Zjazdy II

[Turambar]

Patrząc z boku:

1. Źle, że za koszulki wzięly się osoby, które nie czują klimatu zjazdów. W związku z tym zjazdowiczom trudno będzie się utożsamiać z takim wytworem.

2. Źle postawiona kwestia zamówienia koszulek - zasada kto nie chce, niech to zgłosi. W ciągu 1 dnia. Za mało czasu, źle ustawione priorytety.

[Maverick undead]

Nie narzekajcie juz tak - zalatwianie niektorych spraw na ostatnia chwile to tez przeciez tradycja zjazdowa.

[Rysia]

Ojeeej, ale przecież ja wcale nie chcę, żeby dla wszystkich był mój ryś!!! A skąd! Chciałabym, żeby moja koszula miała zamiast lamy- rysia. Tak, jak napisał Dromader, lepiej, żeby każdy, w miarę możliwości, wymyślił sobie swój obrazek, wszyscy potem będą szczęśliwi, a i tak wszędzie będzie logo jedno i drugie (i ksywka lepiej, żeby była, wtedy obejdzie się bez "ej, ty!").

Zrozumiałem, że ma to być Twój projekt na koszulkę ogólnozjazdową ;P Ach te nieporozumiania! - Gofer

[opti]

Ja również podziękuję za koszulkę, niezależnie od tego jak koniec końców będzie wyglądać.

[niziołka]

Mnie idea koszulki przypasowanej do forumowicza niezbyt pociąga - oczywiście o ile ktoś chce sobie zrobić prywatnie, to już jego sprawa. Ale koszulki upamiętniające wydarzenie, mają to do siebie, że... upamiętniają jakieś wydarzenie, a nie jedną, konkretną osobę. Na pierwszym zjeździe na drzwiach każdego pokoju na drzwiach wisiały karteczki z ksywkami. I wtedy miało to sens, dlatego, że każdy musiał nagle dopasować ponad 20 ksywek do różnych twarzy. Ale obecnie nie ma to już takiego sensu, bo nowych twarzy do zapamiętania co roku pojawia się już tylko kilka nowych ksywek. A nowym również jest łatwiej, bo praktycznie każdy zna każdego.*

W każdym razie - moim zdaniem, jeśli ktoś chce sobie zrobić personalną koszulkę, to niech sobie robi, ugada się jakoś. Ale jestem przeciwna, żeby to były oficjalne koszulki zjazdowe, bo koszulkę według swojego pomysłu można zrobić w tej chwili praktycznie zawsze i wszędzie. A tu chodzi o Tę Jedyną, wyjątkową koszulkę.

* aczkolwiek i teraz charakterystyczne jest "Pst, a to to jest" "Nie mam pojęcia, ale to chyba xy. Wiesz, ten z avatarkiem takim i takim" "A... ok, i tak nie kojarzę"

[k0nrad]

Cóż, w takim razie biję się w pierś i przepraszam - po prostu wciągu całego bałaganu organizacyjnego przewinęły się ksywka k0na, źle to zinterpretowałem. Mi nie chodzi o żadne kłótnie, bo i po co? Po prostu chodziło mi o nieładny sposób przedstawienia krytyki, bo jednak Fanda włożyła w projekt sporo z siebie i siedziała nad nim po nocy, byle dopiąć go na czas.

Gofrze drogi, ja również przepraszam, skoro poczułeś się urażony. Tak, jak wspomniałem wcześniej, nie chodziło mi na początku zupełnie o krytykę waszej propozycji - a tylko o to, co byłbym w stanie sam z siebie wycisnąć w tak krótkim czasie.

Zapytałeś wprost - odpowiedziałem zgodnie z własną opinią.

W każdym razie, cała ta sytuacja dowodzi tego, że nie można takich rzeczy załatwiać na ostatnią chwilę i w pośpiechu.

Doceniam starania, ale oceniam krytycznie efekt.

Ze swojej strony jeszcze raz przepraszam, że nie udało się tego w odpowiednich terminach załatwić jak trzeba, bo wina leży także po mojej stronie.

Peace out.

;* - G

[Shaker]

Ja już nie wiem. Pospamowaliście dwie strony o koszulkach xD

Gofer czuj się doceniony, bo jak na tak mało czasu to dałeś z siebie wszystko. Ja mam fundusze na jedną koszulkę, więc jak można to potwierdzcie, co i jak. Oczywiście nie nalegam, by od razu koszulki były na zjazd.

To by było na tyle.

[Gofer]

To już zależy od decyzji organizatorów, koszulkę dla siebie i innych osób, które potwierdziły chęć posiadania zamawiam. Co do osób, które się nie wypowiedziały - decyzja należy do P_.

Rysia - zamiast lamy ryś? Jak tak, to wyślij mi na PW w możliwie dużej rozdzielczości ten rysunek.

[Rysia]

Niziołko, ale ja, na przykład, bardziej wolę rzeczy praktyczne niż sentymentalne i mam już pół szafy zawalone takimi koszulkami, które upamiętniają jakieś wydarzenie i ich po prostu nie noszę. Nic nikomu nie chcę narzucać, ale jeśli mam płacić taką kasę, to chciałabym połączyć pożyteczne (loga i ksywka) z praktycznym (moim rysiem, którego z chęcią założę).

[mateusz(stefan)]

Wypowiem się jak to z mojej strony widać, bez urazy Gofer, po prostu tak to widzę.

Fajnie, że ktoś podjął się tematu, niefajnie, że dopiero teraz. W efekcie powstaje coś, co na koszulkę zjazdową "średnio" wygląda, brakuje przemyślenia i dopracowania, a to z kolei wynika z braku czasu i napięcia terminu.

Na pewno pomysły wszelkie z indywidualnymi grafikami należy odrzucić. Jeśli ktoś ma życzenie niech wyłoży kasę na stół i zamówi sobie osobiście taką koszulkę, a następnie paraduje w niej na zjeździe mając +30 do swagu. Koszulka zjazdowa musi być jednakowa dla każdego, kojarząca się z forum/zjazdem/może nawet z samym Wrocławiem. Żeby coś niezłego zrobić potrzeba jak wyżej pisałem czasu i na pewno wiele chęci. Na koszulkę się nie zdecydowałem, doceniam wkład, ale dla mnie nie jest warta swojej ceny.

[Arnie]

Nie chcę się wcinać w dyskusję, ale grupa warszawska kupiła bilety na pociąg na którą godzinę? Mam nadzieję, że nie na ten o 6:30?

[[Ekspert] Hakken]

Spokojnie arnie, oczywiście że nie o 6:30. Wzięlismy ten o 6:35.

[Arnie]

Uff, wyśpię się. A serio?

[P_aul]

Obawiam się, że oni tak na poważnie. Ale też chciałbym się dowiedzieć, bo bym sobie też kupił

[Arnie]

Wciąż mam nadzieję, że jednak wzięli ten o 9:30 No i mówiąc szczerze kusi też PolskiBus, za tę samą cenę albo nieznacznie drożej (3-4 zł) można kupić bilety w obie strony, do tego jedzie się ponad godzinę krócej. No i w cywilizowanych warunkach, z klimą i wifi

[behemort]

W środę będę miał bilet. Wyjazd o 10:46, na miejscu o 16:04 (nie zostawiajcie nam jeno kanciapy!). ShakeR i Dżejms - 12:41 jest w Poznaniu. Jak się spóźnicie, to trudno - zawsze macie jeszcze po tym 6 minut by dobiec do Dębca i wsiąść Po drodze mamy takie atrakcje jak: Puszczykowo, Puszczykówko, Mosna, Drużyna Poznańska (może będą magowie), Oborzyska Stare, Górka Duchowna, Kaczkowo i Oborniki Śląskie

[Osioł]

No panowie, było jednak wpaść w piątek 26 lipca. Na poważnie i całkowicie serio to wzięliśmy ten o 6:35, jak było proponowane na forum. Nie było przeciwwskazań, nikt nic innego nie proponował to nie widziałem problemów (także jak moi dwaj towarzysze). Poza tym, według mnie, to dobra godzina.

[P_aul]

Ja tam problemów nie widzę, być nie mogłem bo akurat 26 to imieniny mojej mamy, o czym ofkoz zapomniałem, jak się umawialiśmy. Polski bus ma swoje zalety, ale, z drugiej strony wygodny przedział wypełniony forumowiczami, gdzie możemy przez 5 godzin gadać głupoty.... Dla mnie bomba

[Daedroth]

Właściwie, to na którą godzinę najlepiej będzie przyjechać na miejsce? Bo do Wrocławia mam mnóstwo pociągów z Legnicy i nie wiem, którym przyjechać, by nie wyjść na spóźnialskiego.

[P_aul]

Gdzieś między 12 a 14 powinny zacząć się grupy bojowe pojawiać.

[manieq]

Ja również za koszulkę podziękuję ;]

[opti]

No i mówiąc szczerze kusi też PolskiBus, za tę samą cenę albo nieznacznie drożej (3-4 zł) można kupić bilety w obie strony

Ale oczywiście obowiązuje Cię nadal zniżka studencka?

[Arnie]

Opti --> zniżka obowiązuje tylko w PKP, więc dla "normalnych" zjazdowiczów PolskiBus opłaca się wielokrotnie bardziej.

Osioł --> Tylko się droczę z tą godziną. Sam z premedytacją nie kupiłem z wami biletu, bo w poniedziałek idę ustalać warunki pracy i po prostu nie wiem, którego i o której będę mógł wyjechać.

[RoZy]

Ale mam propozycję:

Sugeruję wam bawić się dobrze w przyszły weekend, a 10 lat spotkań i dobrej zabawy w forumowym gronie uczcić koszulkami przygotowanymi już *po* zjeździe, na spokojnie, profesjonalnie, żeby nie było lipy i wstydu na mieście.

+1

Koszulka zjazdowa musi być jednakowa dla każdego, kojarząca się z forum/zjazdem/może nawet z samym Wrocławiem.

ja bym jednak był za niewielkim elementem personalizującym... nik, avatar, jedno i drugie?

[niziołka]

To już lepiej byłoby zrobić sobie jakieś plakietki - takie, jakie się zwykle rozdaje na konwentach etc., z nickiem i avatarem. Podejrzewam, że każdy ma z kilka takich plakietek, a w razie czego ich ceny są niskie. Wystarczy tylko mieć dostęp do jakiejkolwiek drukarki i voil?, gotowe. Tańsze, szybsze, dużo mniej problematyczne do zrobienia i w przeciwieństwie do koszulek można nosić przez kilka dni pod rząd. Ale i tak nie jestem pewna, czy wszyscy byliby zainteresowani, choć mimo wszystko jest to o wiele tańszy i łatwiejszy do zrobienia rodzaj pamiątki i identyfikacji zjazdowej.