Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pzkw VIb

Co bym zmienił w CDA? cz. II

Polecane posty

Jest coś, czego od dłuższego czasu naprawdę brakuje w CDA. PLAKATY! Wiem, że niektórzy uważają, że odeszły one do lamusa i nikt już nie wiesza ich na ścianach, ale są w błędzie. Ja i mój best friend zawsze wieszaliśmy nowiutkie plakaty (Geralt zajmuje prawie całe drzwi od pokoju), teraz naprawdę ich brakuje. Drogu Smuglerze, wiesz może czy jeszcze kiedyś w CDA pojawią się plakaciki???

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieksza cena = mniejsza sprzedaz, geniuszu. A przy takiej podwyzce jest na bank pewne ze zysk ze zwiekszonej ceny bedzie mniejszy niz strata na tych, ktorzy drozszego CDA nie kupia.

I z taka dumna podkreslasz to GIMNAZJUM, ze pewnie od roku jestes LICEALISTA a moze nawet juz PELNOLETNI tak dlugo, ze twoj dowod przestal juz capic rozgrzanym plastikiem.chytry.gif

I jak WIESZ ze podwyzka jest nie do przelkniecia, to po diabla o niej mowisz, no ogarnij sie. Ja tez moge powiedziec "zeby Polska wyszla z kryzysu trzeba ja przeniesc do Ameryki i odkryc potezne zloza ropy, wiem ze to niemozliwe ale bede od was oczekiwal, ze to zrobicie". puknijsie.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smg...jesteś odpychajacy w swoich wypowiedziach. confused_prosty.gif Rozumiem, że uzerasz się od kilku lat z tymi samymi, powtarzanymi jak mantra, postulatami, ale pisanie wszędzie i wszystkim na forum hasła ""nie podoba się - nie kupuj". To nic niw wnosi, a co więcej pozostawia negatywne wrażenie.

Może rozwiązaniem byłoby zmniejszenie liczby pelniakow do np. dwóch/jednej gry? Czy wtedy bylibyście w stanie kupować droższe licencje?

Widzisz...cena pisma spada. Nakład, niestety, tez. Internet, odpływ czytelników...tyle tylko, że co ma do zaoferowania CDA w perspektywie potegi informacyjnej Sieci? Kiedyś było inaczej. Dla wielu rzeczywiście gry były dodatkiem di pisma Obecnie czesto jest odwrotnie. Z drugiej strony łatwiej jest dziś zdobywać dobre gry w nizszych cenach. CDA musi na te procesy reagować.

BTW. Mogliście, wyjątkowo, podnieść cenę urodzinowego numeru: sprzedaż z pewnością by nie spadla a content mógłby być lepszy. Sam wiesz, ze czesto w zwykłych numerach pojawiały się lepsze, główne pelniaki. s

Aż się nie mogę powstrzymać. Cena gry to nie cena licencji. Chyba tylko mi wszystko w cda pasuje :) Kurcze ludzie. Życzenia, życzeniami ale trzeba czasem pomyśleć o tym że nawet przy tworzeniu cda komputery nie zastępują przy robocie człowieków. Jak taki człowiekowaty mówi że się nie da siedząc w redakcji, to nie próbujcie go na siłę przekonać że się da, siedząc poza redakcją
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi nie podoba sie to że w cda przechodziciena steamy i inne tego typu gdzie gre trzeba sobie dobrać z internetu czy zaktualizować steama.OK ja rozumiem ale czy nie mozecie dawac chociaż tych gierek ktore sie da bez steama? Zrozumcie ze dla niektorych pobrac dane z netao to nie lada wyczyn:D.

A mi sie nie podoba, ze w zimie jest zimno i dni sa krotkie, zmiencie to...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz...cena pisma spada. Nakład, niestety, tez. Internet, odpływ czytelników...tyle tylko, że co ma do zaoferowania CDA w perspektywie potegi informacyjnej Sieci?

Zatrudnij się w Bauerze na stanowisku głównego dyrektora wydawniczego i wprowadź swoje reformy i pomysł na uzdrowienie branży pism komputerowych w życie. Tu nie ma co czekać i narzekać - TU TRZEBA DZIAŁAĆ.

Z drugiej strony łatwiej jest dziś zdobywać dobre gry w nizszych cenach. CDA musi na te procesy reagować.

Możesz powiedzieć, na jakiej podstawie twierdzisz, że obecnie jest łatwiej zdobyć gry w niższych cenach?

Przecież w zamierzchłych czasach, a dokładniej 9 lat temu (w jubileuszowym numerze 100) redakcja dała na płytce WarCraft 2 - Battle.Net Edition i Deus Ex - Game Of The Year Edition. Dasz wiarę? W jednym numerze, w tym jedna gra od BLIZZARDA!? Dlaczego to zrobili, skoro było - niby - trudniej?

BTW. Mogliście, wyjątkowo, podnieść cenę urodzinowego numeru: sprzedaż z pewnością by nie spadla a content mógłby być lepszy.

Ekspert z tak wysublimowanym talentem do biznesu, po prostu marnuje się na tym forum...

Branża potrzebuje takich wizjonerów. Wskaż mediom właściwą drogę, a pisma drukowane dzięki twojej smykałce przeżyją swoją druga młodość.

Powodzenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie wydawnictwa można przeczytać, że CDA jest kierowany do facetów w wieku 15 do 30 lat. Według mnie to jest powodem słąbej sprzedaży, tzn górna granica jest trochę za wysoko. No i niestety - cena też jest całkiem skuteczną przeszkodą, zwłaszcza kiedy nagle zmalały zarobki rodziców, choćby poprzez wzrost kosztów utrzymania. Dylemat jak wydać 20 zł teraz jest poważniejszy.

Taki np playbox upadł bo:

- był stanowczo za drogi

- miał zbyt mało odbiorców

- wbrew pozorom czytelnicy nie lubią gdy traktuje się ich jak idiotów i zasypuje obrazkami podłej jakości przy minimalnej ilości tekstu

- nie było praktycznie żadnych bonusów, dołączonych do pisma

- redakcja nie starała się nawiązać kontaktu z czytelnikami

Mój pomysł z taką wkładką-modułem do CDA był o wiele lepszy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe to raczej wiek mentalny a nie fizyczny.... albo informacja była z 10 lat nieaktualizowana. Inna rzecz że jak któraś granica ogranicza popularność to ta dolna. Weź pod uwagę że średni wiek gracza rośnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w Polsce nie aż tak dynamicznie jak w innych krajach. Nie będzie lepszej sprzedaży CDA bez obniżki ceny, albo dołączenia jakiś gadżetów. Przymeślałem sprawę i naprawdę jak na numer urodzinowy to bieda ;(

- darmowe gry, które można pobrać z netu (nie mówiąc o tym, że część juz była w CDA ). Lepiej było wysmażyć jakiś artykuł na ten temat, podać parę tytułów na zachętę,

>>>I bedzie. Ale tez "po co dema, sa w necie, kazdy se sciagnie", trailery, mody itd. Ba, nawet pelniaki da rade z neta sciagnac. No po co, przeciez wszyscy maja neta, szybkie lacze, kazdemu sie chce sciagac...

- kod który można niedrogo zakupić na aukcji

Po co dostawac cos za darmo, skoro mozna NIEDROGO KUPIC na aukcji? (I niewazne, ze niektore oferty sa "lewe" i mozna w efekcie stracic konto)

- crap w postaci Magicka

Tu moge tylko powiedziec: prfffffpuknijsie.gif

- w takich okolicznościach przyrody nawet tak dobry fps jak Far Cry nie jest w stanie uratować sprawy

Zal...

- żadnego urodzinowego gadżetu,

A najlepiej 2 albo 3. W koncu maja imieniny, to niech sie postaraja dac NAM jakies prezenty.

żadnego tekstu okołourodzionwego (naprawdę nie widzicie, że sporo osób bardzo chętnie poczytałoby o tym jak się zdobywa pełniaki itp?), liczba stron ta sama, żadnej książeczki itp.

Tak, juz widze jak ktos wydaje 16 zl, "bo dali tekst urodzinowy". A w ogole to "dajcie, dajcie, dajcie, dajcie.... oj... nie chca dawac... oj to kicha, spadaja na psy, som daremni..." CDA jest dobre jak daje - wiecej, wiecej, wiecej.

A jak nie - leeee, walcie sie, nie kupiem was!

Coz. Karma is a bitch. Kiedys ciebie ktos potraktuje w ten sam sposob - jestes dobry poki masz kase i robisz mi prezenty. Wtedy pewnie zrozumiesz. Oby.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LordJuve, sądząc po twoich wypowiedziach, wobec CDA masz jeden główny zarzut: dają słabe gry. Kiedy to nie prawda. Sądzisz, że dobra gra ma same 9 i 10 w recenzjach i jest wydawana przez giganta branży. CDA daję DOBRE gry. Są to produkcje różne, zadowalające różne grupy odbiorców. Ja na pełne wersje nie narzekam: w niemal każdym numerze jest coś co mnie interesuje. Nie wszyscy czytelnicy, tak jak ty, potrzebują fantastycznej grafiki itp. Dla mnie liczy się frajda z gry. Znasz Minecraft'a? Niektórym nie podoba się jego grafika, muzyka czy brak fabuły. Jednak miliony ludzi doceniły go i uczyniły Notch'a i jego firmę bogatymi. Tak samo jest z pełniakami w CDA: ludziom takim jak ty niepodobają się one, jednak większość czytelników (w tym ja) jest zadowolona. Nie znam się na biznesie, ale jestem pewien, że to co mówisz o polityce Bauera czy CDA jest niewłaściwe.

A co do tematu: nie zmnieniłbym w CDA nic. Jestem pewien, że wszelkie zmiany, które zaszły w piśmie od kiedy zacząłem je regularnie kupować, są dobre i CDA wie co robi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smuggler nie zakrywaj sobie ust frazesami. Wiesz jak to jest: z pustego to nawet Salomon...powiedz nam wszystkim jak chcecie utrzymać poziom oferowanych coverow jeżeli cena pisma spada? Dlaczego nie pójdziecie w jakość a nie ilość pelniakow?

A recepte coca-coli tez ci zdradzic trzeba? Biznesplan Apple tez ci pewnie juz podali, bo ich skrytykowales? Ogarnij sie, czlowieku i uspokoj, a jak jestes niespelnionym wydawca to zmien zawod albo co. Rzuciles swoje glebokie mysli, ja je skomentowalem i starczy tej dyskusji, w ktorej jeden nie wie co mowi, a drugi nie moze powiedziec tego, co wie. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smuggler powiedz na cholere zakładany był ten temat ,skoro i tak nic nie zostało zmienione albo dodane? Kiedyś czytałem CDA z ochotą ,teraz co 5 strona to reklamy. Wasza pasja (bo można to tak nazwać chyba?) zmieniła się na to ,żeby jak najwięcej zarobić ,kosztem klimatu który kiedyś tworzyła ta gazeta.

W sumie to teraz jest normalne ,ludzie nie robią czegoś dla innych ludzi ,tylko po to aby jak najwięcej kasy zarobić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LordJuve, sądząc po twoich wypowiedziach, wobec CDA masz jeden główny zarzut: dają słabe gry. Kiedy to nie prawda.

Dokładnie. Nie dają słabych gier. Powiem więcej: w każdym kolejnym numerze znajduje się PRZYNAJMNIEJ jedna, dobra gra, która starcza mi na tak długo, że po około 4 tygodniach (gdy wychodzi już nowy numer CD-Action), tej gry nawet nie zdążam przejść. Z braku czasu, ot co. I ja mam na to narzekać? Za to, że wydałem 16 zł, czasopismo dołączyłem do kolekcji, pełnych wersji gier nawet nie przeszedłem (a tu nowe w drodze), niektóre tytuły dołączyłem do biblioteki steamowej i przeczytałem ciekawe recenzje + testy sprzętu? Ludzie? Opamiętajcie się. Ile bochenków chleba za to kupicie? 6 - 7? 10 na pewno nie. A jego też czymś trzeba posmarować i coś na kromki położyć. Innymi słowy: NIE WYMAGAJMY RZECZY NIEMOŻLIWYCH w tej kwocie. Dlaczego takiej, a nie innej? Ponieważ wyższa by oznaczała mniejszą sprzedaż i tak dalej. Nie chce mi się wchodzić w jeszcze bardziej ekonomiczne zagadnienia.

CDA daję DOBRE gry. Są to produkcje różne, zadowalające różne grupy odbiorców.

I chwała im za to. Tylko czekać, aż kiedyś dorzucą Symulator Farmy 2011 w pełnej wersji i wielu malkontentów wtedy rzeknie: "To jednak nie jest taka zła gra, jak wszyscy wokoło gadają".

Ja na pełne wersje nie narzekam: w niemal każdym numerze jest coś co mnie interesuje. Nie wszyscy czytelnicy, tak jak ty, potrzebują fantastycznej grafiki itp.

Jeszcze nie było takiego numeru CD-Action, żeby żadna z pełnych wersji mnie choć trochę nie zainteresowała. Nigdy. A przecież to tylko dodatek, a nie główne danie...

Dla mnie liczy się frajda z gry.

Puzzle Quest: Challenge Of The Warlords jest tego doskonałym przykładem. Tam grafika była na naprawdę dalekiej pozycji, ale za to tak zwana miodność wprost wylewała się z monitora.

Tak samo jest z pełniakami w CDA: ludziom takim jak ty niepodobają się one, jednak większość czytelników (w tym ja) jest zadowolona.

I ja również jestem zadowolony. Nie wymagam gruszek na sośnie. Nie marudzę w stylu: "dajcie coda bo2 lub crysisa 3". Dla mnie to dziecinada w najczystszej postaci.

Nie znam się na biznesie, ale jestem pewien, że to co mówisz o polityce Bauera czy CDA jest niewłaściwe.

Ależ skąd. On się nie może mylić, a każdy z jego postulatów powinien być spełniony NATYCHMIAST. I bez dyskusji.

A co do tematu: nie zmnieniłbym w CDA nic. Jestem pewien, że wszelkie zmiany, które zaszły w piśmie od kiedy zacząłem je regularnie kupować, są dobre i CDA wie co robi.

100 % agree. Oni idą z duchem czasu, a gdyby tego nie robili, to jedynym kontaktem z ekipą robiącą to czasopismo byłaby strona internetowa o adresie: www.cdaction.pl. I to przy sprzyjających wiatrach...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Slowsmoke - To wez sobie CDA sprzed paru lat i porownaj z obecnym.

Reklamy co 5 stron? Bardzo chcialbym, bo malo reklam to mniejsze wplywy i mniejszy budzet na pelniaki. Kiedys bywalo po 30 stron reklam i wiecej teraz jest polowa tego.

Naprawde czasem zanim sie cos powie, moze warto chwileczke pomyslec nad tym?

Poza tym my pracujemy za pensje, wiec czy CDA zarobi wiecej, czy mniej, to nie ma jakiegos przelozenia na nasze dochody, ale to juz inna bajka.

Oni idą z duchem czasu, a gdyby tego nie robili, to jedynym kontaktem z ekipą robiącą to czasopismo byłaby strona internetowa o adresie: www.cdaction.pl. I to przy sprzyjających wiatrach...

Raczej jakas strona w stylu "powspominajmy-dawne-kultowe-czasopisma-ktorych-juz-nie-ma",

March or die...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Up Jeśli cena by wzrosła to spadłby Actionowi próg rentowności Prawda? A poza tym @LordJuve , gry które były dodawane do CDA, a nie miały miana superhit , trzymały poziom np Saints row 2 tak ,pierwszy z brzegu, i w pewnym stopniu mogło zachęcić graczy do kupienia części 3 , a argument z internetem słaby , no pewnie są ludzie którzy książkę , kojarzą mniej więcej tak jak liczydło no ale...

A poza tym co to za frajda czytać tylko elektronicznie zapisany tekst?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smuggler powiedz na cholere zakładany był ten temat ,skoro i tak nic nie zostało zmienione albo dodane? Kiedyś czytałem CDA z ochotą ,teraz co 5 strona to reklamy. Wasza pasja (bo można to tak nazwać chyba?) zmieniła się na to ,żeby jak najwięcej zarobić ,kosztem klimatu który kiedyś tworzyła ta gazeta.

W sumie to teraz jest normalne ,ludzie nie robią czegoś dla innych ludzi ,tylko po to aby jak najwięcej kasy zarobić.

Chcesz mieć klimat to sobie zapal świece w pokoju, a jakich zmian się spodziewasz, że nagle z czasopisma o grach zmienią je na pismo dla hydraulików ? Zmiany są widoczne cały czas i widać próby wdrażania nowych rzeczy. Zrozum że wszystkie pomysły nie mogą zostać zrealizowane.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta na wszystko jest odpowiedź ,skoro tak już wszystko wiecie i macie swoje zdanie na wszystko, to po kiego jest ten temat.

Wy rzucacie propozycje, my patrzymy i analizujemy - czy ma to sens, czy sie da zrobic... A nie "my mowimy, wy to robicie".

Smuggler tylko wypisuje czemu nie można ,a po co, a na co ,dajcie mi spokój.

Widze, ze mam rzecznika prasowego?

Przykro mi ale 99 pomyslow na 100 jest do bani - z tych czy innych powodow. To jak z plukaniem zlota - stosy piasku przesiejesz przez sito zanim jakas drobinka zalsni na dnie. Ale dla niej - warto sie przez ten piach przekopywac.

Widze po odpowiedziach na górze ,że podlizujecie sie i nie macie odwagi wypisać co myślicie ,tylko po prostu chwalicie.

No tak, bo jak powiesz "to jest do d..." to wyrazasz swa opinie, ale jak "to jest fajne" to sie podlizujesz i boisz sie powiedziec co myslisz. Bardzo dojrzala wypowiedz trollface.gif

A prawda jest taka ,że kiedyś po prostu były lepsze cda ,z pasją.

A prawda jest taka, ze z prawda jest jak z d... - kazdy ma wlasna.

@Redo17 z takimi tekstami to idz lepiej na kwejka albo fb.

A Ty skończ z takimi tekstami gdzie kto sobie ma iść, bo sam sobie stąd pójdziesz - Pzkw

Slowsmoke - Masz jakis kompleks moderatora? A jak na razie twoje wypowiedzi nie wnosza NIC konstruktywnego, bo gadanie ze "kiedys CDA bylo lepsze" to ja znam od 1998 roku, kiedy pisano ze teraz CDA juz nie takie jak na poczatku i w oogle do bani i ssie.

Ale ja ci nie zabraniam marudzic - to jest twoje zdanie i poki wyrazasz je w sposob cywilizowany, to masz do tego swiete prawo. Ale tez nie masz zadnego prawa zabraniac innym gloszenia swoich pogladow, nawet jesli ci cholerni idioci bezczelnie maja je inne niz ty. Rozumiemy sie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze po odpowiedziach na górze ,że podlizujecie sie i nie macie odwagi wypisać co myślicie ,tylko po prostu chwalicie.

LOL. Czego lub kogo mam się bać? Zwłaszcza, że każdy tu jest anonimowo...

To co widzę i obserwuję - to piszę. Nie ma tu żadnego podlizywania (nikt mi za to nie płaci), tylko twarde stąpanie po ziemi. Naprawdę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kumpel (konsolowiec) twierdzi, że gdyby redaktorzy mieli więcej pokory wobec czytelników, to pismu wyszłoby to tylko na dobre.

A mój kumpel (disco-polowiec) twierdzi, że jak dalej będziesz pisał takie pozbawione argumentów jednolinijkowce, to Ci je zacznę wywalać. - t3t

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...