Mass Effect (seria)

[Abyss]

@Darkmen Czy to nie oczywiste dlaczego nie ma ? W Batmanie nie masz np. drużyny i rozwiniętych rozmów. Można by dalej się rozpisywać, ale to najlepsze przykłady. Jeśli chodzi o drużynę to ich kozaczenie miałem na myśli pod względem fabularnym, a nie rozgrywki podczas walki, chociaż i tam są potrzebni. Spróbuj przejść grę na szaleńcu bez używania tej drużyny która niby nic nie potrafi, szybko zauważysz że bez nich i ich umiejętności nie da rady. Nie po to zbieramy przez całe ME2 drużynę która zostaje z nami nawet po zakończeniu misji, żeby zastąpić ją nową (a pozatym jak napisałem to są najlepsi z najlepszych). Kwestie nowej drużyny może rozwiązać się w prostu sposób uzupełnienia tych którzy zginęli postaciami z 1 części, a jeśli w ME2 zginęło ci zbyt wielu członków drużyny - przykro mi masz niekompletny team. I w tedy możemy to nazwać KONSEKWENCJAMI !

@Argaris Też miałem na myśli że szukanie nowych członków ekipy byłoby absurdalne, ale widać poplątałem parę słów, albo czegoś nie doczytałeś.

[danilos]

@up: Bardziej opłacałoby się najpierw kupić jedynkę a potem dwójkę. W dwójce występuje bardzo dużo postaci i smaczków z ME1

Ogólnie to do Mass Effecta nie byłem przekonany. Dopiero widząc recenzję w CDA postanowiłem kupić. Tylko że wtedy w moim małym sklepiku komputerowym był tylko Mass Effect 2... Cóż kupię jedynkę, a najwyżej potem jeszcze raz przejdę 2:)

[Darkmen]

Ja bym chciałby jeszcze aby Giana Parasini do drużyny dołączyła (jeśli przeżyła) bo mówiła,że wisi komandorowi piwo i niestety nie postawiła a odsetki za pomoc w sprawie Anolejsa rosną

Argaris to nie prawda,że ciągle pisałem o ocenie,ta druga byłą dla Batmana,taki mały offtop

Skład drużyny? Też się przyłączę i opiszę swoją:

Liara

Wrex

Thane (tak jakoś pewnie przez profesję Hitmana mi przypominał)

Legion (no niech zostanie,nawet fajnie mieć Gatha po swojej stronie)

Garrus (sam się wprawdzie co do niego jeszcze zastanawiam,ale na razie niech będzie)

Mordin (w wersji Angielskiej piosenka była nawet fajna,no i czasem rzucił jakimś tam fajnym komentarzem)

Kaidan/Ashley (u mnie Kaidan)-Co o nim nie powiedzieć,nawet sympatyczny gościu

Może jeszcze Grunt mógłby wpaść

Nie chcę by były:

Tali-prawie niemożliwe by Bioware umieściło ją teraz jako NPC (na pewno będzie w drużynie) ale mam tylko nadzieję,że tym razem pozbyłem się jej w końcu na zawsze:( Żeby tylko Bioware mi jej cudownie nie wskrzesiło bo się chyba popłaczę.

Samara/Morinth-po prostu te dwie postacie mnie wkurzają.

Volus (Biotic God)-No coś czuję,że Bioware nie pokazało nam tej postaci ot tak.Ale w drużynie to była by totalna porażka.

Shiala-Lubię ją ale jako NPC,w drużynie jakoś nie chciałbym jej mieć,zresztą może zginąć.

Jack-pyskata,nie lubię gdy ktoś się tak strasznie wymądrza i chwali swoimi umiejętnościami (chodzi o dialog z kradzieżą Normandii-chyba,że coś pomyliłem).

I chyba tyle:)

[Argaris]

Najpierw przeczytałem post Darkmen'a a potem twój xD Darkmena był bliżej końca ;]

@danilos:Nic nie stracisz kupując sobie ME1 a wręcz zyskasz i to sporo. No i będziesz mógł zaimportować save'a ze swoimi wyborami co do potoczenia się fabuły.

@Darkmen:Dobra zostawmy to bo się nam offtop na 5stron zrobi ;] A no i zapomniałem o Thane'ie w drużynie. Chyba jedna z najfajniejszych postaci.

Edytowano Kwiecień 27, 2010 przez Argaris

[Darkmen]

U mnie w drużynie z ME2 to jedna z najlepszych postaci (wraz z Mordinem i Legionem).I żadnej kobity z lubianych,niech to:(

Edytowano Kwiecień 27, 2010 przez Darkmen

[Jedi17]

co do potoczenia się fabuły.

@Darkmen:Dobra zostawmy to bo się nam offtop na 5stron zrobi ;] A no i zapomniałem o Thane'ie w drużynie. Chyba jedna z najfajniejszych postaci.

A propos Thane'a to chyba ze wszystkich postaci na najciekawszą historię (moim zdaniem ). No i jeszcze Mordin i Legion mają ciekawe ale jednak Thane jest najwiarygodniejszy.

/edit

A taki offtop @Darkmen skąd masz userbary?

Edytowano Kwiecień 27, 2010 przez Jedi17

[Darkmen]

A czego się pytasz?? Wiem powinno być in nie for ale innych nie było.

[Fristron]

Podniesiono temat rozwoju postaci i jego rzekomego uproszczenia. Prawda jest taka, że w serii Mass Effect rozwój postaci ma znikome znaczenie a wyraźne różnice w rozgrywce wynikają wyłącznie z doboru klasy. W części drugiej po prostu zastosowano zasadę adekwatności i ekran rozwoju postaci jest tak rozbudowany, jak wynikające z niego realne możliwości.

Bo najlepszy rozwój to taki, który daje ogromne możliwości w bardzo nieskomplikowany sposób (ideał - Deus Ex. Ile tam było, 8, 10 skilli? + augi. A różnica między Dentonem jednym a Dentonem drugim kolosalna)

Edytowano Kwiecień 27, 2010 przez Fristron

[danilos]

A mi Thane nie przypadł zbytnio do gustu...Może to dlatego, że mało z nim gadałem (najmniej z całej załogi)... Mój ulubieniec to Grunt:)

[vool54]

Ostatnio przeglądając filmiki o ME2 natknąłem się na kilka w filmików, w których nasi kompani prezentują się w krótkim filmiku. Oto link to filmiku z Gruntem, który najbardziej mi się spodobał:

PS:Jeśli ktoś napotkał się na takie filmiki(znalazłem tylko Jack, Mirande, Grunta i Thane'a) to proszę o umieszczenie tych filmów w tym temacie ;]

Co do ulubieńców w załodze...

Zawsze na pierwszym miejscu u mnie był Thane Krios. Dlaczego ? Prowadzi się z nim świetne dialogi no i po prostu ma bardzo ciekawą historię. Tuż za nim znajdują się Legion, Garrus, Samara, Grunt i Mordin.

A postacie, których nie lubię to Jacob, Kaidan(obaj są bardzo nijacy), Jack(potrafi wkurzyć)

[Neofita]

Ja bym chciałby jeszcze aby Giana Parasini do drużyny dołączyła (jeśli przeżyła) bo mówiła,że wisi komandorowi piwo i niestety nie postawiła a odsetki za pomoc w sprawie Anolejsa rosną

Argaris to nie prawda,że ciągle pisałem o ocenie,ta druga byłą dla Batmana,taki mały offtop

Skład drużyny? Też się przyłączę i opiszę swoją:

Liara

Wrex

Thane (tak jakoś pewnie przez profesję Hitmana mi przypominał)

Legion (no niech zostanie,nawet fajnie mieć Gatha po swojej stronie)

Garrus (sam się wprawdzie co do niego jeszcze zastanawiam,ale na razie niech będzie)

Mordin (w wersji Angielskiej piosenka była nawet fajna,no i czasem rzucił jakimś tam fajnym komentarzem)

Kaidan/Ashley (u mnie Kaidan)-Co o nim nie powiedzieć,nawet sympatyczny gościu

Może jeszcze Grunt mógłby wpaść

Nie chcę by były:

Tali-prawie niemożliwe by Bioware umieściło ją teraz jako NPC (na pewno będzie w drużynie) ale mam tylko nadzieję,że tym razem pozbyłem się jej w końcu na zawsze:( Żeby tylko Bioware mi jej cudownie nie wskrzesiło bo się chyba popłaczę.

Samara/Morinth-po prostu te dwie postacie mnie wkurzają.

Volus (Biotic God)-No coś czuję,że Bioware nie pokazało nam tej postaci ot tak.Ale w drużynie to była by totalna porażka.

Shiala-Lubię ją ale jako NPC,w drużynie jakoś nie chciałbym jej mieć,zresztą może zginąć.

Jack-pyskata,nie lubię gdy ktoś się tak strasznie wymądrza i chwali swoimi umiejętnościami (chodzi o dialog z kradzieżą Normandii-chyba,że coś pomyliłem).

I chyba tyle:)

Czytam i oczom nie wierze.

Darkmen to ja nie wiem jak ty grales w ME 2 ze

nie spotkales Gianny Parasini.Malo ze pogadala z Shepardem i to nawet sporo to jeszcze dala mu mala malutka misje do zrobienia no a potem usiedli i wypili piwko.

Po piwku nawet byl buziaczek dla Sheparda co spowodowalo ze Shepard malo ze sie usmiechnal to jeszcze stal jak zaskoczony

Co do skladu druzyny to wlasnie mam nadzieje ze Talli nie wyleci.Rewelacyjna przyjaciolka Sheparda i takich przyjaciol ze swieca szukac.

Wrex jak pisalem poprzednio BioWare zrobiloby ogromny blad umieszczajac go w druzynie poniewaz to niewykonalne ze wzgledu na sdtanowisko jakie zajmuje.

Nie zostawi Krogan zeby walczyc z wrogiem to by bylo ze strony BioWare nielogiczne w/g mnie.

Predzej zobaczymy go na czele armii Krogan co do dalszych kombinacji w grze na linni Shepard-Wrex nie kombinuje a czekam co BioWare wymysli.

Thane...mi nie przypominal Hitmana ale zastanawiam sie jak ktos taki zostal zawodowym killerem..cos mi nie pasowalo i malo z nim lazilem.Brakowac mi go nie bedzie.

Legion podstawowo byc musi,moze w koncu da sie z nim dluzej pogadac.

Garrus ok jest i tyle w temacie

Mordin...kapitalna postac (sory ze mozesz odebrac to jako atak Darkmen ale jesli wykladnikiem wartosci postaci jest u ciebie piosenka to wybacz)

Kaidan/Ashley..jednej tej postaci jakby nie grac nie ma bo ginie i chwala BioWare za to.Jakos oboje mnie mecza strasznie a Kaidan szczegolnie.

Co do reszty nie pisze juz bo pisalem wczesniej kilka stron i nie mam ochoty sie powtarzac.

A zapomnialbym o Liarze.

Jesli pojawi sie w ME 3 i bedzie mi mdlec i robic achy i ochy to chyba sam ubije na poczatku zeby miec swiety spokoj.

[Tiger98]

PS:Jeśli ktoś napotkał się na takie filmiki(znalazłem tylko Jack, Mirande, Grunta i Thane'a) to proszę o umieszczenie tych filmów w tym temacie ;]

Ja znalazłem jeszcze

i

.

[Argaris]

@Up: Dlatego wolałem Samare. Egzekutorka z zasadami, która nie mdleje ;] Kaidan/Ashley mnie wkurzył(a) tym swoim "Pracujesz z Cerberusem więc spadaj", ale nie spodziewałem się potem tekstu Shepa "Mam już serdecznie dość tej kolonii" dokładnie to samo pomyślałem Właśnie jak już przy tej dwójce jesteśmy. Kaidan/Ashley stali się takimi ślepymi ludźmi(i nie tylko ludźmi) co Rada i Przymierze. I to po wszystkim co z nami przeszli, nadal myślą, że to Cerbek za wszystkim stoi. Paranoja jakaś, żeby z lojalnego członka stać się takim "wyznawcą ślepoty" w przenośni oczywiście ;] Wrex-Mało kto by nie chciał jego dołączenia do drużyny, no i szkoda że tak się na pewno nie stanie. Ale zapewne zobaczymy go pomagającego nam w pokonaniu Żniwiarzy na inny sposób. I oby tak było

[Darkmen]

Ja mam jedno pytanko,kiedy Liara zemdlała? To,że jej się kręci w głowie to tylko przez zanurzenie się w umyśle Sheparda co jak wyjaśnia jest bardzo męczące.

Neofita,ja takiej misji nie miałem,nie wiem czemu nie spotkałem panią Parasini choć grę przeszedłem w 100%.

No jeśli Tali jest Sheparda przyjaciółką to panie strzeż mnie od przyjaciół z wrogami sam sobie poradzę

Co do Wrexa jest duże prawdopodobieństwo jego powrotu,fanom ME go strasznie brakuje.

Mordin-o piosence tak na żarty pisałem,spójrz dalej w posta,a tak naprawdę to wartościowszy w walce to by już pies był.

Co do Liary-Raczej jej nie ubijesz,bo tak nie można w ME1 i ME2 więc i w ME3 też nie będzie takiego wyboru.Ja z dzi...dziewczyną Tali musiałem się męczyć do końca gry

No i kto tu robi ochy i achy to ja nie chcę mówić ale Tali jest tu przykładem.Nagraj mi filmik w którym Liara mdleje bo ja takiego nie miałem,lekko jej się w głowie zakręciło a ty już parodie odstawiasz .Ja chciałem jeszcze pod koniec ubić babcię Samarę ale się nie udało

[Alaknar]

Darkmen! Wybacz im, głupcom, bo nie wiedzą co piszą! Cofnij gniew swój słuszny, w obronie Jaśnie Panienki Liary wezbrany, którać wszak nigdy omdlałą na amen nie była, a jedynie zawrotów głowy, po wysiłku łączenia z jaźnią Sheparda, zbolałej doznała! Neofito! Argarisie! Niechaj to dla Was jednak ostrzeżeniem będzie, gdyż jakem żyw, klnę się na dobre imię Liary, Patronki Dobrych Przyjaciół I Wybitnego Voice-Actingu, że następnej takiej potwarzy płazem nie puszczę, a na pojedynek wyzwę!

...

A gdyby Bio pozwoliło, bez _naprawdę_ solidnego uzasadnienia, przyłączyć Wrexa do drużyny, to... To pewnie byłby ten moment, w którym wyłączyłbym trójkę.

Edytowano Kwiecień 27, 2010 przez Alaknar

[Jedi17]

Ja bym chciałby jeszcze aby Giana Parasini do drużyny dołączyła (jeśli przeżyła) bo mówiła,że wisi komandorowi piwo i niestety nie postawiła a odsetki za pomoc w sprawie Anolejsa rosną

Argaris to nie prawda,że ciągle pisałem o ocenie,ta druga byłą dla Batmana,taki mały offtop

Skład drużyny? Też się przyłączę i opiszę swoją:

Liara

Wrex

Thane (tak jakoś pewnie przez profesję Hitmana mi przypominał)

Legion (no niech zostanie,nawet fajnie mieć Gatha po swojej stronie)

Garrus (sam się wprawdzie co do niego jeszcze zastanawiam,ale na razie niech będzie)

Mordin (w wersji Angielskiej piosenka była nawet fajna,no i czasem rzucił jakimś tam fajnym komentarzem)

Kaidan/Ashley (u mnie Kaidan)-Co o nim nie powiedzieć,nawet sympatyczny gościu

Może jeszcze Grunt mógłby wpaść

Nie chcę by były:

Tali-prawie niemożliwe by Bioware umieściło ją teraz jako NPC (na pewno będzie w drużynie) ale mam tylko nadzieję,że tym razem pozbyłem się jej w końcu na zawsze:( Żeby tylko Bioware mi jej cudownie nie wskrzesiło bo się chyba popłaczę.

Samara/Morinth-po prostu te dwie postacie mnie wkurzają.

Volus (Biotic God)-No coś czuję,że Bioware nie pokazało nam tej postaci ot tak.Ale w drużynie to była by totalna porażka.

Shiala-Lubię ją ale jako NPC,w drużynie jakoś nie chciałbym jej mieć,zresztą może zginąć.

Jack-pyskata,nie lubię gdy ktoś się tak strasznie wymądrza i chwali swoimi umiejętnościami (chodzi o dialog z kradzieżą Normandii-chyba,że coś pomyliłem).

I chyba tyle:)

Czytam i oczom nie wierze.

Darkmen to ja nie wiem jak ty grales w ME 2 ze

nie spotkales Gianny Parasini.Malo ze pogadala z Shepardem i to nawet sporo to jeszcze dala mu mala malutka misje do zrobienia no a potem usiedli i wypili piwko.

Po piwku nawet byl buziaczek dla Sheparda co spowodowalo ze Shepard malo ze sie usmiechnal to jeszcze stal jak zaskoczony

Co do skladu druzyny to wlasnie mam nadzieje ze Talli nie wyleci.Rewelacyjna przyjaciolka Sheparda i takich przyjaciol ze swieca szukac.

Wrex jak pisalem poprzednio BioWare zrobiloby ogromny blad umieszczajac go w druzynie poniewaz to niewykonalne ze wzgledu na sdtanowisko jakie zajmuje.

Nie zostawi Krogan zeby walczyc z wrogiem to by bylo ze strony BioWare nielogiczne w/g mnie.

Predzej zobaczymy go na czele armii Krogan co do dalszych kombinacji w grze na linni Shepard-Wrex nie kombinuje a czekam co BioWare wymysli.

Thane...mi nie przypominal Hitmana ale zastanawiam sie jak ktos taki zostal zawodowym killerem..cos mi nie pasowalo i malo z nim lazilem.Brakowac mi go nie bedzie.

Legion podstawowo byc musi,moze w koncu da sie z nim dluzej pogadac.

Garrus ok jest i tyle w temacie

Mordin...kapitalna postac (sory ze mozesz odebrac to jako atak Darkmen ale jesli wykladnikiem wartosci postaci jest u ciebie piosenka to wybacz)

Kaidan/Ashley..jednej tej postaci jakby nie grac nie ma bo ginie i chwala BioWare za to.Jakos oboje mnie mecza strasznie a Kaidan szczegolnie.

Co do reszty nie pisze juz bo pisalem wczesniej kilka stron i nie mam ochoty sie powtarzac.

A zapomnialbym o Liarze.

Jesli pojawi sie w ME 3 i bedzie mi mdlec i robic achy i ochy to chyba sam ubije na poczatku zeby miec swiety spokoj.

Moim zdaniem Ashley/Kaidan przyłączył/a by sie gdyby Shepard rozwalił baze Zbieraczy bo gdy się spotkali wypominał/a Shepardowi że pracuje dla Cerberusa, a gdyby nie pozwolić Ilusive Men'owi położyć łap na technoligii zbieraczy to można byy to było uznać za wymówienie

[Argaris]

@Alaknar: Teraz jej bronisz wcześniej co było? "Fartuch założyć, do garów i domu pilnować" ;]

Zauważyłem coś dziwnego po misji ratunkowej Liary z jedynki. Na koniec rozmowy mówi, że jest zmęczona połączeniem mimo, że nie połączyła się umysłem z Shepem. Jakiś błąd czy coś? Miałem tak przed kupieniem ME2, więc może ME1 się buntowało ;]

Co do Liary:Mdleje nie mdleje, jest bliska tego. Po prostu niezbyt mi się podoba, to jej wieczne zmęczenie. A tak w ogóle wydaje mi się za młoda na takie "przygody". Zobacz na resztę drużyny. Wrex-Stary Weteran. Kaidan/Ashley-Porucznik/Sierżant. Garrus-Członek SOC, miał tam jakąś wysoką rangę skoro był Szefem całego dochodzenia w sprawie Sarena. A jeszcze wcześniej generałem. (Choć dziwne, że o tym nie wspominał). Najmłodsza była Tali choć nie było tak tego widać.

Parasini spotyka się na Illium przed schodami prowadzącymi do biura Liary(jak jeszcze jesteśmy na zewnątrz) na czymś w rodzaju targu. Zrobiłbym screenshota, ale nie miałbym jak zamieścić ;/ limit przekroczyłem. Ale na forum pisze ;] za dużo by mnie ominęło.

Edytowano Kwiecień 28, 2010 przez Argaris

[Lellandra]

Darkmen! Wybacz im, głupcom, bo nie wiedzą co piszą! Cofnij gniew swój słuszny, w obronie Jaśnie Panienki Liary wezbrany, którać wszak nigdy omdlałą na amen nie była, a jedynie zawrotów głowy, po wysiłku łączenia z jaźnią Sheparda, zbolałej doznała! Neofito! Argarisie! Niechaj to dla Was jednak ostrzeżeniem będzie, gdyż jakem żyw, klnę się na dobre imię Liary, Patronki Dobrych Przyjaciół I Wybitnego Voice-Actingu, że następnej takiej potwarzy płazem nie puszczę, a na pojedynek wyzwę!

Alkanar, nie mogę przestać się śmiać. xD

No jeśli Tali jest Sheparda przyjaciółką to panie strzeż mnie od przyjaciół z wrogami sam sobie poradzę

Dlaczego? Wg mnie właśnie Tali jest najlepszą i najwierniejszą przyjaciółką Sheparda, na którą zawsze może liczyć. Nie rozumiem o co Ci chodzi...

A Parasini siedzi przy stoliku i chyba nawet woła Sheparda, gdy przechodzi.

[danilos]

Ja mam sentyment do Tali i żal do Mirandy.

Choć obie kobitki zginęły mi w samobójczej misji przez moje złe wybory to Tali zginęła przez to, że wybrałem Mirandę za dowódczynię drugiej grupy. Lecz Miranda sama odpłaciła życiem po walce ze Żniwiarzem

[piotrekk100]

Po 14h gry jeszcze zbieram ekipe brakuje mi jescze 2 czlonkow zalogi, i musze przyznac ze troche wyczuwa sie monotonnosc w tym ze trzeba pomagac kazdej osobie z zalogi by zdobyc ich przychylnosc/lojalnosc. Pogadaj...polec...zabij/pogadaj... i tak z kazda postacia praktycznie. Nie wiem takie ja odnosze wrazenie, i moze dlatego odjalem ten plus przy mojej ocenie ( przypomne 9+/10 ), i tak uwaza ze to gra doskonala pod kazdym wzgledem. Jeszcze slowko o Dragon Age'u czemu daliscie jej tak zla opinie ( co niektorzy ) jest erpegiem roku i wedlug mnie slusznie gdyz ma wszystko to co powinien miec nastepca Wrot Baldura, tak ja uwazam, no nie wiem kazdy ma inny gust.

[Argaris]

@piotrekk100: To nie ten temat, ale powiem krótko: DA:O wciągnęło mnie fabułą, jednak odepchnęło wszystkim innym poza grafiką. Początek jest dobry, ale potem ta sama monotonność idź/gadaj/gadaj jeszcze raz gadaj/szukaj/zabij/wróć. Wniosek: Jestem człowiekiem, który nie lubi oldskullowych RPG. Tak samo miałem z NWN(obie części), Baldurs Gate, DA:O i był jeszcze jakiś... którego nie pamiętam. Wracając do tematu: Monotonność w schemacie fabuły w Bio była od zawsze. Jednak wykonanie jest prze-świetne i ja nie czuje tej monotonności. Czy twoim zdaniem misje z Mordinem i Archaniołem są takie same?

Do Mordina idziesz/gadasz/zabijasz/wracasz(i to w przyśpieszonym tempie za co Chwała BioWare'owi a z Garrusem- Idziesz/gadasz z błękitniakami/idziesz do Garrusa rozwalając najemników/niespodzianka!/zabijasz ;]

@Alaknar: Zaglądaj trochę częściej ;] Albo wysyłaj teksty do CDA.

Uwaga niedługo Mass Effect 2 będzie znów widoczny na moim Xfire ;] Z czego bardzo się ciesze bo w końcu ponownie mnie wciągnął.

[ChiefLeecher]

A gdyby Bio pozwoliło, bez _naprawdę_ solidnego uzasadnienia, przyłączyć Wrexa do drużyny, to... To pewnie byłby ten moment, w którym wyłączyłbym trójkę.

A czy przypadkiem nie jest tak, że w wersji założonej przez Bioware Wrex

nie żyje

? Z opowieści osób grających bez importowania sejwów słyszałem, że Wrexa na planecie krogan nie ma. Jeśli tak, to jakoś czarno widzę ewentualną przyszłość tej postaci.

Tali zginęła przez to, że wybrałem Mirandę za dowódczynię drugiej grupy.

Miranda i Garrus to bodajże najlepsze możliwe opcje do dowodzenia grupą, więc zawinić musiało coś innego (np. brak lojalności?).

trzeba pomagac kazdej osobie z zalogi by zdobyc ich przychylnosc/lojalnosc

Teoretycznie nie trzeba, w końcu z wątkiem głównym nie mają nic wspólnego. A osobiście wolę coś takiego, niż wszystkie te nędzne questy poboczne, połączone z jazdą mako z ME1.

[danilos]

Tali zginęła przez to, że wybrałem Mirandę za dowódczynię drugiej grupy.

Miranda i Garrus to bodajże najlepsze możliwe opcje do dowodzenia grupą, więc zawinić musiało coś innego (np. brak lojalności?).

Tak właśnie o lojalność chodzi.

Podczas kłótni Mirandy i Jack nie miałem wyboru opcji dzięki której nikt by się na mnie obraził

[Darkmen]

Jeśli chodzi o Parasini hmmm dziwne ja jej za pierwszym razem nie znalazłem,może jakiś błąd gry?

Za drugim razem renegata importowałem więc była martwa:)

Lellandra-nie lubię Tali,nie ufam jej i nigdy nie zostanie przyjaciółką mojego Sheparda,wiecznie mnie wkurza (w ME2) i nie była dla mnie przydatna w walce,marzyłem żeby się jej pozbyć i Bioware spełniło pod koniec moje życzenie:) To mogę zaliczyć ME2 jako plus:) Myślę,że dla tej satysfakcji mogę powiedzieć,że warto było się z nią męczyć przez całe ME2:)

Argaris-Po prostu ze zmęczenia jej się w głowie kręci,to normalne u ludzi więc czego Asari za to bym miał nie lubić? Jeśli dajmy na to w realu twojej dziewczynie by się na chwilę słabo zrobiło i w głowie zakręciło to od razu mówisz jej spadaj,nie lubię cię?

Po Tali nie było widać,że jest młoda?Tylko chyba u ciebie,ja tam od razu jak ja tylko spotkałem wiedziałem,że ma około 23 lat,a zachowanie sugeruje na jeszcze mniej.A kto jeszcze nie przekazał dowodów na temat Gethów Tali?

[Abyss]

Myślę że Argarisowi nie chodziło tyle o mdlenie w sensie dosłownym, co o jej sposób zachowania w stylu ''jaka ja biedna samotna'' i po prostu nie przepada za tego typu akcjami. O ile dobrze pamiętam to Parassini nie dało się zabić