątpi, że sprzedadzą się doskonale. Gry z Wii U nie mają startu do takich tytułów jak Quantum Break, Killzone, The Division czy The Crew. Do tej pory, przeglądając internet nie znalazłem ŻADNEGO tytułu który by mnie zachęcił do zakupu Wii U. Sony i MS są kreatywne mają własną drogę i studia niezależne które nie boją się wydawać gier na Wii U które jest przecenionym niewypałem, spóźnionym o generację. Do tego dochodzą plusy PS4 i X1 jak gry za niewielką opłatę abonamentową i dwa genialne kontrolery które mają lepszą jakość niż coś tabletopodobnego.

I proszę mnie nie przekonywać, że moje upodobania wynikają z niewiedzy/głupoty.

I WCALE NIE PISZĘ JAK FANBOY!!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quantum Break, Killzone, The Division czy The Crew - co to są za gry? Dlaczego one są interesujące?

Quantum Break może być częściowo interesujące, jednak jest wiele podobnie dobrych gier już na steamie.

Killzone? Jeden z nowych shooterów który zepsuł branżę [*]. The Division? Wygląda solidnie, ale pomysł wtórny. Tajemnicza choroba xD. A The Crew to auta. Auta mamy w prawdziwym życiu, tak samo jak piłkę nożną i pistolety.

Co one mają do Super Smash Bros, Game & Wario, Sonic Lost Worlds, Pikmin 3?

Do tej pory ja nie znalazłem żadnego tytułu który by mnie do X-1/PS4 zachęcił!

Wii U to niedoceniony wypał. Nie mówcie mi że to niewypał, skoro to wypał, więc nie może to być niewypał, skoro definitywnie stuprocentowo to jest wypał. Swoją drogą, sprzedaje się znośnie (Vg Chartz, na głównym rynku growym pokonana tylko przez... 3DSa.). Jak tylko wyjdą te gry, i konsola odpowiendnio potanieje, to sprzedaż ruszy >:). Tak samo było z 3DSem, ale nie w tym mowa w temacie! Nie ciągnie mnie do konsol konkurencji, naprawdę. Choć mają jednak pewne cechy które komuś się mogą spodobać, ja to akceptuje, ale nigdy, przenigdy nie przyznam że Wii U to niewypał. To dobra konsola. Życzę nintendo jak najlepiej. To jeden z najlepszych twórców gier, hardware i nowych światów.

To konkurencja jest spóźniona (jak to było w przypadku Wii/DSa, ale, znowu, nie o tym mowa w tym temacie.

Nie mówię że nie macie prawa mieć taką opinie, ludzie mają różne gusta. Jedni na przykład wolą słodkie truskawki od kwaśnawych, albo PO.

Nie wymagam by ktokolwiek zdecydował się na Wii U (choć to szlachetny czyn by był). Chce po prostu by nikt nie próbował mi wmówić że gdybym sobie upodobał co innego to byłym szczęśliwszy i powinienem zmienić decyzje bo nie wiem co dobre.

Cieszy mnie natomiast to że istnieją jednak ludzie którzy podzielają moje gusta, i służę im pomocą w dyskusji :3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...