Skocz do zawartości
Pzkw VIb

Zjazdy II

Polecane posty

<wyciąga kartkę>

Brygada młodzieżowa zobowiązuje się zaciągnąć wartę młodzieżową przy nowo zakupionych parówk...

<patrzy bliżej, wali się w czoło i wyciąga inną>

Ja tam, zważywszy na (względną) bliską odległość do Ciebie, Ylthino, gotów jestem nawet robić za swoistego bodyguarda i eskortować Ciebie w rejonach dworcowych i toruńskich, a nawet stawić się by zdać rodzicom Twym, jeśli zajdzie taka potrzeba, swoistą relację z bezpieczeństwa, sympatrycznego charakteru i niesamowitości zjazdu, niemniej jeśli nie przepadają za takowymi internetowymi znajomościami... Mogę też stanowić przykład na to, że ledwie po ukończeniu osiemnastki, na zjazd zaproszonym został.

Edytowano przez behemort
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EDIT: decyzja podjęta, Tehratu może czuć się zagrożone. :tongue:

No to masz pecha bo Tebeg i ja tradycyjnie na zjazdy nie jeździmy. Będziesz się więc musiał obejść jedynie zwalczaniem Hrabuli, a prawdziwych władców wspominać jedynie w myślach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No świetnie... Teraz czuję się, jakby zaraz po wygrzebaniu się spod śniegu spadł na mnie głaz.

Hrabula, Beh... Powiedzcie, że żartujecie. Albo że to sen.

Ja nie wierzę... ja nie wiee-rzęę... Ja zwyczajnie nie wierzę.

Nagle wszyscy chcą mi pomóc O.o...

Iskieeer!!! Chodź no i powiedz, czy w ludzi nie wierzysz dalej...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja opinia o Iskierce jest ciut niecenzuralna od czasów, gdy na skutek nieszczęśliwej miłości do tegoż zrobiłam się nieco nachalna i denerwująca... Za co usłyszałam długą wiązankę wyzwisk (dłużna nie byłam, przyznam bez bicia), parę przekleństw i mniej uprzejme "idź sobie możliwie szybko". A i tak drania lubię, choć bywa nieznośny.

Jak to zobaczy, to się obrazi, ale mniejsza o to. :trollface:

Jestem przyzwyczajona do kompletnego egoizmu i chamstwa, a tu takie coś... Jesteście naprawdę wspaniali. Gdyby tylko więcej ludzi takich było...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zaproszenie. :smile:

Niestety nie wiem, czy w tym roku znowu nie skończy się tak jak ostatnio. Na wakacje szykuje mi się sporo wydatków, więc nie wiem, czy będę miał pieniądze na wyjazd. Poza tym, będę akurat robił prawko, więc może to przeszkadzać. No i oczywiście rodzice też nie są zbyt zadowoleni i raczej woleli by, żebym nie jechał.

Tak więc na razie powiem: nie wiem. Może uda się znaleźć pieniądze i tak poukładać sprawy, żebym pojechał, ale jest też spora szansa na to, że zostanę w domu...

Chciał bym pojechać, ale mimo wszystko mam też pewne obawy. Jestem osobą mocno nieśmiałą, więc nie wiem czy nie miał bym problemów z zaaklimatyzowaniem się, bo tak naprawdę to nikogo z Was nie znam w realu. Jak to nie problem, to możecie mi na razie trzymać miejsce. Jak tylko będę wiedział więcej, to potwierdzę swój udział lub rezygnację.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przyzwyczajona do kompletnego egoizmu i chamstwa, a tu takie coś...

Moim skromnym zdaniem najlepsze w forumowych zjazdach jest to, że nie ważne jaki jesteś, jak wyglądasz, jak się wysławiasz itp, i tak będziesz się bawić dobrze. Atmosfera jest świetna, nieważne jakie rodzaje spędzania czasu wolisz (mniej lub bardziej wyskokowe ;)), to i tak znajdziesz chętnych do wspólnego działania. Nawet taki prostak, świnia i cham jak ja znalazł ludzi z którymi rewelacyjnie się imprezowało. No, chyba że jest się totalnym odludkiem uciekającym od każdego człowieka, wtedy może być problem ;)

Co do mojej obecności, to jak zwykle dam odpowiedź w ostatniej chwili. Bardzo bym chciał się pokazać w tym roku, nawet na wszelki wypadek zaklepałem sobie urlop na ten czas, tylko jak u większości z was, marnie z kasą na ten moment. Nie dość że co miesiąc pakuje trochę kasy w auto (19-letnia łupa, zamiast wymienić to naprawiam jak opętany, ale co poradzę że lubię tą maszynkę), to jeszcze remont domu się szykuje. Postaram się być, jeśli się nie uda to nie z lenistwa, tylko z przyczyn wyższych ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet taki prostak, świnia i cham jak ja znalazł ludzi z którymi rewelacyjnie się imprezowało.

Hmm... to nie mogę się doczekać, by się przekonać, co wy wyprawiacie na tych zjazdach xd Na pewno jest sporo śmiechu. Część grupy forumowiczów po głosie już znam(sesje skype RPG), ale nikogo na oczy nie widziałem. Będzie niezłe zamieszanie skoro w tym roku, tyle osób jedzie ;]

PS. Odpowiem, czy jadę dopiero na początku czerwca( ah te terminy).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo co pokój to inna komnata tajenic :) I inny level degeneracji :D

A, że w dzisiejszych czasach chamstwo, prostactwo i świnizm zawsze w cenie, to i zjazd nabiera wyższych wartości.

Będziesz się więc musiał obejść jedynie zwalczaniem Hrabuli, a prawdziwych władców wspominać jedynie w myślach.

Ja mam to do siebie, że na zjazdach sam się skutecznie zwalczam, chociaż pomocy w tej kwestii nigdy nie odrzucam :P_

Hrabula, Beh... Powiedzcie, że żartujecie. Albo że to sen.

Żartujemy? To nie sejm, tylko poważne forum :)

Wspominać? Wspomina się zazwyczaj tych, co już nie urzędują na stanowisku, bo się skończyli. :tongue:

Niestety jeśli chodzi o tych co się skończyli, to nie wiadomo czy ...AAA... będzie :)

Edytowano przez Lord Hrabula
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nikt nie ma kasy to może w tym roku Hrabula sponsoruje? Słyszałem, że stać go na to... *chowa się przed pomidorami*. No, jakby co to ja raczej prawdopodobnie na pewno mogę być... Znaczy się będę, chyba że coś się stanie nieprzewidzianego ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przyzwyczajona do kompletnego egoizmu i chamstwa, a tu takie coś...

Moim skromnym zdaniem najlepsze w forumowych zjazdach jest to, że nie ważne jaki jesteś, jak wyglądasz, jak się wysławiasz itp, i tak będziesz się bawić dobrze. Atmosfera jest świetna, nieważne jakie rodzaje spędzania czasu wolisz (mniej lub bardziej wyskokowe ;) ), to i tak znajdziesz chętnych do wspólnego działania. Nawet taki prostak, świnia i cham jak ja znalazł ludzi z którymi rewelacyjnie się imprezowało. No, chyba że jest się totalnym odludkiem uciekającym od każdego człowieka, wtedy może być problem ;)

Co do mojej obecności, to jak zwykle dam odpowiedź w ostatniej chwili. Bardzo bym chciał się pokazać w tym roku, nawet na wszelki wypadek zaklepałem sobie urlop na ten czas, tylko jak u większości z was, marnie z kasą na ten moment. Nie dość że co miesiąc pakuje trochę kasy w auto (19-letnia łupa, zamiast wymienić to naprawiam jak opętany, ale co poradzę że lubię tą maszynkę), to jeszcze remont domu się szykuje. Postaram się być, jeśli się nie uda to nie z lenistwa, tylko z przyczyn wyższych ;)

Ta je! :D A co do "rzekomego" chamstwa i egoizmu oraz wszechobecnego prostactwa to zapraszamy do "OSI ZŁA" mistycznego miejsca starych wyjadaczy, gdzie nic nie jest takim jak się wydaje pod woalem dekadencji i starości :). A co obstawy Behemorta - z tym człowiekiem jesteś całkowicie bezpieczna, sam bym chciał takiego bodyguarda!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CV wraz z listem motywacyjnym proszę słać na PW :P

@Up

Warto zauważyć, że od zeszłego roku członkowie Osi Zła woza ze soba garnitury, co dodatkowo podkresla ich wysoki status spoleczny i przynależność do kulturalnego creme de la creme forumowej społecznosci :D

@down

Application approved :)

Edytowano przez Lord Hrabula
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety jeśli chodzi o tych co się skończyli, to nie wiadomo czy ...AAA... będzie :)

Cytując portalowy komputer GlaDOS, po przemianie w ziemniaka: Dobra robota. Przyszły wyniki testu. "Jesteś okropną osobą". Tak tu pisze: okropna osoba. A nawet na to nie testowaliśmy! :>

oj oj :) To ja mam pytanie z innej beczki, KTO jedzie z KATOWIC :)? ew przez ;)

Gdyby mnie było stać jak niektórych rozpasanych burżujów, to bym jechał z Katowic. Ale żem prosty, biedny yntelektualista... Pojeżdżę palcem po zumi.

Edytowano przez ...AAA...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeszkód stoi mi na drodze do pacnięcia Wiadomo-Kogo (jeśli pojedzie :trollface: )
:<

Dziękuję za pamięć i zaproszenie. :3

Moje szanse na pojawienie się wynoszą obecnie jakieś 60%... Tak, wiem, szału ni ma (podobnie jak z Diablo 3 :P), ale lepsze to, niż nic. Postaram się w porę ogarnąć i dać znać ostatecznie czy będę, czy też nie; póki co na dzień dzisiejszy muszę powiedzieć stanowcze i zdecydowane "nie wiem".

oj oj :) To ja mam pytanie z innej beczki, KTO jedzie z KATOWIC :)? ew przez ;)
*podnosi rękę* No, w sumie ja. ;P O ile pojadę, oczywiście. Choć też się zastanawiałam nad jakimś PKSem czy innym cudem, gdybym tak miała sama się zabierać do Wrocka, wtedy przynajmniej jakoś bezpieczniej będzie.

A poza tym Stefan skutecznie zniechęca mnie do przyjazdu. O. D:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przyzwyczajona do kompletnego egoizmu i chamstwa, a tu takie coś...

Ponieważ forumowicze często znają się od lat, choćby tylko z nicka (nawiasem mówiąc opowiem anegdotę: jak byłem pierwszy raz na Zjeździe to w hotelu zrobiliśmy listę kto z kim ma być w jakim pokoju, jak lista doszła do mnie to spojrzałem, a tam same nazwiska, co skomentowałem pół-żartem: "Ja tych ludzi w ogóle nie znam!", bo o ile byłem w stanie skojarzyć większość twarzy z nickami (i tak się zresztą komunikowaliśmy ze sobą), o tyle jakby mi ktoś pokazał znowu taką listę nazwisk to bym zrobił wielkie oczy i powiedział, że o niczym nie wiem), więc stanowią taką małą społeczność, która w wyjątkowych chwilach rzeczywiście przywraca wiarę w ludzi. Sam mogłem tego doświadczyć na własnej skórze niejeden raz. Jak tylu dobrych ludzi za ciebie poręczyło to nie zginiesz. Oczywiście, zawsze istnieje możliwość, że pociąg się wykolei i wszyscy pasażerowie zginą tragiczną śmiercią, wtedy szczerze was opłaczemy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj oj :) To ja mam pytanie z innej beczki, KTO jedzie z KATOWIC :)? ew przez ;)

Zakładając że się pojawie, to ja pojadę przez Katowice, nie bardzo mam inną drogę. Zresztą, jak mógłbym odpuścić sobie śpiewanie utworów Fasolek i Ewy Farny oraz robienie sobie zdjęć z randomowymi pasażerami :laugh:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, kto prócz Behemorta i ew. mnie (jakoś mam przypływ nadziei... W końcu na koncert puścili, a to w pubie było) jedzie lub przejeżdża przez Toruń/Grudziądz/Jabłonowo Pomorskie? Bo możemy się skrzyknąć w większą grupę, będzie raźniej.

I mała informacja: mój nick czyta się "Yltin", ew. "Iltin"*. Zdrobniale "Yl", "Ylli", "Ylthi" (czyt. "Ylti"/"Ilti")... Ewentualnie można być ze mną po imieniu, ale wolę nick. A - akcent pada na literę T (ofc tam, gdzie rzeczone T występuje ;)).

Jak ktoś mnie nazwie "Ylfin", to mu nogi pourywam, jest różnica w wymowie angielskiego "ph" i "th". Zwlaszcza, że w nicku jest tylko drugi dwuznak... *łypie groźnie na Iskierkę i ludzi z "Trollfejsa"*

*) to akurat wersja Alfika. Jest jedną z nielicznych osób, które to w miarę dobrze wymawiają - ba, w ogóle wymawiają.

Podobnie mam z nazwiskiem. W rozmaitych przychodniach itd. ZAWSZE mają problem z pisownią. Zawsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się powoli ogarniam, w tydzień dwa pogrzeby- dwie babcie :(

A jak z godziną przyjazdu? Pewnie jakiś telefon trzeba będzie do kogoś, bo trafić ciężko mi będzie do miejsca spotkania:P , wprawdzie do Wrocławia mam z 2 godziny autobusem, ale bywałem tam może ok 4 razy, raz na meczu Śląska, kiedyś jak byłem mały w zoo i się barką płynęło.....

I nie znam Wrocka tak jak np. Opola, ewentualnie zapuszczę GPS na swoim smartphonie :wacko:

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, kto prócz Behemorta i ew. mnie (jakoś mam przypływ nadziei... W końcu na koncert puścili, a to w pubie było) jedzie lub przejeżdża przez Toruń/Grudziądz/Jabłonowo Pomorskie? Bo możemy się skrzyknąć w większą grupę, będzie raźniej. I mała informacja: mój nick czyta się "Yltin", ew. "Iltin"*. Zdrobniale "Yl", "Ylli", "Ylthi" (czyt. "Ylti"/"Ilti")... Ewentualnie można być ze mną po imieniu, ale wolę nick. A - akcent pada na literę T (ofc tam, gdzie rzeczone T występuje wink_prosty.gif). Jak ktoś mnie nazwie "Ylfin", to mu nogi pourywam, jest różnica w wymowie angielskiego "ph" i "th". Zwlaszcza, że w nicku jest tylko drugi dwuznak... *łypie groźnie na Iskierkę i ludzi z "Trollfejsa"*

Ja tu się zastanawiam jak tu wymawiać twój nick, a na samym końcu rozwiązanie. "Iltin" albo "Ylfin" będzie chyba najpopularniejsze, bo najłatwiejsze w wymowie, choć nie wykluczam, że ktoś zrobi z ciebie Ylfkę (o, to też dobry zamiennik). Nowi wymyślają jakieś straszliwe nicki, a potem się dziwią, że ludzie dla wygody starają się to jakoś skracać (np. mnie do Holy lub, w innym miejscu, HD), żeby sobie języka nie połamać. Kiedy ktoś mówi do kogoś "Człowieku znajdujący się obok białego muru na lewo od czerwonego słupa koło przejścia podziemnego" zamiast po nicku to o czymś to świadczy, a ja często tak się zwracam do ludzi, którzy mają niewymawialne nicki. Prościej.

Edytowano przez Holy.Death
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu nie każdy ma 6 latek na forum (prawie).

Chciałoby się z angielska zarzucić "kobieto lekkich obyczajów, proszę!"

Grupa warszawska zwykle jest najmocniejsza składem. Wyruszę ze stolycy ja i Dracia, wyruszy Osioł, opti, m(s), Arnie... pewnie jeszcze parę innych osób ;)

RedEvil - Co do godziny to się wyklaruje krótko przed zjazdem. Zwykle wszyscy synchronizują transport tak żeby być krótko po południu (tj 12-15). Zobaczymy jak nam w tym roku PKP dopisze ;)

Yl - nie martw się, coś wymyślimy z wymową :P Dracia nigdy przed zjazdem nie wiedziała, że ma "ć" w nicku. Myślała głupia, że to żeńska forma Draco jest xD Ekspert RPGowy Fearon został Faraonem. Bert jest bodaj ALem 2.0. Ja sam często jestem nazywany podłogą...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im bardziej ktoś stara się forsować jakąś wersję nicku, tym gorzej dla niego :) Zasadniczo jest część zjazdowiczów z którymi jestem na per "Ej Ty hono tu", bo za cholere nie do kazdego da sie dopasowac nicka :)

Moje szanse na pojawienie się wynoszą obecnie jakieś 60%... Tak, wiem, szału ni ma (podobnie jak z Diablo 3 :P), ale lepsze to, niż nic.

(...)

A poza tym Stefan skutecznie zniechęca mnie do przyjazdu. O. D:

Zwiększaj szanse, bo nie umiem spać bez Ciebie nade mna ;) Ostatnio sie po miescie musialem walesac. Powiadaja, ze do Armii Krajowej doszedlem :P

Stefan się burzy, bo w zeszlym roku, przejal po Tobie schede w pacaniu. Biegal po wszystkich pokojach caly czas i wszystkich pacal. No a ze jest adminem, to wszyscy musieli udawac, ze ich to bawi :)

Weź się pan odczep od kota astronoma, jam go popieram i na nowego ?????* wybieram.

Nie wtracaj sie jak sie dorosli kloca. Bierz grabki i idz do innej piaskownicy :P Nawet bezpieczniej dla Ciebie bedzie, bo wiadomo co mozna znalezc w piaskownicy gdzie przebywa kot z krolikiem :)

Słyszałem o Osi. Jest się czego bać, opti mi relację zdał. I co najgorsze, ponoć jest tam

forumowy zajęc

. :rolleyes:

Nie przeszedłem inicjacji. Chyba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...