Mass Effect (seria)

[RoZy]

[borxx]

Przezucam swoja mini recenzje do stosownego dzialu skoro takowy powstal. Jesli macie jakies pytania odnosnie gry to chetnie odpowiem...

Mass Effect jest genialnym RPG (Ha!). Glownie za sprawa wysmienitej fabuly podanej bardzo filmowo.

Zachwyca tez klimat i głebia swiata. W leksykonie bedacym swoista encyklopedia galaktyczna mozna zatanac na wiele godzin rozkoszujac sie chocby historia pierwszego ziemskiego spotkania z obca rasa i jego skutkami w postaci "wojny pierwszego kontaktu". Przyklad z brzegu oczywiscie bo leksykon zawiera doslownie wszystko. Opisy planet, gatunkow, technologi, polityki itd, itd. Ten swiat poprostu zyje. Aha, wszystkie informacje sa czytane!

Grafika jest przepiekna ale wszystko chrupie ( to na pewno nie jest 30fpsów) a lokacje w side questach powtarzaja sie caly czas. Kazda kopalnia czy zaginiony kosmiczny prom wygladaja tak samo i maja identyczne rozklady pomieszczen. Zachwyca za to design i wykonanie tych najwazniejszych lokacji oraz wyglad postaci. Twarze i mimika!!!

Gameplay jest niesamowicie intensywny jesli zatopimy sie w glownym watku. Ciagle cos sie dzieje, fabula zaskakuje, miejscowki zmieniaja sie jak w kalejdoskopie, cisnienie rosnie blyskawicznie. Prawda jest jednak taka ze od glownej intrygi skutecznie odciagaja side questy nazucajace nam sie bardzo nachalnie. NP podczas loadingu w windzie leci sobie radio a spiker opowiada cos o zaginionym promie. No i juz mamy side questa w dzienniku czy chcemy czy nie:) fajny patent tylko ze ja po ok 30 godzinach gry mialem glowny wątek w polowie a misje poboczne w ilosci 50 wykonanych:) Troche to jednak rozmywa fabule i rozleniwia tempo gry. Plusem jest jednak to ze jak sie wsiaknie w to robienie misji pobocznych i badanie planet w obrebie calej galaktyki to gra pokazuje swoje drugie oblicze. Bardzo midnych i ciekawych podrozy po ukladach slonecznych, poznawaniie planet, odkrywanie malych i wiekszych konfliktow na rubierzach przestrzeni. Po tych kilkudziesieciu wykonanych side'ach oczywiscie czuc wspominana powtarzalnosc lokacji ale misje sa czesto tak ciekawe ze absolutnie to nie nudzi. Od ok 10 lat nie trafilem na gre ktora wciagnela by mnie na prawie 50 godzin!

Drugi mega istotny element w tej grze to moralne wybory. System renegata i idealisty wymaga oczywiscie wielu questow zmuszajacych nas do powaznych decyzji. Tematy jakie upodobali sobie scenarzysci to oczywiscie modelowe przyklady wspolczesnych tematów trudnych. Mamy wiec w grze miejsce i na temat aborcji i kary smierci i eutanazji oraz kilka innych. Ba, trafi sie nawet watek z mozliwoscia oddania swego poparcia jednej dosc mocno prawicowej partii ktorej czlonkowie skanduja hasla w stylu "ziemia dla ziemian" Normalnie LPR! Poczulem sie jak w domu!

Warto zwrocic uwage na to ze rozwijajac kilka cech postaci zyskujemy dostep do nowych opcji dialogowych zwykle prowadzacych do lagodnego lub ostrego zazegnywania konfliktow. Niby nic nowego ale jednak w wykonaniu i glebi jest to kroczek do przodu dla calego gatunku RPG.

Nie samym gadaniem bohater rpga zyje i trzeba powalczyc czasem.

Tu Mass Effect mial stac sie wypasionym shoterem nawiazujacym do Gears of war. Czyli system oslon i wydawanie prostych rozkazów included:)

"Mial" bo Mass Effect shoterem jest tylko dobrym. Dynamicznym, widowiskowym ale banalnie prostym. Mamy szesc klas postaci: zlnierza, biotyka, technika i trzy miksy tych klas. W praktyce wyglada to tak ze zolnierz kosi wszystko ze znajdywanych badz kupowanych coraz lepszych karabinkow a biotyk pomaga ciskajac wrogami przy pomocy telekinezy ( bardzo widowiskowe) Technik z kolei leczy team i otwiera sejfy.

Prawda jest taka ze oslon i wydawania rozkazow uzywa sie tu zadko albo wcale. Opisany przezemnie uklad postaci wchodzi w zastepy wroga jak w maslo i nie spsob spocic sie prz zadnej walce. Czy to boss czy nie boss. Gralem na normalu- podejrzewam ze na hardzie jest lepiej. Mnie prostota rozgrywki nie denerwowala, wrecz przeciwnie gralo sie tak jakos przyjemnie i luzacko:) no moze irytuja troche przeciwnicy pchajacy sie pod lufe bo SI w Mass effect, na poziomie normal, nie zachwyca.

Warto poswiecic chwile na arsenal bo jest tego sporo. Co chwila wpada nam w rece mocniejsza bron czy lepszy pancerz a do wszystkiego mamy duzo ulepszen. Do broni sa to modyfikacje i ulepszenia amunicji do pancerzy np mocniejsze tarcze czy modul zapewniajacy szybsze leczenie. Jest tego cala masa i w zakladce "ekwipunek" spedzicie duuuzo czasu.

Mass effect to wielkie przezycie. Intergalaktyczny konflikt, polityka i badanie kazdego zadupia kosmosu pochlaniaja dzieki wspanialej grafice, filmowosci, ciekawej, zaskakujacej historii oraz dynamicznej walce. Zaden z elementow czystko technicznych nie zostal jednak dopracowany idealnie to widac ale naszczescie absolutnie to nie przeszkadza. Gra sie wysmienicie!

PLUSY:

- Uniwersum Mass Effect!

- ciekawa historia pelna zwrotow akcji

- "moralne wybory"

- masa side questow

- grafika i dzwiek

MINUSY:

- framerate!

- prosta walka

- system renegata i idealisty to tylko niezbyt duze rozwiniecie patentow z KOTOR.

- powtarzalnosc lokacji

Ocena: 8+

[Stasiooo]

Tylko czekać na wersję PC bo po recenzji borxx'a i znajomości jakości produktów BioWare szkoda by było jeśli mielibyśmy my PCtowcy czekać na ten produkt zbyt długo lub co gorsza bezowocnie. Za dużo o grze nie mam do powiedzenia, tylko że bardzo mnie zaintrygowała, kiedy przeczytałem zapowiedź kilka miechów temu

[Hans_Olo]

Ja dlugo czekałem na jakąkolwiek informację o wersji PC i szczerze mówiac już straciłem nadzieję. Najwięksi geniusze cRPG niestety się od nas odwracają

[borxx]

Konwersja na PC coraz mniej prawdopodobna. Szanse sa naprawde mizerne. Moze gdyby gra slabo sprzedala sie na X0 to wtedy ale jednak ME jest hitem. W samym USA sprzedano ponad 480 tys egzemplazy co daje ME 10 miejsce na liscie zimowych hiciorow. Raczej maloprawdopodobne by Microsoft naciskal na windowsowa edycje gry.

Poprostu zamiast upgradowac kompa dla Crysisa wystarczy zakupic za niecalego tysiaka XO i juz mozna cieszyc sie tym genialnym RPG

Najwięksi geniusze cRPG niestety się od nas odwracają

Masz zle podejscie do tematu. Oni sie nie odwracaja od nikogo tylko ida do przodu a Ty zostajesz w tyle. Nikt nie broni Ci isc do przodu razem z nimi

[Stasiooo]

Kurde niedługo żeby pograć w zbliżającego się KotOR'a 3 trzeba będzie kupić Xboxa A to mi się nie uśmiecha bo bym musiał znowu wydać kilka tysięcy na zmianę TV, chociaż przynajmniej miałbym powód Mam jednak nadzieję że Mass Effect wyjdzie na blaszaki i tym samym będę mógł stwierdzić jak bardzo mi się podoba nowe dzieło BioWare

[borxx]

Dlaczego kilka tys na zmiane TV??? Lol

Przeciez po pierwsze fulll hd do X0 ci nie potrzebny a po drugie wystarczy panoramiczny monitor do kompa!

Calego Mass Effecta przechodzilem w pracy (ostatnio gram tylko w pracy:) na 19 calowej panoramie Asusa za 700 zeta i wrazenia sa jak najbardziej pozytywne

[Stasiooo]

To znaczy ogólnie chcę namówić tatę żeby pomyślał nad zmianą telewizora z Panasonic VIERA 42" na coś z Full HD ok. 42-50 cali. A gdyby tata kupił ten TV to bym musiał trochę poczekać na Xboxa czy też PS 3 W sumie to nie jest dobry temat no ale cóż.

W jakiej rozdziałce grałeś w Mass Effect? Przypuszczam że 1280x1024 ale nie jestem pewien Grafika jest naprawdę taka dobra? Bo w sumie nawet "ciekawie" wyglądają modele postaci. Jak to się ma do lokacji?

[SlideRox]

Polecam obejrzeć bardzo dobrą, polską wideo recenzję Mass Effecta.

[borxx]

Stasiooo----> gralem w normalnym HDready czyli 1280x720

[Hans_Olo]

Heh. Że niby ja do tyłu? Oj nieee. Problem w tym, że ja nie jestem żadną marionetką MSu. Jeśli oni nie widzą klienta we mnie to już jest ich problem, a to że Świat gra tylko na konsolach to wyssane z palca bzdury marketingowe. A konsole są popularne, bo obrano właśnie taktykę "idziesz z nami albo zostajesz", ja jestem jednym z tych co z natury się buntują przeciwko wszelkiemu sterowaniu spolecznością przez korporacje.

I TAK - to oni się odwrócili ode mnie. Łaski mi nie robią. Bez ME przeżyję. Jednak tego typu polityką jestem zniesmaczony.

[borxx]

Heh. Że niby ja do tyłu? Oj nieee. Problem w tym, że ja nie jestem żadną marionetką MSu

.

Aha czyli jak gram na konsoli to jestem marionetka Sony/MS/Ninty?

Codziennie rano jem tosty z tostera firmy Bosh. Czy to znaczy ze jestem marionetka tej firmy i kontroluja moj sposob odrzywiania sie?

Nie mowiac juz o tym ze Ty oczywiscie na pewno nie uzywasz windowsa ani niczego co od Billa. W gry wydawane przez MS tez nie grasz? :roll:

a to że Świat gra tylko na konsolach to wyssane z palca bzdury marketingowe

.

Nikt nie twierdzi ze tylko na konsolach tylko ze na konsolach przedewszystkim a PC jest marginalnym odlamkiem tej branzy. zreszta wystarczy spojrzec na listy sprzedazy gier na roznych kontynentach zeby widziec jak sie sprawy maja.

A konsole są popularne, bo obrano właśnie taktykę "idziesz z nami albo zostajesz

konsole sa popularne glownie dzieki grom. masz jasny podzial na trzech producentow i wybierasz co chcesz wedlog wlasnego gustu. Argument ktory podajesz bardziej pasuje do PC. Chcesz grac w najnowsze, wypasione graficznie gry to upgradujesz sprzet... albo zostajesz:)

, ja jestem jednym z tych co z natury się buntują przeciwko wszelkiemu sterowaniu spolecznością przez korporacje.

Tak Microsoft steruje nami za pomaca Xboxa a Sony i Ninty za pomoca PS3 i WII

Bez ME przeżyję. Jednak tego typu polityką jestem zniesmaczony

czyli co wszystkie gry powinny byc multiplatformowymi carapami konwertowanymi z jednej platformy na duga? :roll:

[RoZy]

MINUSY:

- framerate!

LOL konsolówka i przycina? MS jak widzać zaczyna przygotowywać ludzi na kolejnego Xklocka

Konwersja na PC coraz mniej prawdopodobna. Szanse sa naprawde mizerne.

Gears of War też miał być exlusivem... i Halo też. Każda gra z X0 o ile tylko dobrzez się sprzeda to będzie na PC - konwersja w zadzie nie jest potrzebna a zawsze te parę dolców wpadnie.. choćby po roku.

[Hans_Olo]

Ehh nie będę za bardzo odpowiadał, bo się offtop zrobi, ale ludzie nawet nie wiedzą, jak bardzo są przywiazani do sznurków trzymanych przez pewne korporacje. Zwłaszcza, że zakup nowej konsoli nie jest zbyt odległy od upgrade'u kompa, rózni się tylko skrzynia, nawet linuch można zainstalować. Owszem windy używam, ale skoro mogę grać na PC i też pada mogę podpiąć, to w czym problem?

Natomiast słowa RoZy'ego wreszcie niosą jakieś skrawki otuchy , bo w sumie to nie interesuję się konsolami i nie wiem ile z tych gierek trafia na PC. Pamiętam tylko, że kolejne GTA mnie zawsze martwiły po czym w końcu jednak wychodziły (nie licząc jakiegoś tam nędznego pseudo GTA VC na PSP).

[Stasiooo]

A co do głównego tematu, to mass effect na pewno będzie jedną z tych gier konsolowych które po sukcesie na jednej platformie podbijają następne Tylko trzeba niestety czekać

[borxx]

MINUSY:

- framerate!

LOL konsolówka i przycina? MS jak widzać zaczyna przygotowywać ludzi na kolejnego Xklocka

Tnie jak cholera. W zyciu nie ma tam stalych 30 fpsow ale wynika to ogolnego rozmachu i przepychu ktory upchano na jednej plycie DCD. Efekt jest jaki jest. Plyta burczy caly czas w napedzie a konsola ledwo dyszy dogrywajac kolejne fragmenty lub tekstury. Po czesci jest to tez wina U3 engine.

]nie licząc jakiegoś tam nędznego pseudo GTA VC na PSP

Ktore okazalo sie niewatpliwie najlepsza odslona serii z najciekawszymi misjami, najlepsza fabula i masa dodatkowych smaczkow.

[Stasiooo]

@borxx

Zgadzam się z tym że GTA VCS to dobra gierka, bo sam jestem jej posiadaczem jak i jestem posiadaczem PSP A to w sumie dziwne że BioWare stworzył gierkę która wyciska ostatnie soki plus jeszcze trochę z Xboxa :? Albo się przeliczyli z możliwościami iksklocka albo chcą wymusić u MS jakiś rozwój tej konsolki

[Hans_Olo]

Albo (mam nadzieję) jak najszybszą konwersję . Napewno konsolce pomogłoby wbicie na standard HDDVD, transfery byłyby spokojniejsze, bo z tego co tu czytam, to sama grafika raczej nie przerasta konsoli tylko napęd.

[Stasiooo]

Może i napęd, ale nie dla wszystkich jest to mało wydać kilkadziesiąt dolców na HD DVD który jest dostępny oddzielnie dla Xboxa, a robienie gry nie dla wszystkich posiadaczy konsol nie jest dla dystrybutora opłacalne taka jak wydanie na dysku który odtworzą wszystkie Xkloce

[MadeinHell]

Nie mogę się Mass Effect-a doczekać. Teoretycznie powinienem go dostać na święta (to albo Gears Of War) razem z X-pudłem dlatego już staram się wczuć w klimat gry , czytałem tyle pochlebnych (mniej lub bardziej) recenzji, że zwyczajnie nie mogę się ME doczekać!

Jest tylko jedna rzecz która mnie niepokoi... Czy można wyłączyć polskie napisy? Czy może będę na nie "skazany"? Co prawda słyszałem WIELE pochlebnych opinii co do jakości polonizacji ale zwyczajnie wolę oryginalny tekst, znam angielski na dość wysokim poziomie (jeżeli mam go czytać i nim mówić bo z pisaniem jest gorzej ) i cierpię gdy gry tracą poprzez "translację" (DN*:Tłumaczenie) i dlatego wolał bym grać "po angielsku".

*DN- Dla Niekumatych.

[borxx]

Nie mogę się Mass Effect-a doczekać...dlatego już staram się wczuć w klimat gry

No to lykaj na ebayu ksiazke Mass Effect: Revelation. Ponoc dobrze napisana i swietnie wprowadza w swiat gry. Toczy sie kilkanascie lat przed wydazeniami i zgry i dotyczy bardzo waznych zdazen i postaci. Zreszta jednym z glownych jej bohaterow jest Saren czyli glowny poniekad bad ass w grze!

Czy można wyłączyć polskie napisy? Czy może będę na nie "skazany"?

Nic Cie nie zmusza do grania po Polsku. Luz

[XanderMorhaime]

W sumie jest jedna korzyść z czekania na konwersję PieCową... gdy już wyjdzie (bo nie dopuszczam możliwości, by nie zrobili konwersji), powinni mieć przynajmniej część bugów z pierwotnej wersji usuniętą.

Może też się dodatkowa zawartość trafi, jak stacja kosmiczna w KotOR...

Nic to. Poczekamy, zobaczymy.

[Stasiooo]

@borxx

Ja chciałem przeczytać ale dopadł mnie nagły głód fantastyki i chcę go zgasić Władcą Pierścieni ^^ A ty czytałeś? Musi być niezła i pewnie pomoże zrozumieć i zobaczyć nawiązania w fabule gry

[MadeinHell]

Nie mogę się Mass Effect-a doczekać...dlatego już staram się wczuć w klimat gry

No to lykaj na ebayu ksiazke Mass Effect: Revelation.

Z miłą chęcią, jednakże w chwili obecnej nie stać mnie na tą przyjemność (święta, święta, święta)

[borxx]

@borxx

Ja chciałem przeczytać ale dopadł mnie nagły głód fantastyki i chcę go zgasić Władcą Pierścieni ^^ A ty czytałeś? Musi być niezła i pewnie pomoże zrozumieć i zobaczyć nawiązania w fabule gry

Mass Effect: Revelation nie czytalem jeszcze a glod fantastyki zaspokajam obecnie najwiekszym imo dzielem w gatunku czyli saga "Diuna" Herberta. Ostatni raz cztalem to jakies 10 lat temu. Szesciaksiag masakrycznie wspanialy :shock: