Skocz do zawartości

Mass Effect (seria)


RoZy

Polecane posty

Pewnie był ten temat poruszany ale za dużo stron do przejrzenia..... Czy były już informacje o tym w jakim kierunku poszło ME3? Takim jak ME czy ME2? Jeszcze jedno... zostaną pochłaniacze ciepła? Bo strasznie mnie to denerwuje gdy zaraz po "jedynce" zacząłem "dwójkę"

Ps. Przypomniało mi się jeszcze jedno czy będzie można kontynuować "związek" z Ashley w ME3?

Odpowiecie?;-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiecie?

Odpowiemy :)

Ps. Przypomniało mi się jeszcze jedno czy będzie można kontynuować "związek" z Ashley w ME3?

Z Ashley nie będzie kontynuacji romansu, zakocha się w człowieku Iluzji :D

A tak serio to jasne, że będzie tak samo jak z innymi :) Zdrada ponoć niewiele wpływa na romans z ME1 (buuuuuuu) więc w obydwu przypadkach (lojalny czy nie lojalny) będziesz mógł z nią kontynuować romans.

Pewnie był ten temat poruszany ale za dużo stron do przejrzenia..... Czy były już informacje o tym w jakim kierunku poszło ME3? Takim jak ME czy ME2? Jeszcze jedno... zostaną pochłaniacze ciepła? Bo strasznie mnie to denerwuje gdy zaraz po "jedynce" zacząłem "dwójkę"

Patrząc po gamepleyach to tu jest jakieś 20% ME1 i 80% ME2. System rozwoju postaci jest na pewno o wiele bardziej rozbudowany od tego z ME2, zdobywamy punkty na wzór ME1 (czyli nie za misję ale za zabijanie wrogów itd.). W ME3 pozostaja pochłaniacze ciepła do zbierania, będzie możliwość ulepszania broni i pancerzy. Strzelanie zostanie poprawione, Shepard ma teraz możliwość turlania się itp. W opcjach będziesz mógł wyłączyć pokazywanie hełmów na filmikach. Coś jeszcze chcesz wiedzieć? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Janek24, z tego, co pokazały gameplaye, można wywnioskować, że ME3 poszło na pewnego rodzaju kompromis miedzy 1 a 2. Z jednej strony, walka jest podobna, broń zużywa amunicję (czy tam pochłaniacze ciepła), do tego dodali parę ruchów, które były chociażby w Alpha Protocol (w Gearsach pewnie też, choć nie grałem, to nie wiem), takie jak szybkie przemieszczenie się z jednej osłony za drugą za pomocą przewrotu. Z drugiej, nie ma już regeneracji HP i system rozwoju nie jest aż tak ubogi, jak w ME2. Niestety, spora część zaprezentowanej rozgrywki była liniowym, interaktywnym przerywnikiem filmowym, podczas którego Shep często gadał sam z siebie, bez kółka dialogowego ani niczego podobnego. Pozostaje mieć nadzieję, że w ME3 będzie więcej swobody, niż w dwójce, choć na poziom AP nie ma raczej co liczyć (zresztą, tamta gra nie odniosła szczególnego sukcesu, więc prawdopodobieństwo, że twórcy będą czerpali rozwiązania właśnie z niej, jest marne). Co do romansu, to prawie na pewno będzie można, ciekawe tylko, czy się pokapuje, jeśli ją zdradziliśmy w ME2.

BTW, właśnie zauważyłem (wiem, szybki jestem), że Garrus jest jedynym członkiem teamu w trójce, który może zginąć w ME2. Myślicie, że może w przypadku jego śmierci zastąpiłby go w ME3 kto inny, np. Legion?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pochłaniacze są wg mnie ok - przynajmniej czasami zmusza Cię to do użycia innej broni np. albo ich szukania w pospiechu :D Jakoś ich pojawienie się nie zrobiło dla mnie jakiejś wiekszej różnicy.

A apropo romansów mam pytanie odnośnie Liary :wub: Jak jest z jej romansem w 2ce ? Jak mam DLC to coś tam teges z nią dalej kontynuje sie po romansie z 1wszej części ? Bo z tego co na razie zauwazyłem to po przybyciu na Illium tylko jakies tam skromne przytulańce ale o romansie/związku i przyszłości ani słowa... Jak gram idealistą to Liara mi pasuje i ME2 i ME3 chętnie bym to kontynuował :P

Jako renegat pasuje mi Ashley :) Jack jest nienajlepszą partią i ew szybkie małe co nie co a nie stały związek :P

BTW bardzo mi się podoba pomysł z ukrywaniem Chełmów. Powinni to zrobic tak, że jak sie jest na misji to jest a jak chodzi po Cytadeli i innych lokacjach cywilnych był ściagnięty lub dla pancerza np. Inferno wersja uboższa chełmu.

Niestety przez tą przypadłość w ME2 używałem tylko 1 lub 2 "nakryć głowy" tak aby przy dialogach itp twarz i oczy były widoczne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jacekxyz To nie jest temat o KoA, ale jednym zdaniem czy dwoma mogę Ci odpowiedzieć. Zaraz po wyjściu z tego laboratorium, Studni Dusz można trochę pobiegać po lesie/dolinie pod laboratorium ( jest tam jeszcze jakaś jaskinia, osobna instancja, ale nie zaglądałem ) a potem po przejściu do jakby ogólnej mapy gry ma się 45 minut, do tego czasu masz już zagwarantowaną kupę przedmiotów, nie tylko do ME3 ale też do samego KoA.

Przepraszam za spam KoAkowy, wracam do tematu tutaj najważniejszego. Otóż przy pierwszym podejściu do ME spotkałem się z dziwną sytuacją kiedy to Ash i Liara... zdybały mnie w pomieszczeniu z commlinkiem ( tak się to zwało? ) i zaczęły mnie wypytywać którą wolę. Potem nigdy mi się to już nie przydarzyło, ktoś jest w stanie mi powiedzieć od czego to zależy? Dodam że mimo iż przechodziłem ME kilka razy, na różne sposoby, to dwa razy przechodziłem w sposób "Jam jest rycerz na białym rumaku, miły dla wszystkich i tak dalej". Chodzi oczywiście o okazywanie uczuć obu paniom. Jednakże za drugim razem opisana wyżej sytuacja się nie powtórzyła. Błąd gry czy po prostu zawaliłem? ;)

Poza tym, ciekawy jestem ile jeszcze smaczków ta gra przede mną chowa, ostatnio ktoś załączył link do filmu na którym Liara uważa że jesteśmy halucynacją. Ktoś napotkał na swojej drodze coś podobnego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest z jej romansem w 2ce ? Jak mam DLC to coś tam teges z nią dalej kontynuje sie po romansie z 1wszej części
Jeżeli DLC masz i przejdziesz, to jest potem możliwość kolejnego romansu. Oczywiście, jak wszystko dobrze rozegrasz podczas misji. Na pewno w ME3 będzie widoczna twoja decyzja, jeśli chodzi o romans. Słyszałam, że jeżeli miało się romans w ME i tj. "zdradziło" się tą osobę z inną w ME2 to będą konsekwencje w następnej części. Dokładnie nie wiem jakie, ale coś będzie. Swoją drogą, dziwne gdyby nie było :D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli DLC masz i przejdziesz, to jest potem możliwość kolejnego romansu.

Tylko kontynuacji (a raczej powrotu do niej bo scenarzyści z góry woleli założyć, że śmierć Sheparda=rzucenie LI), nie ma możliwości nawiązania z nią nowego romansu.

Słyszałam, że jeżeli miało się romans w ME i tj. "zdradziło" się tą osobę z inną w ME2 to będą konsekwencje w następnej części. Dokładnie nie wiem jakie, ale coś będzie. Swoją drogą, dziwne gdyby nie było

Jeżeli nic nie zmienia to wielkich różnic nie zauważysz. Ponoć różnica to tylko parę lekko zmodyfikowanych dialogów i tyle, a tak nam Bioware obiecywało jakie to będą konsekwencje wielkie, no cóż, zobaczymy w grze.

A apropo romansów mam pytanie odnośnie Liary wub.gif Jak jest z jej romansem w 2ce ? Jak mam DLC to coś tam teges z nią dalej kontynuje sie po romansie z 1wszej części ? Bo z tego co na razie zauwazyłem to po przybyciu na Illium tylko jakies tam skromne przytulańce ale o romansie/związku i przyszłości ani słowa... Jak gram idealistą to Liara mi pasuje i ME2 i ME3 chętnie bym to kontynuował

Jeżeli przejdziesz DLC LOSB to na koniec będziesz miał możliwosć zaproszenia Liarę na krótką randkę (oczywiście na Normandię). Parę fajnych tekstów poleci, możesz rzucić aluzję o ślubie i dzieciach oraz skończyć Shepardowi celibat jeżeli nie zdradziłeś Liary (nie licz na sex scenkę :P), zobaczysz też Liarę w sukience ale innej niż ta z ME2, lepiej dobrali kolory do niebieskiego.

A i będzie jeszcze dość nieźle wsadzony pocałunek, jest to rozwiązanie Idealisty więc trzymaj myszkę ;)

W ME3 na 100% będzie kontynuacja i możliwość nowego romansu z nią, mam nadzieję, że odwalą dobrze te kontynuację romansu i będą się one różniły od nawiązywania nowych "znajomości". Nie wiadomo nic o partnerze zastępczym dla niej :)

Ciekawey jestem też czy oleją sprawę z dość mocną zmianą jej charakteru w LOSB (końcówka głównie) czy raczej przyłożą się tutaj trochę bardziej, jeśli nie to ciekawe po co odstawiali ten cały cyrk pod koniec DLC, beta jednak zwiastowała małe przyłożenie jednak wszak znowu scenarzyści się pozmieniali (LOSB robił gościu który do tej pory nie brał udziału w scenariuszu ME).

Niestety przez tą przypadłość w ME2 używałem tylko 1 lub 2 "nakryć głowy" tak aby przy dialogach itp twarz i oczy były widoczne.

No niestety ja też, ale najbardziej były irytujące faile w stylu "Shepard pije albo całuję się z LI przez hełm".

ostatnio ktoś załączył link do filmu na którym Liara uważa że jesteśmy halucynacją. Ktoś napotkał na swojej drodze coś podobnego?

No jest taka scenka, dodam, że jeśli mamy nawiązany poważny romans z innym członkiem załogi (w ME1) a z Liarą spróbujemy dużo później to nie będzie opcji mozliwości romansu z Liarą (lekko zmodyfikowany dialog). Ja teraz próbuję najpierw poromansować z Ashley a potem zabić ją na Virmirze i zacząć romansować z Liarą, zobaczymy jak zmieni się dialog.

Scenek pozmienianych jest dużo, np. sprawa Opiekunów (zależy od którego gościa weźmiemy wcześniej misję) ale wszystkich już nie pamiętam.

Potem nigdy mi się to już nie przydarzyło, ktoś jest w stanie mi powiedzieć od czego to zależy?

Musisz zwerbować szybko Liarę i bardzo miło odnosić się do obydwu (czyt. nawiazuj romans z Ash i Liarą), jak się zakochają to przyjdą się po jednaj z misji głównych kłócić.

Ja jestem za to ciekawy co trzeba zrobić by Liara na końcu strzeliłą do Sarena, próbowałem już wielu metod ale zawsze to ona stoi za Idealistą, być może, że scenka którą widziałem na YT jest po prostu przerobiona.

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Darkmen Właśnie o to chodzi, że misja na... nigdy nie pamiętam planety, zawsze tylko gromadę czy tam układ... Artemis Tau wykonuję na samym początku, ze względu oczywiście na misję na Virmirze. No nic, uznam to za błąd, teraz po raz kolejny przechodzę ME ( wiadomo, 100% idealny zapis gry musi być jeszcze przed premierą ME3 ;) ) więc może tym razem uda mi się to powtórzyć.

@Massinio Nie jestem teraz pewien, ale chyba musisz wejść w panel konfiguracji ( jeszcze przed uruchomieniem gry ) i tam wejść w zakładkę "Zapisy", "Save" albo coś w tym stylu.

Edytowano przez Rainrir
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@janek24 Ashley spotkasz w ME2 tylko ten jeden raz. To czy w trakcie spotkania miałeś ze sobą Garrusa nie ma żadnego wpływu.

Mam też takie pytanie. Amigos na poprzedniej stronie napisał:

Garrus jest jedynym członkiem temu w trójce, który może zginąć w ME2.
Czy to znazczy,że w ME3 nie będziemy mieli w naszej drużynie Tali? Bo przecież ona również może zginąć w ME2.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Garrusa, raczej to wpływu niema.

Oprócz zmodyfikowanego lekko dialogu:

"Jesteś teraz w Cerberusie, i Garrus też?".

Czy to znazczy,że w ME3 nie będziemy mieli w naszej drużynie Tali? Bo przecież ona również może zginąć w ME2.

Tali jest już przecie potwierdzona, ja nie mogę ile razy można powtarzać newsa z dobrych kilku miesięcy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ciach]

Tak apropo to opłaca się jeszcze gdybać w tym temacie o tym co może się wydarzyć w ME3 po wycieku całego scenariusza?

Nie chciałbym czytać pod postem z moimi rozmyśleniami, posta jakiegoś ushera który się śmieje bo przeczytał ten scenariusz i specjalnie zaspojleruje.

Edytowano przez Bethezer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja może poruszę temat DLC. Jak wam się podobały? I które najbardziej. Mi do gustu przypadł Skradzione Wspomnienia, lub tytuł bardzo podobny. Oczywiście LOTSB był również świetny. Kasumi ma w sobie niewykorzystany potenciał na jedną z lepszych postaci w ME. A jak wy uważacie?

Edytowano przez Agatix001
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też lubię Kasumi. Szczególnie, że przy przechodzeniu ME2 po raz któryś jest ona na samym początku, już podczas wizyty na Cytadeli. Do tego jej lojalka też jest w pobliżu i zwykle robie na początku. Sama lojalka jest na prawdę świetna - trochę zalatuje Hitmanem nie sądzicie ? Te różne sposoby dostania się po DNA itp. Szkoda, że tak szybko "elementy skradankowe" sie wyczerpują.

Z DLC fabularnych jeszcze:

- Oczywiście LOTSB - bo Liara i na prawdę świetna lokacja - misja na statku SB i widoki tam panujące są wspaniałe. Do tego jeszcze to że później można tam zaglądać i dowiedziec się wielu ciekawostek itp. ;)

- Miejsce katastrofy Normandii - piekne wspomnienia, aż się łezka kręci...

- Overload i "Hefajstos" - są takie średnie

- Arrival jakoś mi nie utknał w pamięci - może dlatego, że dopiero raz przechodziłem, a może dlatego że jest po prostu przeciętny...

Aha czy wiadomo czy DLC do ME3 bedzie mozna zakupic na Origin od razu a nie za jakieś punkty Bioware na ich stronie ? O wiele ułatwiłoby to ich zakup.

Edytowano przez daverox
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha czy wiadomo czy DLC do ME3 bedzie mozna zakupic na Origin od razu a nie za jakieś punkty Bioware na ich stronie ? O wiele ułatwiłoby to ich zakup.

Zapewne będą tylko na Originie.

DLC? Zakupiłem wszystkie te ważniejsze i głównie to leci tak:

Overlord- najlepsze z wszystkich, lekko horrorowa otoczka dodaje całości smaku

Kasumi- bo postać całkiem fajna, misja fajnie się zaczyna

Arrival- trochę strzelania sam na sam

Pakiet broni (:P)- bo tam strzelba Gethów i Motyka jest :D

LOSB- według mnie najgorsze z wszystkich DLC, jednym plusem jest końcówka ale jak na 800 punktów to cieniutko, jak dla mnie słabiutkie DLC.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też w sumie mam wszystkie DLC, a kolejnych wyczekiwałam z wypiekami :D Szanujący się fan ME nie powinien przepuścić żadnemu DLC.

LOSB- według mnie najgorsze z wszystkich DLC, jednym plusem jest końcówka ale jak na 800 punktów to cieniutko, jak dla mnie słabiutkie DLC.
A mi się podobało. Co prawda 800p to było sporo i trochę mnie odrzuciło za pierwszym razem. Ale jednak czegoś mi tu jeszcze brakowało. Sama nie wiem czego. Czegoś było za mało :)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja musiałam zagrać w LOTSB, bo dla mojej Shepard Liara jest tą jedyną :) Zakończenie świetne i wytłumaczona jest ta drastyczna zmiana w zachowaniu Liary. No Shepard mogła w końcu trochę ponarzekać.

Kasumi - misja inna niż wszystkie, znowu ciekawe dialogi i sama Kasumi. Od razu ją polubiłam, chociaż jej komentarz o Jacobie przemilczę ;)

Arrival mam, ale czekam na ferie (czyli jeszcze jeden dzień) aby móc się skupić. Chociaż boje się, że moja biotyczka może mieć w pojedynkę ciężko.

Overlord - nie grałam, chociaż słyszałam, że decyzja na końcu jest tak ciężka (moralnie), że warto w te DLC zagrać i tak pewnie zrobię w ferie.

I jeszcze spróbuję zebrać kasę na książki, więc będę w 100% przygotowana na powrót Żniwiarzy.

EDIT: Muszę się tym podzielić, bo zrobiło to na mnie ogromne wrażenie - fanowski trailer(?) Mass Effect'a: http://www.youtube.com/watch?v=GxhAHc7PF80...eature=youtu.be Moim skromnym zdaniem, jest tak niesamowity, że śmiało mógłby promować ME3.

Edytowano przez hermiona15
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakończenie świetne i wytłumaczona jest ta drastyczna zmiana w zachowaniu Liary.

A możesz udowodnić to jakimś dialogiem albo filmikiem (ew. screenem), w całej serii nie natknąłem się na ani jedną scenkę która tłumaczyła by jej zmianę zachowania (komiks też nic nie pokazał w tym temacie a to właśnie on powinien wyjaśnić) o ile gracz sobie tego sam nie wymyśli. NIe zgodzę się, że zakończenie tego DLC jest świetne, fajnie to zrobili ale mimo wszystko nie jest to coś co zasługuje na miano superowego.

misja inna niż wszystkie,

A co w niej innego? Jedynie początek, później przebijasz się klasycznie przez wrogów.

nie grałam, chociaż słyszałam, że decyzja na końcu jest tak ciężka (moralnie), że warto w te DLC zagrać i tak pewnie zrobię w ferie.

Ciężka moralnie? Nie przesadzajmy :) Raczej chodzi tu o filmik na którym jest wspomniana decyzja, jest po prostu smutny.

Mi się osobiście ten trailer bardizje podoba:

http://www.youtube.com/watch?v=kKKkZ6ICRek...feature=related

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Darkmen

A możesz udowodnić to jakimś dialogiem albo filmikiem (ew. screenem), w całej serii nie natknąłem się na ani jedną scenkę która tłumaczyła by jej zmianę zachowania (komiks też nic nie pokazał w tym temacie a to właśnie on powinien wyjaśnić) o ile gracz sobie tego sam nie wymyśli. NIe zgodzę się, że zakończenie tego DLC jest świetne, fajnie to zrobili ale mimo wszystko nie jest to coś co zasługuje na miano superowego.

Chodzi mi o fakt, że z dialogów wynikało, iż nosiła żałobę po Shepard. Ze świata realnego, wiadome jest jak śmierć osoby bliskiej może wpłynąć na drugą osobę. A tutaj to działa jeszcze mocniej, bo moja Shepard

miała romans z

Liarą. Poza tym poświęcenie

Ferona i oddanie ciała pani komandor Cerberusowi

, mimo tego, że wiedziała jaka to organizacja. To wszystko ją zmieniło, odkryła jak brutalny jest świat (galaktyka). Niektóre rzeczy nie są powiedziane wprost, ale można się ich domyśleć.

A jeśli chodzi o zakończenie, to fakt, że Liara

została Shadow Brokerem

jest dla mnie może nie zaskakujące, ale jednak świetne i pewnie będzie miało duże znaczenie w ME3 (mam taką nadzieję).

A co w niej innego? Jedynie początek, później przebijasz się klasycznie przez wrogów.

Praktycznie wszystkie misje polegają na walce i momentach rozmów. A tutaj połowa (no może 1/3) misji polega na zbieraniu różnych informacji, itp. Tego typu misji było naprawdę mało i dlatego zwróciłam na to uwagę.

Ciężka moralnie? Nie przesadzajmy smile_prosty.gif Raczej chodzi tu o filmik na którym jest wspomniana decyzja, jest po prostu smutny.

Tak jak pisałam - słyszałam - że moralny wybór jest trudny. Omijałam wszystkie spojlery, czy filmiki dotyczące Overlorda, żebym mogła osobiście to przeżyć.

Mi się osobiście ten trailer bardizje podoba:

http://www.youtube.com/watch?v=kKKkZ6ICRek...feature=related

Przyznaję, że świetny, chociaż mam nadzieję, że scena lotu na Żniwiarzy nie będzie sceną kończącą ME3, bo to już nie jest to samo, co zobaczyć to po raz pierwszy :) Osobiście preferuję trailery ze wstawkami dialogowymi, a poza tym, bardziej kompilacje ME 1 i ME2 - bo kiedy pomyśli się jak ciężko było rozwalić jednego Żniwiarza, to co dopiero setki czy tysiące.

Edytowano przez Bethezer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście w każdej części urzekł soundtrack. jest po prostu genialny, epicki i bezbłędny. Pamiętam, że gdy zaczęły się spekulacje na temat ME3 pojawiło się hasło - "Daft Punk jak twórcy soundtracku w ME3". To osobiście mnie niezwykle ucieszyło. Ale wyszło jak wyszło. Nie odbierzcie tylko tego, jako moje narzekanie :P Soundtrack jest i będzie dobry. Tym bardziej, że jest hans Zimmer, którego słucham od niepamiętnych czasów. I nie przestanę :D

Trailery są świetne, a ten fanowski w ogóle nieźle się wybił. Ktoś musiał odwalić kawał solidnej i trudnej roboty. Należą się brawa dla fana :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...