Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smuggler

CDA 02/2013 zawartość

Polecane posty

Świetny numer, naprawdę aż jestem w szoku, że tak fajnie czytało mi się ten numer- to chyba dzięki temu, że CDA ma nowy papier!!! :D

Ale tak serio to dawno nie miałem tak, że każdy tekst w CDA czytałem z zainteresowaniem, zazwyczaj było tak, że sporą część tekstów przelatywałem wzrokiem i tyle, natomiast w tym numerze chociaż brak wielkich tytułów (z drobnymi wyjątkami) to praktycznie każdy tekst czytało mi się przyjemnie. Wisienką na torcie była publicystyka ;) Oby tak dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co jak co, ale wolałbym, żeby CDA miało grubszą okładkę albo lepszy grzbiet. Skrzydełka też byłyby wporzo.

A ja wolałbym, aby na świecie zapanował pokój.

Poprzedni był w każdym razie lepszy, nie uważasz.

Jeśli chodzi o mnie, to nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka mala dygresja okolopiracka, dla tych, ktorzy mowia, ze to nie kradziez, ze sie nic nie traci, ze sie nic nie zabiera tylko tworzy kopie itd. Tak samo kiedys przekonywal mnie moj byly redakcyjny kolega, z zawodu tlumacz.

Wymyslilem sobie taka oto historyjke [...]

Jeden z najlepszych wpisów (o ile nie najlepszy), jakie czytałem w całej historii tego forum. Może co poniektórym da do myślenia...

A wracając jeszcze do numeru, to bardzo ciekawie czytało się artykuł "Gra roku 2012", czyli zestawienie najlepszych i najgorszych pozycji ubiegłego roku według redaktorów CD-Action.

Lubię poczytać sobie, co inni myślą o moich ulubionych grach, ale ten tekst daje oprócz tego coś jeszcze. On wskazuje na co zwrócić uwagę, na jaki tytuł, który dotąd ciągle ignorowany może się okazać całkiem grywalną i miodną w odbiorze pozycją.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli wstępu: czytam CDA od parunastu już lat, zaczynałem jeszcze w czasach obecności Secret Service i Gamblera.

Papier (a raczej rodzaj farby) używany do druku nadaje magazynowi wygląd ulotkowy - niestety.

Rozumiem zdenerwowanie Smugglera ciągłym narzekaniem na papier. Rozumiem też fakt, że to sprawa wydawnictwa - natomiast macie chyba o wiele łatwiejszy kontakt z wydawnictwem i o wiele większe szanse "dojścia" informacji - nie chodzi o natychmiastową zmianę, chodzi o ewentualne zasygnalizowanie tego, że niektórym czytelnikom się nie podoba.

Chodzi też o zdrowe relacje klient-sprzedawca. Jako klient kupuję Wasz produkt (i to już od parunastu lat, regularnie), natomiast powinienem mieć prawo wyrazić swoje niezadowolenie z materiału przez Was wykorzystywanego. Oczywiście, że kupuje się magazyn dla tekstów/gier/dowcipnych komentarzy pod screenami czy AR - natomiast forma prezentacji produktu też jest ważna.

Zresztą, im więcej osób coś powie tym poważniejszy głos. To też może mieć kiedyś jakieś znaczenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki nikt nie "uziemi" tego papieru i drukarni, to musimy się przyzwyczaić :P. IMHO testem będzie jeśli w tym roku CDA da jakiś plakat - wtedy się zobaczy naprawdę jakie fachury robią CDA :). Ja mam pytanie apropo - czy zmieniono też tłocznię płytek? Czy Bauer też przeniósł to do swojego zakładu, czy na razie zostaje stara?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tlocznia plyt jest zewnetrzna i tak zostanie, Bauerowi sie nie oplaca jej stawiac dla CDA i ew. od czasu do czasu dla innego pisma.

@Garetek - wsrod moich znajomych wiekszosc nie zwrocila uwagi na papier, niektorzy jak im dalem CDA do porownania to uznali, ze "teraz sa lepsze kolory", ktos stwierdzil, ze "teraz papier jakby bardziej sliski".

Nie zabraniam wam wyrazania swej opinii na temat CDA, choc absolutnie nie zgadzam sie ze skrajnosciami typu "ulotkowy wyglad". No z calym szacunkiem, wez do reki takie ulotki i porownaj.

Mamy teraz DOKLADNIE ten sam papier co np. Twoj Styl, uwazany powszechnie za najlepszy z tzw/ magazynow eksluzywnych w Polsce. Hm?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy można porównywać magazyn dla lepiej usytuowanych kobiet do magazynu o grach komputerowych (i nie tylko) skierowanego raczej na młodzież i "młodych" dorosłych.

Jak najbardziej mozna, poniewaz oba sa umiejscowione w tym samym segmencie "magazynow luksusowych" ale adresowanych do innych odbiorcow. Tak samo mozna porownac Maybacha i Ferrarri Testarossa - niewatpliwie drogich i luksusowych samochodow, choc przeznaczonych dla zupelnie innych odbiorcow.

Co wiecej TS jest uwazany w branzy dziennikarskiej za NAJBARDZIEJ 'luksusowy" magazyn w Polsce. Jesli w twoim Fordzie Mondeo daliby te sama skorzana tapicerke co w Maybachu, to okreslenie jej mianem np. "tandety" byloby moze sluszne z uwagi na gust (vide wnetrza niektorych domow - moze drogie ale tandetne w znaczeniu "bez gustu" - bo to wlasnie kwestia gustu) ale obiektywnie rzecz biorac kanaryjski marmur ze zloceniami z 24-karatowaego zlota "tandeta" nie jest... [smg]

Słuchaj, w żadnym wypadku Was nie atakuję - tak tylko mówię, jako czytelnik z dosyć długim stażem, że mi się coś tam coś tam nie podoba. Nadal Was będę czytał.

Doskonale to rozumiem, ale ja tez podaje OBIEKTYWNE dowody, ze ten papier to nie jest "tandeta" w znaczeniu: kiepski, tani itd. Ale rozumiem, ze nie kazdemu musi sie podobac, tak jak ja bym nie chcial miec w domu 3 metrowej wanny z kanaryjskiego marmuru ze zlocenami z 24-karatowego zlota.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy można porównywać magazyn dla lepiej usytuowanych kobiet do magazynu o grach komputerowych (i nie tylko) skierowanego raczej na młodzież i "młodych" dorosłych.

Jak najbardziej mozna, poniewaz oba sa umiejscowione w tym samym segmencie "magazynow luksusowych" ale adresowanych do innych odbiorcow.

Nie mogę znaleźć tego wpisu Smugglera, ale zerżnęłam od G. i chętnie się odniosę smile_prosty.gif

Nie wiem, jak jest teraz, Smg, ale jeszcze jakiś czas temu Twój Styl miał najwyższe czytelnictwo zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn, więc czy jest on kierowany wyłącznie do pań, można by się zastanawiać wink_prosty.gif

A, to przepitraszam, po prostu nie czytam takowego wiec po prostu zalozylem, ze to zdecydowanie bardziej damski niz meski.

Cholera, nawet na forum juz nie moge byc meskim szownista smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie kazde, mister. Oczywiscie wysoka cena pisma jest jednym ze znamion "luksusowatosci" ale nie jedyna - np. KSG z plytami kosztowal czasem i 20 zl, a nigdy w segmencie pism luksusowych nie byl. To teraz sie zastanow jakie musza byc cechy takiego magazynu, masz taka pracke domowa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zasady nie odrabiam prac domowych - ale jedną już mam: gadżety w postaci plastikowej, zdziełanej w chinach torebki z drewnianą rączką, dołączonej do pisma.

Chciales byc ironiczny ale ci nie wyszlo. W kazdym razie proponuje abys sie nie wypowiadal w tematach, o ktorych jak widac nie masz zielonego pojecia.

Nie wiem komu tez chesz imponowac tym, ze "dla zasady" nie odrabiasz lekcji w domu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie kazde, mister. Oczywiscie wysoka cena pisma jest jednym ze znamion "luksusowatosci"

Natomiast ja zaliczam Cd-action do "luksusowatości" nie tylko z względu ceny, ale również w porównaniu z innymi czasopismami w Europie. Czasem przeglądam forum o pelniakach do czasopism i muszę powiedzieć, że Cd-action jest w elicie pod względem pełniaków . Żeby nie było, że tylko słodzę- częste błędy crc i ogólne problemy z płytkami ( i tak jest już lepiej) , problemy z kluczami do gier psują nieco efekt

Widzę, że duża część dyskusji toczy się o nowym papierze. Jest inny, ale czy gorszy- nie powiedziałbym.

PS. Numer przeczytany w całości. Za numer przyznam solidne 4/6 smile_prosty2.gif

down: Wydawnictwo dba o wszystkich :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Uważaj Peci, SMG nie lubi jak mu się wypomina, że jego wydawnictwo wydaje także dużo pism dla bab. To zagraża jego męskości i dobremu samopoczuciu tongue_prosty.gifbiggrin_prosty.gifsmile_prosty.gifwink_prosty.gif.

Bazyl, nie przeginaj i nie dorabiaj mi geby, ja sobie roznych rzeczy pozowaniem na maczo przedluzac nie musze, a mizoginem nie jestem [smg]

A co do Smugglerowskiego spoilera... No właśnie! Czy już nigdzie nie można mówić tego co się myśli? Czemu ludzie tak wszystko biorą do siebie i są tacy obraźliwi?? Proszę o felieton Obraza 2 w następnym CDA, który zgłębi ten problem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, to przepitraszam, po prostu nie czytam takowego wiec po prostu zalozylem, ze to zdecydowanie bardziej damski niz meski.

Wiedza ze studiów na coś się przydała wink_prosty.gif

Czemu ludzie tak wszystko biorą do siebie i są tacy obraźliwi??

A kto się obraża? Po prostu mam alergię na gadanie głupot wink_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Smuggler

Jak mogłem być ironiczny jak ja nie wiem nawet co to jest ta ironia?Tak samo nie wiem, co to jest ten mizogon, co to ty nim nie jesteś...

Po primo, ja tam nic nie mam do chińczyków i ich wytworów - na przykład bardzo sobie chwalę chiński stojak na płyty i moją czerwoną szczotkę do zębów.

Po drugo sesundo to chyba jedynie odbiorca ocenia, czy coś zasługuje na miano luksusu czy nie? Poza tym luksus to rzecz względna i to bardzo.

Po trzecio, tercjo - mój brat pomazał mi całą okładkę nowego CDA i nie mogę tego domyć:( Nawet domestosem z kaczką.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomnijmy o papierze, do wszystkiego idzie się przyzwyczaić.

Na płytce są wreszcie tapety, które wylądowały na tle pulpitu. Batman i znaki Heaven i Hell. W końcu udało mi się dodać coś nowego a jestem w tym przypadku dość wybredny ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalapalem, ze sie smiejesz, ale z czego to juz niekoniecznie, bo naprawde wielu ludzi sie tu pojawia, gloszac niekiedy tak okrutne brednie tak powaznym tonem (i co gorsza nie zartujac...) ze ciezko sie juz polapac kto sobie zartuje, a kto nie.

Ponieważ wcześniej cytowana była moja wypowiedź (przez kolegę Bruce), domyślam się, że "okrutne brednie" może dytyczyć także jej.

Jak już pisałem, czytam CDA regularnie od 1997 roku i obserwowałem po kolei wszystkie zmiany: layoutu, objętości, opakowań itd. Jednak nigdy nie przyszło mi do głowy narzekać, bo czułem, że nadal otrzymuję produkt wysokiej jakości. Jednak, gdy otworzyłem najnowszy numer, po raz pierwszy coś nie zagrało. Nad spisem treści jak zwykle dumne "Witamy w największym..." i papier wprost z tanich, kolorowych tygodników.

W pierwszej chwili pomyślałem, że musi już być naprawdę źle, nie dość że w tym miesiącu znów nie ma N+, to jeszcze CDA obniża jakość papieru. Teraz czytam, że Bauer narzucił Wam tą zmianę - i zarazem wyrządził Wam wielką krzywdę, bo efekty Waszej ciężkiej pracy mają znacznie gorszą prezentację, a czytelnicy płacą tę samą cenę za produkt niższej jakości. A zadowolony z oszczędności wydawca zaciera rączki.

Mam nadzieję, że rzeczywiście jakość druku się poprawi, bo na razie jest fatalnie. Ale ze względu na rodzaj papieru, wątpię żeby było tak dobrze jak jeszcze miesiąc temu. "Czerniejsza czerń" i "czerwieńsza czerwień" to żadne pocieszenie dla czytelnika, który zwraca uwagę na poziom prezentacji.

---

Żeby nie było, że tylko marudzę - parę słów o zawartości. Merytorycznie jest bardzo przyjemnie. Miesiąc temu podobała mi się cała publicystyka i w tym miesiącu jest równie dobrze. Nowe, cykliczne artykuły świetnie się czyta i czekam na kolejne odsłony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie numer jest super. Do grania w pełniaka się nie palę, aczkolwiek doceniam to, że daliście na cover dla wielu grę wręcz kultową. Z recenzji o dziwo najbardziej podobała mi się ta DMC (nawet do gry mnie przekonała, a byłem zgoła źle nastawiony), co się zaś tyczy podsumowania nie zgadzam się z jednym - Max Payne 3 w rozczarowaniach? Dlaczegóż to? Przyznają, Max jest nieciekawym bohaterem, ale rozgrywka jest niezwykle dynamiczna i satysfakcjonująca. Sam nie darzę studia Rockstar nabożnym szacunkiem i nie patrzyłem na Maxa przez pryzmat jego dokonań. Jak to trafnie ujął jeden z redaktorów, gdyby gry nie stworzył Rockstar to zostałaby ona bardzo ciepło przyjęta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...