Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

9kier

Pytania do 9kier

Polecane posty

1 pytanie i wiem że ono nie padło bo przejrzałem temat, mogło paśc podobne bo dotyczy ono zainteresowan ale z trochę innej strony, ale ad mertium. Co jest Twoją największą pasją ? Czy mogłabyś śmiało powiedziec że są to gry komputerowe i pisanie o nich ? Czy jednak jest to bardziej tylko zainteresowanie i źródło utrzymania, a pasję realizujesz poza pracą ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jakiś czas temu mogłam śmiało powiedzieć, że moimi największymi pasjami są gry komputerowe, pisanie, książki i taniec arabski, ale ostatniego członu zaniechałam po latach, bo zwyczajnie jestem zbyt wybredna, jeśli chodzi o instruktorki. wink_prosty.gif

Natomiast pozostałe wciąż jak najbardziej realizuję: innymi słowy gram, czytam i piszę na okrągło. Jakiś czas temu odkryłam też w sobie wielkie ciągoty do gotowania, więc w międzyczasie, kiedy mnie najdzie, pichcę rewelacyjne risotta ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj! ;)

Co sądzisz o ostatnich odcinkach TWD? Czy nie sądzisz, że lekkim przegięciem było wykorzystywanie Clementine w ważnych sytuacjach? Dlaczego nawet w grach dorośli bohaterowie muszą wystawiać dziecko na niebezpieczne akcje? ;)

PS: Nie dyskutuj z Berlinem na temat gier od tego wspaniałego studia. Jedni takich nie lubią, a drudzy będą zachwyceni tymi samymi schematami. A tak poza tym Berlin zna się na wszystkim i Berlin grał we wszystko ;).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te risotta patrzę wszyscy ostatnią pichcą. Jakaś nowa moda, a ja nawet tego czegoś nie próbowałem. Patrzę Ty też droga 9kier(karta rozpoczynająca grę w Pana,Wodza jak zwał tak zwał ) padłaś jej ofiarą. I ryzykowne pytanie, ale dla Ciebie rewelacyjne w sensie że jak sama dla siebie to robisz czy rzeczywiście ktoś bezstronny Cię chwalił ?(Tak mama się nie liczy, przykro mi)

Duża,długa i niepotrzebna dygresja ale co mi tam : kur..czę, czytam CDA regularnie od początku studiów a dopiero jak je skończyłem i zacząłem pracę to tu się odzywam tak naprawdę po raz pierwszy od niepamiętnych czasów. Chyba słusznie uznałem że lepiej zacząc się wypowiadac publicznie jak ma się chociaż odrobinę doświadczenia i ogólnie pojętego poziomu intelektualnego niż gadac jak napalony gimnazjalista na wszystkie tematy i uważac się za wielkiego znawce. Jak to powiedział Abraham Lincoln (z tego co pamiętam to chyba on); "Lepiej milczec i byc uwazanym za głupca niż wypowiedziec sie i rozwiac wszelkie watpliwości"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sądzisz o ostatnich odcinkach TWD? Czy nie sądzisz, że lekkim przegięciem było wykorzystywanie Clementine w ważnych sytuacjach? Dlaczego nawet w grach dorośli bohaterowie muszą wystawiać dziecko na niebezpieczne akcje? wink_prosty.gif

Powiem Ci, co sądzę: sądzę, że nie warto grać po jednym epizodzie i dlatego czekam na ostatni odcinek, żeby ograć je w jedną weekendową nockę. smile_prosty.gif Zbyt dużo czasu mija pomiędzy kolejnymi rozdziałami, aby rzeczywiście przywiązywać się do postaci, a ja bez tego nie będę odczuwała tej presji, którą tak w serii lubię.

Te risotta patrzę wszyscy ostatnią pichcą. Jakaś nowa moda, a ja nawet tego czegoś nie próbowałem. Patrzę Ty też droga 9kier(karta rozpoczynająca grę w Pana,Wodza jak zwał tak zwał ) padłaś jej ofiarą.

E tam, po prostu lubię dobre jedzenie. Olbrzymią przyjemność sprawia mi myślenie o tym, co upichcę na obiad, co zrobię na kolację. A takie ostre risotto na białym winie i bulionie... boskie. :) (I nieważne, że 1,5 godziny w kuchni).

Duża,długa i niepotrzebna dygresja ale co mi tam : kur..czę, czytam CDA regularnie od początku studiów a dopiero jak je skończyłem i zacząłem pracę to tu się odzywam tak naprawdę po raz pierwszy od niepamiętnych czasów.

Ja nawet po publikacji pierwszych tekstów jeszcze przez pół roku nie odzywałam się na forum.

Chyba słusznie uznałem że lepiej zacząc się wypowiadac publicznie jak ma się chociaż odrobinę doświadczenia i ogólnie pojętego poziomu intelektualnego niż gadac jak napalony gimnazjalista na wszystkie tematy i uważac się za wielkiego znawce.

Nie da się ukryć. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie teraz masz jakąś opinię co do tego że w fantastyce zwłaszcza w grach, bohaterki często im mają mniej zbroji na sobie (tak płytowe bikini rządzi) tym lepiej i pod wzlędem wizualnym, a także dla samych statystyk. Jakoś w drugą stronę tego nie widzę. W żadnej grze nie widziałem faceta w płytowych bokserkach. Widac równouprawnienie, nie trafiło jeszcze do producentów elektronicznej rozgrywki.

Dla mnie osobiście to na pierwszy rzut oka to może nawet przyjemna rzecz, ale potem jak się chwile zastanowie totalny brak logiki i kretynizm, i zaczyna mnie to drażnic. A najgorsze jest to że potem i tak nie moge tego zmienic, bo moja bohaterka( zawsze gram kobietami jak tylko mam wybór) będzie ginęła co chwilę , bo będzie miała za słabą zbroję. Noż cholera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widac równouprawnienie, nie trafiło jeszcze do producentów elektronicznej rozgrywki.

No shit, Sherlock! :)

Wiesz że na metacriticu twoja ocena Dream Machine jest najwyższa z całej branży(średnia 76)?

Już teraz wiem. :) I wciąż twardo obstaję przy 9+, czekając na piąty rozdział.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 rzeczy po pierwsze Witamy enkiego i brawa za stosowną ilustrację problematyki poruszanej dyskusji. Z taką wizualizacją nikt nie powinien miec wątpliwości o co chodzi.

Druga rzecz 9kier stosuje widzę taktykę obśmiewywanie sarkazmu sarkazmem. Sprytne, pomysłowe. Podobno sarkazm świadczy o inteligencji.

Trzecia rzecz rozumiem że panna 9kier nie ma stanowiska, albo jeszcze go nie sformułowała w kwestii zbroi.

I koniec i bomba.Kto czytał ten trąba, że pozwolę sobie zacytowac klasyska.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzecia rzecz rozumiem że panna 9kier nie ma stanowiska, albo jeszcze go nie sformułowała w kwestii zbroi.

Nie wiem, co mam Ci powiedzieć. Nie wiem, czy ilość odsłanianego ciała zależy od poziomu bohatera/zbroi. Wydaje mi się, że odziewanie dam w kolcze stringi to raczej ogólna tendencja wśród twórców i nie zależy od levelu postaci. I oczywiście jest to karygodne, bla, bla, bla.

Grałaś w "A new beginning"? Jeśli tak to co o niej sądzisz, podobała ci się?

Tak, przeszłam trochę (jakieś 20%, patrząc po liczbie rozdziałów) chwilę przed tym, jak gra trafiła do CDA. Pamiętam z niej niewiele ? naprawianie generatora, składanie jakiegoś sprzętu SF :} ? i moim zdaniem to przeciętniak (przynajmniej ta część, którą ograłam), ot, typowa przygodówka Daedalic: zagraj, zapomnij. Zwłaszcza że nie należę do ludzi, którzy przykuwają się do tankowców, więc tematyka jakoś średnio mnie kręci.

Heej, ja zdałem za pierwszym razem.

On też.

tumblr_lcb2pmtW361qzr38no1_1280.jpg?AWSAccessKeyId=AKIAI6WLSGT7Y3ET7ADQ&Expires=1407795777&Signature=41CYyeRbS9RRv2Hsb8vifeoZ%2Fu8%3D#_=_

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy grałaś kiedyś w Runaway? Co sądzisz o tej serii i inych dziełach Pendulo?

W Runaway nie grałam. Z Pendulo ukończyłam chyba jedynie The Next Big Thing i bawiłam się całkiem nieźle, zwłaszcza początkowo, ale nie zostało ze mną na dłużej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że masz na myśli łzy wzruszenia, a nie wściekłości? ;)

Płakałam przez, myślę, 80% czasu spędzonego przy To The Moon. Rewelacyjny tytuł. I to chyba jedyny, który wycisnął ze mnie większą ilość łez. Bo to, że się na przykład wzruszyłam na chwilę przy zakończeniu pierwszego sezonu Walking Deada, w zasadzie się nie liczy, skoro należę do osób, które potrafią uronić kilka łez na Matriksie i starych bajkach Disneya.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9-tka, Jakąś mam taką fantazje i ochotę by Cię o coś zapytać, więc:

Uno - Czy nie pogardzisz jakimś dobrym anime? Czy wogóle lubujesz się w takich serialach bądź też filmach?

Duo - Czy masz okazję odsłuchiwać nagrań muzycznych pochodzących z kraju kwitnącej wiśni (gatunek niema znaczenia)?

Tre - A tak odnosząc się do twojej poprzedniej wypowiedzi (by sprostować - gdy pisałaś na temat wzruszenia w To The moon), osobiście grałem w To The Moon i fakt - gra ma fabułe bardzo głęboką i dała rade mnie urzec, jednak nie na tyle bym się przy niej rozpłakał ;>. Natomiast podczas odkrywania głębi w Dark Souls - owszem chytry_prosty.gif. Ciekawa sprawa, prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9-tka, Jakąś mam taką fantazje i ochotę by Cię o coś zapytać, więc:

Uno - Czy nie pogardzisz jakimś dobrym anime? Czy wogóle lubujesz się w takich serialach bądź też filmach?

Nie pogardziłabym, takie chociażby Full Metal Alchemist obejrzałam całe i bardzo mi się podobało, Death Note obejrzałam bez krzywienia się, Grobowiec świetlików również. Nie licząc nawet bajek mojego dzieciństwa wink_prosty.gif

Niestety nie mam na nie czasu, a liczba rzeczy koniecznie do obejrzenia (obecnie: Gra o tron, bo jestem na trzecim sezonie bodajże, ostatni sezon Californication, Kosmos itd.) i do ogrania co chwilę się wydłuża, więc wyszukiwanie do tego wszystkiego jeszcze anime odpada - aż tak bardzo mnie nie interesuje.

Duo - Czy masz okazję odsłuchiwać nagrań muzycznych pochodzących z kraju kwitnącej wiśni (gatunek niema znaczenia)?

Okazję bym może i miała, ochoty - ani trochę. Nie mówię po japońsku, a słuchanie tekstów, których nie rozumiem co do słowa, w większości przypadków mija się moim zdaniem z celem. Nie tyczy się to oczywiście utworów instrumentalnych, ale nie sądzę, aby cokolwiek z Japonii zapadło mi mocno w pamięć, przynajmniej w tej chwili nic mi nie przychodzi na myśl. Co innego Chiny, np. Tan Dun i muzyka z "Hero" to naprawdę rewelacyjny album.

dała rade mnie urzec, jednak nie na tyle bym się przy niej rozpłakał ;>. Natomiast podczas odkrywania głębi w Dark Souls - owszem chytry_prosty.gif. Ciekawa sprawa, prawda?

Mnie głębia fabularna w grze może co najwyżej wprawić w ekscytację, w podziw. (Ale nie przypominam sobie, aby to się wydarzyło kiedykolwiek, mimo że ograłam dziesiątki tytułów). Ale płacz - raczej nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałaś wcześniej o tym zespole? Co sądzisz o takim projekcie?

Tak, słyszałam wcześniej ten utwór i widziałam teledysk. Cóż, ja zapadłabym się pod ziemię, gdyby coś tego typu ze mną w roli głównej trafiło do internetu. To moim zdaniem ta sama klasa co japoński zespół złożony z nagich kobiet (chociaż chyba mają pończochy) - nie mam nic przeciwko temu, że ktoś zdecydował się na taki sposób na kreowanie marki, ale to moim zdaniem niskie. Zresztą, kwestia targetu, a ja nie jestem targetem ani jednego, ani drugiego: ani konceptualnie, ani muzycznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...