Skocz do zawartości

Mass Effect (seria)


RoZy

Polecane posty

Albo Punisher:)

Ciekawe skąd te skojarzenie?! :laugh:

Ciekawe ile jeszcze biadolić będziemy o Sarenie... Nie mamy lepszych tematów? Np. obśmiewanie Udiny, Rady czy odkrywanie prawdy o TIM'enie?

Edytowano przez MrHaze
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Mówisz że nie był zindoktrynowany, choć sam to potem przyznał;p

Boże człowieku! Ja mówię że on nie był zindoktrynowany przed Virmirem! Po był!

2.Twoim zdaniem nie był zły, ale masz na to jakieś konkretne argumenty?

TAK! Shep to przyznaję! "Jakaś cześć ciebie musi wiedzieć że to co robisz jest złe! Walcz z tym!" Jak widzicie sam Shep (przed przemianą w idiotę) przyznał że Saren nie jest zły.

CC: Dobra. Przyznaję Saren został stworzony jako czrny charakter i w praktyce nim jest. Ale czy odstrzelenie sobie łba żeby ratować ludzi to dla ciebie nie bohaterski czyn? Jak ktoś dokonuję bohaterskiego czynu jest bohaterem. Saren nie jest zły. On jest zagubiony. Można go uznać jako czarny charakter bo w praktyce nim jest. Ale czasem czarny charakter jest lepszy od głównego bohatera (nie przytaczajmy tylko tematu że Saren jest lepszy od Shepa plis!).

P: Jeżeli chodzi o intencje Sarcia kiedy jest moment BACHu!. Psychologia nie działa na fikcyjne postaci. Jeżeli powiesz że Shep jest szalony, a Bioware temu zaprzeczy, to znaczy że Shep nie jest szalony. Bo jego stwórcy tak mówią. A jeżeli mówią że Sari odstrzelił sobię łeb by nie dopuścić do otwarcia przekaźnika, to tak jest. Nie można mówić inaczej. To tak jak bym ja wymyślił postać, a ty byś usiłował wmówić mi że ma ona np. fioletową skórę.

(CC= Czarny Charakter, P= Psychologia)

Ok ale end tematu.

PS: Z tego co wyczytałem na wiki będzie komiks z Sarenem w roli głównej. Jeżeli coś o tym wiecie prosze odpisywać.

Edytowano przez Ninja333
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdura...Można zrobić cośbohaterskiego ale nie znaczy to że zaraz się zostaje bohaterem.

A poza tym hehe...w dodatku o Kasumi Goto do siedziby SAMYCH ZŁYCH CHARAKTERÓW przyjeżdża pomnik Sarena, a jedna z osób na przyjęciu wychwala go jako złoczyńce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdura...Można zrobić cośbohaterskiego ale nie znaczy to że zaraz się zostaje bohaterem.

A poza tym hehe...w dodatku o Kasumi Goto do siedziby SAMYCH ZŁYCH CHARAKTERÓW przyjeżdża pomnik Sarena, a jedna z osób na przyjęciu wychwala go jako złoczyńce.

1. Nie mam dodatku z Kasumi

2. Najwyraźniej ci przestępcy słyszeli tylko jego imie i g*wno o nim wiedzieli. Ich sprawa...

3. Jak robisz coś bohaterskiego to jesteś bohaterem. Brak jednego wyklucza drugie. Powiedz mi, możesz być bohaterem i nie robić niczego bohaterskiego?

4. Pomnik bym za***ał i postawił w Cytadeli na samym czubku wierzy.

Edytowano przez Ninja333
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłem być mordercą przez 30 lat, a raz uratować dziewczynkę spod pędzącego TIR'a. Jedyną osobą, która nazwałaby mnie bohaterem byłaby matka, a potem (jakby się dowiedziała kim jestem) uciekłaby wołając "morderca...morderca!"

Mass Effect: Revelation - książka opowiada fabułę sprzed ME1 i sprzed tego jak Saren zbuntował się. Książka jest już od dawna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłem być mordercą przez 30 lat, a raz uratować dziewczynkę spod pędzącego TIR'a. Jedyną osobą, która nazwałaby mnie bohaterem byłaby matka, a potem (jakby się dowiedziała kim jestem) uciekłaby wołając "morderca...morderca!"

Mass Effect: Revelation - książka opowiada fabułę sprzed ME1 i sprzed tego jak Saren zbuntował się. Książka jest już od dawna.

Nie martw się :smile: dla mnie byłbyś bohaterem.

A gdzie można ją kupić? Po PL tak nawiasem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK spok. THX i w ogólę masz u mnie piwo i takie tam...

A żeby urozmaicić rozmowę:

Moja lista najbardziej ulubionych postaci z gry:

1-3 - postać ulubiona

4 - w sumie... też

5-13 - jedne z moich najbardziej ulubionych

14-17 - nawet lubię

18 - jest mi obojętna

19-20 - nie lubię

21 - nie toleruję

1. Saren

2. Saren

3. Saren

4. Ashley

5. Wrex

6. Legion

7. Thane

8. Garrus

9. Jakub

10. Liara

11. Joker

12. EDI

13. Anderson

14. Samara

15. Tali

16. Mordin

17. Kaidan

18. Grunt

19. Shepard

20. Miranda

21. Jack

Moja lista najbardziej znienawidzonych postaci z gry:

1-3 - nie ma na to ludzkiego słowa

4-5 - nie nawidzę

6-8 - nie cierpię

9-10 - nie toleruję

11 - nie lubię

12 - kiedyś lubiłem...

1. Morinth

2. TIM i Morinth

3. Udina i Morinth

4. Zwiastun

5. Suweren

6. Radny turianin

7. Radna asari

8. Radny salarianin

9. Nihlus

10. Jack

11. Miranda

12. Shepard

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż to że Saren zajmuję trzy pierwsze miejsca to już mówiłem :smile: . A Morinth to powinna zajmować wszystkie miejsca na MLNZPZG poza 12.

MLNZPZG=Moja lista najbardziej znienawidzonych postaci z gry

Edytowano przez Ninja333
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretnie? Zakończenie istnienia forum w przeglądarce internetowej albo przemienienie go na stronę szkolną. Nie konkretnie: nie chce mi się tłumaczyć.

A tak w ogóle to temat o ME a nie o mnie :smile: .

Edytowano przez Ninja333
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak napisałem na pewnym forum,że nie lubię Tali to mnie od razu zbanowali (hej nawet się rymuje) :laugh: Ale to wkurzanie jej fanatyków było cudne :laugh: i przy okazji Tali tak bardzo znienawidziłem :laugh: Ach, czekam Ninja na ataki skierowane na Morinth,ale chyba wiem co masz na myśli :smile: Chętnie się dołączę bo też jej nie lubię,ale nie tak bardzo jak ty :tongue:

MRHaze-pytałeś się skąd to o Punisherze wywnioskowałem,aby nie było ja strasznie lubię tą postać ale przyznasz (i ty chyba też),że jego metody są drastyczne i daleko im do bohaterstwa w stylu Spider Mana:) Ale...te metody (np.Tortury) mi się podobają,sprawiają,że jest on bardziej prawdopodobny niż inni bohaterowie.

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up

No... i miał wiernych przyjaciół i potrafił im się odwdzięczyć za poświęcenie... Tyle kasy to nigdy chyba nie widzieli... I ten trening ręki z bombą w łapie...

A co do tematu - też mogę podyskutować o Morinth... Jak się kumpel wściekł gdy mu Shepa zabiła! Nie rozumiem też tego fanatyzmu na temat Tali... po jedynce nie było nic takiego, ale teraz Shep zaliczył z nią numerek i teraz dosłownie zalew fanów jest... A Tali jest dla mnie taka średnia.... OMG! Proszę! NIE BIJ! Ał! Nie, o nie tylko nie łaskotki! Ajjj! Tali jest super! Wystarczy? Ale i tak jest średnia... Ał! To bolało! (Nie mogłem się powstrzymać... zrozumiecie, prawda? :happy:)

@Edit: Chodzi mi o jeden z filmów... Jego kumpel (nie pamiętam imienia - sorry) dał sobie wyrwać wszystkie kolczyki by nie złapali go... Ale to nie jest temat "Punisher" tylko... ahhh nie ważne...

Edytowano przez MrHaze
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak napisałem na pewnym forum,że nie lubię Tali to mnie od razu zbanowali (hej nawet się rymuje) :laugh: Ale to wkurzanie jej fanatyków było cudne :laugh: i przy okazji Tali tak bardzo znienawidziłem :laugh: Ach, czekam Ninja na ataki skierowane na Morinth,ale chyba wiem co masz na myśli :smile: Chętnie się dołączę bo też jej nie lubię,ale nie tak bardzo jak ty :tongue:

No taaaaaaaaaaaaaaaaaaaak... Bioworld... Stare okropne czasy (chociaż wk****nie tych fanatyków rzeczywiście było fajne :smile: )... Ale nie zczaiłem dlaczego tak jej znienawidziłeś. Chociaż to co pisali o Ashley... Ale mniejsza o to.

propo Morinth: To zwykła s*ka i tyle. Jeżeli nie chcecie słuchać niecenruralnych słów nie kontynułujcie tego tematu.

OFFTOP: Punishera też lubię, ale metody mi nie odpowiadają (potrafił się odwdzięczyć kumplom? Przeciez on zabił Micro bo ten sprzedał go FBI).

Edytowano przez Ninja333
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropo Morinth: Ot, Amerykę odkryłeś. :P Tylko po co od razu tak wulgarnie?

Bo jak już pisałem "nie ma na to ludzkiego słowa" więc słowo "okropna" to zdecydowanie za mało.

PS: Nie no kocham to forum (pomimo zdania o Sarenie i idiotyźmie Shepa)! Na poprzednim każdy usiłował bronić tej dzi...!

Edytowano przez Ninja333
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak napisałem na pewnym forum,że nie lubię Tali to mnie od razu zbanowali (hej nawet się rymuje) :laugh: Ale to wkurzanie jej fanatyków było cudne :laugh: i przy okazji Tali tak bardzo znienawidziłem :laugh: Ach, czekam Ninja na ataki skierowane na Morinth,ale chyba wiem co masz na myśli :smile: Chętnie się dołączę bo też jej nie lubię,ale nie tak bardzo jak ty :tongue:

No taaaaaaaaaaaaaaaaaaaak... Bioworld... Stare okropne czasy (chociaż wk****nie tych fanatyków rzeczywiście było fajne :smile: )... Ale nie zczaiłem dlaczego tak jej znienawidziłeś. Chociaż to co pisali o Ashley... Ale mniejsza o to.

propo Morinth: To zwykła s*ka i tyle. Jeżeli nie chcecie słuchac niecenruralnych słów nie kontynułujcie tego tematu.

OFFTOP: Punishera też lubię, ale metody mi nie odpowiadają (potrafił się odwdzięczyc kumplom? Przeciez on zabił Micro bo ten sprzedał go FBI).

Taaaaaaaak Ninja,w sumie pamiętasz tą wojnę która się tam rozpętała Tali versus inne panie :laugh: W sumie Tali znienawidziłem także dla tego,że większość mówiła,że jej miłość jest czysta itp. i to jedyna prawdziwa miłość w grach komputerowych itp. Tali dla Sheparda zrobi wszystko itp.:)

No i to,że Tali zawsze była zakochana w Shepardzie (choć w jedynce jakoś tego nie dostrzegłem,zresztą podobnie jak w dwójce;)).Jeśli mogę jeszcze wtrącić,dla mnie ta miłość jest największym chamstwem jaką można było wyrządzić Shepardowi i jego ukochanej z części pierwszej,bo nie ma to jak rozwalić czyiś związek,co nie?Do reszty się nie przyczepię (reszta to:Jack,Miranda itp) bo nie znali Sheparda wcześniej więc zakochać się w nim nie mogli,ale Tali była na statku prawie od początku,więc "mogła" działać od razu ale zamiast tego poczekała aż ten ułoży sobie życie,by później próbować ją rozwalić. Ech w sumie Ninja,ten Taliszlam chyba jeszcze działa,choć ostatnio przechodzi bo jak pisałem wcześniej powoli zaczyna mi być jej szkoda (jej śmierci znaczy się),była jaka była ale śmierć chyba nie jest dla niej rozwiązaniem (tortury też maja swoje zalety :wink:),nawet się zastanawiam czy by czasem nie wykonać teraz misji samobójczej w taki sposób by nikt nie zginą,łącznie z Tali.Chyba się jeszcze zastanowię :wink:

Zdanie o Morinth mam następujące:To bardzo ciekawa postać!! Tak ciekawie się ją zabijało:D No dobra żartuję,nie lubię jej,zabija w wyjątkowo okrutny (ale podobno przyjemny) sposób.parę osób zapytanych kiedyś przez innych na forach czy by się skusiło w rzeczywistości,odpowiedziało na tak (ciekawe,że większość to fanatycy Tali,nie ma co miłość do swojej idolki;)) zaryzykowało by ten jeden raz by no wiecie:) poznać tą przyjemność.Tylko co by im z niej przyszło jak zaraz by piach gryźli?:D Nie lubię Morinth i koniec (nie jestem wulgarny jak Ninja:D) chociaż rozumiem jak to jest nie lubić tak bardzo jakiejś postaci:D

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaaaaaak Ninja,w sumie pamiętasz tą wojnę która się tam rozpętała Tali versus inne panie :laugh: W sumie Tali znienawidziłem także dla tego,że większość mówiła,że jej miłość jest czysta itp. i to jedyna prawdziwa miłość w grach komputerowych itp. Tali dla Sheparda zrobi wszystko itp.:)

No i to,że Tali zawsze była zakochana w Shepardzie (choć w jedynce jakoś tego nie dostrzegłem,zresztą podobnie jak w dwójce;)).Jeśli mogę jeszcze wtrącić,dla mnie ta miłość jest największym chamstwem jaką można było wyrządzić Shepardowi i jego ukochanej z części pierwszej,bo nie ma to jak rozwalić czyiś związek,co nie?Do reszty się nie przyczepię (reszta to:Jack,Miranda itp) bo nie znali Sheparda wcześniej więc zakochać się w nim nie mogli,ale Tali była na statku prawie od początku,więc "mogła" działać od razu ale zamiast tego poczekała aż ten ułoży sobie życie,by później próbować ją rozwalić. Ech w sumie Ninja,ten Taliszlam chyba jeszcze działa,choć ostatnio przechodzi bo jak pisałem wcześniej powoli zaczyna mi być jej szkoda (jej śmierci znaczy się),była jaka była ale śmierć chyba nie jest dla niej rozwiązaniem (tortury też maja swoje zalety :wink:),nawet się zastanawiam czy by czasem nie wykonać teraz misji samobójczej w taki sposób by nikt nie zginą,łącznie z Tali.Chyba się jeszcze zastanowię :wink:

Faktycznie miłość Tali nie jest JEDYNĄ PRAWDZIWĄ MIŁOŚCIĄ w grach. To były zwykłe popaprane gadaniny Talifanczyków wyznających Talislam (prosze o nic nie pytać). Ale ta miłość nie jest aż tak zła... Podsumujmy. Bioworld nie dało możliwości Tali jako PR w ME1 bo nie wyobażali sobie scenki miłosnej. W ME2 już tak, dlatego ją dodali. Rozwalić czyiś związek... taaaaak... (jeżeli PR była/był Ash/Kaid) Shep sam go rozwalił... a wyobraź sobie taką sytuację:

Shep miał związek z Liarą. Idzie sobie do Nos Astra wraz z Mirandą i np. Jakubem. Całuję się z Liarą a Miri nadal dopuszcza możliwość romansu z Shepem. I kto tu niszczy związek? Nie mam zamiaru się kłócić co do "najlepszego związku" bo dla każdego jest inny. Dajmy na to: ty wolisz Liarę a ja Ashley, z kolei ktoś inny Mirandę, Jack albo (nie daj bożę) Morinth. Koniec sprawy... I nie zastanwiaj się tylko przejdź! Pamiętaj! Nołłan rezerw for def!

Edytowano przez Ninja333
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra nie będę się kłócił ale chodzi mi o to,że nawet jak widziały pocałunek Sheparda to ich wina jest mniejsza ponieważ Miranda i Jack itp. nie znały Sheparda wcześniej więc nie miały okazji nawiązać z nim jakiegokolwiek romansu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...