Forumowicze o Sobie X

[blackpanther]

22 godziny temu, qwerton napisał:

Kurcze tak wpadłem na forum po dłuższym czasie nieobecności i aż się przykro zrobiło, że tak popularny kiedyś temat - świeci pustkami. Niestety nowe media zniszczyły tradycyjne fora, to trochę przykre, bo na takim forum można było kogoś ciekawego poznać, anonimowo pogadać, a w nowych social mediach nie stawia się na anonimowość, a zbyt daleko idącą otwartość.

Może kiedyś, kiedy FB padnie, mam taką nadzieję, to fora wrócą do łask

Nic dodać, nic ująć po prostu.. Eh, to były lata, kiedy różnego rodzaju Forum było czymś wyjątkowym, skupiało rzeszę ludzi związanych z danym tematem i naprawdę spędzało się na nich masę czasu. Odkąd weszły te FB i innego rodzaju social media, wiele forum, w których byłem uczestnikiem, po prostu stopniowo zamierały. Wszystko poszło dosłownie lawinowo więc też mam nadzieję, że fora wrócą do łask, bo te wszystkie portale są o kant.. rozbić. 

[qwerton]

Cóż, cieszę się na każdą klęskę facebooka, mam szczerą nadzieję, że nic z niego nie zostanie, a ludzie sami stamtąd odejdą, bo to zaprzeczenie tego czym (przynajmniej moim zdaniem) powinien być internet.

[SerwusX]

Forum ma tę wyższość nad FB, że dyskusje na nim są trwałe. Jak coś napiszę w danym temacie, to nawet jak ktoś mi odpisze z kilkutygodniowym opóźnieniem, to wciąż można łatwo kontynuować.

Na FB "tematy" są chwilowe. Ktoś nie odpisze kilka godzin lub dni i dyskusja umiera, a potem jej znalezienie graniczy z cudem, a nawet jeśli się uda, to całej reszcie gdzieś to utonęło w gąszczu powiadomień. Poza tym formatowanie tekstu wypowiedzi, a raczej jego brak oraz umieszczanie go w wąskich, długich kolumnach raczej nie sprzyja przyjemnemu czytaniu. 

[Osioł]

Od czasu do czasu zaglądam sobie na stare śmiecie i wspominam jak to wszystko tutaj żyło i funkcjonowało. Te dyskusje, te kłótnie, ten okres buntu, który mi towarzyszył jak miałem te 15 lat, było i minęło.

Sam strasznie ubolewam, że większość osób zaczęła bardziej korzystać z tego całego "FB", który za każdym krokiem coraz bardziej tylko utrudnia mi komunikacje i zarazem wyświetla mi posty, które mnie irytują. A to ktoś znów musi wkleić coś o swoich poglądach politycznych, zwróć mu uwagę to inni jego koledzy cię zagryzą, niby można selekcjonować z czego już nie raz skorzystałem, a wywal jednego to przyjdzie dwóch kolejnych.

Jeszcze na forum jako tako mogłem łatwiej promować swoją rysunkową twórczość (rysowało się komiks internetowy w sumie cały czas tworzę, tylko czasu już mniej). A na FB? Spoko, wrzucę coś na swoją stronę i pomimo, że mam ponad 100 obserwujących to i tak zobaczy to z 5 osób, bo nie wykupiłem promocji postu, więc ludzie, którzy mnie śledzą nie zobaczą mojej pracy. No albo te "kup aby zdobyć dodatkowych 1000 obserwujących", po prostu żenada.

Jeżeli "Facebook" upadnie to wcale płakać nie będę. Wróciłyby wtedy do łask inne komunikatory jak Tlen czy Gada-Gadu. W każdym razie po ostatniej akcji gdzie za słowa klucze można dostać bana, to mam nadzieje, że fora szybciej zostaną przeproszone.

[Pzkw VIb]

Osiole kochany!

Nie wiem czy to postęp, ale życie idzie do przodu. Pamiętasz te dwa karaczany, które musiałeś znosić oprócz mnie w pokoju na zjeździe? To już dorośli faceci, ale załapali się na czas, w którym FB był trendy i nabrali nawyków, które tam są wyznacznikiem statusu. Narzekasz na śledzenie Twoich grafik, ty stara dupa jesteś. Teraz się robi zdjęcia potraw. I spójrz na  komentarze. 'Joł', 'Wow' i 'Super'. Konto na FB założyłem sobie parę lat temu, aby kontrolować działalność dzieci. Młodociani mają wielką chęć chwalenia się swoimi osiągnięciami. Teraz, gdy są dorośli, FB służy mi do obserwowania zalajkowanych stron, głównie lokali gastronomicznych. FB traktuję utylitarnie, jako platforma do wymiany poglądów nie sprawdza się. Natomiast uważam, że jej zlikwidowanie skutkowałoby powstaniem nowej, takiej samej. Boli mnie to, co dzieje się w internecie. Na Forum jestem prawie bezrobotnym moderatorem, gdyż w działach, które moderuję nikt już nie pisze, gdyż trzeba by było sklecić ze trzy zdania. Wysiłek godny tytana. Jak na FB o pewnym lokalu napisałem komentarz na mniej więcej połowę znaków, które zawiera ten post, to właścicielka była zszokowana, gdyż pojawiło się coś innego niż łoły, joły i pychotki z milionem emotek.

W każdym razie, abstrahując od  układu odniesienia (jak mawiał klasyk), ogromnie się cieszę, że postukałeś kopytkiem w klawiaturę i znowu się tu pojawiłeś.

[ozdobna]

Witam, z tej strony Kasia :)

[kandyt30]

Nie wiem czy to tu, ale chciałem się przywitać. Już stary pryk ze mnie prawie 30 stuknęła

[Tesu]

Witaj na forume. Prawie 30? U mnie to bylo dawno...

[[Ekspert] 47]

Teraz Tesu ma 30 do setki

Spoiler

 

[SerwusX]

Mi też jest smutno, że fora upadły. Niestety, fb nie jest dla mnie dobrą alternatywą, ponieważ layout nie sprzyja pisaniu długich wypowiedzi (których i tak nikt by nie przeczytał, ponieważ tl;dr), a po drugie tamtejsze "wątki" żyją dzień, może kilka. A potem idą w wieczne zapomnienie.

Plus to poczucie osamotnienia na fb... Tutaj, mimo iż praktycznie nikogo nie widziałem na oczy i w sumie nie znam, to mam wrażenie, że forumowicze to po prostu dalecy, dawno nie widziani krewni. Na fb ostatnio zachodziłem w głowę kim jest jedna osoba z moich znajomych, bo za Chiny nie mogłem sobie przypomnieć.

[Potworr]

Wróciłem tu po PARU latach przerwy. Niestety skasowano moje stare konto, założone chyba jeszcze w 2006-2007 roku. Widzę, że faktycznie tu ciszej, niż dawniej bywało. Znak czasów.... FB to jednak nie jest forum do wymiany myśli w formach dłuższych niż, 2-3 zdania. Heh - znak czasów widocznie.

[Cycowski]

Witam po raz pierwszy na forum. Interesują mnie gry i komputery, w tym też dawna informatyka - mam trochę sprzętu "z epoki" w kolekcji ;-).

Wybaczcie, jeśli wyskoczyłem nagle z tematu rozmowy, lecz nie znalazłem na forum tematu dedykowanego typowo dla nowych użytkowników, więc zdecydowałem się napisać tutaj.

[A.L.]

Czy można już oficjalnie powiedzieć, że FOS umarł i zgasić światło?

[Coenn]

FOS? A co to? ;-]

[[Ekspert] 47]

1 godzinę temu, A.L. napisał:

Czy można już oficjalnie powiedzieć, że FOS umarł i zgasić światło?

nie

[Pan_Feanor]

<Pstryk>

[yojc]

Nie ma tu co gasić, bo i tak nikt rachunków za prąd nie płacił

[niziołka]

Hej, czy jeśli w 2011 założyłam ten temat to mogę go teraz zamknąć, skoro nie żyje?

 

Pytam dla koleżanki.

Edytowano Luty 3, 2019 przez niziołka

[Knight Martius]

Kto umarł, ten nie żyje. Względnie co umarło, to nie żyje. Nad czym tu się rozwodzić?

[Qbuś]

Ktoś chce się rozwodzić? Ja z forum rozwiodłem się dawno. Jestem tylko przejazdem

[Dracia]

Ale nostalgia pewna jednak jest, heh.

[vainqueur]

haha, witam Was! widzę, że nie tylko mnie nostalgia przywiodła znów na FoS żywo dyskutowałem tu z Wami już ponad dekadę temu. wielkie 5 dla wszystkich z dawnych lat

[Black Pearl]

Chyba, każdego tutaj przywiodła nostalgia. Nie ukrywam, że jakoś tak spontanicznie pomyślałem o tym, żeby odwiedzić. Akurat wypadło 1 listopada i... nie sądziłem, że będzie to adekwatna data :P. 

Przejrzałem przeróżne kategorie i całkowita śmierć forum jednak mnie trochę zaskoczyła - nie spodziewałem się. Owszem, czasy jak forum żyło to była zupełnie inna epoko i pod względem tego co nas tu sprowadziło (czytelnictwo CD-ACTION) i pod względem korzystania z Internetu. Mam wrażenie, że przy tych wszystkich zmianach coś "nie pykło" po prostu, bo znam fora, które dalej żyją. Jednak tamto tamto forum, które żyło było kameralne. Teraz mam wrażenie, że wszystko się zatomizowało i ta atomizacja na przestrzeni kilku lat wykończyła forum. Bo innej przyczyny nie widzę, chyba, że macie inne typy.

Nic - tak czy inaczej fajnie było być częścią tej społeczności te już kilkanaście lat temu. Myślę, że to było dobre miejsce dla nastolatka w raczkującym jeszcze wtedy Internecie

 

[Spooky Albert]

Cytat

 znam fora, które dalej żyją

Są jeszcze takie?!  Chyba mam wyjątkowego pycha, bo wszystkie fora, na których się udzielałem, dogorywają...

Do mnie najmocniej przemawia argument, że fora upadły przez facebookizację internetu. Nie będę się nad tym rozwodził, w postach powyżej kilkoro forumowiczów o tym pisało, zjawisko rozpoznane. 

Warto jednak zwrócić uwagę, że na FA ciągle przebywa po kilkaset czy nawet kilka tysięcy osób (gdy piszę te słowa na FA jest zalogowanych blisko 200 użytkowników, o ilości gości nie wspominając). Szkoda jednak, że tak niewielu pozostawia ślad tej obecności... (chyba że jest jakieś tajne miejsce na forum, o którym nie wiem). Brakuje mi dyskusji o wyższości batonika X nad batonikiem Z!

[SilentBob]

Większość z tych użytkowników komentuje newsy na stronie głównej.