Pełne wersje gier załączanych do CD-Action 09/2012

[DoxtraduS]

Z pełniaków tylko Splinter Cell mi odpowiada. Tipsomaniaka już przeczytałem w całości, a tatuaż być może sobie nakleję. Ogólnie ta złotówka więcej była warta tak bogatych dodatków do płyty.

[Karol4]

Smuggler- to my wam bić pokłony i chylić czoła przed jaśnie panami za średnie pełniaki Za komuny było lepiej.

[Smuggler]

Oj tam, już takie gadanie, jakbyśmy wam mieli zawsze dziękować i bić pokłony przed wami za pełniaki, niezależnie od tego, co nam dacie. Nie spodobają się - trudno, może za jakiś czas będzie coś lepszego i pasującego do naszych gustów, nie trzeba "rage'ować" jak Ghost w odpowiednim wpisie na blogu .

Nie musicie dziekowac. Z drugiej strony mozna sobie dac na wstrzymanie piszac teksty "co za guwna dajecie, nienawidze was, liczylem na durzo wiencej! Dajcie Ded Spesja 3 albo Assasins Creed 2, bo som tanie!" itd.

Prawda? Wystarczy po prostu nie popadac w skrajnosci.

@UP

Nie kracz, nie kracz. Dziś widziałem w moim Carrefourze Company of Heroes: Tales of Valor za 9 zł w koszu. Wcześniej Tropico 3 czy Blood Bowl. Można więc, jak się poszuka, odchodzi koszt pisma.

Ale i tak kupujac CDA masz wtedy pismo gratis...

[8azyliszek]

@UP

Ale wg części czytelników poziom tekstów spada Naprawdę szkoda, że mówicie, że nie możecie wydawać "gołej" (bez pełniaków) wersji CDA za powiedzmy 9 zł. Wtedy bez obaw mógłbym spokojnie kupować tanie serie albo koszowe okazje z marketów i nie wkurzać się gdy w CDA pojawia się gra którą chwilę wcześniej kupiłem w Biedronce..

[Wuwu1978]

Naprawdę szkoda, że mówicie, że nie możecie wydawać "gołej" (bez pełniaków) wersji CDA za powiedzmy 9 zł.

Gdyby tak było, to Smuggler i reszta redakcji, już by mogli pakować walizki... Na szczęście w CD-Action są odpowiedni ludzie na odpowiednich miejscach.

Wtedy bez obaw mógłbym spokojnie kupować tanie serie albo koszowe okazje z marketów i nie wkurzać się gdy w CDA pojawia się gra którą chwilę wcześniej kupiłem w Biedronce..

Co to jest w ogóle za argument? Tysiące czytelników mają się podporządkować jedynej, słusznej prośbie / radzie / whatever Bazyliszka z forum CD-Action? LOL.

[Ozma]

@UP

Ale wg części czytelników poziom tekstów spada Naprawdę szkoda, że mówicie, że nie możecie wydawać "gołej" (bez pełniaków) wersji CDA za powiedzmy 9 zł. Wtedy bez obaw mógłbym spokojnie kupować tanie serie albo koszowe okazje z marketów i nie wkurzać się gdy w CDA pojawia się gra którą chwilę wcześniej kupiłem w Biedronce..

Nie mogą wydawać 'gołej' wersji, bo nikt nie kupuje CDA dla gazety, poza tym niewielkim procentem ludzi którzy nie mają internetu. (nie poprą mnie tutaj)

[Smuggler]

NIKT nie je ogorkowej, bo JA nie jem. Nie popra mnie tutaj...

@UP

Ale wg części czytelników poziom tekstów spada

A wedle innej rosnie, a wedle jeszcze innej wszyscy jestesmy tylko marionetkami w rekach zydow/masonow/illuminatow (niepotrzebne skreslic), Ale czego to dowodzi, poza tym, ze sa ludzie gloszacy takie poglady?

[handwalker]

@UP

Ale wg części czytelników poziom tekstów spada Naprawdę szkoda, że mówicie, że nie możecie wydawać "gołej" (bez pełniaków) wersji CDA za powiedzmy 9 zł. Wtedy bez obaw mógłbym spokojnie kupować tanie serie albo koszowe okazje z marketów i nie wkurzać się gdy w CDA pojawia się gra którą chwilę wcześniej kupiłem w Biedronce..

Nie mogą wydawać 'gołej' wersji, bo nikt nie kupuje CDA dla gazety, poza tym niewielkim procentem ludzi którzy nie mają internetu. (nie poprą mnie tutaj)

Mam internet i dużo korzystam z niego a jakoś co miesiąc CDA kupuję

A Smuggi napisał na markolfie,, że zestaw do następnego numeru ma być bardzo przyzwoity. Poprzednie dwa październikowe były super.

[Ozma]

Dla miesięcznych wiadomości, dwóch stron kwejka czy starych recenzji?

[Smuggler]

Dla wkurzania takich jak ty?

Nie kazdy musi sledzic na biezaco newsy (bo umrze jak sie dowie o premierze Dialbo 3 w trzy dni po tym jak je oglosza), przegladac "kwejka" czy czytac recenzje napisane w 3 godziny po premierze gry (no bo trzeba szybko szybko tekst wrzucic, przeciez konkurencja nie spi, musimy byc pierwsi!) przez absolwenta II gimnazjalnej. Dlatego wola kupic CDA, gdzie te newsy i kwejki beda przebrane, odfiltrowane i podane na tacy. A recenzje beda pisane przez ludzi, ktorzy niejedna gre na oczy widzieli i mogli w nia pograc tydzien albo i dwa, a potem spokojnie pare dni pisac tekst (*)

A ze pisma czesto jednak "dociaraja tam, gdzie nie dotarl zaden serwis" to inna sprawa, ciagle jeszzcze "papier" ma wiekszy "rispekt" u deweloperow niz serwisy growe.

Powiem tak - masz prawo do niekupowania CDAction, tak samo jak inni maja prawo je sobie kupic, skoro uwazaja ze warto. To, ze TY nie rozumiesz dlaczego tak uwazaja, to juz twoj problem.

(*) co naturalnie nie gwarantuje 100% nieomylnosci itd. Ale chyba jednak daje duzo wieksza szanse na to.

[8azyliszek]

@UP

To że CDA a Smuggler w szczególności jest przedstawicielem żydo-maso-komuny i mafii deweloperskiej zostało już dawno zdemaskowane w wielu listach do AR .

A co do szybkich recenzji, to wy też czasem robicie je by jak najszybciej znalazło się w piśmie, przez co może tracić na jakości. Przykładem takiego pisania, "na wariata" był choćby Half Life 2. I często też w reckach o multiplayerze pojawiają się tylko małe ramki, bo recenzja była przed premierą i nie można było sprawdzić tego elementu w praniu. A czasem są to równie ważne aspekty dla niektórych, co singiel.

@WuWu1978

Nie rozumiem twojego naskoku. Przecież napisałem "Szkoda, że nie..." a nie "macie zrobić to i to..." W końcu na tym forum można rzucać luźne uwagi na dany temat, nawet jeśli nie zostaną zrealizowane. Chociaż kiedyś wołaniem na puszczy wydawała się prośba o recenzje konsolowe, a dziś mamy co mamy .

[Smuggler]

A co do szybkich recenzji, to wy też czasem robicie je by jak najszybciej znalazło się w piśmie, przez co może tracić na jakości.

Nie twierdze, ze nigdy sie nam nie zdarzaja wpadki, wtopy itd. Bo klamalbym. Ale jednak co zawodowcy, to zawodowcy. Stawiasz na GROM czy pospolite ruszenie? (Choc i Terminator czasem sie na g... potknie ).

Przykładem takiego pisania, "na wariata" był choćby Half Life 2. I często też w reckach o multiplayerze pojawiają się tylko małe ramki, bo recenzja była przed premierą i nie można było sprawdzić tego elementu w praniu. A czasem są to równie ważne aspekty dla niektórych, co singiel.

Sa zalety i wady kazdego medium. Z Netem na pewno nie wygramy na szybkosc czy mozliwosc "update" recki i tu nie ma o czym gadac. Pokazuje tylko, ze jest sens kupowania "papierowego" medium, ktore czesc swoich wad (czyli np. cykl wydawniczy) moze w efekcie przekuc na zalety.

[Ozma]

Obecnie dziennikarstwo growe jest w takim stanie, że szaleństwem jest ufać opiniom tylko z jednego źródła, nieważne jak bardzo 'zawodowego'. Recenzje graczy pozwalają na poznanie gry z większej ilości punktów widzenia i lepsze przybliżenie rzeczywistej jakości.

[Smuggler]

czyli tak - skoro przybylo duzo "nielicencjonowanych dziennikarzy z Bozej łaski" to zamiast ufac sprawdzonemu zrodlu lepiej poczytac 10-20-30 takich "nie matura lecz chec szczera..." i wtedy bedzie obiektywniejszy obraz?

Zgodnie z ta logika to powinnismy jesc ryz na sniadanie, skoro miliard Chinczykow mowi, ze jest smaczniejszy niz chleb...

Jesli 10 osob ci powie, ze film X jest swietny (np. Prometeusz) to wcale nie znaczy, ze jest wieksza szansa na to, ze tez ci sie spodoba. Ja np. uwazam go za kiche totalna. W Necie ludzie chwala i gania ten film rowno. Kto ma racje?

[Ozma]

Tak, dokładnie! Dobrze, że zrozumiałeś. Duża ilość różnych opinii daje obiektywniejszy obraz niż jedna, której się ślepo wierzy.

Przykład z Prometeuszem jest tutaj akurat idealny, bo mieszane opinie mogą uświadomić mnie przed obejrzeniem, że film może się nie podobać. To, co ty proponujesz, to wysłuchanie jednej osoby, która powie ci, że Prometeusz jest lepszy niż drugie zejście Jezusa, i ryzykowanie okrutnego rozczarowania potem.

[8azyliszek]

@UP SMG

Wszyscy mają rację, bo w końcu nie ma czegoś takiego jak obiektywna prawda w dziedzinach nie ścisłych, a nawet nie ma czegoś takiego jak obiektywizm - twoje słowa. A ja oczywiście wcale nie muszę się godzić z cudzymi opiniami o choćby tym filmie.

Natomiast mi nie podoba się takie lekce sobie ważenie wypowiedzi pisanych przez "niedziennikarzy". W końcu dziennikarstwo to jest wolny zawód i w tym jest jego piękno, że każdy może go wykonywać. To czy takie teksty spodobają się większej grupie czytelników to inna sprawa, ale zakładanie z góry, że są gorsze niż pisane przez "profesjonalistów" jest moim zdaniem bardzo nie w porządku. Coś mi tu korporacjonizmem zajechało od ciebie Smuggler .

[Smuggler]

Tak, dokładnie! Dobrze, że zrozumiałeś. Duża ilość różnych opinii daje obiektywniejszy obraz niż jedna, której się ślepo wierzy.

Guzik prawda - duza ilosc opinii to zwykle 30% hejterstwa, 30 - takie ser , 30% - the best + 10% na rozne odchyly. Owszem, jesli 90% graczy mowi "gra jest zajefajna" to cos znaczy, ale ile razy to sie zdarza? I jaka masz gwarancje, ze nie nalezysz akurat do tych 10%? To juz wole opinie kogos, kogo gust znam (choc nie musze go podzielac, bo jesli wiem ze jak on narzeka, to mi sie spodoba...)

"Slepo wierzyc" wrecz nie nalezy - ani w pojedyncza recenzke ani w ich 1000.

Przykład z Prometeuszem jest tutaj akurat idealny, bo mieszane opinie mogą uświadomić mnie przed obejrzeniem, że film może się nie podobać.

Z ciekawosci - ile produkcji NIE wywoluje mieszanych uczuc?

To, co ty proponujesz, to wysłuchanie jednej osoby, która powie ci, że Prometeusz jest lepszy niż drugie zejście Jezusa, i ryzykowanie okrutnego rozczarowania potem.

To zalezy jakie argumenty przytoczy. Ale jesli pare razy jego opinie mialy sens, to wole te jego jedna opinie niz 500 w stylu "wykur... film. Jachu98".

Tak czy siak - co kto woli. Ty wolisz polegac na anonimowych opiniach, inni na opiniach recenzenta z doswiadczeniem. Kazdy moze wybrac co lubi - i do tego sie to sprowadza. A zaczelo sie przeciez od twego zdziwienia "to po co kupowac pismo, skoro ma sie internet".

@UP SMG

Natomiast mi nie podoba się takie lekce sobie ważenie wypowiedzi pisanych przez "niedziennikarzy". W końcu dziennikarstwo to jest wolny zawód i w tym jest jego piękno, że każdy może go wykonywać.

I ja tego dowodem. Problem jesli zaczynaja sie za to brac ludzie, ktorzy nawet nie potrafia napisac bezblednie slowa "recenzja", bo to juz nie jest dziennikarstwo, tak jak koles biegajacy z plastikowym kalaszem i robiacy "tatatatata" ustami nie jest komandosem...

To czy takie teksty spodobają się większej grupie czytelników to inna sprawa, ale zakładanie z góry, że są gorsze niż pisane przez "profesjonalistów" jest moim zdaniem bardzo nie w porządku. Coś mi tu korporacjonizmem zajechało od ciebie Smuggler .

Stale chwalisz, ze lubisz moje teksty. Co powiesz na taki

Dead or Alive 5 to typowa bijatyka wkturej z większości mojich obserwacji kierujemy ninjom

o grze w Dead or Alive 5 pojawią się nowe ?dramatyczne poziomy? gra mehcnicznie wyglonda bardzo ładnie

Yosuke Hayashi z Team Ninja przyznaje, że piata odsłona Dead or Alive będzie najlepszą bijatyką

obecnej generacji. (?)

Cieszymy się bardzo Panie Hayashi z tych słów, ale pokazałby Pan już jakiś

normalny gameplaye."

Dead or Alive 5 to typowa bijatyka wkturej z większości mojich obserwacji kierujemy ninjom

o grze w Dead or Alive 5 pojawią się nowe ?dramatyczne poziomy? gra mehcnicznie wyglonda bardzo ładnie

Yosuke Hayashi z Team Ninja przyznaje, że piata odsłona Dead or Alive będzie najlepszą bijatyką

obecnej generacji. (?)

Cieszymy się bardzo Panie Hayashi z tych słów, ale pokazałby Pan już jakiś

normalny gameplaye."

I to jest autentyk. On tesz kce bym dziennikażem i pisadź recensie.

[wladyslaw]

Propozycje gier jakie dołącza do czasopisma redakcja CD-Action są interesujące według mnie mili Państwo.Ponadto w materii ekonomicznej cena czasopisma jest umiarkowana jak na warunki polskie.

Trzeba pamiętać że redakcja CD-Action ma ograniczone pole manewru w zakresie dołączania gier komputerowych do swojego czasopisma,jest ono zależne drodzy Państwo od polityki wydawców danej gry.

Natomiast z rzeczy negatywnych nie chciałbym aby czasopismo stało się dodatkiem do gier.Na co się jak widzimy nie zanosi ale jak to drzewiej mówiono:dmucham na zimne. Pozdrawiam serdecznie

[8azyliszek]

@UP

Nie chwalę, tylko normalnie mówię, że je b.lubię. Odkąd w 99/00 roku zetknąłem się z CDA, to właśnie teksty fajnych ludzi przeważyły o tym, że jest to moje ulubione pismo.

Oczywiście, przytoczony przez ciebie "tekst" jest punktem dla ciebie - ortografy już na starcie zapewniają przegraną. Ale przecież nawet na Metakryku nie ma wyłącznie takich słabiaków. Są też lepsze wypowiedzi/opinie, posiadające argumenty, nawet jeśli się z nimi nie zgadzamy. No i wasz konkurs na zapowiedź, też świadczy o tym, że są ludzie którzy potrafią pisać. I o to mi chodzi - proszę nie wrzucać wszystkich nieprofesjonalnych opinii/recenzji do jednego wora. Bo w tej kupie są bryłki węgla i są też diamenciki.

[Smuggler]

No pewnie, tylko - tak jak wszedzie - diamenciki sa rzadkoscia, a przewaza wegiel. I o tym wlasnie mowie - ze bazowac na "weglu" to zadna atrakcja i wiekszy obiektywizm.

[V12]

Ja kupuje cd-action za gry i za pismo ponieważ nawet jeśli dadzą słabą gre to moge poczytać zawartość pisma. Ja np. na płycie nie znalazłem żadnego dla mnie pełniaka ale w dziale freeware znalazłem oldschool'ową platformówke (Spelunky) która mie wciągneła tak jak 1 raz zagrałem w fallouta 1.

[Gość LukeS]

No i proszę nawet SMG nie śpisz o tej porze?

Pozatym masz parę byczków w poście,a jak na moderatora to nie dobrze,oj oj,a sam jeden mi o tym wspominał że ja robie byki

[Smuggler]

"pozatym" Nie ma to jak wytknac komus blad, robiac przy tym blad.

Nie ma sprawy, wytknij mi je (niby gdzie, jakie?) - przy czym brak polskich liter nie jest bledem, mister, mowie to z gory.

I nie rozumiem dlaczego mialbym isc spac w piatek o 21.30? Nie wiem, moze to twoja zwykla pora, ale ja jednak jeszcze pare godzin zamierzam trwac.

[Gość LukeS]

No widzisz Smug jak to jest jak ktoś ci wytyka błędy,a co ja mam powiedzieć o tym samym?

A co do godzin,zuch chłop,trwaj na wieki,tak aż okrutny jesteś w swojej osobie że życzysz sobie parę godzin?

[8azyliszek]

Bo niektórzy myślą, że w twoim wieku to tylko można w kapciach na fotelu gazetę czytać i kłaść się spać o 21.00 . Zresztą przypomnij sobie jak przedstawiano dzień Marshala i Lily na Long Island w HIMYM .

Węgiel też jest potrzebny. Poza tym, że jest do innych rzeczy niż błyszczenie, właśnie na tle węgla diamenty są jeszcze piękniejsze. Zresztą mimo iż dobrze śpiewać potrafi niewiele osób, robią to miliony. I tak jest z masą innych rzeczy - pisaniem, prowadzeniem samochodu, gotowaniem czy grą w piłkę. To dzięki morzu przeciętności bardziej doceniamy wyspy talentu. Ale czy to znaczy, że morze jest brzydkie?