Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pzkw VIb

Co bym zmienił w CDA? cz. II

Polecane posty

Po drugie jesli nie rozumiesz, ze dobry tekst to zrozumialy tekst (zawsze mozemy nawciskac rozmaitych "homogenicznosci", "ambiwalencji" oraz "generycznosci" itd. w recenzjach, zeby pokazac jacy to madrzy jestesmy) to znaczy, ze w ogole nie powiniens sie zabierac za te dyskusje.

Aha, czyli zrównujemy poziom. W dół.

A co, nie rozumiesz go? Wytlumaczymy.

Nie rozumiem co takie słowo robi w artykule na łamach strony pisma, które uchodzi za poważne

A jak juz taki madry jestes, ze po lacinie zapodajesz, to postaraj sie zapamietac, ze CDA to nie "gazeta" czy "gazetka".

Rozumiem że bez buźki "wink_prosty.gif" ironia zawarta w postach czytelników jest niewykrywalna dla Wielkiego Mistrza Sarkazmu, Smugglera?

A kto ci zmusza do czytania moich tekstow, skoro ci nie pasuja?

Kupując CD-Action, kupuję również twój wkład w to pismo. Krócej - zapewniam ci chleb.

PS Ten post to jest właśnie moja konstruktywna propozycja zmiany. Wywalenie na zbity pysk niekompetentnych redaktorów, którzy najwyraźniej już zdziadziali od zbyt długiego kontaktu z korytem.

Pozdrawiam serdecznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Chcesz wysokiego poziomu lektury? Kup sobie Platona w oryginale. CDA ma sie czytac lekko, latwo i przyjemnie.

2. Nie wiem kto uwaza CDA za "powazne" pismo, my uwazamy je za fajny, rozrywkowy magazyn dla nastolatkow i studentow.

3. To chyba inaczej rozumiemy co znaczy "sarkazm". A glupota nadal pozostaje glupota.

4. I wydaje ci sie, ze dlatego bede przed toba tanczyl na dwoch lapkach i machal ogonkiem? WRRRRONG. :] Bierz swoj okruszek chleba i idz sobie. Poza tym kupujesz CDA nie po to, zeby mi zapewnic chleb, tylko dlatego, ze ci sie to oplaca. A jesli twierdzisz inaczej to chetnie podam ci nr mojego konta, gdzie bedziesz mogl bezposrednio przelewac co miesiac 15.99, nie muszac katowac sie czytaniem CDA.

Poza tym czytajac moje teksty na forum NIE zapewniasz mi chleba, jakby nie patrzec - za pisanie na forum nie mam dodatkowej kasy. Za obecnosc tez. Przykro mi, ze burze twoje przekonanie, ze trzymasz moj los w swoich dloniach. puknijsie.gif

I moze naucz sie cytowac, bo teraz nie widac tego, co cytujesz, przynajmniej u mnie - a nigdy z innym cytatami problemu nie mialem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Nie wiem kto uwaza CDA za "powazne" pismo, my uwazamy je za fajny, rozrywkowy magazyn dla nastolatkow i studentow.

No ja nie patrzę na CDA jak na "poważne" pismo. Ale "magazyn dla nastolatków i studentów"? :P No to ja się chyba nie załapuję już... :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I moze naucz sie cytowac, bo teraz nie widac tego, co cytujesz, przynajmniej u mnie - a nigdy z innym cytatami problemu nie mialem.

U mnie też nie widać jego tekstu dopiero jak zaznaczyłem przypadkiem w okienku to ukazał się tekst xd i tak z każdym musiałem ;p

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To normalne, jeżeli używa się białej skórki. Wtedy tekst ma kolor identyczny jak tło okienka cytatu. A Ty Smuggler zanim zaczniesz narzekać na ludzi, poczytaj forum, może tam jest wytłumaczenie Twojego problemu.

A żeby post miał sens i nie zaśmiecał tematu: jedyne co bym zmienił w CDA to powstrzymanie się od pisania zapowiedzi tytułu po kilka razy, bo takie rzeczy się zdarzały. Rozumiem, mogą pojawić się nowe fakty dotyczące produkcji, ale jak dla mnie nie ma sensu wciskać tego do zapowiedzi, lepiej tylko wspomnieć o tym w newsach na początku numeru

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Nie wiem kto uwaza CDA za "powazne" pismo, my uwazamy je za fajny, rozrywkowy magazyn dla nastolatkow i studentow.

No ja nie patrzę na CDA jak na "poważne" pismo. Ale "magazyn dla nastolatków i studentów"? tongue_prosty.gif No to ja się chyba nie załapuję już... sad_prosty.gif

Wielkie mi ale, a ja ogladam "Atomowki" choc tez nie jestem targetem, :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytatu odczytać nie możesz, ale kilkukrotnie edytować swojego posta ukrywając dopisek "Edytowany przez Smuggler (...)" już potrafisz. rolleyes.gif

Potrafie odczytac, bo odczytalem nawet pomimo tego, ze ty nie potrafiles ich poprawnie zrobic tongue_prosty.gif, posty zwykle pare razy edytuje - jesli dostrzege jakis babol, czy literowke, co w tym zlego? Zwykle pisze w pospiechu, zdarzaja sie rozmaite usterki, ktore potem poprawiam. Podpisu edycji nigdy nie ukrywalem, byc moze mechanizm forum robi to automatycznie moderatorom, nie wiem.

Poprawienie literówki to jedno, a całkowita zmiana treści to drugie.

Sens wypowiedzi absolutnie nie zostal zmieniony. W calym poscie zmienialem tylko pare razy tresc lacinskiej sentencji pod koniec, zeby dobrac cos prostego i zrozumialego nawet bez znajomosci laciny.

1. Mam nadzieję, że zdążę, zanim ponownie edytujesz ten punkt: Platona sobie daruję, jeśli raczysz wybaczyć.

Alez dlaczego, to POWAGA przeciez, a ty POWAGI szukasz. Ale niech bedzie, ze poczytaj Arystotelesa po lacinie. Albo chociaz po polsku "Krytyke czystego rozumu"...?

No tak, nie masz argumentów, więc czepisz się jak rzep psiego ogona jednego, wyrwanego z kontekstu słowa. Jeśli "poważny gracz na rynku prasy" jest dla ciebie równoznaczne z "podniosły styl", to radzę podszkolić się w czytaniu ze zrozumieniem.

A kto sie czepial, ze w tym POWAZNYM pismie uzywa sie takich slow jak "gimbaza" i Smuggler sie wyglupia itd. itp? To JA mowilem, ze "powazny gracz na rynku prasy" wcale nie musi sie rownac z nadetsocia, podnioslym stylem, uzywaniem madrych slow etc. Ciesze sie, ze przejales moj argument jako wlasny - w tym momencie faktycznie nie mam wiec argumentow. trollface.gif

2. Nie mówię o tym, że styl pisma ma być wyniosły, a tylko zauważam że CD-A jest poważnym graczem na rynku prasy okołogrowej.

M.in. dlatego, ze nigdy nie traktowal siebie z wielka powaga, nie siegal nosem pod sufit i nie zgrywal sie na Powazne Pismo z Powaznymi Ludzmi na pokladzie, tworzone dla powaznych celow.

Jak wyżej - czepiamy się słówek. Inteligentnie. brawa.gif

Tak, czepiamy sie slowek - slowek tworzacych w sumie bezsensowne zarzuty. Ale slusznie uzyles liczby mnogiej - bo w ustach kogos, kto darl szaty bo "gimbaza" w CDA sie pojawila, zarzut "czepiania sie slowek" brzmi nieco... dziwnie. Jest na to takie madre slowo - hipokryzja...

3. Tu również raczyłeś edytować, więc odpowiem na wcześniejszą wersję. Słowo gazetka padło naumyślnie, bo właśnie tak wygląda objętościowo, jak i graficznie CD-A. Jak gazetka, nie magazyn.

Aha, widze ze mamy eksperta, ktory wprowadza wlasne kategorie podzialu prasy na magazyny i gazetki. Teraz czekam na nowe nazwy miesiecy albo co.

Zdefiniuj nam moze jak wyglada objetosciowo i graficznie MAGAZYN, bo na razie to wiesz tylko ty i ciezko mi dyskutowac. No i roznice pomiedzy np. gazeta i gazetka, bo tego tez nikt poza toba nie ogarnia.

A czy to ja dostaje sraczki jak tylko ktoś nazwie CD-A gazetą?

I to jest wlasnie ta inteligenta, merytoryczna odpowiedz, ktorej ci u mnie tak brak? smile_prosty.gif

I jakos nadal nie podales roznic pomiedzy magazynem, gazeta i gazetka.

4. Nie. Jako klient oczekuję, że potraktujesz mnie poważnie i z szacunkiem.

Traktuje cie powaznie - jako partnera w dyskusji. Bo ja podejmuje, nie przemilczam tego, co piszesz itd. Co nie oznacza, ze bede potulnie kiwal glowa w momencie, gdy moim zdaniem piszesz rozmaite brednie. Nie jestem kelnerem, ktory zachowuje kamienna twarz, gdy klient sobie zyczy "kawior na twardo" (bo uslyszal, ze to rybie jaja sa).

Ależ ty nie robisz nic innego, jak drwisz z każdego posta w tym temacie, panie Smugglarz.

Z kazdego w stylu "dajcie 300 stron, zero reklam, 10 megahitow i obnizcie cene do 5 zl", bo i na nic lepszego nie zasluguja. Z kazdego w stylu "a kiedys to bylo lepiej, a teraz to ble..." bo nic do dyskusji w tym watku nie wnosza. NIC.

Przekrecenie ksywki to zapewne kolejny przyklad, jak rozumiem, jak powinno sie prowadzic wyrafinowana merytoryczna dyskusje na wysokim poziomie? Coraz bardziej rozumiem dlaczego tego nie robie. smile_prosty.gif

Czyli tak jak ja zamierzałem traktować ciebie, nim urządziłeś sobie wycieczki osobiste, panie Cięta Riposta.

Dalabym ci chleba z maslem, alem go zjaaaadla, talalaa... trollface.gif A ja ci chcialem dac moja wille na Majorce, ale wlasnie mi przeszlo. I kto na tym gorzej wyszedl? Ale dziekuje, ze oswiadczyles, ze juz PRAWIE chciales mnie potraktowac z szacunkiem itd. bo tym samym dowodzisz, ze wczesniej tego nie zrobiles, sam oczekujac jednoczesnie, ze taki szacunek z mej strony bedziesz mial a'priori. A ja mam zasade, ze "akcja = reakcja + procent".

Czy pierwszy post był w jakikolwiek sposób atakujący? Ot, napisałem co mi się nie podoba, a więc m. in. niska kultura twoich wypowiedzi tutaj.

Sam przeciez napisales, ze dopiero CHCIALES mnie potraktowac z szacunkiem, ale ci szybko przeszlo.

Jeśli słowa "Quo vadis" traktujesz jako szpanerstwo językowe, to muszę cię uświadomić, że może sobie na nie pozwolić każdy, kto ukończył podstawówkę, bo właśnie tam powinien zrozumieć ich znaczenie.

Dla niektorych jest to szpan, choc nie dla mnie. Dla mnie jest to mocno trywialny cytat (a kto wie czy nie najtrywialniejszy sposrod wszystkich mozliwych lacinskich sentencji), ktory mial zapewne nadal glebi dosc plytkiej wypowiedzi. Nieskutecznie. Dixi.

Dawno już nie widziałem takiego bólu [beeep], o tak krótkie słowa. brawa.gif

Nie moja wina, ze widac niewiele jeszcze w zyciu widziales. Np. silacych sie na "styl wysoki" kolesi, ktorym w trakcie dyskusji coraz bardziej rosnie cisnienie i stosuja argumetny ad personam. A ja widzialem takich tak wielu, ze bez problemu rozpoznaje te falszywe i pretensjonalne nutki w ich postach.

Zastanawiałem się, czy tylko ze mnie i autorów postów powyżej mojego tak drwisz, ale jak widać na wcześniejszych stronach, jedziesz po wszystkich równo.

Nie wszystkich i nie rowno. Jade tych, ktorzy sie o to prosze, ktorzy na to zasluguja. Ale ktos tu kocha uogolniac...

Proszą się o to czytelnicy, którzy po prostu proponują zmiany? Którzy w sporej części są uczniami gimnazjów, a może nawet podstawówek? Dla większości z nich mógłbyś być dziadkiem.

Toż to żenada w najczystszej postaci.

W internecie nikt nie widzi, ze jestem psem.:trollface:

Ja nie wiem ile kto ma lat, no chyba ze powie. Oceniam ludzi po tym co i jak pisza. I powiem ci, ze calosc twoich wypowiedzi z niejednym tekstem gimnazjalisty przegrywa pod wzg. kultury, stylu etc.

A jesli dla kogos dyskusja z "dziadkiem" to zenada - to niech sobie ida dyskutowac z kims rownym wiekiem, nie widze problemu. Dziwne rzeczy ludzi zenuja...

Skoro ci za to nie płacą, to najwyraźniej musisz sobie coś w ten sposób rekompensować. sweat.gif

I to mowi ktos, kto chwilke wczesniej zaplakal, ze nie okazuje mu szancunku, robiac sobie rozmaite wycieczki osobiste (swoja droga ciekawe jakie?)... Ale naturalnie TOBIE wolno, bo ty mnie utrzymujesz i w ogole. smile_prosty.gif

PS. Mam bardzo mala sledzione...

Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.

Aaaa - to ty jestes Bogiem, wyobrazasz to sobie? smile_prosty.gif

To czemuz nie dasz Kubie dobrego przykladu, panie moralizator, tylko blyskawicznie znizasz sie do jego/mego poziomu?

W tym momencie wszystko co zarzucasz mi - te wszystkie braki kultury wypowiedzi itd. - tym samym zarzucasz sobie, nieprawdaz?

PS. He he he, tośmy się pośmiali. no.gif

No, i Bohuna tez usieklismy. My.

Moja konstruktywna propozycja zmiany:

330 zamiast 130 stron. wink_prosty.gif (tym razem z emotką, coby ci było łatwiej)

Cieniutki sarkazm w postach czytelnikow i wystygla herbata - dwie rzeczy, ktore wywoluja u mnie dreszcz obrzydzenia.Ale widac na nic wiecej cie nie stac - ani w dziedzinie sarkazmu, ani merytorycznych propozycji. Coz, dzieki i za to. Jak widac marudzic i narzekac jest duuuzo latwiej niz samemu cos sensownego zaproponowac.

Wnioskując po ilości jadu bijącej z postów, żona podaje tylko taką? sweat.gif

Moze ty oczekujesz, ze zona (jesli takowa masz albo zamierzasz miec) bedzie ci podawac herbate i w ogole obslugiwac.Dorosnij? A w naszym zwiazku to ja podaje herbate, bo jestem jej smakoszem i sam wole zaparzac jej rozne gatunki tak, jak trzeba. Dlatego tez tak nie lubie wystyglej herbaty.

A teraz moja KONSTRUKTYWNA propozycja:

Jesli chcesz sobie nadal pomarudzic, zaloz sobie topik w stylu "co mi sie w CDA nie podoba" albo "kiedys CDA bylo lepsze".Serio.

Tutaj jest miejsce na propozycje zmian ,a nie na wylewanie zolci przez zgorzknialego dawnego czytelnika, ktoremu sie nie podoba obecny wizerunek pisma. Tolerowalem kilka twoich offtopicznych postow w tym temacie, ale ze kolejne niz nowego nie wnosza i sa tylko personalna polemika, to sugeruje, zebys TUTAJ to marudzenie zakonczyl.

Jak najbardziej, moje marudzenie w tym momencie się kończy. Pozdrawiam serdecznie.

Ufff. Bo jak mowil Han Solo "to i tak byla nudna rozmowa". Tez pozdrawiam.

PS. Tak, ten post tez EDYTOWALEM. Ba, nawet zedytowalem te linie, gdzie napisalem, ze edytowalem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym bardzo chciał żeby w CD-Action pojawiały się przynajmniej informacje czy dana gra jest również na konsoli Nintendo Wii U. Nie mówię, że muszą być recenzje jak chciałby jeden z forumowiczów. Cieszyłbym żeby pojawił się do góry taki odnośnik jak ma to miejsce teraz z PS4 i XO czy gra jest na WiiU czy jej nie ma. Myślę, że to by wilekich kosztów wydrukowaniu pisma nie podnisoło...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm właśnie myślałem nad dodaniem do cda ,,przegląd modyfikacji do gier 2013 *tu ewentualnie miesiąc z 2013 roku i wszystkie ciekawe mody do gier* czyli mody do skyrim np gdyż często wychodzą jak i innych gier, to tylko propozycja lub pomysł do rozwinięcia.

Więcej Stron z recenzjami lub po prostu z plakatami gier.

...Flaszka 1 litr? trollface.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kilka zastrzeżeń do pierwszej części artykułu "Cyfrowie mikroby" drukowanego w poprzednim CDA (05/2013), autorstwa Faraona. Sam artykuł jest ciekawy i w porządku, jednak znajdują się okropne błędy z zakresu wiedzy biologicznej. Najwięcej poprawek wymaga wstęp - może dlatego, że im większa czcionka, tym trudniej wyłapać niedoróbki. Dowiadujemy się z niego, że ludzkość od wieków prześladują mikroby. Biorąc pod uwagę czas ewolucji naszego gatunku, dużo trafniejszym określeniem byłoby napisanie "od milionów lat".

Dalej jest niestety jeszcze gorzej. Autor bowiem nawiązał przez określenie "mikroby" do mikroorganizmów, które - w kontekście artykułu - są szkodliwe dla człowieka. Takimi mikrobami są niektóre wirusy, bakterie, grzyby i protisty. Faraon pakuje je wszystkie do jednego worka stwierdzając, że "wszczepiają swój kod genetyczny do genomu nosiciela". Taką funkcję posiada tylko ułamek niektórych wirusów, a nie przytaczane radośnie mikroby! Żaden grzyb, protist, bakterie (w artykule jest przykład bakteryjnej choroby jaką jest dżuma) czy nawet wirus grypy nie mają takiej właściwości. Dla osób, które nie dysponują odpowiednią wiedzą biologiczną napiszę wprost - to błąd tego pokroju, co stwierdzenie że Marek Aureliusz był królem Polski.

Chciałbym aby Radakja wzieła pod uwagę moje uwagi, ponieważ takie błędy psują przyjemność z czytania, a nieświadomych wprowadzają w błąd. Jeśli nie macie specjalistów od redagowania tego typu informacji, może po prostu zrezygnujcie z nawiązań do nauk ścisłych?

W tym samym numerze Smuggler napisał artykuł o historii komputerów. Zamieścił tam poprawne porównanie modelu IBM z ewolucjyjnym przodkiem człowieka. Więc da się.

Kajam się i dziękuję za (skróconą) lekcję biologii uczen.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...