Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smok

Star wars KOTOR

Polecane posty

To ja też mam problem, mam misję, że miałem uprowadzić Jastrzębia. No i poleciałem nim i potem atakują mnie myśliwce. I strzelają, aż gościu gada, że Jastrząb ma poważne obrażenia czy coś i potem jest czarny ekran, słyszę, jak strzelają i ja też mogę strzelać. Czy to jest błąd? Czy może trza do tego nie dopuścić? Trzeba rozwalić wszystkie statki czy co?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pewien problem z KotOR-em pierwszym. ^^

Zaliczyłem już Kashyyk i Korriban, poleciałem na Tatooine i chcę rozwiązać pokojow sprawę z Ludźmi Pustyni. Pochodziłem trochę po Morzu Wydm, złapały mnie ze trzy zasadzki, pomogłem górnikom, ale stroju żaden przeciwnik nie miał. Posiadali je dopiero wartownicy stojący przed wejściem na lokacje z enklawą. Przebrałem się, wszedłem do enklawy z nikim nie gadając i pach, wszyscy mnie atakują. No i nie wiem co zrobić. Czy ja coś zwaliłem, czy jakiś bug się wkradł? Dodam, że zapisałem grę przed wejściem do enklawy i wszyscy byli neutralni, a po wczytaniu te same osóbki zapaliły się na czerwono.

Czy to może mieć jakiś związek z wybiciem wartowników w lokacji Morze Wydm?

Heh wszytko robisz dobrze. Miała być mozliwosc zostania obronca ludzi pustyni tylko tworca zabraklo czasu i ostatecznie mozna tylko z nimi walczyc. Gdy wejdziesz do enklawy musisz wywalczyc sobie droge do ich przywodcy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh wszytko robisz dobrze. Miała być mozliwosc zostania obronca ludzi pustyni tylko tworca zabraklo czasu i ostatecznie mozna tylko z nimi walczyc. Gdy wejdziesz do enklawy musisz wywalczyc sobie droge do ich przywodcy.

BUZDURA!!! Można pokojowo rozwiązać sprawę - trzeba kupić robota tłumacza w sklepie na placu przy wyjściu na pustynię i wejść z nim do enklawy.....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BUZDURA!!! Można pokojowo rozwiązać sprawę - trzeba kupić robota tłumacza w sklepie na placu przy wyjściu na pustynię i wejść z nim do enklawy.....

Robota miałem, ale...zapomniałem o wyposażenie mojej drużyny w te kijki, które taszczą ze sobą Ludzie Pustyni. Problem rozwiązany, udało mi się wypełnić zadanie pokojowo. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba można bez kijków spokojnie tam wejść, tylko trza mieć strój. No i tłumacza, jak już powiedziano.

A taka ciekawostka - jak już zakończymy misję po "dobrej" stronie, wysłuchamy ich historii itd., to nic nie stoi na przeszkodzie, by wystrzelać osadę i odzyskać przy okazji perłę ze smoka, którą się płaciło za historie. Zero punktów DS, czysty zysk.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problemik. Mam misję, gdy jestem w grobowcu, muszę odnaleźć miecz. Przechodzę próbę sithów. I doszedłem do tej zagadki, co są 3 kolumny i trza tą moc przerzucić. Ja tego kompletnie nie rozumiem. Czy mógłby mi ktoś zamieścić dokładną instrukcję jak po kolei z której do której kolumny przerzucić energię. Bardzo proszę o pomoc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problemik. Mam misję, gdy jestem w grobowcu, muszę odnaleźć miecz. Przechodzę próbę sithów. I doszedłem do tej zagadki, co są 3 kolumny i trza tą moc przerzucić. Ja tego kompletnie nie rozumiem. Czy mógłby mi ktoś zamieścić dokładną instrukcję jak po kolei z której do której kolumny przerzucić energię. Bardzo proszę o pomoc.

uuuu trudna sprawa... osobiście nie potrawię tego wytłumaczyć, ale chyba nie musisz tam wchodzić.... co prawda nie pamiętam ale chyba wystarczy zamrozić te trujące opary.... i miecz będzie gdzieś tam z gwiezdną mapą...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są słynne Wieże z Hanoi. Zagadka polega na tym, żeby nie kładąc cięższych (tych na dole) na lżejsze przełożyć wszystkie na ostatni pręt posługując się pierwszym.

Rozwiązanie iteracyjne jest dość oczywiste, ale na wszelki wypadek zamieszczę:

Przygotowanie:

1. Policz ilość krążków na pierwszym pręcie.

2. Jeśli ich ilość jest parzysta, to główny kierunek = prawo, jeśli nieparzysta - lewo.

Pętla:

1. Przesuń najmniejszy (górny) krążek w kierunku głównym.

2. Wykonaj jedyny dopuszczalny ruch nie wymagający dotykania krążka najmniejszego.

Postępując w ten sposób w końcu przeniesiesz wszystkie.

Jeśli ktoś potrzebuje, mogę podesłać na PW dowód poprawności i optymalności rozwiązania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale ja tu już wszedłem i zapisałem, więc klapa. A coś mik się zdaję, że to chyba nie o te wieże chodzi. Jestem w grobowcu Nagi Sadowa. Są trzy kolumny. Na lewej są 4 kręgi w różnych kolorach. I nie wiem co zrobić. Może ktoś dokładnie opisać to krok po kroku z której kolumny do której przerzucać?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na pewno to. Też mam KotORa

:D. No i rozwiązuje się to tak, jak pisałem.

1. cztery jest liczą parzystą, tak więc najwyższy krążek przesuwamy w prawo.

2. Potem jedyny możliwy ruch, nie ruszający najwyższego krążka.

3. Potem znowu najwyższym krążkiem w prawo (jak jest na najbardziej prawym pręcie, to tak jakbyś "łączył" je w koło, ląduje wtedy na pręcie najbardziej po lewej.

Ten algorytm działa ZAWSZE, niezależnie od tego, w jakim stadium przemieszczania jesteś (czytaj - ile namieszałeś). Co więcej, jest najszybszym możliwym. Co mogę udowodnić, jeśli potrzebujesz.

Jeśli dalej nie rozumiesz, to jak bardzo chcesz, to wstaw tu obrazek z aktualną pozycją. Dorobię strzałki i odeślę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi zapewne o zagadkę z przeniesieniem krążków energii z pierwszej kolumny na ostatnią. Dość skomplikowana sprawa wbrew pozorom. A dodatkowe utrudnienie to możliwość przeciążenia systemu i bum. Kolejność przenoszenia krążków: (L- lewa kolumna, M- środkowa kolumna, R- prawa kolumna)

L=>M

L=>R

M=>R

L=>M

R=>L

R=>M

L=>M

L=>R

M=>R

M=>L

R=>L

M=>R

L=>M

L=>R

M=>R

Krążki przeniesione, dżwi się oitwierają.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi zapewne o zagadkę z przeniesieniem krążków energii z pierwszej kolumny na ostatnią. Dość skomplikowana sprawa wbrew pozorom. A dodatkowe utrudnienie to możliwość przeciążenia systemu i bum. Kolejność przenoszenia krążków: (L- lewa kolumna, M- środkowa kolumna, R- prawa kolumna)

L=>M

czyli gorny krazek w prawo

L=>R

jedyny ruch nie ruszajacy gornego krazka

M=>R

gorny krazek w prawo

L=>M

jedyny ruch nie ruszajacy gornego krazka

R=>L

gorny krazek w prawo

R=>M

L=>M

L=>R

M=>R

M=>L

R=>L

M=>R

L=>M

L=>R

M=>R

Krążki przeniesione, dżwi się oitwierają.

I tak dalej. W kazdym razie - zycze powodzenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero zaczynam grać w KotOR'a i słyszałem od kumpla, że najlepiej jest nie zdobywać poziomów doświadczenia, dotąd aż nie zostaniemy rycerzami Jedi, bo po tym momencie, poziomy są bardziej wartościowe. Prawda ?

I drugie pytanie. Czy będe mógł w przyszłości stanąć całkowicie po Jasnej Stronie, ale uzywać mocy Ciemnej Strony ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Althorionowi też oczywiście dziękuję, lecz dla mnie jest jaśniejsza wersja Arnolda, ale dziękuję ci.

Ech ja to mam słabość do zagadek logicznych w KotORze. Jestem na planecie Gwiezdnej Kuźni no i zszedłem do świątyni. Zatrzymałem się na takim momencie, co jest 7 płytek na podłodze, a ja muszę po nich przejść tak, żeby otworzyły się drzwi. W cyfronotesie znalezionym niedaleko pisze, że płytki muszą układać się w kształ litery "H". I tu prośba do was. możecie zaznaczyć mi na tym obrazku strzałkami drogę, aby otworzyć drzwi?

66400018if0.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla ścisłości. Kolejność chodzenia po tych płytkach nie ma większego znaczenia. Ważne, żeby wyszła z tego "litera H". Kłopoty może sprawić sterowanie postacią, przez co, jak przez przypadek wejdzie się na jakąś inną płytkę może się wydawać, że ta kolejność ma znaczenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla ścisłości. Kolejność chodzenia po tych płytkach nie ma większego znaczenia. Ważne, żeby wyszła z tego "litera H". Kłopoty może sprawić sterowanie postacią, przez co, jak przez przypadek wejdzie się na jakąś inną płytkę może się wydawać, że ta kolejność ma znaczenie.

Owszem, ale nauczony poprzednią zagadką doszedłem do wniosku, że czasem lepiej jest jednak podać gotowe rozwiązanie - łatwiej i szybciej takie zrozumieć.

Zaś to jest praktycznie ostatnia zagadka logiczna, no nie licząc może jeszcze jednej na Gwiezdnej Kuźni - całość zagadki opiera się na tym, żeby najpierw zniszczyć konsole terminalów tworzących roboty, a dopiero potem zabrać się za nie same.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...