Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bethezer

Pillars of Eternity

Polecane posty

Tak z innej beczki - patrzę na stronę PE na Kickstarterze i odniosłem dziwne wrażenie, że te progi finansowe to po pwrostu taki zgrabnie wymyślony rodzaj DLC - płaćcie, bo jak nie to będą dwie rasy i jeden zamek w całej grze, i to mniejszy niż w DA2. Poważnie jak damy im kolejne 200 tys to dodadzą do gry sklep, jakiś quest i dopiszą dialogi? Wspaniale! Marketing "grabieżczy" na najwyższym poziomie.

Ale i tak czekam na tą grę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z innej beczki - patrzę na stronę PE na Kickstarterze i odniosłem dziwne wrażenie, że te progi finansowe to po pwrostu taki zgrabnie wymyślony rodzaj DLC

Geez. Pozwól, że może wyjaśnię Ci na czym polega różnica między wielkimi wydawcami typu EA mającymi pod swoimi skrzydłami takie BioWare chociażby a ludźmi, którzy chcąc być niezależni - bo wydawca nie zgodziłby się na finansowanie i wydanie ich gry - i zwyczajnie zwracają się o pomoc do graczy z pytaniem czy nie zechcieliby sypnąć groszem. W przypadku pierwszym mamy główny produkt oraz zazwyczaj osobną ekipę, która szykuje DLC, czasami wydawane już w czasie premiery zgodnie z logiką wielkich firm nastawionych na maksymalny zysk. W przypadku drugim kasa idzie bezpośrednio od graczy. Nie wiem jak duży procent środków ogółem stanowią od nich datki, ale obstawiam, że są nastawione - a Obsidian nie ma zbyt wielu ludzi - tylko na wykończenie głównego produktu, bo nikt za darmo pracować nie chce i nie będzie (chociażby aktorów do voice actingu trzeba wynająć). "Cele" na Kickstarterze traktuję jako biznesplan. Mamy tyle środków, możemy zrobić tyle, mamy więcej to dodajemy to itd. Mówienie tutaj o jakimś zakamuflowanym DLC to jakieś nieporozumienie :)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten voice acting to mogliby sobie darować, albo żeby był tak jak w Falloucie, czyli tylko najbardziej kluczowe postacie obdarzone głosem, Jakość tekstów zeszła zupełnie na psy odkąd wszystko jest w grach czytane.

Mówienie tutaj o jakimś zakamuflowanym DLC to jakieś nieporozumienie smile_prosty.gif

Na jedno wychodzi czy dlc po premierze, czy wyłudzanie dodatkowych pieniędzy poza danym progiem finansowym, zresztą kickstarter należy traktować bardziej jako narzędzie dla twórców, które powie im ile jest chętnych na dany produkt i co najważniejsze - brak nadzoru wielkiego brata typu EA czy inny Square Enix... Przecież taki Baldur's gate 2 kosztował chyba grubo ponad 5 milionów, gdzie nie pracowało jeszcze tak wielu ludzi nad nim, gdzie był gotowy silni, itd itp, więc wiadomo że tak czy siak Obsidian na pewno grubo musi dorzucić od siebie żeby cokolwiek z tego wyszło, za te 1.5 - 2 miliony to dostaniemy tetrisa co najwyżej

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten voice acting to mogliby sobie darować, albo żeby był tak jak w Falloucie, czyli tylko najbardziej kluczowe postacie obdarzone głosem, Jakość tekstów zeszła zupełnie na psy odkąd wszystko jest w grach czytane.

Nie dostrzegam związku między pogorszeniem się jakości tekstu i osobami podkładającymi głos. Wina leży zawsze po stronie wykonawcy, a nie samej techniki podkładania głosu. Inna sprawa, że np. Icewind Dale II czy Baldur's Gate II: Cienie Amn były udźwiękowione tylko częściowo, a wyszło bardzo dobrze.

Na jedno wychodzi czy dlc po premierze, czy wyłudzanie dodatkowych pieniędzy poza danym progiem finansowym [...]

DLC to zawartość dodatkowa, wydana po premierze gry. Tutaj inwestujesz w ostateczny kształt gry. Nie ma mowy o wycinaniu zawartości po to, żeby ją potem sprzedać (osobiście uważam to za oszustwo), co miało miejsce w przypadku Mafii II. Dla mnie to logiczne, że im większy będzie budżet, tym bardziej dopracowany będzie produkt końcowy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mówię o zamierzeniach twórców, tylko o ostatecznym efekcie - co za różnica czy dodatkową lokację/questa/postać dostaniemy po premierze czy przed? oczywiście pomijam takie chamskie dlc jak wspomniana Mafia 2, ale w większości przypadków braku czy obecności dlc w zasadzie nie czuć...

ie dostrzegam związku między pogorszeniem się jakości tekstu i osobami podkładającymi głos.

A wyobrażasz sobie w pełni udźwiękowione dialogi w PT? Albo w Fallout 2? Przecież godzinę by trwały rozmowy jak nie lepiej... Może i teraz rozmowy stały się bardziej takie jak w rzeczywistości, wiadomo że w realu nikt nie rozmawia jak wyjęty z książki, ale to jest właśnie magia crpg, że gramy tak naprawdę w świetnie napisaną książkę, gdzie linie dialogowe są artystycznie bogate i rozwinięte. Co dodatkowo w fantasy jak najbardziej pasuje i jest naturalne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może skończcie lament dotyczący wycinania zawartości, by móc później z niej zrobić DLC. Im dłużej to czytam, tym bardziej wydaje mi się to żenujące, ponieważ my nie wiemy, jak się sprawy potoczą.

Wracając do rozpoczątej przez was, moi drodzy, kwestii udźwiękowienia; Holy.Death ma rację, choć udźwiękowienie częściowe to, już niestety nie te czasy. Jeszcze 6 lat temu by przeszło, ale teraz zostałoby to odczytane jako falstart. "No jak to nie wszystkie npce mają podłożony głos!? Toż to bug!"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mówię o zamierzeniach twórców, tylko o ostatecznym efekcie - co za różnica czy dodatkową lokację/questa/postać dostaniemy po premierze czy przed? oczywiście pomijam takie chamskie dlc jak wspomniana Mafia 2, ale w większości przypadków braku czy obecności dlc w zasadzie nie czuć...

Może dla ciebie nie ma różnicy, bo i tak coś trzeba dołożyć, ale ujmę to w ten sposób: musisz kupić zarówno grę, jak i DLC za własne pieniądze. Często tych DLC jest o wiele więcej niż to, co wydałbyś za samą grę. Tutaj kupujesz tylko grę (25$ za pobranie wersji cyfrowej), która będzie zawierać wszystko to, co dołoży cała rzesza osób. Moim zdaniem to drugie rozwiązanie jest o wiele lepsze.

A wyobrażasz sobie w pełni udźwiękowione dialogi w PT? Albo w Fallout 2? Przecież godzinę by trwały rozmowy jak nie lepiej...

Zawsze można wykorzystać patent z gier, które wspomniałem już wcześniej. Nawet gdyby ktoś chciał wprowadzić pełny voice acting to byłoby to jak najbardziej do zrobienia. Problemem stanowiłaby tylko gaza dla voice actorów, ale jeśli ta jest wliczona w budżet to nie widzę problemu, żebyśmy nie mieli w pełni udźwiękowionego następcy Tormenta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja wiem, że to już nie te czasy, tak sobie tylko marzę i ubolewam... :P Choć Drakensang nie taki stary i nie bali się twórcy zrobić częsciowego udźwiękowienia, brakuje mi po prostu w dzisiejszych grach tekstu, nawiasów które opisują mi postać, co się z nią dzieje, wiem że modele postaci na enginie Infinity nie mogły nam pokazać żadnej mimiki, ale to było właśnie piękne. I to nie jest żaden sentyment, jestem świeżo po skończeniu klasyków Black Isle plus BG - i to wciąż sprawia fantastyczne wrażenie, pozwala wręcz odświeżyć się samemu sobie od tych wszystkich produkcji gdzie mamy aktorów oraz (co jest już zupełnie tragiczne) kółka z pojedynczymi wyrazami i zmuszani jesteśmy do słuchania...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum Obsidianu ktoś założył temat w którym można głosować jakie tłumaczenia powinny być jeszcze dodane przez twórców. Temat nie jest oficjalny, ale już po tym co obecnie jest na forum i na stronie projektu widać, że Obsidian stara się słuchać graczy, więc warto zagłosować. Link.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forums.obsidian.net/topic/60707-update-9-the-power-of-modes-and-godlike-races-our-23m-stretch-goal/

No, jak dla mnie to ten temat a właściwie jego zawartość powinna na papierze uspokoić wszelkich fanów obawiających się o casualizację :D Jasne, może właściwa gra nie będzie aż tak hardkorowa jak niektórzy by chcieli i będzie pykało się w nią całkiem przyjemnie nawet dla casuali, ale od czego mamy dodatkowe opcje? Żeby było lepiej wszystkich z nich można odpalić na raz. Tylko jeden save, który kasuje się gdy twoja postać ginie? Znacznie ciężsi przeciwnicy? Wszystko doprawione expert modem? Masochiści wszystkich krajów łączcie się? ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee to chyba nie o to raczej chodzi... confused_prosty.gif owszem, fajnie jak walki są wymagające i przede wszystkim gdy zmuszają do wykorzystania różnych zdolności w naszej drużynie (jak dla mnie ideałem jest Icewind Dale - pefekcyjnie dobrany poziom trudności, satysfakcjonujący, ale nie odrzucający)

Ja przynajmniej, pod casualowością rozumiem:

- prowadzenie za rączkę, mapa z gpsem, wszelkie dziwne wskaźniki nad postaciami (ooo heej, mam questa dla ciebie)

- fast travel - tu jeszcze nie mogę się zdecydować... najlepiej gdy możemy podróżować pomiędzy pewnymi punktami (nie wszystkimi możliwymi tak jak w ostatnich tesach, z drugiej strony żeby takich punktów było trochę więcej niż w Morrowindzie - ideałem jest Baldurs Gate i jego wilderness zones - w sam raz tereny żeby nie zachodzić się na śmierć)

- średnio rozbudowane dialogi

- level scalling - którego czytam, że nie będzie, yeah

- łatwo dostępne lecznicze czary i prostota ich wykorzystania, które praktycznie zapewniają nam autoregenerację zdrowia

- banalnie proste questy - i nie chodzi mi o ich warstwę fabularną, ale o sposoby ich rozwiązania

- i przeróżne rzeczy, przykład Fallout 1,2 - New Vegas oraz używanie skilli w dialogach, po kiego ten nawias przed linijką dialogową mówiący - tutaj użyję speech, a tutaj doctor a tutaj guns... plus moim zdaniem fatalna moda w ostatnich grach crpg na wykorzystywanie skilli na zasadzie jakiegoś progu punktowego

Katorżnicza walka i rzeczy typu Hardcore Mode w New Vegas to raczej zabawa dla masochistów icon_mrgreen.gif

ooo nie doczytałem o "skill thresholds" :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- fast travel - tu jeszcze nie mogę się zdecydować... najlepiej gdy możemy podróżować pomiędzy pewnymi punktami (nie wszystkimi możliwymi tak jak w ostatnich tesach, z drugiej strony żeby takich punktów było trochę więcej niż w Morrowindzie - ideałem jest Baldurs Gate i jego wilderness zones - w sam raz tereny żeby nie zachodzić się na śmierć)

Ja jestem za systemem szybkiej podróży po odkryciu punktu B. Z jednej strony trzeba go samemu odkryć, żeby móc korzystać z szybkiej podróży, a z drugiej każdy może w dowolnym momencie z tego skorzystać i nie trzeba spędzać kilku godzin, żeby np. oddać zadanie. Zawsze śmieszyło mnie oburzenie, że w The Elder Scrolls jest system szybkiej podróży czy kompas. Przecież jak ktoś nie chce to nie musi z tego korzystać.

- łatwo dostępne lecznicze czary i prostota ich wykorzystania, które praktycznie zapewniają nam autoregenerację zdrowia

Czary lecznicze to konieczność, więc nie widzę do czego tutaj można się przyczepić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obsidian zebrał już ponad 2,3 miliona dolarów. Oznacza to, że w grze pojawi się możliwość uruchomienia dodatkowych, bardzo trudnych trybów rozgrywki ( np. tylko jeden save który na dodatek znika gdy nasza postać ginie).

Ponadto jeśli zbiorą 2,4 miliona dolarów dodadzą do gry opcję craftingu przedmiotów, jeśli zbiorą 2,5 miliona do siedmiu standardowych klas ( wojownik, kapłan, złodziej, mag, łowca, mnich i druid ) dodadzą dwie nowe: barbarzyńcę i szyfr (Cipher), jeśli zaś zbiorą 2,6 miliona dolarów dodadzą opcję własnoręcznego tworzenia całej drużyny, a nie tylko głównego bohatera. Wiadomo też, że w naszym kraju gra ukaże się w polskiej wersji językowej.

Obecnie można też dokonywać wpłat za pomocą PayPal.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli zaś zbiorą 2,6 miliona dolarów dodadzą opcję własnoręcznego tworzenia całej drużyny, a nie tylko głównego bohatera.

Prawie dostałem orgazmu, ale nasunęło się pytanie - a co z historiami naszych kompanów, ich charakterami, dialogami między sobą itd itp? W sumie dałoby się chyba stworzyć postacie, a potem dopasować po swojemu jakieś przygotowane przez twórców szablony historii i wynikających z tego questów, konfliktów, itd, ale tego w grach jeszcze nie było, przynajmniej nie w Icewindzie :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo też, że w naszym kraju gra ukaże się w polskiej wersji językowej.

Albo jest to bardzo dobra wiadomość, albo tragiczna. Zależy kto ma się tymi tłumaczeniami zająć. Jeśli to będzie Cenega, to z polską wersją nie chcę mieć nic do czynienia. Jeśli CD Projekt, to ja jestem za. Obsidian robi tą grę samodzielnie, więc trudno przewidzieć kto to wyda w Polsce. Jako iż Project Eternity pojawi się na GOG.com, który należy do CD Projektu, to jednak jest nadzieja, że dostaniemy coś porządnego.

Jeśli chodzi o tworzenie całej drużyny, to dla mnie to zbędny bajer, skoro za stronę fabularną odpowiada Avellone.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie dałoby się chyba stworzyć postacie, a potem dopasować po swojemu jakieś przygotowane przez twórców szablony historii i wynikających z tego questów, konfliktów, itd, ale tego w grach jeszcze nie było, przynajmniej nie w Icewindzie :P

Właśnie o tej samej grze pomyślałem. W Icewind Dale też tworzyliśmy każdą z postaci z osobna (cechy, umiejętności, wygląd), ale na ich historię, czy interakcję z innymi członkami drużyny nie mogliśmy w żaden sposób wpływać (czytaj: nie występowały takowe), więc gdyby w Project Eternity była ta opcja bardziej rozbudowana, to mogłoby być ciekawie. Bardzo ciekawie.

Co do wydania gry, to marzy mi się wersja pudełkowa z możliwością podpięcia pod Steama. To, że będzie po polsku mamy już w 100% potwierdzone.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie tworzenie własnych kompanów jest ideą bardzo zacną, ale też community nie powinno się napalać, że będzie w stanie napisać każdą linijkę historii swojego kompana ;] Z drugiej strony jednak, twórcy mogą popatrzyć na system tworzenia postaci w Guild Wars 2 gdzie też nie piszemy dosłownie swojej historii, ale dokonujemy wyboru w paru opcjach (jaką cechę preferujemy, do czego się zapisaliśmy itd.) - wystarczy, że dadzą tych opcji odrobinę więcej a każda z setek jak nie tysięcy kombinacji będzie wpływać na to jakiego kompana sobie stworzyliśmy (czy oddanego, czy skupionego na własnym celu, przyjaznego czy aroganckiego itp.). Oczywiście tutaj też nie należy spodziewać się miliarda opcji, bo inaczej na Project Eternity musielibyśmy czekać do przyszłego tysiąclecia :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę opcji tworzenia kompanów. Chce ich poznawać po kolei, bo to jedna z przyjemniejszych rzeczy w RPG - kiedy nowy kompan dołącza do drużyny i daję zupełnie nowe możliwośći, w walce i eksploracji. Opcja tworzenia drużyny mogłaby być dołączona jako bonus do najwyższego poziomu trudności - spotykasz kompana, ma z góry narzuconą klasę postaci, ale cechy i umiejętności ustalasz samodzielnie, bo wiadomo, że będzie trudno, to miej przynajmniej tyle, graczu. Bo w niektórych RPGach pojawiały si postacie naprawdę bezsensowne w gameplayu, ale miały badzo ciekawą otoczkę. Coś podobnego zastosowano w Mass Effectach i moim zdaniem było to trafne rozwiązanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP: Przecierz jest wyraźnie napisane czarne na białym że to jest screenshot prezentujący otoczenie in game ...

Btw. Jerzeli dobije się do 3 mln $ to zostanie wprowadzona twierdza w której będziemy mogli się podjąć nowej typologii questów, pewnie coś takiego co jest pod koniec Neverwinter Nights 2 . Ciekawi mnie czy zdąrzą uzbierać tyle pieniędzy do końca tej akcji lecz sądzę że nawet jerzeli by brakowało 100.000 $ to by i tak to zrobili jako iż na pewno zaczęli nad tym pracować .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP: Przecierz jest wyraźnie napisane czarne na białym że to jest screenshot prezentujący otoczenie in game ...

Btw. Jerzeli dobije się do 3 mln $ to zostanie wprowadzona twierdza w której będziemy mogli się podjąć nowej typologii questów, pewnie coś takiego co jest pod koniec Neverwinter Nights 2 . Ciekawi mnie czy zdąrzą uzbierać tyle pieniędzy do końca tej akcji lecz sądzę że nawet jerzeli by brakowało 100.000 $ to by i tak to zrobili jako iż na pewno zaczęli nad tym pracować .

na ale nie jest napisane, ze to jest screen z gry... Otoczenie ma tak wygladac, a wiec zobaczymy taka brame, ale poza tym gra moze sie zupelnie inaczej prezentowac.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...