Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bethezer

Project C.A.R.S.

Polecane posty

Jak dla mnie ten cały Project C.A.R.S. to jeden wielki fail. Tzn. gra być może będzie dobra, ale spodziewałem się symulatora. I to takiego z górnej półki. Okazuje się, że producenci celują trochę niżej, tzn. gra ma być czymś co jest określane jako funsim, czyli produkcje pokroju serii GT i Forza. Spodziewałem się solidnego konkurenta dla rFactor'a 2, a tu taka kichaaa!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Ciekawa opinia. Biorąc pod uwagę masę symulatorów na PC i brak zręcznościowo-realistycznych ścigałem spodziewałem się lepszego odbioru gry. W dodatku CARS ma bardziej matematyczny model jazdy niż choćby GT Legends. Do iRacing czy nKPro nie ma startu, ale nie ma sensu tego skreślać.

Tak czy inaczej ja się zdecydowałem na zakup licencji i tym samym wsparcie projektu. Pod koniec zeszłego roku miałem wyścigowy dołek. Abonament na iRacing mi się skończył, GT5 po paru miesiącach zaczęło mi się nudzić, Forzy 4 nie było. Kupiłem licencję za 25 euro, która oferuje mi cotygodniowe aktualizacje i zacząłem jeździć. Zawartości jest już całkiem sporo i z każdym nowym buildem przybywa. Ostatnio na przykład doszły 3 Pagani. Podobać się może spore zaangażowanie Slightly Mad. Na początku mojej przygody byłem załamany. Input lag był większy niż w drugim Shifcie. Obecnie wszystko zmierza w naprawdę dobrym kierunku, a plany są cholernie ambitne.

Jeśli ktoś lubi dobre ścigałki to lepszej gry w wersji alpha nie ma lol.gif . Już za 10 euro dostaniecie licencję ''Junior'', która oferuje aktualizacje co miesiąc i pierwsze wejście w grę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubro? A możesz powiedzieć, czy gdy dojdzie do wersji finalnej, to zostanie ona wydana w pudełku, czy można jedynie liczyć na dystrybucję cyfrową?

Tak mówisz o tych aktualizacjach, a mi się ciągle wydaje, że ta gra będzie takim "Free-To-Play", gdzie mamy jeden, podstawowy samochód + jeden tor, a całą resztę dokupujemy, jako DLC. Ale może się mylę?

Gdyby zdobyli licencje na wiele znanych marek i ten cały materiał w postaci kilkuset samochodów do wyboru (zwłaszcza tych produkowanych seryjnie) wrzuciliby do gry, to byłoby naprawdę świetnie i kupiłbym tą pozycję bez wahania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planem SMS jest wydanie gry na PC, PS3, X360 i WiiU, więc można się chyba spodziewać pudełka. Sama gra nie będzie jakimś f2p, a pełnym 60$-retail title. To jednak tylko plany. Zebrano narazie raptem milion dolarów (dla porównania Schafer ze swoim DF Adventure zebrał w parę tygodni 3,3miliony) i wszystko idzie bardzo powoli. Sam gdzieś pod koniec roku zrobię jednak upgrade do licencji za 100euro. Plany jak mówiłem są ambitne i wyliczono, że osoby inwestujące w grę dostaną zwrot kosztów już przy 250 tys. sprzedanych egzemplarzy. Przy okazji można pograć w świetną ścigałkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa opinia. Biorąc pod uwagę masę symulatorów na PC i brak zręcznościowo-realistycznych ścigałem spodziewałem się lepszego odbioru gry. W dodatku CARS ma bardziej matematyczny model jazdy niż choćby GT Legends. Do iRacing czy nKPro nie ma startu, ale nie ma sensu tego skreślać.
Po prostu liczyłem na hardcorowy symulator, z możliwością zeskalowania poziomu trudności w dól, do zręcznościowo-realistycznego jak to sam ująłeś, dla lubiących trochę mniej symulatorowe klimaty. Okazuje się, że tak nie będzie. Myślałem, że będę zmuszony wybierać pomiędzy C.A.R.S.'em a rFactorem 2. Okazuje się, że pewnie nabędę obie. Chodź wcale nie ukrywam, że cały projekt dalej bardzo mi się podoba, jednak nie tak bardzo jak z początku, gdy liczyłem na coś więcej ponad funsima. Myślałem również, że zapowiedziane przez twórców dodatkowe opcje na PC, to będzie prawdziwe mięsiwo, grzebanie w bebechach samochodów i dostrajanie najdrobniejszych szczegółów. Teraz już nie liczę na takie bajery.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra na bank nie wyjdzie w pudełku - wolą przyoszczędzić na tym wydając ją taniej na Steamach czy na innym śmieciu. Nie grałem w grę, bo ostatnimi pieniędzmi jakie bym wydał to te na niedokończone projekty. Takie coś powinno być za darmo z opcją zgłaszania błędów, a że ktoś chce jeszcze za to płacić... Choć w sumie jeśli już fundować komuś grę, to na bogato. A grono chętnych jest ogromne. Nie zmienia to faktu, że nigdy nie pojmę takiej inicjatywy ;) Gra zapowiada się świetnie, ale mam dystans do takich produkcji - na pewno będzie czuć ograniczony budżet. Ale mam nadzieję, że uda się jakoś nagłośnić premierę i sprzedać tysiące sztuk.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, sam się po tym temacie zainteresowałem produkcją. Ciekawą opcją jest zwracanie funduszy, jeśli gra osiągnie pewien limit sprzedanych kopi (zarabianie na kupnie gry, to coś, czego jeszcze nie widziałem). Na pewno będę zmierzał do kupna licencji (na początku tej za 25 Euro), jednak na chwilę obecną nie jest to tytuł, którego nie mógł bym się doczekać. Poczekam i zobaczę, jak ten tytuł będzie się rozwijał. Nie wczytywałem się dokładnie w dokument podany na stronie (jak będę miał trochę więcej czasu, to go dokładnie przeczytam), ale jak wygląda sprawa z tymi zwrotami "pieniężnymi"? Bo wątpię, abym dostał sumę o kilka procent przekraczającą fundusze wpłacone prze zemnie, a przy tym mógł zatrzymać kopię gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PLDan Taaak, za darmo i jeszcze może z pocałowaniem w pupcię? Takie inicjatywy są fantastyczne, bo dają szersze perspektywy producentom. Programiści nie muszą się przejmować kapryśnymi molochami i ich chęcią maksymalnego wyciśnięcia forsy z produktu. Nie muszą się też przejmować tym, czy jutro będą mieli co wrzucić do gara, bo otrzymują fundusze od graczy (zdziwiony, że programista też musi mieć z czego żyć?). Fakt faktem, że projekt może zostać w każdej chwili zerwany - nie ryzykujesz, nie wygrywasz. Ale wystarczy poczytać opinie graczy. W tej chwili build alpha mógłby śmiało zostać wydany jako w miarę stabilna wersja 1.0.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, poczytałem opisy na stronie. Sprawa wygląda tak, że dopiero przy wpłaceniu 100 Euro możemy zatrzymać naszą kopię i dodatkowo dostać pieniądze, jeśli gra się sprzeda w 250 tysiącach kopii (tzw. ?6,25m), lub w milionie kopii (tzw. ?25m). Przy pierwszym dostajemy mały procent "rekompensaty", przy drugim odsetek jest już znaczny. Sam się zastanawiam nad kupnem "taryfy" Team Member. Kosztuje 25 Euro, dostaję tygodniowe aktualizacje alfy oraz bety. Gdy gra będzie miała swoją premierę dostaję zniżkę w wysokości 25 euro. Gdy sprzeda się w milionie kopii dostaję 110 Euro odszkodowania. Zastanawiam się jeszcze na niby istniejącym, ale nie istniejącym "Full Member", kosztującym 55 Euro. Niestety, istnieje on chyba tylko on na papierze.

Może mi ktoś powiedzieć jak z licencjami, bo mnie to najbardziej interesuje. Czy wirtualny garaż jest bogaty?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, co jak co, ale jakimś sposobem ten jeden, jedyny trailer wywołał u mnie całkiem... pozytywną reakcję, nawet tak bardzo, że zacząłem się zastanawiać czy czasem nie wyłożyć resztki kasy z PaySafeCard (jeśli strona obsługuje taką metodę płatności wink_prosty.gif) na tą najniższą licencję, ale z drugiej strony zastanawiam się czy będę miał czas aby w to grać i czy w ogóle gra mi się spodoba. Nigdy nie byłem specjalnym fanem samochodówek choć w kilka z nich się zagrywałem z niezłym zapałem, ale to były bardziej arcadowe produkcje ^_^ Tymczasem zostają takie fajne zajawki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno trzeba im przyznać - ekipa od Project CARS ma ludzi, którzy tworzą genialne trailery (i to wcale nie jest pierwszy przypadek).

Co, do gry, to myślę, że to troszkę za wysokie progi, jak dla mnie :trollface: . To jest gra dla zawodowców, która nie wybacza najmniejszych błędów, a bez kierownicy, to nawet nie ma co do niej podchodzić. Takie opinie bynajmniej wyczytałem. Lubię ten gatunek, śledzę losy gry, ale to już jest pozycja dla typowych hardkorów.

Lubro? Czy potwierdzasz moje słowa :) ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wuwu - Sa trudniejsze gry niż CARS. Zresztą jeśli ktoś łapie zasady prowadzenia pojazdu to nawet symulatory będą do opanowania (może poza iRacing, który ma ten poziom odwzorowania trochę wyższy niż pozostali). Z drugiej strony, o ile w taką Forzę można z powodzeniem grać na padzie, to do takiej gry jak CARS kierownica jest już chyba obowiązkowym zakupem.

Jeszcze co do zakupu najtańszej licencji. Nie macie co oczekiwać całej dostępnej na chwilę obecną zawartości, bo niższe rangi dostają niektóre rzeczy później. Nie ma multiplayera, dwóch dostępnych BMW, Pagani Huayra, Nurburgringa i paru innych rzeczy. Żeby nie było rozczarowań potem. ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kody na Steam już są, więc nie będzie już problemów z aktualizacjami, bo Steam updater to narzędzie świetne. Swoje kody możecie znaleźć w swoim profilu na forum pod informacją o paypalu i posiadanym toolpacku.

Wraz z przesiadką na Steam nowy fenomenalny trailer JonZa -

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CARS ma fizykę na poziomie dalece bardziej zaawansowanym niż Forza. Odświeża się szybciej, telemetrii jest 10 razy więcej, a całość jest napisana w oparciu o prawdziwe dane. Oczywiście niektóre, świeższe (w sensie dodane niedawno) samochody mają problemy z oponami, zawieszeniem. Brakuje też bardziej zaawansowanych rzeczy typu pękanie, rozwarstwianie i deformacja opon, zostawianie gumy na torze, nierównomierne wysychanie toru, itp. Cała gra to jednak dalej alpha (w sumie pre-alpha), a wiele rzeczy już działa tak jak powinny (SLS AMG od wersji 499, Formula B z nowym modelem opon). Jeśli tempo poprawek zostanie zachowane to Forza przy CARS będzie się prezentować jak zabawka. Tymbardziej, że Turn10 przy okazji 5 pakuje wszystko w prezentację.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trailer świetny. W ogóle cała gra wygląda zachwycająco. Oby tylko deweloperzy mieli sporo kasiorki do wydania na licencje różnych producentów samochodów.

Na końcowej planszy widnieje między innymi platforma Xbox 360, tylko szkoda, że możliwości techniczne tego sprzętu nie podołają temu, aby cieszyć się takim przepychem graficznym, jaki widzieliśmy na trailerze.

Szykuje się ciekawy pojedynek pomiędzy Project C.A.R.S., a Assetto Corsa o koronę najlepszej samochodówki na PC.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego muszę robić wykop i to jeszcze własnego posta? Lubro? Dlaczego nic nie piszesz o ujawnieniu przez Slightly Mad Studios zawartości edycji limitowanej? http://www.projectcarsgame.com/preorder.html .

Aż sam się nad nią zastanawiam. Ładne steelbookowe wydanie z artbookiem + 5 ekskluzywnych aut - można powiedzieć ikon motoryzacji. Oj, kusi mnie to wydanie...

Będzie kariera, kontrakty: http://www.projectcarsgame.com/career.html .

Podoba mi się ten kierunek i jeżeli jeszcze będziemy raczeni comiesięcznymi paczkami DLC z autami to nie mam więcej pytań, tylko daję kasiorkę i gram.

Zobaczcie jeszcze na rzut okiem na samochody występujące w grze: http://www.projectcarsgame.com/cars.html . To jest po prostu OPAD SZCZENY, który sugeruje rzeczywistość, a nie grafikę w grze.

Według mnie to będzie właśnie pierwsza poważna samochodówka na konsolę PlayStation 4, nie Drive Club... :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to trzeba przyznać, gra zapowiada się świetnie. Chyba przestane się obrażać na P: C.A.R.S. że to jednak nie będzie symulator, bo w ostateczności wyszło tak, że w coś bardziej na poważnie mogę się pobawić w AC. Tylko wystarczy nabyć kierownicę (taaa, od roku to sobie mówię) i jazda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wuwu

Już mam ten steelbook od paru miesięcy. Razem z czapeczkami, plecakiem, kluczem do opon, naklejkami na auto i breloczkami ;p Do tego pół mojej rodziny zostało obdarowane koszulkami z PCARSową "tęczą"

że to jednak nie będzie symulator, bo w ostateczności wyszło tak, że w coś bardziej na poważnie mogę się pobawić w AC

Hurr. Nie ma "true sima". Takie opony w PCARS są na dużo bardziej zaawansowane niż w AC czy nawet w iRacing. Nie mówiąc już o chodzącym trupie w postaci RF2. AC ma najlepiej odwzorowane aero, GT6 ma najlepszy weight transfer, a iRacing jest najlepiej przystosowane do sieciowego ścigania (imo inne simy nie mają sensu w sieci). Każdy robi coś dobrze, ale nikt nie robi wszystkiego najlepiej. Z tego względu najlepiej jest grać we wszystko, a najwięcej w iRacing, bo pomijając nowicjuszy i głośną samozwańczą elitę to chyba najlepsza społeczność na PC, z którą można nie tylko przyjemnie pojeździć wirtualnie, ale i zebrać się na prawdziwym torze i pocieszyć wspólną pasją. Bajka.

PCARS wygląda, że będzie pod tym względem podobne. Już teraz po fazie WMD mam masę nowych znajomości, a developerzy organizują spotkanie dla ambasadorów na Hockenheim na koszt Bandai Namco. Cool move.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up No to teraz namówmy tych wszystkich producentów do sklejenia tego wszystkiego w jeden produkt, a my siedźmy i się mast... cieszmy ;D.

@Edit: BTW skąd te info, że dana gra ma "to a to" najlepsze? Opierasz się na swoich empirycznych doświadczeniach? Trochę zaskoczyłeś mnie z tym stwierdzeniem odnośnie opon (zgadzam się co do braku true sima). Po prostu zakładałem, że po tym jak WMD oznajmiło skręt w funsim, wszystko pójdzie w stronę naśladowania serii GT (bo GT jest chyba najlepszym przykładem pogodzenia fun i sim).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...