Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mateusz(stefan)

Piłka Nożna V

Polecane posty

Up:

Zazdroszczę ci że możesz chodzić na mecze pucharowe, ja na Górnika chyba nigdy się nie doczekam.

Śląsk gra kiepsko w lidze, ale w pucharach jest to całkiem inna drużyna. Przecierałem oczy patrząc na ich grę w Belgi. Szkoda straconego zwycięstwa,ale ważny jest awans.

Co do Lecha to aż szkoda gadać. Pomimo iż nie wiem do tej pory jak oni to wygrali,ale i tak bardzo się skompromitowali.

Wydawało się przed losowaniem że z całej trójki to Lech bez żadnych problemów awansuje, a tu okazuje się że to Śląsk spokojnie awansował,co miał najgroźniejszą drużynę.

Dziś losowanie, z tego co widzę naszym potrzeba mocniejszych drużyn żeby przejść dalej. A już tak na poważnie to Śląsk będzie na pewno mieć jakiegoś mocnego przeciwnika, a Legia jak będzie grać tak jak w lidze to może być każda drużyna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spodziewałem się, że Śląsk będzie w stanie zagrać tak dobrze i niemal wygrać spotkanie i to wszystko na stadionie rywala. Tak niewiele brakowało, a skończyłoby się 3-1 i to byłoby dopiero zaskoczeniem. Wynik jednak tak czy siak jest świetny, samo spotkanie również przyjemnie się oglądało i mam nadzieję, że Śląskowi uda się awansować do LE. Faktycznie ciężko byłoby wtedy nie skorzystać z okazji i nie pojechać na mecz.

O Lechu nie będę się wypowiadał, bo wszystko już zostało powiedziane wyżej przez innych. Zaś środowy mecz Legii nawet mi się podobał. Momentami Legioniści grali całkiem fajnie, brakowało tylko jakiejś dobre wrzutki i wykończenia akcji. Wystarczyło też trochę mniej podawać przed polem karnym rywala, ale liczy się awans i z tego trzeba się cieszyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znamy już potencjalnych rywali WKSu w ostatniej rundzie eliminacji:

Sevilla FC (ESP)

R. Standard de Li?ge (BEL)

Eintracht Frankfurt (GER)

FC Salzburg (AUT)

FC Nordsj?lland (DEN)

Jest średnio, właściwie najlepiej byłoby trafić kogoś z 2 Nordjelland i Salzburg ale to też są mocne zespoły... a mówiąc całkiem obiektywnie to te zespoły to chyba półka wyżej w porównaniu do tego kogo może trafić Legia w el do LM....W każdym razie jak tylko uda mi się zdobyć bilety to idę na mecz WKSu w tej rundzie, na Brugię niestety nie miałem możliwości za to z Rudarem obejrzałem dużo bramek :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polski chamie dobrze, że odpadłeś, chciałoby się napisać. Nic więcej, dno dna, dobrze, że taka hołota nie pokarze się w europie.

Wyniki polskich druzyn w pucharach pokazują, że nie ma drogi na skróty.

Lech Poznań - niegdyś dobrze funkcjonujący, nagły upadek z winy - sadzę, że trenera. Rumak chce wszystko po swojemu ale niestety umiejętności brak.

Legia - mistrzostwo z pomocą sędziów, pompowanie kasy w dziwne transfery, brak ataku, Saganowski i Dwadiszwili to nie są piłkarze na Europę, nawet nie na mistrza polski. Ojamaa też w żadnym stopniu nie zachwyca, błyskotliwości brak, mało widzi.

Śląsk, z ogromną dbałością rozpoczął jego budowę Tarasiewicz, Lenczyk świetnie zespół ułożył a Levy póki co tego nie psuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legia - mistrzostwo z pomocą sędziów, pompowanie kasy w dziwne transfery, brak ataku, Saganowski i Dwadiszwili to nie są piłkarze na Europę, nawet nie na mistrza polski. Ojamaa też w żadnym stopniu nie zachwyca, błyskotliwości brak, mało widzi.

Aż mam ochotę spytać, czy odwiedzałeś może kiedyś planetę Ziemia, lecz sądzę, że wchodzenie w polemiki z trolem będzie tylko niepotrzebnym zużywaniem klawiaturychytry.gif

Losowanie par ostatniej rundy bardzo mnie ucieszyło z dwóch powodów -> Legia zagra ze Steauą Bukareszt a Milan z PSV, ergo obie pary ukochanych ekip są bardzo ciekawe. Legia nie stoi wcale na straconej pozycji w starciu z ekipa z Bukaresztu, gdyż właśnie, przy takich rywalach czuję, że ekipa Urbana się sprawdzi i dopiero pokaże potencjał :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mówiąc całkiem obiektywnie to te zespoły to chyba półka wyżej w porównaniu do tego kogo może trafić Legia w el do LM....

A to coś nowego? Przypomnę, że zauważyłem to już dwa lata temu, kiedy Wisła trafiła na Apoel, a Legia musiała walczyć ze Spartakiem. Łatwiej zagrać w LE poprzez eliminacje LM niz poprzez te właściwe. Tak system obecnie działa jakim paradoksem by to nie było.

@M@TH3V

Ubawiłes mnie tym tekstem o Legii.

Co do losowania: mogło być gorzej. Trafienie na będącą w gazie Victorię na pewno nie byłoby niczym dobrym, zwłaszcza przy wiecznych problemach z obroną. A ze Steauą sie zobaczy, co prawda w sparingu przegraliśmy, ale sparing to sparing. Może teraz Legia zaskoczy i bez presji zagra tak jak potrafi. Dodatkowy atut to ponownie rewanż w Warszawie, więc jakby przywieźli dobry wynik z Rumunii...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może teraz Legia zaskoczy i bez presji zagra tak jak potrafi. Dodatkowy atut to ponownie rewanż w Warszawie, więc jakby przywieźli dobry wynik z Rumunii...

Przecież ze Steauą znowu będzie presja, tym razem awansu do Ligi Mistrzów. Już z Molde było ciężko, a rywal będzie bardziej klasowy. Wszyscy w Polsce będą mówić "dobre losowanie legionistów", gdyż w kontekście takiego Basel, Victorii czy Celticu, to nie było najgorzej. Jednak ja wątpię w ich dobre nastawienie do tego meczu.

Przypomnę, że zauważyłem to już dwa lata temu, kiedy Wisła trafiła na Apoel, a Legia musiała walczyć ze Spartakiem.

Tylko, że Apoel w tamtej edycji Ligi Mistrzów był rewelacją. W grupie zajął pierwsze miejsce wyprzedzając Zenit, Porto i Szachtara, a później w 1/8 ograł Lyon. Zatrzymał się dopiero w ćwierćfinale na Realu Madryt. Choć oczywiście zgadzam się, że łatwiej awansować do Ligi Europejskiej z kwalifikacji. Legia musiała ograć tylko Molde. Taki Śląsk wyeliminował już Brugię, a teraz jeszcze musi uporać się z Sewillą w walce o fazę grupową.

Śląsk wpada na Sewillę. Można się załamywać, ale istnieje także drugie podejście, które mówi, że dobrze jest grać z mocnym przeciwnikiem. Lepsza reklama, możliwość pokazania się z silnym rywalem, całkowity brak presji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trener Urban powiedział, że nie chciał wylosować Rumunów. Albo myślał tak jak ja o Czechach, albo o Niemcach albo pewnie jak w pewnym skeczu (Mecz z Andorą) chciał by legia nikogo nie wylosowała :P:). Lekki paradoks, że Legia miała mimo wszystko łatwiejszych przeciwników do LM niż WKS do LE.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż czasem ciężko wierzyć w czystość polskiej piłki po takich meczach jak Wisła -Legia

Cały jeden mecz z 30. Faktycznie liga przekręcona i mistrz niezasłużony...

Ruch -Legia. ermm.gif

A w tym meczu co niby było? Bo rozumiem, że mówisz o ligowym z 29 kolejki. Który zresztą nie miał już żadnego znaczenia, bo Lech szansę na mistrza przerżnął z Podbeskidziem kolejkę wczesniej.

Przecież ze Steauą znowu będzie presja, tym razem awansu do Ligi Mistrzów.

To i tak mniej niż presja ogólnie grania w fazie grupowej (choćby ze wzgledów czysto finansowych). Bo przecież tego od Legii oczekiwano i to był cel od samego poczatku. LM to bedzie bajka, ale nawet jak się nie uda nie będzie takiej tragedii jakby teraz odpadli z Molde.

Tylko, że Apoel w tamtej edycji Ligi Mistrzów był rewelacją. W grupie zajął pierwsze miejsce wyprzedzając Zenit, Porto i Szachtara, a później w 1/8 ograł Lyon. Zatrzymał się dopiero w ćwierćfinale na Realu Madryt.

Ale kto to niby wiedział w sierpniu? Na papierze Spartak był zespołem wyższej półki jak Apoel. A przecież wtedy Legia i tak "dobrze" wylosowała, bo alternatywą było Bilbao i Tottenham. Jest jak jest, reforma Platiniego objęła tylko LM, ale na tym korzystać moze kazdy mistrz Polski. Ślask rok temu nie skorzystał, Legia teraz juz tak.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Śląskowi uda się jakimś cudem ograć FC Sevillę, to można powiedzieć że mamy zespół klasowy. Mało to prawdopodobne, ale piłka nie takie cuda widziała.

Co do Legii to mogę stwierdzić że nie takie najgorsze losowanie. Legia dopiero w tym meczu może potwierdzić swoją klasę. Faza grupowa L.M jest możliwa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legia i tak ma szczęście że jest w kolejnej fazie rozgrywek. W starciu z zespołem rumuńskim nie będzie miała większych szans. Spójrzmy prawdzie w oczy- Legia jest za słaba na LM. LE to akurat maksimum dla naszej piłki. Ale cóż- wiara czyni cuda :-)

Natomiast co do Śląska- nie mają nic do stracenia. Sevilla to nie Barcelona. Nie ma czego się bać. Jeżeli Śląsk powtórzy swoją grę- szanse są.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moyes kończy okres przygotowawczy United z bilansem dwóch wygranych, dwóch remisów i aż trzech porażek. Dzisiaj zagraliśmy z Sevillą, czyli teoretycznie z najgroźniejszym rywalem z tournee. Kończymy porażką w bardzo słabym stylu nie tak wcale rezerwowym składem. No bo ilu piłkarzy, którzy dziś wyszli w pierwszej '11' można nazwać rezerwą i to głęboką? Fabio który powinien być na etapie Rafaela, a jak na razie jest naszym ostatnim w hierarchii lewym obrońcą, Buttner który nie nadaje się na zastępcę Evry, choć chcąc czy nie chcąc nim jest, Smalling który wpuszcza regularnie rywali pod naszą bramkę w meczach o stawkę, ale też w tych towarzyskich. Smalling zapowiadał się na kogoś, kto kiedyś będzie kapitanem, kogoś kto będzie siłą napędową obrony - liderem. Na dzień dzisiejszy jego rozwój stoi w miejscu, a nawet się cofa w stosunku do sezonu 2011/2012. Chris nie nadaje się na żadną pozycję, a przecież kontuzje nie popsuły mu startu w naszych barwach. To bardziej Jones może się czuć pokrzywdzony przez los, bo w kluczowym momencie musiał pauzować. Teraz jest naszym najbardziej wszechstronnym zawodnikiem i jestem skory uwierzyć, że będą z niego ludzie. Evans wg mnie jest lepszy od Ferdinanda i to on powinien razem z Vidiciem wychodzić na najsilniejszych rywali. Precz z gadaniem, że doświadczenie i zgranie Rio jest najważniejsze. Chłop popełnia błędy tak proste, że głowa mała. Brak mu szybkości, zwinności i coraz bardziej orientacji. Potrafi tylko krzyczeć na kolegów, którzy i tak popełniają mniej błędów od niego. Dzisiejszy benefis Ferdinanda był ironią losu, przez ten mecz powinien trafić raz na zawsze na ławkę. United nie może bazować na staruszkach, musimy podążać w kierunku, który Sir Alex rozpoczął 2 lata temu. Dwa pierwsze gole Sevilli były książkową definicją tego, jak nie grać w defensywie będąc mistrzem Anglii. Fabio potykał się o własne nogi. Gdzie popełnił błąd? W QPR dosłownie cofnął się w rozwoju. Widać że załamał się widząc, jak jego brat Rafael odnosił sukcesy podczas jego nieobecności w Manchesterze. Niemal każdy kibic United marzył o bokach obrony złożonych z braci, którzy się doskonale rozumieją. Jest odwrotnie - jeden wadzi drugiemu i nie mogą grać ze sobą. Nie chciałem tego nigdy mówić mimo, iż Fabio zawsze odstawał od Rafaela, ale jeśli teraz ten pierwszy nie potwierdzi swoich umiejętności, to na kolejne wypożyczenie może być za późno.

W ogóle przerażający jest nasz poziom, jaki zaprezentowaliśmy w meczach towarzyskich w te wakacje. Nigdy nie graliśmy dobrze w meczach o nic, ale teraz to prawdziwy szok. Wygrać dwa tak wysoko, żeby resztę totalnie olać. Albo inaczej - wygrać przez kompletną słabość rywala, a resztę zawalić przez brak umiejętności... Dzisiaj najlepiej zagrali ci, którzy nadal nic nie znaczą w zespole + Valencia, co to był najgorszy w United w tamtym sezonie. Mam nadzieję że będziemy mogli sobie pozwolić na wdrażanie młodzieży do pierwszego składu, bo najważniejsze ogniwa zdają się zawodzić. Pokażcie mi choć jeden mecz przedsezonowy w 2013, kiedy to Carrick zagrał w miarę przyzwoity mecz. Chłop odwalał straszną kaszanę i czuję, że tym razem w pomocy możemy liczyć tylko na Cleverleya i Andersona. O ile nie złapią kontuzji.

Atak to niewiadoma z kilku względów. Po pierwsze - forma Welbecka. Wszystko wskazuje na przesunięcie go na skrzydło. Gość nie potrafi strzelać goli, nie nadaje się na napad. Po drugie - forma starzejącego się van Persiego. Zaliczył piękny sezon, ale ponoć nic dwa razy się nie zdarza. Zależy z kim przyjdzie mu teraz grać, a jeśli już przy tym jesteśmy, to po trzecie - prawdopodobne odejście Rooneya. Wg mnie bardziej niż pewne. Nikt nie będzie pracował w takich warunkach. Mówię tu o komforcie psychicznym, którego Wayne nie będzie miał już na starcie. Kibice się na bank odwrócą, przynajmniej jakaś część. Mi działa na nerwy jak swego czasu Tevez. Niech zmyka ile sił w nogach nawet na Stamford. Będę się śmiał, jak Chicharito kolejny raz pogrąży ten zespół smile_prosty.gif

Ja tymczasem z niecierpliwością i lekkimi obawami czekam na mecz o Tarczę z Wigan...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały jeden mecz z 30. Faktycznie liga przekręcona i mistrz niezasłużony...

Nie to był ewidentny mecz z którym się nawet nikt nie krył, że sprzedany.

A w tym meczu co niby było? Bo rozumiem, że mówisz o ligowym z 29 kolejki.

Raczej o tym z PP.

Widzisz oglądnąłem 6 meczów Legii w tamtym sezonie i dla mnie 3 z nich był co najmniej dziwne, z Ruchem, Wisłą i chyba z Pogonią, 2 karne 2 połowie.

Kupione mistrzostwo w 93, hece w meczach w sezonie 2010/2011. Ochrona nóg Koseckiego.

Może i Legia w 100% uczciwie zdobyła mistrzostwo, tylko dziwnie się potem patrzy na mecze z TNS i Molde, trochę obiektywizmu by się chyba przydało i zrozumienia, że nie każdy kto mówi o pomocy sędziów szuka dziury w całym. Zawsze tak było, że mistrzostwa Legi i Wisły były mocno bombardowane.

Przed sezonem słyszałem o wielkiej Legii i jak na razie... Nic się nie pokrywa. Wygrane byle jak nie interesują mnie bo nie przyczynią się do rozwoju piłki, to wszystko tylko pokazuje, że polska piłka jest w dole.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość wypowiada się, że teraz Legia pokaże swój potencjał, ale kurde... w ostatnich meczach eliminacji do LM grali taki piach, że się na to patrzeć nie dało. Molde w obu meczach kończyli mecz w dziesiątkę i nie dość że legioniści nie potrafili nic zrobić, to jeszcze o mało nie natknęli się na kontrę, która pozbawiłaby ich awansu. Ze Steauą nie daje większych szans warszawiakom. I na Boga, co tam robi ten jeździec bez głowy - Kosecki? Najbardziej przereklamowany piłkarz polskiej ligi.

Śląsk za to w trudnej sytuacji, zdecydowanym faworytem zespół z Hiszpanii, ale jakoś się nie martwię. Oglądałem ostatnie mecze i o dziwo zespół z ekstraklasy można było oglądać, bez chęci walnięcia głową o kant stołu. Poukładany zespół i Sobota grający ostatnio naprawdę wyśmienicie i z taką lekkością. Presji nie ma, na dodatek rewanż we Wrocławiu. Nawet jeśli przegrają to do tej pory zaprezentowali się lepiej niż wszystkie nasze zespoły w pucharach europejskich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzew- Górnik 0:3

Zwycięstwo Górnika byłem pewien smile_prosty2.gif Ale tak wysoko i pewnie- już nie. Prezes ponownie rozegrał dobre spotkanie. Ciekawe czy odejdzie, bo z taką formą wszystko jest możliwe. Oby nie- będzie to dla nas wielka strata. Druga bramka wręcz kuriozalna- przypomniała mi się podobna bramka Żewłakowa i Boruca. Cieszy mnie również bramka Zachary. Oby Górnik utrzymał dobrą formę w następnych meczach

Pierwsza bramka Lewego. Teraz pójdzie już z górki smile_prosty2.gif Bardzo dobry mecz w wykonaniu Aubameyang. Wiedziałem że jest dobry, ale może być to odkrycie tego sezonu

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruch: Legia 2-1

Cóż, po za sporą ilością szcześcia Ruchu (2 strzały celne, dwa wpadły, pierwszy to własciwie kiks był, w drugiej połowie słupek po akcji Żyro - Sagan) za pierwszą porażkę odpowida cześciowo Urban. Trener chyba zwyczajnie przekombinował, wymienił zbyt wielu zawodników w pierwszym składzie. Do tego brak np. Vrdoljaka choćby na ławce, więc po kontuzji Jodłowca musiał wejść wracajacy do składu Łukasik. Kucharczyk stracił swoją formę z początku, stało się więc to czego się obawiałem - kontuzja zawodnika przystopowała. NA chwilę obecną musi grać Ojama.

Zawiódł Kosecki, który sam mógł Legii ten mecz jeszcze wygrać mając dwie świetne sytuacje. Druga połowa w wykonaniu Legii tradycyjnie znacznie lepsza od pierwszej, nie udało się cóż, szkoda. Dopiero 4 kolejka, jeszcze 33 przed nami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1)Śląsk IMHO i tak ma większe szanse niż Legia. Nie ma na nich presji. Już z Brugge mieli odpaść. A Sevilla to już nie Sevilla rok za rokiem zdobywająca puchar UEFA. To Sevilla bez Kanoute, Fabiano, Daniego Alvesa... Wciąż cholernie mocna, ale to nie jest poziom tuza przed którym Wrocławianie mają klękać i czekać na baty.

2)Aubameyang wygląda na najlepszy w ostatnich latach transfer BVB. Obym nie zapeszył. Już w SE czarował, a teraz może wygryźć ze składu Lewego, którego nikt już tam nie szanuje albo Błaszcza ze skrzydła.

3)@PLDan Nie ma co się martwić, ManUtd to jednak marka. Chciałbym żeby Rooney odszedł bo wtedy szansę w końcu dostałby Chicharito którego bardzo cenię i jest mega skuteczny. Moyes cudotwórcą nie jest, fakt, z tak świetnie poukładaną przez Sir Fergusona drużyną powinien spokojnie wygrywać, ale to tylko mecze przedsezonowe. Keep calm :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj (w sumie wczoraj) swoje przygotowania do sezonu zakończył też Real Madryt. Z meczu na mecz gra drużyny Ancelottiego wyglądało coraz lepiej, czego potwierdzeniem było w pełni zasłużone zwycięstwo z Chelsea w finale International Champions Cup 3:1. Jeśli chodzi o nowe 4 nabytki: Carvajal, Casemiro, Isco, Illarramendi to na ogromny + zdecydowanie Casemiro. Brazylijczyk jest pierwszym wygranym tej pre-temporady. Świetny w destrukcji i odbierając piłkę bardzo rzadko faulował. Bardzo dużo widzi, czego potwierdzeniem był mecz z Interem. Strzelił dwie bramki, zanotował fantastyczną asystę przy bramce Ronaldo na 2:1. Nie boi się posyłać dalekich piłek ala Xabi Alonso. Naprawdę z przyjemnością się patrzy na jego grę, a jego wykupienie kosztowało zaledwie 6 mln. Będzie z niego pociecha w Madrycie.

A mówiąc o pociechach trzeba wspomnieć o Danim Carvajalu. Świetnie podłączał się do akcji ofensywnych na prawej stronie boiska, czego nie było widać w Madrycie od dobrych 4 lat. Bardzo szybki, walczący, pewny w obronie. Wygryzie Alvaro i to szybko.

Przechodząc do droższych nabytków teraz opiszę pierwsze mecze Isco. Krótko, to będzie fenomenalny zawodnik, a już jest bardzo dobry. Jego asysty przy bramkach Benzemy z LA Galaxy, czy Ronaldo z Chelsea to czyste piękno futbolu. Jego kontrola nad piłką, przyspieszanie akcji praktycznie jednym dotknięciem piłki jest niesamowita. A już widać, że Carlo będzie na niego stawiał i pewnie to on wybiegnie przeciwko Betisowi.

O czwartym z nabytków - Illarramendim napisać dużo nie mogę, bo zagrał połowę z AFC Bournemouth i 35 minut z Lyonem. To za mało by ocenić Baska. Jednak będzie miał chłopak ciężko. Ciążyć będzie na nim ta kwota 32 mln i jeszcze w świetnej formie jest wspomniany Casemiro, Luka Modrić i Khedira. A po kontuzji wraca Xabi. 5 zawodników na dwie pozycje. Będzie miał kim rotować Ancelotti.

Jeśli chodzi o resztę składu to Ronaldo jest w kapitalnej formie, Özil trochę człapie, ale jakieś 3 asysty i bramkę ma. Benzema po słabym początku przygotowań od meczu z PSG gra nieźle. Luka to mózg drużyny, Nacho solidnie, Ramos pewnie, Pepe musi ogarnąć, bo go znowu Varane wygryzie jak wróci w pełnej formie fizycznej. Ogólnie rzecz biorąc jest bardzo dobrze. Jest ogromna poprawa w ataku pozycyjnym. Bardzo szybka gra na jeden, dwa kontakty, podłączanie się bocznych obrońców. Ronaldo jako wolny elektron daje radę. Dobra robota Carlo. Podchodziłem trochę sceptycznie, a jest pięknie póki co. Teraz startuje liga.

Patrząc na grę w pre-sezonie to chciałbym zobaczyć taką "11". Lopez; Marcelo, Pepe, Ramos, Carvajal; Modrić, Khedira/Casemiro; Ronaldo, Isco, Özil/ Benzema.

Aha, Perez kupuj napastnika, bo Morata drugim Morientesem nie będzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas leci, a "Wazzy" ciągle na Stamford nie widaćbiggrin_prosty.gif Mou napalił się na niego jak szczerbaty na suchary, no ale zobaczymy. Media jak to media, piszą że już lada chwila zobaczymy Wayne'a w niebieskiej koszulce, ale dalej to są tylko spekulację. Ciekawe czy wreszcie skończy się transferem, czy będzie tak jak z Lewym że trzy miesiące gadania, a Robert jednak w BVB został.

Mimo wszystko fajnie było by mieć takiego wszędobylskiego gracza który się umie świetnie odnajdywać się w ataku, ale może zrobić też 60 metrowy sprint w drugą stronę i pomagać kolegom w obronie. Z tego kojarzę Rooneya i jeśli przybędzie do Chelsea, tego od niego będę oczekiwać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy mecz o stawkę Davida Moyesa w szeregach Manchesteru United i pewna wygrana 2:0 z Wigan o Tarczę Wspólnoty. Zaczynamy bardzo dobrze, bo od trofeum. Najmniej ważne spośród tych, które jeszcze do zdobycia, ale to zawsze dowód na dobry start i potwierdzenie tego, że mistrzostwo nie trafiło do czerwonej części Manchesteru przypadkowo. Dzisiaj w podstawowym składzie znaleźli się najsilniejsi spośród dostępnych. Zabrakło trzech, może czterech, którzy mieliby zapewnione miejsce w "11", mowa tu o Rooneyu, Nanim, Youngu i Chicharito. Mimo tego zagraliśmy dobry mecz, choć bywały momenty, w których koszmarnie grające Wigan zaczęło dominować na boisku. Tym razem na szczęście nie zabrakło skuteczności - dwa groźne strzały van Persiego dały nam dwa gole. Brakowało szans na strzelenie gola mimo druzgocącej przewagi w posiadaniu piłki (w pierwszych minutach ponad 75% dla nas). Zespół zgrany jak nigdy, widziałem mnóstwo 'klepek', które wreszcie nam wychodziły. Bardzo aktywny w pierwszej połowie Zaha, który zaliczył debiut w meczu o stawkę. Niestety przygasł i nadawał się wyłącznie do zmiany, choć gorszy był Welbeck, lecz mimo tego Moyes trzymał go do ostatnich minut na boisku. Nic nie wymóżdżył, nie dawał jakichś super podań - norma. O gole to ja nawet nie proszę, bo nie potrafi ich strzelać.

Mimo zwycięstwa, najlepszą wiadomością jest dla mnie to, że Valencia wrócił do numeru 25. I od razu po wejściu za Zahę zaczął koncert. Tylko jedno nieudane dośrodkowanie, reszta perfekcyjnie, dokładnie jak Antonio sprzed 2 sezonów. Nigdy nie wierzyłem w numerologię, ale chyba coś w tym jest smile_prosty.gif Chyba szykuje się fascynująca walka o skrzydła w United. Nani na tournee grał wyśmienicie, Zaha tak samo. Teraz dochodzi jeszcze Valencia, a Welbeck na pewno nie będzie pomijany przez Moyesa. Ponadto do drużyny będzie wprowadzany kolejny skrzydłowy - Adnan Januzaj, który dzisiaj zaliczył debiut w 1. zespole United.

Podsumowując - mecz z Wigan był marnym wyznacznikiem formy, bo to przeciwnik z niskiej półki. Ale zwycięstwo jest zwycięstwem i na pewno odpowiednio zmotywuje piłkarzy do odnoszenia dalszych sukcesów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem na szczęście nie zabrakło skuteczności - dwa groźne strzały van Persiego dały nam dwa gole.

Jeśli ten drugi strzał był groźny, to chyba inny mecz oglądałem. Uderzył po ziemi, w środek bramki. Carson spokojnie by sobie z nim poradził, ale na nieszczęście dla Wigan jeden z obrońców postanowił zablokować piłkę. Zupełnie zmienił jej tor lotu i zmylił zaskoczonego golkipera.

Bardzo dobra kolejka w naszej Ekstraklasie. Było kilka ciekawych meczów i sporo widowiskowych goli. Choćby podczas meczu Lechii z Cracovią. Najpierw piękna klepa, którą zwieńczył cudownym strzałem zewnętrzną częścią stopy Bernhardt, a następnie dwie piętki Buzały i Matsuiego sfinalizowane mocnym kropnięciem pod poprzeczkę tego pierwszego. Wreszcie dzisiaj dobre spotkanie Pogoni ze Śląskiem. Strzał z powietrza Kaźmierczaka, a na koniec świetne przyjęcie i dobre uderzenie Hołoty. Niczego sobie było też uderzenie Surmy podczas meczu z Legią. Oby więcej takich kolejek w polskiej lidze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie pisze o zwycięstwie naszej ukochanej kadry Chyba długi weekend się zaczął. smile_prosty2.gif

Ciężko coś napisać o wczorajszym meczu. Niby zwycięstwo nad Duńczykami, ale widać że zespół jest w przebudowie. Skorom Armenia rozgromiła Danię- nie najlepiej świadczy to o nich. Mimo wszystko zwycięstwo cieszy- zwłaszcza przed meczami jesiennymi. Cieszy mnie gol Soboty- chłopak jest w formie i był jednym z najlepszych zawodników. Obrona niestety dalej dziurawa. Ogólnie gra naszej ladry średnia- zwłaszcza po doprowadzeniu do remisu przez Duńczyków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...