Mass Effect (seria)

[Ninja333]

Jak na mój gust, jeśli o klimat dwójki chodzi, to problem jest jeden - twórcy wciskają nam ten motyw "misji samobójczej",

A ja szczerze powiem że miałem to gdzieś... Misja samobójcza nie miała na mnie specjalnego wpływu. Zmiana klimatu czepia się czegoś zupełnie innego, tylko nie jestem teraz w stanie dokładnie określić czego. Misji samobójczej to ja się trochę bałem... Że mój Shepek zginie i żebym mógł grac nim w ME3 to będę musiał przejść ME2 od nowa. Nic takiego nie zaszło i spoko. Koniec tematu.

Murze? xDxD

Ej dobra... Ale zainstalowałem sobie Firefoxa i teraz macie zamiar czepiać się że mi przeglądarka źle błąd poprawiła???

A na tę kulę w łeb TIMa to się jeszcze możesz doczekać. Ale to musiałby bardzo zaleźć nam za skórę.

On tu już mi "nieźle" zalazł za skórę... Jeżeli Shep jest w stanie zabić szabrowników, to jego powinien zabić po 1000 razy...

W dwójce czujemy się jak wyrzutki społeczeństwa, ale to chyba był taki zabieg scenarzystów. To takie dramatyczne, nikt cię nie rozumie, nie ufa, a ty im ratujesz skórę. Dało się odczuć takie wyalienowanie.

Zgadzam się w pełni... Ale Shep nie pozostaję bez winy... "Kope lat"...

Ale coby nie marudzić ME2 i tak jest świetne, jedna z najlepszych gier w jakie grałam. Choć jedynka fajniejsza.

U mnie ME2 spaaaaaaaaadłooooooo w dóóóóóóóóóóóół, bo już kiedy wychodziło to wyceniałem je na 10/10, gdyż ufałem Bioware. Jak już wcześniej pisałem fabuła ma dla mnie największe znaczenie (i proszę mi nie wmawiać że jest inaczej), a to właśnie fabuła była najbardziej katastrofalnym błędem w ME2...

Edytowano Czerwiec 5, 2010 przez Ninja333

[Darkmen]

Ja mam prosty motyw oceniania,KAŻDA gra bez wyjątku dostaje ode mnie na start 10/10 i w czasie gry dostaje minusy,w przypadku ME1 i Psi Opsa ta ocena się utrzymała (10/10 znaczy się),w przypadku ME2 już w czasie czytania recenzji (swoją drogą,byków się tam dużo znalazło np.Bionika (chyba powinno być Biotyka),recenzent wspomina,że nie będzie nam wspominał kto z znajomych trafi do drużyny by nie spojlerować (po lewej screen z Garrusem,Mirandą i panią Shepard) ale dobra nie o to mi chodziło:) wiedziałem,że raczej 10/10 nie będzie.Za dużo minusów,na początek uciąłem 1 punkt już na początku gry za głupie intro i idiotyczny sposób rozwiązania śmierci Shepa itd. Później po zebraniu drużyny uciąłem 3 punkty za nich (i tak mamy już 6+) no i 1,5 punkta za "parcie" w kierunku strzelaniny niż RPG.Normalnie ocenę zawyżyłem do 6+ ale niedługo zaczynam w ME2 grać od nowa więc może ta ocena podskoczy do góry,zobaczę Teraz już wiem czego się po tej grze spodziewać więc ocena powinna pójść w górę przynajmniej o 2 oczka:) Liczę,że ME3 wciągnie mnie bez opamiętania tak samo jak jedynka:) No i po cichu liczę na moje ulubione postacie w drużynie,ciekawy jestem jak rozwiążą te postacie które mogły umrzeć bo ciężko będzie wpakować je teraz do drużyny a wątpię żeby Bioware zrezygnowało z Tali Będą musieli się teraz mocno postarać, żeby wszystkich zadowolić.

Edytowano Czerwiec 5, 2010 przez Darkmen

[PwQt]

IMHO Mass Effect ma być bardziej nastawione na RPG + akcja, a BioWare właśnie dla zwolenników czystego RPG zrobiło Dragon Age.

[Darkmen]

No tak ale ME2 to Akcja+drobne elementy RPG a nie RPG+akcja:)

[Ajzen]

Trzeba przyznać że ME i ME 2 to bardzo dobre gry. Jedynke przeszedłem jakoś zaraz po premierze i bardzo mi się podobała, gdy usłyszałem o kontynuacji miałem nadzieje że druga część będzie równie dobra jak pierwsza. Czytałem wszystkie newsy oglądałem zapowiedzi itd. w końcu przeczytałem recenzje w CD-A i stało się seqel doskonały, który zostawia bardzo dobrą jedynkę z tyłu. No ale cóż finanse nie "pószczały" mnie na kupno tej gry... aż do piątku zeszłego tygodnia. Odpaliłem grę i mniej więcej wiedziałem czego mam się spodziewać. Uniwersum znam i bardzo mi przypadło do gustu, fabuła jedynki też fajna, a jeszcze bardzo byłem zadowolony z tego że w ME 2 został ograniczony system rozwojowy z RPG'ów. Ale już w pierwszych scenach stwierdziłem że jednak zmiany są i to duże... ta akcja to tempo rozgrywki to coś czego w ME 1 nie doświadczymy raczej, a w ME 2 wprost przeciwnie, już na samym początku zbierałem "koparę" z ziemi. W ogóle fabuła dwójki to coś genialnego, system dokonywania wyborów, i ogólnie wszystko baaardzo mi się podobało. Powiem więcej w pewnych momentach to aż się smutno robi... na przykład w tedy gdy profesor Mordin, którego bardzo lubiłem poświęca się dla powodzenia misji, albo gdy Thean umiera, czy w końcu wtedy gdy wybuch zabija Legiona, dla tych scen i wielu innych naprawdę polecam tę gre bo można przy niej spędzić naprawdę bardzo fajne chwile i jak dla mnie to ME 2 jest najlepszą grą akcji/RPG osadzoną w świecie S-F.

[Ninja333]

na przykład w tedy gdy profesor Mordin, którego bardzo lubiłem poświęca się dla powodzenia misji, albo gdy Thean umiera, czy w końcu wtedy gdy wybuch zabija Legiona,

1. Mógłbyś nie spojlować?

2. Nie wiem czy wiesz. I nie zarzucam ci niekompetencji, nie chcę się wykłócać, albo coś takiego... Ale wiesz że możesz ich wszystkich ocalić?

[Darkmen]

A propo,u mnie już postanowione do ME3 żaden z członków drużyny nie zginie, tak ŻADEN chyba wiecie co mam na myśli (tak tą panią też )

Ajzen-fajnie,że ci się ME i ME2 spodobało,to bardzo dobre gry i zasługują na to by być kupione:P

Już się nie mogę doczekać pierwszych zapowiedzi ME3,ale jeszcze troszkę poczekam:( Ciekawi mnie drużyna jaką poddadzą nam pod kontrolę

[Robertson]

Już się nie mogę doczekać pierwszych zapowiedzi ME3,ale jeszcze troszkę poczekam:( Ciekawi mnie drużyna jaką poddadzą nam pod kontrolę

Ja też się nie mogę doczekać czytałem że premiera zaplanowana podobnie na 2011 lub 2012 rok także nie jest tak długo tego czekania. A co do drużyny to chciałbym jednocześnie zobaczyć kogoś nowego ale jak i stare lubiane twarze z ME1 . Napewno Bioware nie zawali sprawy i da nam naprawdę wyraziste i charyzmatyczne postaci

[Darkmen]

Wiesz nie bądź taki pewny,ja się cieszę że Bioware zrezygnował (według zapowiedzi z jakiejś strony) z mrocznością serii i ME3 będzie miało o wiele więcej humoru (dobra nowina Joker i EDI powracają)

[Maziak]

Ja nie wiem co ludzie widzą w tej Liarze. Dla mnie ona zawsze taka nudna była. Może dlatego że ją zdobywałem na końcu w kopalni ? Pewnie tak a to spowodowało że nie chciało mi się po nudną osobę iść A na kogo macie nadzieje zobaczyć w dwójce ? Ale nie chcę komentarzy typu: "Widzisz moje userbary ? Tam masz odpowiedź lolu" i takie tam. Musi zostać Garrus i powinien być Wrex oraz Grunt. Wyobrażacie sobie dubbing CDProject ?

Rozmowa Wrexa i Grunta :

-Ja cie zabiję i ci łeb ukręcę cholerny gethu !

-Heh ma młody ikrę. O K&@%A leci na nas !

I wiecie co ? Takie coś by mi się nawet podobało

To samo za siebie mówi. A Garrus... to Garrus. Garrus jest wporzo Ta jego postać jest ciekawa, spokojnie pogadasz, ja chce to potrafi przywalić. No Kaidan w moim przypadku żeby wrócił. (Chociaż może być wątek że Żniwiarze przejmą kontrolę nad Kaidanem/Ashley i będzie chciał nas zabić ! Ale ja jestem dziwny z tymi pomysłami).

Thane jest taki..... hmmm..... jakby go tu opisać ? On jest ciekawy. Zimny zabójca która jednak ma wielki wzgląd na religię. Ciekawe Mnie się podoba. No i Legion. On to się cholera może przydać. Raknii będzie może przyjaciółmi ? To co weźmie se jakąś bojowniczkę asari (

tak jak na Ilium jeżeli je uratowałeś cie babka zaczepia z wiadomością od nich

) która pomaga królowej Raknii bo chce walczyć o ich wolność więc dołączy do Shepharda. Hmm... nawet ciekawa koncepcja nie ?

[Darkmen]

No wiesz,ciężko powiedzieć,że ta postać jest nudna, nieciekawa itp. Bo to jest tylko i wyłącznie kwestia gustu (zresztą piszesz co ludzie widzą w Liarze,ale Tali jest bardziej popularna:) i ja na przykład nie wiem co oni w nie widzą ale cóż,to kwestia gustu jak wspominałem).Jak dla mnie Liara jest najbardziej ciekawą i sympatyczną postacią w ME (no razem z Wrexem i Thaynem) ale to też kwestia gustu:) Więc nie mam nikomu za złe jeśli mi powie,że nie lubi Liary itp.

Wkurza mnie tylko to,że niektórzy próbuję (nie tutaj) mi narzucić lubienie niektórych postaci i najeżdżanie na moją ulubioną tylko z tego powodu,że napiszę "wolę Liarę od Tali czy Ashley,ma lepszy charakter itp".Spotkałem się z różnymi komentarzami na ten temat i niestety muszę sobie przyznać jeśli chodzi o ME zauważyłem że ludzie jakoś dziwnie reagują na decyzje niektórych postaci w tej grze,podam przykłady 1. "Tali bardziej kocha Sheparda od Ashley i Liary ponieważ przyłączyła się do niego w dwójce a tamte go zostawiły na lodzie" czy (to mnie rozwaliło) 2."Shepard w pierwszej kolejności w ME2 poleciał po Tali bo była dla niego najważniejsza"

Po pierwsze (przyznam się,że sam w to popadłem i cieszę się,że się od tych ludzi odizolowałem i już mi przeszło,bo zdałem sobie sprawę,że zachowywałem się co najmniej...głupio),większość fanów ME traktuje tą serię nie jak grę a jak prawdziwe życie (tak przynajmniej mi się wydaje),sądzą że postacie w tej grze mogą mieć własne wybory itp. ale to przecież tylko gra,akurat scenarzyście nie pasowały jedne postacie do fabuły i je umieścił jako mało ważne NPC,nie oni podejmują (postacie z gry) tu decyzje a jeden góra kilku ludzi co piszą scenariusz:)

No dobra,przejdę teraz do drugiego-akurat tu jest kwestia do ostrego przedyskutowania ponieważ to my kierujemy Shepardem i my dokonujemy wyborów jaką misję pierwsze wybierzemy:) Nie każdy grał dokładnie tak samo,tak można pisać w strzelankach z liniową fabułą a nie w RPG w których gracz może sobie sam wybrać w jakiej kolejności mniej więcej będzie wykonywał zadania:)

Jestem gotów teraz na ostrą krytykę z waszej strony ale i mam nadzieję,że ktoś tego posta skomentuje i powie co sądzi o tym wszystkim,może to ja się mylę co do świata ME?

[Maziak]

@Darkmen gadasz głupoty i jak napisałeś ostro cię skrytykuję. Masz cholerną rację że Tali jest mało ciekawa ! Jak możesz tak mówić co ? I racja niektórzy przeżywają grę jak życie ale jak JA wyłączam grę to już koniec ale jak gram to się tak... łączą z grą. I w ogóle co ty se myślisz przyznając że ci się głupio zachowywałeś ?! No co se myślisz ?! Bo myślę że masz rację i potrafisz siebie ocenić krytycznie za co ci gratuluję. I w ogóle Shephard poleciał po Tali ? Niezbyt pamiętam. Myślałem że to różnie się leci...

A więc @Darkmen (nie)zgadzam się z tobą w zupełności ! (głupio!) Dobrze gadasz !

[Ninja333]

A na kogo macie nadzieje zobaczyć w dwójce ?

Już to chyba pisałem...

1. Ashley

2. Legion

3. Wrex

4. Thane

5. Kubuś

6. Liara

7. Garrus

(Sarena sobie odpuściłem )

No wiesz,ciężko powiedzieć,że ta postać jest nudna, nieciekawa itp. Bo to jest tylko i wyłącznie kwestia gustu (zresztą piszesz co ludzie widzą w Liarze,ale Tali jest bardziej popularna:) i ja na przykład nie wiem co oni w nie widzą ale cóż,to kwestia gustu jak wspominałem).

Podzielam zdanie. Lubię Tali ale nie mam pojęcia dlaczego ją tak uwielbiają... W ME1 to była postać najnudniejsza. Nie opowiadała o niczym, oprócz o kulturze i historii Quarian. O niej dowiedziałem się tylko że jej ojciec jest jakimś tam admirałem... W ME2 już ją bardziej rozbudowali, ale jako postaci romansowej jej nie wziąłem. Powody:

1. Wolałem zostać przy Ashley

2. Po ME1 bardziej widziałem Tali w roli przyjaciela Shepka, niż kochanki...

Jak dla mnie Liara jest najbardziej ciekawą i sympatyczną postacią w ME

Ciekawą to owszem (chociaż nie najbardziej), ale najsympatyczniejszą to trafiłeś w 10. Liarę najłatwiej było polubić ze wszystkich postaci w ME (ale to moje zdanie).

Wkurza mnie tylko to,że niektórzy próbuję (nie tutaj) mi narzucić lubienie niektórych postaci i najeżdżanie na moją ulubioną tylko z tego powodu,że napiszę "wolę Liarę od Tali czy Ashley,ma lepszy charakter itp".Spotkałem się z różnymi komentarzami na ten temat i niestety muszę sobie przyznać jeśli chodzi o ME zauważyłem że ludzie jakoś dziwnie reagują na decyzje niektórych postaci w tej grze,podam przykłady 1. "Tali bardziej kocha Sheparda od Ashley i Liary ponieważ przyłączyła się do niego w dwójce a tamte go zostawiły na lodzie" czy (to mnie rozwaliło) 2."Shepard w pierwszej kolejności w ME2 poleciał po Tali bo była dla niego najważniejsza"

Bioworld no nie ? Tak też spotkałem się z tego typu komentarzami. Albo np. "Miłość Tali do Shepka to jedyna prawdziwa miłość w grach komputerowych", proooooooooooooooooszęęęęęęęęę... Ten komentarz rozwalił mnie tak że przez pół godziny nie mogłem się z podłogi podnieść...

ale to przecież tylko gra,akurat scenarzyście nie pasowały jedne postacie do fabuły i je umieścił jako mało ważne NPC,nie oni podejmują (postacie z gry) tu decyzje a jeden góra kilku ludzi co piszą scenariusz:)

No tak... Ale z "Kope lat" to już przesadzili...

No dobra,przejdę teraz do drugiego-akurat tu jest kwestia do ostrego przedyskutowania ponieważ to my kierujemy Shepardem i my dokonujemy wyborów jaką misję pierwsze wybierzemy:) Nie każdy grał dokładnie tak samo,tak można pisać w strzelankach z liniową fabułą a nie w RPG w których gracz może sobie sam wybrać w jakiej kolejności mniej więcej będzie wykonywał zadania:)

No tak... Akurat ja misję z Tali to przeszedłem na końcu... Jakoś mi tak pasowała w tej kolejności. Pewnie dlatego że Thane i Samara byli nowi i ciekaw byłem...

PS: Maziak, wiem że to nie do mnie, ale kompletnie nie rozumiem twojego ostatniego posta...

Edytowano Czerwiec 7, 2010 przez Ninja333

[Darkmen]

@Darkmen gadasz głupoty i jak napisałeś ostro cię skrytykuję. Masz cholerną rację że Tali jest mało ciekawa ! Jak możesz tak mówić co ? I racja niektórzy przeżywają grę jak życie ale jak JA wyłączam grę to już koniec ale jak gram to się tak... łączą z grą. I w ogóle co ty se myślisz przyznając że ci się głupio zachowywałeś ?! No co se myślisz ?! Bo myślę że masz rację i potrafisz siebie ocenić krytycznie za co ci gratuluję. I w ogóle Shephard poleciał po Tali ? Niezbyt pamiętam. Myślałem że to różnie się leci...

A więc @Darkmen (nie)zgadzam się z tobą w zupełności ! (głupio!) Dobrze gadasz !

Hmm,czekaj,co mogę mówić? Bo nie pojąłem:) Ja też się wczuwam się w grę ale gdy się przestaje grać trzeba zachowywać zdrowy rozsądek:) I co sobie myślę? Tu też niestety nie rozumiem.Musisz to napisać troszkę bardziej zrozumiale:)

A,że Shepard poleciał po Tali to był cytat:) I końcówki też nie rozumiem:)

[Black Shadow]

E, panowie - zaczynam wyczuwać flame. Opanować się, bo jak nie... ktoś dostanie ostownicą

Co do lubienia i nie lubienia postaci oraz kogo najchętniej ujrzałbym w dwójce. Damn, ja tam nie mam nic przeciwko jeśli będą wszyscy. Przecież nie po to starałem się z misjami lojalnościowymi, żeby w trójce, zapewne kilka lat do przodu w czasie, okazało się, że znaczna część z nich (

Thayne akurat "dednie" bankowo

) albo zginie albo będzie miała swoją robotę albo kolejny zabieg fabularny BioWare sprawi, że drużyna się rozleci i będziemy musieli zbierać nową ekipę od zera, najwyżej z paroma nowymi twarzami. Jestem zdecydowanie nie na ten ostatni wariant ;D Kogo najbardziej lubię? Inaczej powiem - z całej naszej wesołej gromadki na Normandii najmniej podszedł mi Jacob. Cała załoga jest z naszą postacią na ty (w zachowaniu), a ten ciągle salutuje... I jeszcze Zaeed - niby weteran, ale poza hardością i opowieściami wojennymi nie był zbyt ciekawy. Ogólnie najczęściej brałem wariant Garrus + Tali, czasami tylko - na bardziej "wyrzynające" misje wespół z Wrexem. Reszta od czasu do czasu :=)

[Maziak]

Heh ludzie ja się nie denerwuję tak sobie to napisałem bo byłem ciekawy kto będzie myślał czy piszę mądre czy jak

[Zdenio]

To ja odpowiem, że najbardziej lubię Garrusa. Od pierwszej rozmowy w ME wzbudził moją sympatię, do tego rozumiem pobudki jego działań i w części pierwszej i w drugiej. Świetny gościu

I podpisuję się pod tym co Black Shadow napisał o Jacobie - zdecydowanie najnudniejsza postać w grze. Jakiś taki... nijaki.

[Darkmen]

Heh ludzie ja się nie denerwuję tak sobie to napisałem bo byłem ciekawy kto będzie myślał czy piszę mądre czy jak

To ja już teraz nie rozumiem,pisałeś na serio czy to taki żart był? (nie kłócę się,to zwykłe pytanie).

Co do Garrusa,szkoda mi było,że w jedynce potraktowano go tak..."na odwal się" miał o wiele za mało tekstów,o ile z wszystkimi była możliwość pogadania tak Garrusa miał zaledwie parę kwestii w grze,nawet cieszę się,że znalazł się w dwójce bo tu go przynajmniej rozwinięto:)

[Black Shadow]

Ba! Garrus praktycznie przeszedł całkowitą przemianę w dwójce Ma sporo kwestii dialogowych, poza tym - jak każdy - ma własny wątek, który pozwala lepiej poznać jego motywy, bo niby jest dobrym żołnierzem, ale swoją bardziej rządną krwi stronę pokazał -

jeśli chodzi o polowanie na Sidoniusa

. Nie dziwię mu się - jak cały oddział poszedł do piachu przez zdrajcę... Oby pojawił się w trójce wespół z innymi.

[Alaknar]

Trzeba szybko złożyć wniosek o dodanie do opcji edycji posta tagów [ironia][/ironia] oraz [sarkazm][/sarkazm], bo ludzie sobie nie radzą...

Wątek "ulubionych postaci, które muszą się kolejnej części pojawić" już był kilka razy wałkowany, ale nie zaszkodzi go powtórzyć - niektórym mogło się odmienić. ; )

Chętnie bym zobaczył Thane'a (o ile, ofc, okoliczności mu na to pozwolą), na pewno bardzo bym chciał widzieć Garrusa. NIE chciałbym widzieć Wrexa. On się teraz bawi w politykę, jest wodzem - ma ważniejsze rzeczy na głowie, niż bieganie z Shepardem (czy, jak w moim przypadku, sterczenie w ładowni Normandii - wziąłem go chyba na dwie misje). Koniecznie bym chciał "dokończyć" wątki romansowe, więc Kaidan/Ashley powinni się pojawić. Chciałbym też zobaczyć Mordina, Tali i Liarę (w nowej wersji może nie będzie mnie tak irytować).

Chęci zobaczenia Legiona chyba nie trzeba uzasadniać, prawda? : )

I bardzo bym się ucieszył, gdyby Kelly wzięła do łap giwerę, przywdziała obcisły pancerzyk i pobiegała trochę z Shepem. : )

[Ninja333]

Co do Wrexa: To jak dla mnie mógłby "bawić" się w politykę z pokładu Normandii. Ja nie widze przeciwwskazań... (od czego mamy maila?).

"przemiany" Liary w ME2 nie toleruję i nie pozwolę na to. Jeżeli pojawi się w ME3 (albo w jakimś DLC) to mam nadzieję na możliwość powrotnej "odmiany". Jak nie to rozwalę monitor klawiaturą . To ostatnie to joke oczywiście.

Kelly chyba została przerobiona na papkę, nie?

yyy... można temu zapobiec...

Edytowano Czerwiec 8, 2010 przez Rankin

[Alaknar]

Co do Wrexa: To jak dla mnie mógłby "bawić" się w politykę z pokładu Normandii. Ja nie widze przeciwwskazań... (od czego mamy maila?).

Powiedz mi, tak z ręką na sercu - naprawdę wyobrażasz sobie rządzenie państwem (i to w dodatku tak cholernie niestabilnym i pełnym wywrotowców) przez e-mail? : D

To nie jest zabawa w "Plemiona", mówimy tu o pierwszej w historii próbie zjednoczenia najbardziej niestabilnej i wojowniczej rasy w galaktyce! : )

Edytowano Czerwiec 8, 2010 przez Alaknar

[Maziak]

Plemiona xD No własnie zgadzam sie z Alaknarem. Przez e-maila ? Nie no dobra.

#Wiadomość Szyfrowana#

Ej cześć Wreav, niedługa jadę na bitwę więc się pośpieszę.

Widzę że spada inflacja........blelblelb,....

A i jeżeli chodzi o tego stukniętego doktora.... zabierz mu zabawki bo znowu stracimy miejsc do leczenia plus paru rannych...... oczywiście jeżeli nie martwych.

A powiedz Synkowi mojemu żeby - gdy zabije - przysłał mi zdjęcie jak trzyma Varenna omni-kluczem. No to chyba wszystko. I weź im tam się nie daj rozszaleć chłopakom bo jak wrócę niespodziewanie na przegląd a wszystko będzie po prostu ro$#%!4ne to zabiję normalnie łeb ukręcę.

No to pozdrowienia drogi braciszku od brata Wrexa. Powodzenia z tą hołotą.

#Koniec przekazu#

Tak. Mniej więcej tak to by wyglądało tylko więcej przekleństw których wolałem oszczędzić.

[Ninja333]

Powiedz mi, tak z ręką na sercu - naprawdę wyobrażasz sobie rządzenie państwem (i to w dodatku tak cholernie niestabilnym i pełnym wywrotowców) przez e-mail? : D

Wiesz... To był taki joke z tym mailem... Ale co do zarządzania państwem podczas samej wojny, to nie widzę przeszkód, by Wrexik to z Normandii robił. Chyba że w kulturze krogan, przywódca musi być na ;polu bitwy... Bo ja tej kultury krogan to nie rozumiem do końca...

To nie jest zabawa w "Plemiona", mówimy tu o pierwszej w historii próbie zjednoczenia najbardziej niestabilnej i wojowniczej rasy w galaktyce! : )

A wojny Rakni to co było?

#Wiadomość Szyfrowana#

Ej cześć Wreav, niedługa jadę na bitwę więc się pośpieszę.

Widzę że spada inflacja........blelblelb,....

A i jeżeli chodzi o tego stukniętego doktora.... zabierz mu zabawki bo znowu stracimy miejsc do leczenia plus paru rannych...... oczywiście jeżeli nie martwych.

A powiedz Synkowi mojemu żeby - gdy zabije - przysłał mi zdjęcie jak trzyma Varenna omni-kluczem. No to chyba wszystko. I weź im tam się nie daj rozszaleć chłopakom bo jak wrócę niespodziewanie na przegląd a wszystko będzie po prostu ro$#%!4ne to zabiję normalnie łeb ukręcę.

No to pozdrowienia drogi braciszku od brata Wrexa. Powodzenia z tą hołotą.

#Koniec przekazu#

Wrex by tak nie napisał bo nie jest analfabetą .

Powiedz mi czy widzisz sens w tej wiadomości???

Widzę że spada inflacja........blelblelb,....

A i jeżeli chodzi o tego stukniętego doktora.... zabierz mu zabawki bo znowu stracimy miejsc do leczenia plus paru rannych...... oczywiście jeżeli nie martwych.

A powiedz Synkowi mojemu żeby - gdy zabije - przysłał mi zdjęcie jak trzyma Varenna omni-kluczem.

Zwłaszcza w tym???

[Maziak]

@Ninja ty się nie czepiaj jo ? Sam bezsensu napisałeś z tym zarządzaniem przez e-mail a mi zwraca uwagę jak widać wyraźnie że to nie jest na poważnie. Ludzie.... Alaknar z tymi nowymi tagami ma racje.

Edytowano Czerwiec 9, 2010 przez Maziak