Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pzkw VIb

Co mnie najbardziej denerwuje w CDA? cz. II

Polecane posty

Hmmm... Ja powiedziałem tylko, że od Playa dostajecie równo po tyłku w dziedzinie pełnych wersji. A piszecie od nich troszkę lepiej, i wcale nie dlatego, że im poziom się podniósł.

Kazdy ma prawo do swych opinii a do konca dnia daleko. Tak to aluzyjnie wyraze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm...Moim zdaniem Kosa64 normalnie jest taki jakiś dziwny. Nie wiem co on ma od pełnych wersji gier w CDA. Ostatnio są naprawde dobre. Miesiąc temu (140 numer) w CDA ukazał się Morrowind. Nie wiem czy Play taką gre da. Do tego jeszcze 1 GB dodatków. W numerze 141 dali dwie polskie premiery. Jeszcze kurde Empire Earth. Przecież to jest granie na kilka dni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm...Moim zdaniem Kosa64 normalnie jest taki jakiś dziwny. Nie wiem co on ma od pełnych wersji gier w CDA. Ostatnio są naprawde dobre. Miesiąc temu (140 numer) w CDA ukazał się Morrowind. Nie wiem czy Play taką gre da. Do tego jeszcze 1 GB dodatków. W numerze 141 dali dwie polskie premiery. Jeszcze kurde Empire Earth. Przecież to jest granie na kilka dni.

Moje DVD z CDA leżą sobie gdzieś tam... Nie interesują mnie kompletnie te gry... Raz odpaliłem jakąś samochodówkę (taki ruski badziew), nie wytrzymałem z nią dłużej niż 15 min. Ale s**t pomyślałem i wywaliłem z dysku. Ale ogólnie nie narzekam na gry z CDA, bo i tak w nie nie gram.

Nie kupuję z resztą CDA dla gier, a dla treści... :P Gdyby była wersja bez DVD, to chyba bym ją kupował... :mrgreen:

A w CDA wkurza mnie "wymądrzanie" się redaktorów. Oczywiście nie uważam, że to jest złe, ale czasami widać, że autor tekstu "na siłę" wciska jakieś "mądre" słowo, które niekoniecznie pasuje do kontekstu... :roll: Albo powtarza takie słowo 3 razy w jednym tekście.

Śmieszne to jest... ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w CDA wkurza mnie "wymądrzanie" się redaktorów. Oczywiście nie uważam, że to jest złe, ale czasami widać, że autor tekstu "na siłę" wciska jakieś "mądre" słowo, które niekoniecznie pasuje do kontekstu...

Podaj trzy przyklady - czekam.

[smg] anwet dwa przyklady z trzykrotnym powtorzeniem. Tylko nie mow, ze "madre slowo' to np. "elokwencja" albo "sarkastyczny"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam teraz szukać? :?

Pamiętam, np. w Magazynie, kilka numerów temu - kilka razy jakieś słowo (sorry nie pamiętam jakie) autor tekstu powtarza i o ile za pierwszym razem, wszystko OK, to już jego powtarzanie wygląda dziwnie i jest trochę naciągane.

To był chyba HUT, ale nie będę go oskarżał, bo na serio nie pamiętam. :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam teraz szukać? :?

Pamiętam, np. w Magazynie, kilka numerów temu - kilka razy jakieś słowo (sorry nie pamiętam jakie) autor tekstu powtarza i o ile za pierwszym razem, wszystko OK, to już jego powtarzanie wygląda dziwnie i jest trochę naciągane.

To był chyba HUT, ale nie będę go oskarżał, bo na serio nie pamiętam. :(

Ja sądzę, że po prostu, inteligentni ludzie stosują słownictwo na wyższym poziomie nie dlatego że chcą się pochwalić jacyż to Oni ynteligentni czy elokwentni, ale tylko dlatego że dane słowo jest dla nich oczywiste. Porównaj sobie np. jak mówi 6-7 letnie dziecko a jak mówi dość inteligentny 16 latek, bo przypuszczam że mniej więcej taka różnica wiekowa jest pomiędzy większością czytelników CDA a redaktorami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coś takiego było ale nie wiem w którym numerze. Pamiętam, że w którymś AR właśnie jakis ziom napisał o tych słowach. Zamiast takiego normalnego słowa używacie takich mądrzejszych słów. Pewnie ci co narzekają nie wiedzą co takie słowa znaczą. Mi to nie przeszkadza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam teraz szukać? :?

>>>Wydaje mi sie, ze skoro stawiasz jakis zarzut to masz na to dowody, a skoro masz to je wyloz na stol

Pamiętam, np. w Magazynie, kilka numerów temu - kilka razy jakieś słowo (sorry nie pamiętam jakie) autor tekstu powtarza i o ile za pierwszym razem, wszystko OK, to już jego powtarzanie wygląda dziwnie i jest trochę naciągane.

>>>No wybacz, troszke malo konkretnie. Ale powiedzmy, ze to jedne przyklad (niech bedzie, co mi tam). A inne?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam teraz szukać? :?

Pamiętam, np. w Magazynie, kilka numerów temu - kilka razy jakieś słowo (sorry nie pamiętam jakie) autor tekstu powtarza i o ile za pierwszym razem, wszystko OK, to już jego powtarzanie wygląda dziwnie i jest trochę naciągane.

To był chyba HUT, ale nie będę go oskarżał, bo na serio nie pamiętam. :(

Ja sądzę, że po prostu, inteligentni ludzie stosują słownictwo na wyższym poziomie nie dlatego że chcą się pochwalić jacyż to Oni ynteligentni czy elokwentni, ale tylko dlatego że dane słowo jest dla nich oczywiste. Porównaj sobie np. jak mówi 6-7 letnie dziecko a jak mówi dość inteligentny 16 latek, bo przypuszczam że mniej więcej taka różnica wiekowa jest pomiędzy większością czytelników CDA a redaktorami.

Chcałbym przytoczyc cytat:

Śmieszne to jest...

Skoro jest to śmieszne, to po co to roztrząsac?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam teraz szukać? :?

Tak, teraz. Bo ja tez moge sobie rzucic cos w stylu "nie umiesz liczyc do 10. Ale to teraz mam szukac dowodow?". Wiec wez i znajdz. Skoro Cie denerwuje to "uzywanie madrych slow w niewlasciwym kontekscie", to wnioskuje, ze stosunkowo czesto to zauwazasz, a zatem znalezienie zaledwie trzech przykladow nie bedzie problemem. No wiec nadal czekam.

Pamiętam, np. w Magazynie, kilka numerów temu - kilka razy jakieś słowo (sorry nie pamiętam jakie) autor tekstu powtarza i o ile za pierwszym razem, wszystko OK, to już jego powtarzanie wygląda dziwnie i jest trochę naciągane.

Poki nie podasz konkretow, to jest takie sobie gledzenie, "bo cos mi sie wydaje, ale nie wiem co".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Bardzo lubię czytać cdaction, bo jest to bardzo fajna gazeta, humorystyczne recenzje, ale odpisywanie na listy czytelników jest żenujące. Ktoś kto na nie odpisuje jest człowiekiem strasznie niegodnym i nikczemnym. Ludzie pisza listy, starają się jakos podejść do sprawy, a wy bez argumentów go po prostu jedziecie. Szkoda, wielu ludzi od was odchodzi, to jest strasznie smutne, wasze serce jest czarne i głuche niczym noc. Brak wam ducha chrześcijańskiego, to przykre.

pozdrawiam mimo wszystko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładnie powiedziane. A jeżeli nie wiesz kto odpisuje w Action Redaction na listy to Ci powiem. Odpisują na nie Smuggler oraz Ghost of Mr Jedi. Jeżeli ty ich nazywasz niegodnym i nikczemnym to nie wiem kim ty jesteś :] Ale każdy ma własne zdanie ale ja z twoim się nie zgadzam w 100%. No na pewno mnie to by w pewnym sensie uraziło gdyby SMG lub Ghost odpisali na mój list obrażając mnie (?!). Ale ja bym się cieszył z tego, że chociaż odpisał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem dziwny? Ja tylko wyrażam swoją opinię. Ja ją wyrażam, więc jest subiektywna. Jest subiektywna, więc nie musi być poprawna. Tyle...

Aha, pełne wersje nie są beznadziejne :). Po prostu przyzwyczaiłem się, że CDA daje najlepsze (dla mnie, żeby nie było, że co to znaczy najlepsze) pełne wersje. A Tu taki zonk.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem synem pana, jak oni. Ale ja go przynajmniej godnie reprezentuję, w przeciwieństwie do nich. Do ciebie także, bo nie znając mnie próbujesz oceniać. A ja jestem tylko jedną z owieczek pana. Przykro mi, że w ten sposób działasz. ale pozdrawiam

Chwilka. W ,,forumowicze o sobie'' mówiłeś, że jesteś fanem Pana Smugglera. Teraz mówisz, że ci co odpisują na listy (w tym Smuggler) to heretycy bądź cos w tym stylu. O co w tym chodzi?

Pewnie o to, ze komus sie nudzi w wakacje - CormaC

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie-e, ja smugglera szanuje za recenzje. Ale mi sie AR bardzo nie podoba i postepowanie w nich. To, że człowiek ma czarne serce nie oznacza, że nie mogą mi sie podobać jego recenzje i niektóre elementy jego działalności przecież, no nie popadajmy w paranoje. A ar mi sie wybitnie nie podoba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie-e, ja smugglera szanuje za recenzje. Ale mi sie AR bardzo nie podoba i postepowanie w nich. To, że człowiek ma czarne serce nie oznacza, że nie mogą mi sie podobać jego recenzje i niektóre elementy jego działalności przecież, no nie popadajmy w paranoje. A ar mi sie wybitnie nie podoba.

Jeżeli Pan Smuggler ma czarne serce, większośc piszących do niego ma... Hmmm... Wiecie, co jest ciemniejsze od czarnego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedną recenzje Smugglera pamiętam...To Garfield był :D Ale to w maju 2005 roku było. To nie pasi :D

-------

Jeżeli Pan Smuggler ma czarne serce, większośc piszących do niego ma... Hmmm... Wiecie, co jest ciemniejsze od czarnego?

Hmm...No pewnie, że wiem co jest ciemniejsze od czarnego. Serce antyfanów Garfielda. To oczywiście według Smugglera. A dla mnie ciemniejsze od czarnego jest oczernianie CDA :D :D:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie-e, ja smugglera szanuje za recenzje. Ale mi sie AR bardzo nie podoba i postepowanie w nich. To, że człowiek ma czarne serce nie oznacza, że nie mogą mi sie podobać jego recenzje i niektóre elementy jego działalności przecież, no nie popadajmy w paranoje. A ar mi sie wybitnie nie podoba.

Oo

Smuggler o czarnym sercu. Jak to brzmi.

I chyba "postępowanie w nim".

A co do mądrych słów... Skoro dresiki na ławeczkach mają prawo używać "kur*y" jako przecinka, to redaktorzy CDA mają prawo używać tych "mądrych słów" kiedy im się spodoba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poki nie podasz konkretow, to jest takie sobie gledzenie, "bo cos mi sie wydaje, ale nie wiem co".

OK, jak będę miał czas, to znajdę. A piszę o tym nie dlatego, że nie wiem, co te słowa znaczą, ale gdy ktoś kilka razy powtarza jakieś rzadko używane słowo (w mowie codziennej), psuje tym dobre wrażenie... Bo co z tego, że uzyje mądrego słowa, skoro popełnia błąd (powtórzenia)?

SMG, "elokwencję" i "sarkazm" zaliczam do słów używanych w mowie codziennej, chodziło mi raczej o zwroty, których się używa przeważnie w języku pisanym...

[smg] staraj sie NIE uzywac koloru czerwonego, bo to zwykle stosowane jest przez modow modyfikujaych cudze posty, zeby bylo widac co dopisali

OK, może być? 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra CormaC, nie martw się, na Ciebie też coś znajdę... :mrgreen:

Żeby nie było, że nie daję konkretów (ale to nie jest akurat przykład o którym mówiłem wcześniej):

W nr. 139, na stronie 86, w recenzji "Meet the Robinsons" napisałeś coś takiego: (podkreślenie moje)

Mógłbym przysiąść, że wycięto je z filmu, a nie stworzono od podstaw (...).
Mniejsza o kontekst, ale mówi się przysiąc, a nie "przysiąść"!!!

"Przysiąść" to można na krześle, jak się w szkole pałę za ortografię z dyktanda dostanie... :mrgreen:

(Sorry za takie porównanie)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...