Forumowicze o Sobie X

[NielichaZosia]

E E ! Ciastka to mua robota! A u was śnieg już leży? Bo u mnie popadało chwilę (może 15 minut) i to jeszcze takie płatki malutkie. Więc śniegu niema w ogóle. Chciałabym, żeby jutro przynajmniej trochę spadło. Zupełnie inna atmosfera wtedy

Edytowano Grudzień 23, 2011 przez Agatix001

[Kathai_Nanjika]

U mnie jeszcze sporo tego śniegu jest, głównie na ulicach, które nie były odśnieżane, a co za tym idzie - większa warstwa śniegu na nich zalega, więc wolniej się to wszystko topi. Ale się topi.

no i ten zapach choinki... co roku jest niesamowity.

Ano. Klimat Świąt utrzymuje się dłużej i jakoś tak sympatyczniej jest. A już myślałam, że w tym roku pierwszy raz będę mieć w domu sztuczną choinkę, ale jednak tata zrobił nam wszystkim niespodziankę i kupił, mniejszą niż zwykle, ale za to jaką ładną, żywą choinkę. Już nie wspomnę o tym, ile radochy daje samo jej strojenie... :3

[Diex]

Z okazji zbliżającej się wigilii, nieco przedwcześnie chciałbym wam życzyć udanych świąt - niech wam mikołaj nie poskąpi gotówki, niech forumowiczom kolacja wigilijna pójdzie w masę, a forumowiczkom w cycki, niech życzenia które dostaniecie od swoich bliskich się spełnią i niech nowy rok będzie lepszy od obecnego, a każdy następny jeszcze lepszy (bo gdyby przyszły miał być najlepszy, to znaczyłoby, że następne będą gorsze ).

Ave Santa!

Edytowano Grudzień 23, 2011 przez Diex

[Pawello12]

Był taki rok kiedy u mnie choinka była prawdziwa. Ładnie pachniało w domu i w ogóle, ale po dwóch-trzech dniach zaczęła się strasznie sypać. Dużo razy się o nią ukłułem i strasznego bałaganu narobiła tymi igłami. W tym roku standardowo będzie sztuczna mniej kłopotów, nie trzeba po niej sprzątać, a na dodatek ratuję drzewo

To już zależy jaką choinkę się kupi. U nas już nie pierwszy raz jest jodła kaukaska. Może i nie jest najtańsza, ale nie ma problemu z ciągłym sypaniem się igieł i wygląda bardzo ładnie.

E E ! Ciastka to mua robota! A u was śnieg już leży? Bo u mnie popadało chwilę (może 15 minut) i to jeszcze takie płatki malutkie. Więc śniegu niema w ogóle. Chciałabym, żeby jutro przynajmniej trochę spadło. Zupełnie inna atmosfera wtedy

U mnie jest taka cieniuteńka wartwa jeszcze. Temperatura dodatnia zrobiła swoje i nieco go ubyło, a i tak było strasznie mało. Oby w nocy złapał mróz i napadało z kilka centymetrów, bo święta bez śniegu to jednak nie to samo.

@UP: Dzięki za życzenia.

[krzychu20000]

Ho Ho !

Śnieg na szczęście utrzymał się na tyle, że nie zabraknie go w Święta. Jak Święta to i odpoczynek. Jakoś za specjalnie nie mam ochoty oglądać telewizji sama "Kópa" i powtarzanie tym samych filmów bezsensownie, a kolędy sobie mogę posłuchać w radiu ewentualnie odpłynę przy Massive Attact czy przy Leszku Możdżer.

A jednak nie taka "Kópa" okazało się, że będą na TVP Święta z Stevenem Seagalem, a więc oglądać .

Edytowano Grudzień 23, 2011 przez krzychu20000

[Mr.ALFik]

Widzę 2 dziury w tym planie. 1) To ja jestem WszechZuem, więc dla autoryzacji projektu proszę podanie w 3 kopiach ze zdjęciami. 2) 'śnieg' 'arystokracji' zapewne tak jak i u mnie dzisiaj był już tylko wspomnieniem - trawniki są z powrotem bardziej zielone, niż białe. Ale mam nadzieję, że wczorajszy opad był po prostu próbą generalną przed jutrzejszymi i sobotnimi wielkimi i puchatymi opadami.

Tja... Nasza maszyna działała przez jakiś dzień, potem jednak zaatakowało nas Dobro *tfu* Kapitalisyczne *tfu* i zmuszeni byliśmy wyłączyć naszą maszynę, która sprawiła się całkiem nieźle w naszym regionie, na czas trwania walki, gdyż musieliśmy użyć Anihilatora Babci Józefiny Stalin, gdyby oba urządzenia zostałby włączone, doprowadziłoby to do wybuchu Reaktora Piwnicznego nr 13 marki Czernobyl Produkszyn. Kiedy zażegnaliśmy już zagrożenie płynące zza Oceanu. Odetchnęliśmy spokojnie zadowoleni z efektów naszej pracy. Niestety, nasi wartownicy okazali się zdrajcami, którzy już ładnie powiewają, zamiast liści, na moim drzewie. Zdrajcy owi w rzeczywistości służyli CIA, czyli Ci Idioci Ameryki i zniszczyli naszą maszynę, owoc wspólnej pracy Agencji WoW w składzie moim, Agatki, moim, Iskra i moim. Także, niestety świąt w śniegu raczej nie będziesz, chyba że dasz nam, O Pani, autoryzację. Jednak wątpię, abyśmy się wyrobili w jedną noc.

[Gość RaxusV]

Niestety u mnie śnieg stopniał. A zapowiadał się biały, wigilijny wieczór... No cóż, może jutro coś spadnie .

Pierwszy raz w historii świąt nie dostanę prezentu. Generalnie marzy mi się gitara basowa (Cort C4H BKS) + wzmacniacz. Zestaw tani nie jest i niestety nie dostanę go pod choinkę. No cóż, przyjmuję to z pokorą, w końcu rodzina jest ważniejsza (mamy lekkie kłopoty finansowe) .

Mam nadzieję, że sylwestra spędzę w dobrym towarzystwie,być może pojadę do kuzyna, on mnie ze wszystkimi koleżankami zaznajomi .

[Fiend]

U mnie dzisiaj również śnieg stopniał i tylko w niektórych miejscach go zostało. Oby na jutro spadł. Co to za święta bez śniegu!? Dodam jeszcze że taka choinka sztuczna która leży już długo w mojej piwnicy po wyciągnięciu jest strasznie zakurzona i ten kurz zatyka nos, ale wolę już to niż sprzątanie domu z igieł.

[Black Shadow]

Miałem zamiar napisać tutaj wcześniej, ale z jakiś przyczyn (które dwie mogę nazwać L.A Noire oraz ostatni Asasyn ;p) odechciało mi się kompletnie pisać na forum nie wspominając o swoim ukochanym dziale jakim jest Grajdół ;] Wracając jednak do rzeczy ważnych - śnieg był, widziałem, podniecać się nie było czym. Właściwie byłem ucieszony z tego faku, że nie nawaliło go dużo a tym samym wizja paraliżu miasta jaka nastąpiła rok temu w Łodzi została oddalona. Dla mnie to najistotniejsza sprawa, oczywiście nie w czasie świąt, ale po nich owszem ^_^ Współczuję tylko ludziom w swojej okolicy, którzy jutro z rana będą musieli gdzieś jechać... pogoda strasznie się skaszaniła, jest bardzo wilgotno a w nocy zapowiadali przymrozki. Gołoledź gwarantowana :| No, ale poza tym jest całkiem w porządku - wprowadzam się w klimat świąt metalowymi wersjami kolend, które były wydane już z rok czy dwa lata temu

A jako, że nie będzie mnie przez święta na forum, coś w ramach życzeń...

Dołączam się do życzeń a od siebie dorzucam je w takiej oto formie ...

...oraz Rockin' Around the Xmas Tree.

[Casioner]

Śnieżek jak widzę ucieka powoli z mojej okolicy, więc z jazdy na desce w miejscowym lesie nici, kurcze a i na desce z kółkami nie pojeżdżę bo za zimno i drogi obłocone no i wychodzi tym samym na to, że z domu nie ma po co wychodzić tylko cieszyć się ciepłem rodzinnych świąt, zapachem choinki i piekących się pierniczków. Łaaaaa, a nawet karp ładnie pachnie!

I od razu pożyczę wszystkim forumowiczom naj Weselszych Świąt w życiu i żeby każde następne były jeszcze weselsze.

Oooo! Pamiętajcie Mikołaj do Was idzie! Santa Claus Is Coming To Town!

[Artemis]

Taaak, nie ma to jak cudowna pogoda na święta. Pada, resztki śniegu które pojawiły się przez 2 dni już prawie zniknęły i za oknem widzimy ''piękną'' jesień. Kiedyś to były czasy, gdy razem z początkiem grudnia przychodziły tony śniegu, a na święta wszystko było białe, że aż miło. A teraz ? Jak tu czuć klimat świąt gdy za oknem takie coś ? : )

Tak czy inaczej, pogody nie zmienimy, więc zostaje mi życzyć wszystkim Wesołych Świąt ! ^^

[adzan]

U mnie również śniegu jak na lekarstwo , a termometr wskazuje cztery kreski powyżej zera. Oczywiście święta to nie tylko śnieg, choć wolę kiedy wszystko pokryte jest białym puchem.

Dzisiaj "wszyscy - wszystkim ślą życzenia", więc ja również życzę wszystkim forumowiczom Wesołych Świąt.

[MDotcom13]

Za to u mnie ku memu szczęściu jest śnieg i od biedy można go porównać z zeszłorocznym(zapowiada się na więcej ). Dołączając do akcji życzeń: Wesołych Świąt, Ho, Ho

[PLDan]

Śniegu to ja u mnie nie widziałem od zeszłej zimy... W grudniu niby padał, ale topił się dosłownie w parę sekund i w ogóle nie poleżał. Cóż - święta bez śniegu się zapowiadają, ale to i tak bez znaczenia, bo dzisiejszy dzień dla mnie nie będzie się jakoś bardzo różnił od zwykłej soboty.

Tak czy siak radosnych, spokojnych, miłych i wyjątkowych świąt Wam życzę.

[Tirdaw]

Where the hell is snow?! U mnie tylko deszcz pada Przydałoby się trochę puchu, zostało mało czasu. Choinki już stoją wystrojone, prezenty przygotowane, smsowe życzenia złożone. A i ja do życzeń forumowych się dołączę! Szczęśliwych świąt i wesołego nowego roku!

[fergiX]

@Tirdaw

O, na obrazku Podbiele w czapce.

Więc ja również życzę wszystkim forumowiczkom i forumowiczom wesołych świąt, aczkolwiek bez śniegu. U mnie zamiast tego pada deszcz. Przynajmniej wigilijne żarełko dobre.

[Gabriele]

Śnieg? U mnie leje

P.S. Brzuch mnie zwyczajowo boli, bo już jestem po Wigilii (mimo to dałem radę zjeść pół pudełka Rafaello ) Gwiozdor bogaty, nie mam na co narzekać. Jak u Was z jedzeniem i pryzyntami?

[PLDan]

Jak u Was z jedzeniem i pryzyntami?

Na jedzenie nie mogłem narzekać nigdy, bo matka zajmuje się tym dłużej, niż ja żyję

Prezenty w tym roku jak zwykle zakupię sobie ja i nie będą to jakieś pierdoły, tak jak wcześniej. Choć do dziś pod TV gra sobie potężny sprzęt audio zakupiony właśnie dzięki forsie zebranej m.in. ze świąt.

Zatem na prezenty także nie mogłem nigdy narzekać i pewnie jeszcze długo nie będę... Jeszcze raz wszystkiego dobrego!

[Gabriele]

Mimo, że od mamy zazwyczaj dostaję prezenty zwykłe, a nie pieniądze, to zazwy... tfu, zawsze trafia w mój gust i kupuje to co mi akurat potrzebne/to co chciałbym mieć bez pytania się nawet o np. ulubiony gatunek książek.

Dziś dostałem:

- aparat cyfrowy 'Benka' (BenQ)

- książkę pana Misia (Bear'a Grylls'a) ,,Urodzony by przetrwać''

- pudełko Rafaello

To od mamy, a od babci:

- wcześniej 2 stówy, które wydałem na: Wiedźmina, King's Bounty: Legenda, Fallout'a 3, GTA: San Andreas i PoP 2008

- książkę Jack'a Higgins'a - ,,Celny strzał''

- kolorowe sznurówki (wyczepiste takie, zielone i pomarańczowe)

- skarpetki

- piżamę

- zegarek

Czyli narzekać nie mam na co, a teraz wybaczcie, bo idę ratować mieszkańców obrzeż Wyzimy przed zielonymi psami.

Hejaho!

[krzychu20000]

Ale się najadłem . Oczywiście sam sobie prezent kupuje chociaż kto wie może będzie jakaś niespodzianka bo pół rodziny ma wpaść za godzinę . Oczywiście prezent kupuje po Świętach czyli przed feriami.

Edytowano Grudzień 24, 2011 przez krzychu20000

[NielichaZosia]

Łah! A ja w końcu fotel dostałam Mogę się oprzeć i w ogóle swobodnie ruszać. Ktoś jeszcze miał sadystyczny pomysł, bo otrzymałam książkę pt. "Matura 2011 - Matematyka". Trafili w czuły punkt

[fergiX]

Łooo. Już po kolacji, a konkretnie to po dwóch bo najpierw u jednej babci a potem u drugiej. Dwie kolacje, dwukrotnie więcej prezentów. Ale wg mnie święta w tym roku były słabsze od poprzednich. W zeszłym roku to były Święta przez duże Ś. A teraz to nie ma śniegu i ogólnie jakoś ta atmosfera świąteczna mnie ominęła. A szkoda. No nic, i tak było fajnie. Oby za rok było lepiej, żeby chociaż śnieg spadł.

Edytowano Grudzień 24, 2011 przez fergiX

[Pzkw VIb]

*) Żartuję, Mikołaj jest the best!

A ja nie. Hasło "Mikołaj" jest the best. Szczególnie przy przedświątecznym sprzątaniu. Pierwsze z potomstwa, które na takie hasło wystawi głowę dostaje ten zaszczytny tytuł oraz worek ze śmieciami i poleceniem wyniesienia go na śmietnik. Przecież nie puszczę w świat Mikołaja bez pełnego worka.

[NielichaZosia]

Święta same w sobie trochę dziwne bez białego puchu...

I na ten przykład ja nie czuję w ogóle atmosfery. Wszystko fajnie - pełno ludzi w domu, prezenty, kolacja i dalej nic. dzień jak codzień. Chyba im starsi jesteśmy, tym mniej to odczuwamy. Bo pamiętam te czasy, te chwile napięcia i gdy mikołaj wchodził i słychać było te dzwony i "hołhołhoł!" Edytowano Grudzień 25, 2011 przez Agatix001

[PLDan]

@Agatix - nie dość, że pogoda jesienna, to jeszcze się starzejemy... Co to będzie, gdy nasze dzieci będą chciały poczuć świąteczną atmosferę bez śniegu

I tak wolę letnie klimaty i zawsze po wakacjach tęsknię za słońcem, a nie za tym, że 'już niedługo grudzień i będzie padał śnieg'.