Skocz do zawartości

Mass Effect (seria)


RoZy

Polecane posty

Wczoraj ukonczylem Mass Effect 1 dzisiaj koncze 2. JEst to jedyne rpg w kosmosie ktore mnie przyciagnelo.

Mam pytanie

Jak pociagnac dalej watek romansu z Miranda? gdy do niej podchodze i pytam sie czy ma czas pogadac , ta najpierw sprawdza czy jestesmy nia zainteresowani a gdy to potwierdzam mowi "dobrze , przyjde jak bedzie chwila spokoju." i tak caly czas

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@theoldive - może będzie chciała z tobą gadać, jak zaczniesz używać prawego klawisza Alt. A tak serio, to żeby chciała z tobą gadać, musisz wykonać jakąkolwiek misję i wtedy spróbować. Jeśli ciągle będzie miała dużo pracy, to prawdopodobnie się na ciebie obraziła, może kiedyś udzieliłeś jej jakiejś "renegackiej" odpowiedzi.

A co do dyskusji... sam nie wiem, co powiedzieć... ja w obie części grałem kinowo, więc mi w sumie obojętnie, ale z Darkmenem się zgadzam w tej kwestii, że możliwość wyboru jest lepsza, niż jej brak. Dubbing nie zaszkodziłby nikomu (może poza EA, które musiałoby zań zabulić aktorom), ci, co go nie chcą, włączyliby kinówkę i po kłopocie. Pragnąłbym też pozbawić złudzeń tych, którzy twierdzą, że brak dubbingu zachęci graczy do nauki angola - wtedy ci, co go nie znają, oleją głosy i się skupią na czytaniu dialogów po polsku, a ci co go znają, już nie muszą się go uczyć. Prawda??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok udało mi się. Trzeba bylo pociągnąć wątek główny aż do "samobójczej misji" . Biore w cudzysłów bo udało mi sie ukończyć grę bez śmierci moich kompanów. Gra genialna z niecierpliwością czekam na kolejną część.

A co do dyskusji w pierwszą część grałem z pełną lokalizacją , z dubbingiem i bardzo mi się podobało, jednak chyba ambasador udina miał taki sam głos jak bezimienny (z gothica) i mi sie gryzło. Natomiast w drugą część już po angielsku i również bardzo mi sie podobało także mi to problemu nie robi, że polskiego dubbingu nie będzie.

Mam nadzieję, że w 3 części system rozwoju postaci będzie bardziej szczegółowy, zbliżony do tego z "jedynki", bo ten w "dwójce" choć fajny bo łatwiejszy to IMO niegodny :P

Edytowano przez theoldive
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli polski dubbing w ME2, miał by być zrobiony tak samo jak w ME3, to ja podziękuje.

Nie no owszem, kilka aktorów świetnie się wczuło w swoje role, co niejednokrotnie w tym temacie podkreślałem. Ale większość ról była zagrana raczej bez emocji towarzyszącym postaciom. (Dobra, Volusów w ME2 bardzo dobrze odegrano)

@CrzVh. Dzięki ! :D

Edytowano przez Spriggs
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli polski dubbing w ME3, miał by być zrobiony tak samo jak w ME3, to ja podziękuje.

@Spriggs - chyba w ME2? ...omsknął się paluszek? :wink:

Osobiście, grając w ME2 i słuchając polskiego Shepa, słyszałem tylko: "NA KONIEC ŚWIATA I JESZCZE DALEJ!!!". :tongue:

Dlatego też dubbing w ME i ME2 wyłączyłem... chociaż, polscy aktorzy potrafili w ME (pierwszym) być lepsi od oryginału.

Edytowano przez CrzVh
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I byli niektórzy lepsi od oryginału. Dajmy na ten przykład Jokera. Z czystej ciekawości kiedyś sprawdziłam oryginał i nasz, polski. Naprawdę świetnie wypadł. Albo Tali. Przyznacie, że też nieźle w polskiej wersji wypadła? A co do Sheparda (męskiego)... to za dużo się Toy Story naoglądałam. Mój brat słyszał jak Shepard mówił. Jego pierwsze skojarzenie - "Agata, co tu Buzz robi? " :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój brat słyszał jak Shepard mówił. Jego pierwsze skojarzenie - "Agata, co tu Buzz robi? " :D

Ha Ha, dokładnie takie samo było moje pierwsze skojarzenie:) TS oglądałem ostatnio jakieś 5 lat temu ale od razu sobie przypomniałem Buzza. Ja jednak wolę angielskie głosy - inszy klimat i tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za dyskusja nad dubbingiem. :P

Ja już się przestawiłam na wersję angielską grając ostatnimi razy bez dubbingu.

I chociaż wcześniej broniłam polskich wersji teraz widzę, że angielski dubbing jest po prostu lepszy.

Jednak brak mi będzie niektórych polskich głosów: Jokera głównie, ale Garrusa też był w porządku.

Jakby na to nie patrzeć, uważam, że gracze powinni mieć wybór. Wtedy wszyscy byliby w miarę zadowoleni. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga! Cały ten post będzie jednym wielkim spoilerem, dotyczącym fabuły ME1 !

Czy nie uważacie, że Wrex jest swego rodzaju postacią tragiczną w Mass Efect? I staje się taką postacią przez samego gracza. No bo przecież to ja wypuściłem królową Raknii, największego wroga jego rasy. To ja nie dopuściłem do rozpowszechnienia leku dla Krogan, ba! Ja ten lek zniszczyłem! Przy okazji czyniąc Krogan gatunkiem zagrożonym wyginięciem. No, ale przecież... to dla wspólnego dobra, prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maniek213 - Tak, do takich gier najlepiej przysiąść z dużą porcją czasu i bez żadnych nerwów i myśli "muszę się uczyć, jutro sprawdzian" itd. Gra wciąga, więc pewnie na jednej postaci się nie skończy. Ja natomiast zagram w ME3 dopiero na wakacje. Dużo czasu, wszystko zaplanuję. No i do tego czasu cena trochę spadnie. To bardzo na rękę :D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa dni temu przeszłam po raz kolejny ME 1 i 2,żeby zrobić idealnego save'a do ME 3 i z ciekawości zaczęłam przesłuchiwać soundtrack z dwójki. Naprawdę, muzyka w Mass Effect jest genialna. Choćby "Suicide Mission" - pierwszy raz w życiu z przyjemnością oglądałam napisy końcowe :) Podejrzewam, że przez najbliższe dwa miesiące będę w kółko słuchać obu soundtracków. Może nawet do 6 marca ;) I chociaż jest coś w tym, że w "jedynce" muzyka była bardziej kosmiczna, to jednak nie zmienia faktu, że w obu częściach budzi silne emocje. Mam nadzieję, że ME 3 mnie nie zawiedzie. Ach, nie mogę się doczekać :ohmy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, muzyka w ME jest genialna. Idealnie podtrzymuje klimat przez niemal cały czas. Najbardziej chyba zapadła mi w pamięć scena w ME, kiedy pierwszy raz przylatujemy na Cytadelę. Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego. (miałem za słabego kompa, żeby cokolwiek "nowszego" na nim poszło :rolleyes: ) No i jeszcze ta muzyka.... Coś pięknego.... :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompozytorzy odwalają kawał dobrej roboty. Jak wiadomo, muzyka w grach jest ważna i trudno zrobic odpowiednią do odpowiedniej sytuacji. Ostatnio szperałam trochę w muzyce z pierwszej części. Znalazłam to: KLIK! . Przywołuje wspomnienia, co? :D A w drugiej części, tak jak hermiona pisała : to

kawałek. Czuję, że po premierze ME3 będziemy słuchać nowych soundtrackowych kawałków, bo kompozytorzy się nie zmieniają. :cat2:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej z dwójki pasowały kawałki z DLCków a najbardziej z Arrival zwłaszcza ten, który przygrywał przy ucieczce z asteroidy. Do tej pory ukazane kawałki z trójki zrobiły na mnie spore wrażenie, przede wszystkim ten towarzyszący przy ucieczce z Ziemi oraz z traileru edycji kolekcjonerskiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat kompozytorów już było, od siebie mogę tylko pokazać tą listę:

Clint Mansell, nominowany do Złotego Globu hollywoodzki kompozytor, znany z muzyki do tak uznanych filmów jak: Czarny Łabędź, Zapaśnik i Requiem dla snu;

Christopher Lennertz, nominowany do nagrody Emmy hollywoodzki kompozytor, który ostatnio pracował nad ścieżką filmu Szefowie wrogowie, a wcześniej skomponował muzykę do dwóch dodatków ME2: Overlord i Lair of the Shadow Broker. Zdobywca Interactive Academy Award za ścieżkę do gry Medal of Honor;

Cris Velasco, twórca muzyki serii God of War oraz dwóch innych DLC ME2: Kasumi i Arrival;

Sam Hulick, uczestnik grupy Wall Of Sound Inc. pod przewodnictwem Jacka Walla, głównego kompozytora ścieżki ME1 i ME2. Hulick samodzielnie napisał kilka utworów do obu części gry oraz dodatku Bring Down the Sky;

Sascha Dikiciyan, weteran w przemyśle gier wideo, twórca muzyki do gry TRON: Evolution oraz dwóch dodatków ME2: Kasumi i Arrival.

Na ten przykłąd Hulick jest, co mnie wielce ucieszyło. Mam jeszcze fragment wycięty z gameplaya ME3. Jak się wsłuchacie, można posłyszeć fragment skomponowany przez Pana Mansell'a -

! Edytowano przez Agatix001
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nie jestem jedyną osobą która aktualnie szlifuje swoje idealne zapisy do ME3. Niestety, moja rozrywka została przerwana przez smutny powrót obowiązku uczęszczania do szkoły, no ale co zrobić. A wiadomo, jak już się przysiądzie, to nie na 5 minut, a na 5 godzin. Co najmniej. W każdym razie postanowiłem tym razem zagrać nieco inaczej niż zwykle. Mianowicie, zanim zabrałem się do głównych misji, zdecydowałem się na eksploracje kosmosu, wykonywanie pobocznych misji i tak dalej. Muszę powiedzieć, że nieco się zdziwiłem, gdy przed misją

... no, na jakiejś planecie w galaktyce Artemis Tau ( osobiście uważam, że z pośród trzech misji do wyboru, tą trzeba wykonać na pierwszym miejscu, wiadomo, drużyna w komplecie, Liara musi pojawić się na Noverii i tak dalej ).

, miałem na swoim koncie już niecałe pół miliona kredytów. Ostatnio ( jakoś w zeszłym roku ;) ) wylądowałem na

Feros, obejrzałem jak Gethy rozwalają tego gościa który nas wita, wbiegłem do Nadziei Zhu i poszedłem ( ale nie doszedłem ) do Fai Dana ( którego imię kojarzy mi się z fajdaniem, za każdym razem... )

. Za mną jakieś 15 godzin gry, przede mną około 5 czy 10. I ja się pytam się, gdzie tu jeszcze znaleźć czas na Mass Effect 2?

A żeby nie było, że przerywam ciągłość tematu "Polski, angielski czy mieszanka" dodam parę groszy od siebie.

Zacznę od pierwszej odsłony. Gdyby ktoś teraz mnie zapytał, która wersja jest lepsza, bardzo długo zajęłoby mi podjęcie decyzji. Seth Green czy Krzysztof Szczerbiński, który Joker lepszy? Obydwaj genialni. Polski Garrus bijący na głowę angielskiego. Dorociński będący tylko krok za Markiem Meerem ( wkładał nieco mniej uczucia w dialogi, kiedy to było wymagane, ale i tak uważam że Marcin odwalił kawał dobrej roboty ). Nie wypowiadam się w sprawie pani komandor Shepard, nie grałem żeńską postacią. Dodatkowo postacie drugoplanowe ( oraz te co wypowiadały dwa zdania i ginęły. Tak, mówię o tobie,

Jenkins

... ) na tym samym poziomie. A wśród nich postaci o których rzadko kiedy słyszę, kapitan Anderson, Udina, albo Saren, który w polskiej wersji wymiata klimatem angielską! Zagraniczna Liara wygrywa, dziwi też hardkorowość polskiego Wrexa, ale szczerze, mogę powiedzieć że tak wielkie nagromadzenie przekleństw nawet dobrze tej postaci wyszło, nabrał takiego typowo polskiego charakteru :) .

Dlatego też gram na zmianę, albo pełna polska wersja, albo angielski dub i polskie napisy ( kiedyś ), a teraz pełna angielska ( inglisz is izi ).

Ale gorzej już ma się dubbing w ME2. W ciągu pierwszych minut od zainstalowania polskiej wersji musiałem robić podmianę plików ( czy tam właściwie nazwy ) bo polska wersja w drugiej części aż boli me uszy. Co ich podkusiło aby zmieniać aktora podkładającego głos pod główną postać, no co!? W dodatku na głos który dużo gorzej wypadał przy mojej niestandardowej twarzy. Jeśli mam się zastanowić, to z polskich aktorów wypadają dobrze... Garrus, Joker, Tali ( ale to dla tego że to są ci sami aktorzy... )... hmm... hmmmmmm. No, może jeszcze Mordin czy Kasumi. A reszta? Człowiek Iluzja ( Człowiek Magiczna Sztuczka! Jego brat może się tak nazywać, głupie nazwy mogą być rodzinne. Nie wiem czy nie mieli czasu czy tłumaczyli przy pomocy Google Translate, ale już chyba nawet Iluzjonista ( jak ja go nazywam ) byłoby lepszą alternatywą imienia dla tej postaci. Mimo iż to też głupio brzmi ) to żart, Jakub brzmi jak... nawet nie mam słów. Miranda, Grunt, Legion to samo. Krystyna Czubówna byłaby lepszą EDI. Mógłbym tak długo i jeszcze dłużej. Stąd widać, że jeśli chodzi o drugą część ME jedynym wyborem wg mnie jest angielska wersja.

Dlatego też nie ubolewam, że ME3 przywita nas wersją kinową, przynajmniej będę wiedział że Shep nie przejdzie mutacji głosu po raz wtóry.

Edytowano przez Rainrir
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...