Skocz do zawartości
Pzkw VIb

Zjazdy II

Polecane posty

do palenia jest wydzielone miejsce.
JEDZIEMY TAM!

Poza tym - democracy at work biggrin_prosty.gif Paul, bierz co uważasz, podawaj cenę i koniec pieśni, jak kogoś nie stać to niech zbiera do skarbonki na zjazd w przyszłym roku. Z takim wyborem i przy tym trybie określania oczekiwań skończymy pod polem namiotowym ;> NA WOODSTOCKU <shudder>

No, chyba, że się będziemy zrzucać w ileś osób i wspólnie gotować, to mogę jeszcze przemyśleć tongue_prosty.gif

Chimka trzeba ściągnąć.

edit: haha, okazuje się, że po ctrlc+ctrlv skrypt forum sam zmienia rozmiar czcionki... no nic, męczcie się!

Edytowano przez Cardinal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Tańsza alternatywa - http://www.wroclawhostel.pl/ Mielibyśmy tam pokoje 2, 3 i 4 osobowe, na cennik nie patrzcie bo mam obiecaną jedną konkretną cenę, która będzie ostatecznie zależała od "wielkości zamówienia". Nie będzie to jednak więcej niż 35 zł. Największa wada? Spójrzcie na mapkę, to już jest jednak trochę daleko od wszystkiego (wg. strony 25 minut spacerem od rynku...)

Zdecydowanie odradzam.smile_prosty.gifMiałem wątpliwą przyjemność spędzenia tam jednej nocy. To chyba najgorszy akademik we Wrocławiu (taką opinię przynajmniej słyszałem), a jako hostel radzi sobie niewiele lepiej. Warunki są fatalne, jest zimno i do tego wszechobecna wilgoć. Być może w ciągu ostatnich dwóch lat coś się zmieniło, ale ja bym nie ryzykował. smile_prosty.gif

Nowe forum pozmieniało kolorki. Nie ma już mojego pięknego różu, będę musiał się przerzucić na coś innego. ;D

Edytowano przez A.L.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o czas dojśćia z ewentualnego miejsca pobytu do różnych punktów to mnie w sumie nie będzie przeszkadzać nic poza jakimiś ektremalnymi odległościami, gdyż często w ramach oszczędności łaże z końca miasta na drugi. Gotować nie umieć ani troche, jednak co to za problem nakupować sobie jakiś fasolek i innych specjałów w słoiku.

Tak w ogóle to o jakiej liczbie osób rozmawiamy? Bo nie wiem czy wszyscy jadący wpisywali w tym temacie, po za tym nie chce mi się przekopywać przez niego...;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gotuje świetie :D ale tylko dla siebie i jak mam wene <czyt. sam się pase.> Co do cynamona, niech jakiś Wrocławianin szybko zatrudni się jako recepcjonista i sprawa będzie prosta :D Właśnie smutkiem jest to że w takich "miejscówkach" lubią przebywać obcokrajowcy mający wygórowane "wymagania". Do tego recepcja "wizawi", nie chce uwodzić recepcjonistki za każdym razem jak będę dyndał do kibelka :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warunki jak warunki - wiadomo, że temperatura raczej nie powinna uciekać przez dziury w oknach, gdzie ktoś konstruktywny kit wyskrobał na ten przykład, a grzyb malowniczo rozrastający się po suficie to nie to samo, co opieńki czy gąski w lesie... Takiego survivalu "chyba" [bo mimo wszystko nie jestem pewien...] byśmy nie chcieli. Ale to, czy będę pokoje dzienne czy nie, czy będą lodówki lub kuchnie - to wszystko blednie przy temacie głównym: odpowiednim... klimacie. Cardinal chyba pierwszy raczył zwrócić na to uwagę i wcale mu się nie dziwę. Co prawda byłem dopiero na jednym zjeździe, lecz parę razy ujrzałem całkiem miło choć jakby zatroskaną nieco twarz pani z recepcji, która raczyła prosić o przysłowiowe "pół tonu niżej". Niby nic takiego, ale jakoś tak wszystko trochę... siadało. Atmosfera uciekała przez otwarte drzwi może... sam nie wiem. ;]

W każdym razie - nie byłoby po prostu fajnie, gdyby się okazało, że w "cynamonku" byłoby ostrzej pod tym względem. Tyle gwoli wniosku, tak jakby. Uogólniając zaś całkiem - tak czy inaczej jadę tam, gdzie jedziecie Wy. wink_prosty2.gif I tak pewnie zgarnę wór kabanosów i bochen chleba jako "żelazną rację" trollface.gif w razie, gdyby nie chciało się robić nic innego...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niziolka + gotowanie = hmmm... jestem pewien, ze udaloby sie nasza kochana pania moderator naklonic do wykonywania owego zajecia (niektorzy tutaj jeszcze maja pewne zdjecie badz co badz), pozostaje jednak tylko jeden problem - kto by sie odwazyl to potem zjesc? Jeszcze by nasza kochana pani moderator stwierdzila, ze urzadzi nam rosyjska ruletke i robiac kanapki pomylila czosnek z cyjankiem, albo cos w tym stylu...

Black - zabys wiedzial, ze spojrzalem wrogo na Twoj avatar jak doszedlem do gwiazdki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, znalazłem na majlu info o privie z fa, przeczytałem zaproszenie, potem zdążyłem nawet trochę zarobić i poukładać sobie terminy tak, żeby w tym roku na pewno stawić się we Wrocku na full opcję czasową i... zapomniałem potwierdzić, że przybędę. :P

Niemniej pozostawiam sobie 1% szans na to, że mogę roztrwonić kasę i nie znaleźć żadnej roboty w tak zwanym międzyczasie, ale to wciąż daje nam 99%!

Co do przejazdu - uprzedzam, że ruszam na własną rękę, bo taniej, a zintegrować się zdążymy i tak. :P

Co do bazy - osobiście bardzo lubię te odrapane okolice dworca, makdonaldy, kaefce i dziwnych typów opowiadających że właśnie wyszli z więzienia i proszą o kanapkę. Słowem - Piast albo Awangard pasowały mi idealnie, poza tym jestę studęntę = im taniej tym lepiej. No i argument, że niektórzy (jak choćby Maniek) muszą/bardzo chcą taniej bo inaczej się nie stawią przez brak kasy, brzmi wystarczająco przekonująco jak na mój gust. No i zgadzam się z Cardim - wyższa cena raczej wyznacza jakieś tam standardy zachowania. A wiecie czym to grozi, np. w moim wypadku. :D

...aha, tym co się boją ciecia z Piasta przypominam, że bać to może się on - mnie!!! ;)

Kończąc ten elaborat, chciałem podziękować za pamięć i zaproszenie, do zobaczenia we Wro. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 złotych to trochę dużo, ale mam nadzieję, że za zrezygnowanie ze śniadań opuszczą cenę (plus jeszcze nasza negocjacja...), i to może być wtedy najlepszy wybór miejsca zamieszkania na zlotach. Wspólny pokój do mafii i innych porno-zabaw (dildo brać na zlocik!) to dobra rzecz. Przynajmniej każdy będzię mieć swój własny pokój, i w niczyim nie będzie się robić takiego bałaganu :)

Śniadania sam robię dobre, niektórzy wiedzą, że jak kupi się parę chlebków, masełko, i coś jeszcze, to robię naprawdę dobre kanapeczki :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na 90% jadę. Od razu mówię lapka nie mam(jedynie komórkę z Wi-fi) i niższe ceny bardziej komfortowe, choć jeśli chcecie możemy się walnąć do tego droższego. Ogólnie to trzeba tam jakoś też przeżyć, chyba że robimy zrzutkę na jedzenie i droższy hotel ;] A Prometheusa na kucharza zatrudnimy xd

W tym tempie byc moze za pare lat zjazd odbedzie sie w jakiejs specjalnie na ten cel wynajetej posiadlosci, a my przy specjalnie importowanej na nasze potrzeby kawie bedziemy dyskutowac o kursach walut czy nowych tendencjach na gieldzie.

W końcu same burżuje będą jeździć na zjazdy xd Eh pierwszy raz jadę, a tu już się elitarnie robi :C

@opti

Kanapeczki to chyba ludzie potrafią. Jeszcze nie widziałem osoby, która kanapki by sobie nie zrobiła xD

@P_aul

Jak zadecydujesz tak się dostosuję, bo i tak Wrocławia tak dobrze nie znam ;/ Jak my was znajdziemy to ja nie wiem.

Edytowano przez Shaker
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko Shaker, jak już ktoś pisał zwykle spotykamy się już na dworcu. Każda grupa tak ustawia pociąg żeby w ciągu +/- dwóch godzin się zebrać. Zresztą dostałem wreszcie odpowiedź z Piasta i oferta jest równie ciekawa, więc będę musiał jeszcze pogadać z resztą organizatorów co wolimy ;) Jeśli padnie na sprawdzoną opcję to nie da się jej nie znaleźć bo DW Piast jest dosłownie na przeciwko dworca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepsze warunki za jedynie 45zł za noc? Przeglądając zdjęcia na stronie to wygląda całkiem obiecująco. Nie dość, że ładnie, to jeszcze widok na rynek z okna, blisko na gofry i w ogóle. Jedynie co mnie może martwić to to, żeby miejscówka nie przeistoczyła się w jakąś kawiarenkę Internetową. Zaraz się rozwali X ludzi z laptopami i będą grać razem w Diablo. Owszem, "Herosy3" miałem sam okazje pograć, oraz być świadkiem jak inni zagrywali się w jakieś fify czy inne pesy, ale nie rozpędzajmy się już tak z tym.

Dalej, wspólna świetlica ma swoje zalety jak i wady. Plus, to to, że będziemy razem...minus...to, że będziemy razem. Co mam na myśli? Nie przypominam sobie, żebyśmy spokojnie siedzieli w grupie i zachowywali się bardzo cichutko, no właśnie, teraz połączmy osoby, które grają w mafie, w jakąś grę planszową oraz w karty. Istny chaos! Tak przynajmniej ja to widzę. A co zjazd każdy pokój był tak jakby innym światem. W jednym balanga, w drugim cisza i spokojna dyskusja, w trzecim oglądanie czegoś tam i tak dalej.

Ale ja i tak się dostosuję. Jestem w stanie zapłacić drożej, ale jak będzie taniej, to się nie pogniewam.

Jak będzie hotel zaklepany, formalności uzgodnione to wtedy będzie można myśleć.

Znając życie, od tak, bez ostrzeżenia ktoś wrzaśnie "jedziemy kupować jutro bilety i...kij!". A ja biedny będzie siedział w pracy, bo akurat umówicie się na taką ciekawą godzinę.

Mam nieśmiałe pytanie, a inaczej się nie dowiem i kieruję je tylko do Warszawskiej grupy (i okolic!). Planujemy jakąś imprezę po zjazdową? Jeżeli tak to mam zaklepywać jeszcze wolną sobotę w sierpniu? Tak, muszę wcześniej planować, bo inaczej lipę mam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, na tą chwilę nie mogę potwierdzić mojej obecności, więc mnie nie liczcie. Dziękuję jeszcze raz za zaproszenie i życzę miłej zabawy. Polecam się za rok.

Chyba, że jedna osoba która potwierdzi przyjazd później nie zrobi aż takiej różnicy, ale wątpię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Internet i kuchnia, czyli wszystko, czego potrzebuję do życia (może poza łazienką, ale pewnie też jest). W zeszłym roku dałem się porwać w wir wydarzeń i na zjeździe pojawić się nie mogłem. Tym razem przygotuję się lepiej na różne, bardziej lub mniej nieprzewidziane wypadki, w związku z czym można mnie uznać za zdecydowanego na przyjazd. Jak już wspomniałem, opcja prawie własnego lokalu bardziej mi się podoba (a i hobby prawdziwych twardzieli - gotowanie, też jest moim udziałem), choć i tak się dostosuję, jakby co.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weźmy wszyscy lapki <buu ja niemam> i się założmy zjazdowy kanał na IRC'u! YEY :D

Wogóle to dlaczemu nie jestesm w hall of shame?:3

Edytowano przez Pan_Feanor
  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa' date=' bo nie ma to jak na zlocie robić dokładnie to samo, co można robić sprzed własnego biurka. Może w ogóle zrobimy zlot przez Skype, tyle kłopotów rozwiąże się samo!

[/quote']

Weźmy wszyscy lapki <buu ja niemam> i się założmy zjazdowy kanał na IRC'u! YEY
Panowie' date=' nie jestem od was aż o tyle młodsza, więc nie straszcie mnie, że już w waszym wieku dopada demencja starcza. Bo ja jakoś pamiętam, że na pierwszych zjazdach było granie w HoMMa, poszukiwanie kafejki w rynku żeby wspólnie pograć i tak dalej [img']http://x.forum.cdaction.pl//public/style_emoticons/default/icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to był czar kafejek i socjalnego lan party po LANIE biggrin_prosty.gif wifi już tak nie łaczy ludzi :3 Wogóle gratuluje liczby postów oznaczjącej "mniejsze Zło" :)

Edytowano przez Pan_Feanor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie jestem od was aż o tyle młodsza, więc nie straszcie mnie, że już w waszym wieku dopada demencja starcza. Bo ja jakoś pamiętam, że na pierwszych zjazdach było granie w HoMMa, poszukiwanie kafejki w rynku żeby wspólnie pograć i tak dalej icon_mrgreen.gif

Z tego co pamiętam na jednym ze zlotów nawet pisaliśmy na forum :D Ale nie żebym zniechęcał kogokolwiek na podstawie własnych doświadczeń xD
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie jestem od was aż o tyle młodsza, więc nie straszcie mnie, że już w waszym wieku dopada demencja starcza. Bo ja jakoś pamiętam, że na pierwszych zjazdach było granie w HoMMa, poszukiwanie kafejki w rynku żeby wspólnie pograć i tak dalej icon_mrgreen.gif

Był nawet kiedyś nieoficjalny zlot, na których płaciliśmy na dworcu bilonem za Internet, bo się nagle okazało, że nie ma miejsca w hotelu. :D Młodsi w dobie smartfonów i wi-fi nie zrozumieją... Niepowtarzalna przygoda. :)

Jesteście w stanie stworzyć przybliżoną listę osób które na chwilę obecną się pojawią?

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja laptopa nie biore bo za dobrze znam siebie i jestem prawie pewien że zjazd przesiedziałbym popychając pierdoły na necie i grając w gierki. Tak jak to robie teraz, tylko teraz nie musze płacić za pobyt...:D

Jesteście w stanie stworzyć przybliżoną listę osób które na chwilę obecną się pojawią?

Też jestem zainteresowany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...