Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vIE888

ASRock Intelligent Energy Saver

Polecane posty

Witam,

Piszę tu z zapytaniem dotyczącym oprogramowania dostarczanego z płytami głównymi ASRock, a konkretnie chodzi o IES, program który zdaniem twórców, oszczędza energię, pożytkowaną na kompa, poprzez zmienianie taktowania procesora, napięcia w zależności od jego użytkowania.

Pytanie kieruję do osób, które miały co nieco do czynienia z tegóż programem.

Czy jest to na pewno bezpieczne i wydajne? taktowanie i napięcię zmienia w sposób skokowy, wentylatory przyspieszają, to zwalniają, rozumiem że takie jest tego działanie i chciałbym wierzyć w dobro wynikające z jego użytkowania, ale czy aby wentylator po tysiąckroć zmieniający swoje prędkości obrotowe nie skraca swojej żywotności?

Po drugie, jak to się ma do faktycznych oszczędności?

Czy widzicie tu jakąś opłacalność, czy może jest to kolejny 'pic na wodę'?

Programy jak to zwykle bywa czarują ludzi swoimi możliwościami, jak co do czego przyjdzie, jedyne co potrafią to niepotrzebnie zawalać pamięć systemową i tyle.

Czekam, na wasze przemyślenia.

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam akurat tego programu (mam płytę główną Asrocka, sprawdzę w domu czy mam ten soft). W teorii to powinno działać tak - jeśli procesor nie jest obciążony zmniejsza się jego taktowanie. Przez to bierze mniej prądu i mniej się grzeje. Oszczędność energii nie jest duża - bardziej się opłaca gdy komputer jest włączany na długo - ale zmniejszenie głośności wentylatora - po co procesor ma pracować z pełną mocą, jeśli siedzę i piszę w Wordzie? Co do wentylatora - nie wiem jak jest regulowany u Ciebie - u mnie (Asrock N68C-S UCC) wentylotor zwiększa obroty bardzo płynnie, niemal nie zauważalnie, opcja ta realizowana jest przez BIOS. Gdyby nie moliwość zmniejszania taktowania komputer nie byłbny taki cichy (procesor nieobciążony wprawdzie mniej się grzeje ale różnica jest o wiele większa, kiedy jest nie tylko nie obciążony ale ma zmniejszoną wydajność). W niektórych płytach potrzebny jest dodatkowy program a w jeszcze innych można to robić z BIOS oraz programem (kontrola ustawiona w BIOS działa do momentu uruchomienia programu, czasami działa jedno i drugie co jest bardzo irytujące - wiatrak wariuje), w niektórych tylko programem. W niektórych płytach regulacja jest płynna, w innych skokowa, w niektórych najniższym możliwym stanem jest brak obrotów, w innych jest to tylko pewny zakres obrotów wentylatora i nie można go całkiem zatrzymać.

Co do bezpieczeństwa - jeśli nie robiłeś OC w BIOS-ie lub innym programie to jest to bezpieczne. Poza tym, gdyby było coś niebeziecznego w tym programie to na pewno wspomniano by o tym w instrukcji i prawdopodbnie w samym programie - sprawdź instrukcję.

P. S. Celowe zmniejszanie taktowania nazywane jest czasem underclocking (odwrotność overcloking-u) i stosuje się je np: w komputerach służacych jako media center (na stałe obniża się parametry, jeśli możliwości sprzętu znacznie wykraczają poza wymagania wydajnościowe użytkownika - to już daje wymierne oszczędności jeśli chodzi o energię elektryczną).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Nie jestem po prostu do końca przekonany co do działania tego softu.

Zastanawiam się też jak wpływa to na gry, czy przypadkiem, nie ma spadków płynności przez to całe 'oszczędzanie'.

Chyba jeszcze potestuję.

Program leżał sobie od dawna na płytce ze sterownikami ale dopiero wczoraj się tym zainteresowałem.

Jakbyś miał ochotę sprawdzić u siebie jego pracę, byłbym zainteresowany twoją opinią.

Moja płyta: 770 Extreme3.

Z góry dzięki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pownien mieć wpływu na wydajność, bo w momencie obciążenia procesor pracuje pełną parą. Sprawdzę i dam znać. Ja tego nie instalowałem bo Microsoft, od Visty w górę, wprowadził te funkcje w system (Minimalny stan procesor, Maksymalny stan procesora, w Windows 7 dodatkowo Zasady chłodzenia).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znalazłem tego u siebie. Poszperałem po sieci i po znalezionych informacjach wnioskuję, że program może zarządzać fazami zasilania procesora. W takim razie, dla zagwarantowania stabilności odradzam stosowanie takiego programu. Wystarczy wbudowane w procesor i płytę Cool'n'Quiet czy co tam masz, uaktywnione w BIOS.

EDIT>

Zaisntalowałem program i sytuacja wygląda następująco - program reguluje zasilanie procesora, przez co ma oszczędzać energię. Nie zauważyłem spadku wydajności i stabilności systemu, gry (najbardziej wymagająca jaką mam to chyba Half Life 2 Episode Two - nowsze nie pójdą bo karta zintegrowana) działają jak działały. Ale już OCCT wywala błąd popierwszych sekundach testu. Tak to wygląda w praktyce. Program będę używał do monitoringu poboru mocy, bo ma taką funkcję (jak jest ustawiony na OFF to tylko monitoruje) - nie zawuażyłem specjalnych różnic w notowanym przez program poborze przy włączonej i wyłączonej funkcji. Najlepiej sam popróbuj. U mnie mierzona przez program różnica poboru w spoczynku wynosi, między włączoną a wyłączoną funkcją, 8W.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz rację, zwłaszcza iż podczas używania programu, wariowała temperatura na procku i komp zaczął działać mało stabilnie.

Program wykasowałem niewiele później od napisania drugiego postu, ale dzięki za potwierdzenie mojej tezy, te programy nie oferują nic nad wyraz opłacalnego, a wręcz czasem bywają groźne dla 'maszyniaka'.

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...