Skocz do zawartości
Pzkw VIb

Zjazdy II

Polecane posty

Co z kolei nasuwa kolejny wniosek - panowie, starzejecie sie, kto to widzial chodzic spac na zjezdzie przed 4 nad ranem.

W przyszłym roku proponuję chodzić z garnkami i patelniami regularnie co godzinę, dzięki temu liczba śpiących w nocy zostanie ograniczona tylko do tych, którzy poza spaniem nie są w stanie robić niczego innego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonały plan milordzie. A ty Mavciu zapomniałeś wspomnieć o całej kolekcji wymiennych końcówek... do lampki ofkoz. A ja zapomniałem podziękować jeszcze współpodróżnym jadącym do Wawy za niezapomniane chwile w przedziale. Mimo że poziom intelektualny pikował z każdym przebytym kilometrem. #Lord #of #SWAG #9000...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, najpierw pomyślałem, że to może o mnie chodzi, ale potem doczytałem coś o tej hierarchii i tak jakby lżej na sercu się zrobiło... choć z drugiej strony jak usłyszałem co potem zgadywaliście trochę żałowałem, bo śmiechu musiało być sporo :D

A, podziękowania także dla Stefana, że dzięki niemu Katajec już tak nie męczyła mnie - i może innych ludzi - swoim *pacaniem* ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za rok trzeba znów powtórzyć ten sam patent (i nie tylko dla akcji pt. łażenie z patelniami i walenie w nie nad głowami ludków, którzy wyjątkowo głośno popisywali się swoimi zdolnościami głosowymi o jakieś czwartej czy piątej rano w ramach zemsty*), pozwala to nam uniknąć pewnych... komplikacji

W tym momencie przypominają mi się krzyki jednego z forumowiczów, które brzmiały tak: "Arrrrnnnnnnniiieeeeee, Aaaaaaaarrnnnnniieeee, Aaaaaarnnnnieeeeeeeeeeeee", po czym doszła wiadomość, że Oś właśnie idzie delikatnie przetłumaczyć, że nie wolno tak się zachowywać.

Chciałbym jeszcze Was z przykrością powiadomić, że niestety zdjęcia ze zjazdu dostały się do internetów. wink_prosty.gif

Tak, udało mi się dotrzeć do domu i mogę powiedzieć jedno, zjazd był epicki. Ponownie epicki. smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie, skoro mowa o zdjęciach to swoje podesłałem paru osobom, do których miałem akurat najmniejszą liczbę kliknięć z tą wiarą, że jakby co to prześlą linki dalej (wrzuciłem na sendspace'a). Na inne paczki z upamiętniającymi fotkami również mam nadzieję, że kiedyś trafią :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rysia

Dziesięć punktów dla Gryffindoru! Wątpię czy byłbym w stanie wpaść na lepszy pomysł na to jaka piosenka lepiej mogła by opisać tegoroczną Oś Cudów...

...ale zeszłoroczna to przykładowo ten kawałek wydaje się całkiem niezły (chyba? może?) i nawet nie mówię o tym, że ktoś w Osi ma sugerowane rumuńskie korzenie :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżbyś Syrio spełniła swoje wszelakie marzenia na tegorocznym zlocie :3 A co do Woodstokowego budzenia garnkami po nocy to nie obudziło mnie wogóle (chociaż podobno było głośno) mam plus 10 do odpornośći na wuwuzele garnki i darcie mordy w nocy XD. Ale rykowisko skierowane ku Arniemu byłem w stanie ukrócić XD - ze względu na niepasujaćy mi wokal. Szkoda, że nikt nie nagrał moich i broneksa popisów gitarowych z któregoś wieczora :D Powstała nawet balada o Methu ;>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, udało mi się jednak dorwać tymczasowo do neta (oficjalnie jednak, jak już wspomniałem poza Matrixem, w domciu będę dopiero we wrześniu). Wrażenia: bardzo miło spędzony czas. Pierwsze kilka dni praktycznie tylko ,,duchem'' przelatywałem z miejsca na miejsce, ale pod koniec jakoś bardziej się z grupą zszyłem, mam cichą nadzieję że za rok znów będę mieć szanse na leprze poznanie wszystkich. Bardzo ciekawy był konkurs na muzykę z gier, choć przydałoby się mniej tych Heroesów :P (Ogółem potencjał jednak nieco chybiony przez brak reprezentantów konsolowych z BARDZO rozpoznawalną muzyką, ale biorąc pod uwagę uczestników którzy głównie na PC grywają było to jednak koniecznością. Mimo wszystko bardzo fajnie się grało i słuchało, wersja serial/film brzmi bardzo interesująco). A co do rozgrywek RPG, to na następny raz jednak mam na dzieję na jakiegoś smoka... nowe ruchy disco muszę przetestować chytry_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocno po czasie, bo też sporo do roboty miałem po powrocie do domu, ale mimo wszystko - podsumowanie być musi...

W ogóle zanim zacznę to... WEEEE, ktoś o mnie wspomniał personalnie w "podziękowaniach". A już się bałem, że o mnie wszyscy zapomnieli... : ( [ trollface.gif ]

Sposób T3trisa na punktowanie będzie tutaj najbardziej na miejscu - wszak najbardziej czytelny. A zatem, dziękuję po kolei (bliżej nieokreślonej):

- Behemortowi, którego z wielką przyjemnością uznaję za absolutnego mistrza prezentów. Czegoś tak drobnego i niby nieznaczącego, a jednak genialnego i po prostu pięknego nie dostałem nigdy od nikogo. I zapewne nie dostanę już więcej. Dziękuję Ci za to... a najlepsze pod słońcem pierniki to tak swoją drogą... : )

- P_aulowi za minimum zdolności organizacyjnych, dzięki którym Zjazd się odbywa. ;] Rzecz jasna także za... hmm... archiwizację Paraolimpiady Zjazdowej, genialnych Kalamburów, Jakiej To Melodii i ogółem - esencji Zjazdu FA.

- Grupie Warszawskiej za podróż do i z Wrocławia. Wyprawa z Wami jest tak wyjątkowym doznaniem, że czuję się, jakbym jechał do Hogwartu... albo Azkabanu. Jak kto woli. trollface.gif Tak czy inaczej - sama magia.

- Wilkowi za to, że jest po prostu niesamowicie sympatycznym człowiekiem. I wcale nie liczę na plus tej gargantuicznej ilości wszelkich gier "bezprądowych"... ; ) ACH - jeszcze jedno. Kolejne dzięki za to, że nie jesteś Cylonem. biggrin_prosty.gif

- Dalej tym tropem - dla Aidena szacunek za to, że choć jest rudy, to także nie był... zaraz... ale ON BYŁ CYLONEM. No tak - to jednak Tobie nie dziękuję. trollface.gif

- Niziołce za to, że daje mi szansę pomimo mojej godnej pożałowania postawy czas jakiś temu. Przynajmniej... jako "dawanie szansy" to odbieram. Tak czy inaczej - wielkie dzięki za to.

- Treserowi dziękuję za bezkompromisową postawę altruisty. "Też chcesz? Częstuj się." : )

- Mateuszowi i Stefanowi za to, że... zaraz... za co ja mam mu dziękować? Aaa! No tak! Już dawno nie śmiałem się tak z powodu zwykłej niby skarpetki... choć w sumie - zależy, czyja skarpetka, co nie? trollface.gif

- Osłowi za to, że jest sobą. Nie nosi na szyi podkowy, ale i tak jest "osom" ze swoimi rysunkami i nie tylko. Moja ułomność nie pozwoliła mi w tym roku być w Zoa, ale w przyszłym pójdę, choćbym musiał na wózku "iść". Obiecuję.

- Hakkenowi, za jego wyrafinowany cynizm. Czasem jest go aż za dużo, ale nadrabia Aurą Swagu. Tylko fortepianu brakowało do dopełnienia całości. ;]

- Optiemu za postawę pokerzysty, kiedy wszyscy inni dusili się ze śmiechu. No i za konkurs muzyczny. Co prawda czuję się nieco pokrzywdzony [mam silne wrażenie, że znałem więcej nut, niż cała reszta... ach, ta subtelna nuta narcyzmu :D ], ale spóźniłem się z własnej winy, więc w sumie... odegram się za rok. ;]

- Maverickowi za odcinek specjalny Breaking "Bed", jak to ujął imć Hrabula. Reszta jest milczeniem.

- Black Shadowowi za to, że pokazał, iż Czerń może ubierać się wyłącznie na biało. cheesy.gif

- Arniemu za rzadkie, choć bezbłędne teksty. Jak to mówią "aim small, miss small". No ale po prawdzie - to jest parę takich osób, co to można im tą samą cechę przypisać... w większej częstotliwości. biggrin_prosty.gif

- Panu Feo zatem: to jest ten człowiek, co strzelając tekstami jak z Działa Gatlinga, nie chybia prawie nigdy. No i jest jeszcze te Dwa Złote ze Złota... Trzemieszno rulezzz. ;] Dzięki wielkie za to. I pamiętaj - dobra defenestracja nie jest zła... ; )

- Idąc dalej: serdeczne dzięki dla całej Osi Zła/Cudów w składzie (jeśli mnie pamięć nie myli): Pan_Feanor, B3rt, A.L., DION, Cardinal, Manieq, Ketsu (szkoda, że tak krótko), ReaperPL oraz niejaki Miczu (chyba najkrócej - widziałem człeka zaledwie chwilę). Choć w tym roku nieco mniejszy skład stały, niż w minionym, to wątpliwości nie ulega: jesteście całkowicie niezastąpionym tandemem, bez którego Zjazd nie miałby wręcz prawa bytu. Stanowczo zbyt mało czasu spędziłem w Waszym pokoju tego roku. Ponadto ponoć byliście zawiedzeni, że nie zabrałem swojego setu do pokera... cóż - już pracuję nad tym, by w przyszłym roku nie było o takim nieporozumieniu mowy.

- A tak w ogóle to dodatkowe dzięki dla Manieqa (czy jak tam to odmieniać...) za to, że nie udało nam się pokonać Rysi, kiedy zombie wpadły do supermarketu. Próbowaliśmy chociaż i całkiem dobrze nam szło. Powtórzymy ten patent za rok. ;]

- ...oraz jeszcze raz dla A.L.a za to, że mimo braku pamięci do "nowych" ksyw, to jednak raz zawołał mnie po nicku. : P Fajnie się rozmawiało przy parapecie w kuchni, swoją drogą.

- Methowi za Pierwszy Zjazdowy Wokal. Widać, że praktyka w "Od Przedszkola do Opola" została odbyta. :] Poza tym - tak przerażającej Buki nie zobaczycie w Muminkach, nie ma mowy. biggrin_prosty.gif

- Bronexowi i Orgowi za to, że jak zawsze doskonale się integrowali i bawili, a ja razem z nimi. Szkoda, że nie jechaliście z warszaffką ciapągiem - byłoby o całe niebo więcej czarów. Osioł by to docenił. ;p

- T3trisowi należy się z kolei ogólny szacun jak sądzę, gdyż do tej pory chyba nikt nie wczuł się w zjazdowy klimat za pierwszym razem tak dobrze, jak ów rzeczony user. Nie da się też zaprzeczyć, że to faktycznie Lannister. W nocy brakowało tylko, żebyś użył swego zawołania. "Słuchajcie mojego ryku" doskonale odzwierciedla to, co się momentami działo... biggrin_prosty.gif BTW - pamiętam, co mi obiecałeś ostatniego wieczora. Na słowach się nie skończy - masz to jak w banku. Także do zobaczenia za rok... trollface.gif

- Rozy'emu należą się wielkie podziękowania za to, że przywiózł do nas kolejną generację Zjazdowiczów. Ostateczny dowód na to, że w naszym gronie można się doskonale bawić bez względu na wiek. Małe "Roziątka" wszak były niezaprzeczalnie tegorocznym hitem. Nic zresztą dziwnego - "Niedaleko pada jabłko..." i takie tam... ; )

- Jamesowi za to, że choć ma poważne problemy ze swoim Zen, to jednak nadal umie pozytywnie nastawić moje Zen. ;p No i nie traci przy tym swego niesamowicie donośnego głosu... biggrin_prosty.gif

- Gofrowi za zepsuty autobus, basen i inne pocieszne sprawy. ;]

- Kathai za to, że choć była trochę pod kluczem trollface.gif to mimo to nadal czasem kogoś pacnęła... ekhm... taaaak... cheesy.gif

- Nickowi za to, że mu się chciało. Czy to przejść, czy pogadać... w ogóle. Złoty człowiek.

- Bronkowi za pogadankę o ME. I za nieco sentymentalny czas na dworcu PKS. Ta godzina minęła niestety jak z bicza strzelił.

- Pani Monice i Pani Kasi a także innym goszczącym u nas jakby przelotnie Paniom, które (się) nie dały co poniektórym. No chyba, że coś mnie ominęło... wówczas nie dziękuję. chytry_prosty.gif

- Podziękowania zbiorcze dla Majstra, Krula Korwina, Niewidzialnej Ręki Rynku tudzież Lewokausta i Tukana. Bez tych "osobliwości" nie byłoby tak dobrze, jak było.

- W myśl zaś zasady, iż ostatni będą pierwszymi - dzięki niezmierne dla Wielmoży Lorda Hrabuli. Bardzo złożona instytucja w jednej osobie, która posługuje się podstawowymi prawami fizyki i nie tylko ze śmiertelną skutecznością. Jego na to stać. Ponadto - strzeżcie się, gdyż jego niezwykle agresywna strategia w Twistera jest cokolwiek trudna do odparcia. ;]

Z całą pewnością zapomniałem kogoś wymienić tudzież o czymś wspomnieć... będąc jednak szczerym - jak zawsze działo się tyle, że nie sposób wszystko pamiętać w jednym momencie. Z tego też powodu piszę od półtorej godziny i nadal wątpię, bym podziękował wszystkim za to, za co podziękowania się należą. By zatem nie było wątpliwości...

Dziękuję wszystkim Wam razem i każdemu z osobna. Jak rok w rok powtarzam - te kilka dni w ciągu roku to najlepszy dla mnie czas. Nigdzie indziej nie czuję się tak dobrze, a z innymi ludźmi nawet nie ma szans, bym bawił się tak znakomicie. Tak więc - za to że byliście, jesteście i - mam nadzieję - będziecie. Po prostu nie potrafię sobie teraz wyobrazić, bym mógł bez corocznego Zjazdu w ogóle funkcjonować i nie rozumiem, jak robiłem to, zanim pierwszy raz na Zjeździe się pojawiłem. Jedyne, czego żal, to tego, że trwało to wszystko tak krótko - to było jak zaledwie chwila - i nie można było być wszędzie jednocześnie. Temu ostatniemu jednak chyba nikt nie zaradzi, niestety.

Tak więc do zobaczenia Wam za rok, Zjazdowicze! Oby minął nam ten czas oczekiwania jak najlepiej.

PS: Co do tego tytułu Najlepszego Zaopatrzeniowca Wszech Zjazdów... cóż - poczuwam się do obowiązku i już teraz zaczynam zbierać zapasy, sposobiąc się na Zjazd FA 2014. Drugie dziesięciolecie zjazdowe jakoś uczcić trzeba będzie... ;]

EDIT: A znicza nie zapalę, bo do olimpiady trochę czasu jeszcze zostało... ;]

Edytowano przez Veldrash
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkurs muzyczny z Heroesami byłby za prosty, za krótki, i ogólnie zbyt monotematyczny. Szykujcie się lepiej na filmy i seriale, bo tutaj jest większe pole do manewru aby rozbudzić nostalgię za filmami i serialami Waszego dzieciństwa :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to czas wybrać się do kina. Na razie mam za sobą nocny maraton si-fi, więc coś co nie co już na rozgrzewkę słuchałem (wysłuchałem). Mam nadzieję, że motywem przewodnim będzie muzyczka z Kompanii Braci :D

Jak nie, to się nie bawię (albo chociaż 9 Kompania, o! :P)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...