Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smuggler

CD-Action 12/2011 zawartość

Polecane posty

Tak jak przypuszczałem tekst B.Kluski był świetny - chciałoby się ich więcej i więcej.

Done.

Dobre Na luzie (tylko autentyki mnie nie rozśmieszyły) ale "Ogłoszenia drobne" chyba już kiedyś takie same były

Podobne ale nie te same

a historia o tych pozwach w ameryce była na pewno

Nie w CDA. :)

Co do testów sprzętu - fajnie, że pokazujecie modele plazmowych tv 42' za mniej niż 1500. I jedno zdziwko - Coooooo?! Kindla nie da się czytać po ciemku (bo wiadomo, że nie świeci sam z siebie)?? Zwłaszcza teraz jak dzień jest naprawdę krótki to IMHO jednak wada.

Coooo? Ksiazek sie nie da czytac po ciemku?! :) To wlasnie zaleta, bo najbardziej meczy oczy podswietlenie ekranu. W razie czego mozna sobie kupic futeral z lampka diodowa (jakies 99 zl) albo diodowa lampke naglowna (a'la gornik) za 15-20 zl. Dla mnie zaleta Kindla jest to, ze W PELNYM SLONCU WSZYSTKO jest widac. O ile w ciemnosci doswiece sobie lampa, to chyba kazdy wie jak wyglada praca z np. telefonem gdy slonce wali prosto w ekran - przyslanianie reka itd. to polsrodek...

W tym starciu technologii ja jednak dalej wolę netbooka.

Bo nie miales w lapie e-czytnika. Tez tak mowilem poki nie zobaczylem takie cos "na zywo".

Nawet jeśli nie da się czytać w pełnym słońcu - wolę zabierać parasol na plażę niż lampkę do śpiwora.

Co kto woli ale chodzenie z parasolem jest bardziej klopotliwe niz lampka IMO.

No i wolę komiksy w kolorze

Beda i kolorowe wyswietlacze, ale dla czytajacych KSIAZKI - rewelka IMO.

I na koniec - czy nie moglibyście wrócić do starej formuły konkursów smsowych gdzie wystarczył jeden sms aby wziąć udział a teraz rząda się aż 2 (razem 5 zł)?

To zupelnie od nas niezalezne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

błagam wróćcie do starych pudełek albo dajcie pełne kartonowe bo to aktualne rozwiązanie z ostrym kantem WEWNĄTRZ kieszeni jest szaleństwem. jakbyście do plastikowych piasku nasypali to będzie to samo. jakbym i tak nie zamierzał w te gry grać to bym to pewnie reklamował. porysowane płyty, i to bardzo. poza tym jaki palant daje kod

QR(tak to się nazywa?) na odblaskowym papierze który da się odczytać tylko pod światło. żaden skaner, aparat, telefon z tą funkcją czy czytnik kodów nie zadziała bo na środku wychodzi biała plama i nie potrafi rozczytać.(a to są jedyne sposoby odczytania tego, no chyba że ktoś ma w oczach skaner.)

PS.poza tym szacunek do farby. w geście desperacji pomalowałem to rożnymi farbami czy markerem i odbić na papierze chciałem, a następnie wymyłem rozpuszczalnikiem.[nie bij] Okładka dokładnie czysta a nie ma na niej śladu że ktoś ją w rozpuszczalniku kąpał.) błagam następnym razem wyślijcie wcześniej(tydzień opuźnienia?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

błagam wróćcie do starych pudełek albo dajcie pełne kartonowe bo to aktualne rozwiązanie z ostrym kantem WEWNĄTRZ kieszeni jest szaleństwem. jakbyście do plastikowych piasku nasypali to będzie to samo. jakbym i tak nie zamierzała w te gry grać to bym to pewnie reklamował. porysowane płyty, i to bardzo.

Podobnie jak wcześniej, nie uświadczyłem porysowanych płyt od 4 numerów z nowym opakowaniem.

poza tym jaki palant daje kod

QR(tak to się nazywa?) na odblaskowym papierze który da się odczytać tylko pod światło. żaden skaner, aparat, telefon z tą funkcją czy czytnik kodów nie zadziała bo na środku wychodzi biała plama i nie potrafi rozczytać.(a to są jedyne sposoby odczytania tego, no chyba że ktoś ma w oczach skaner.)

Tajny przekaz został już dawno temu rozwiązany przez jednego z forumowicza. Polecam cofnięcie się do pierwszych stron w tym temacie ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz rację Smuggler - musiałbym wziąć Kindla do ręki i potestować choć 2-3 dni. Ostatnio ciągle się łapię, że lubię tylko te piosenki które znam :). Na razie zostaje przy swoim - wolę dorzucić drugie tyle co Kindle i mieć netbooczka z 300 GB HDD, 2 GB Ram, 10' ekran, oglądanie filmów, dostęp do neta, starsze gry i indyki (Commandos, Worms, World of Goo, Plant vs Zombies) i 5-6 godzin pracy na jednym doładowaniu. Człowiek na plaży z parasolem plażowym to żadna sensacja :) A lampkę też trzeba ładować - albo zżera energię z Kindla przez co on działa nieco krócej. Oczywiście nikomu nie narzucam swojej wizji - to tylko moje obecne stanowisko co do e-czytników. A o komiksach wspomniałem bo było o nich w recenzji. Poza tym mam pokaźną kolekcję zdygitalizowanych starych komiksów TM-Semic i komfort/możliwość ich czytania na przenośnym/podręcznym urządzeniu jest dla mnie ważna. I właśnie - czy pliki komiksowe cbr też konwertuje i czyta bez problemu??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dodatku w gamewalkerze jest również śmieszne stwierdzenie Grega (na forum też tak zresztą pisał):

pomimo lat na karku wygląda naprawdę nieźle

Gra, która wyszła tak niedawno temu ma lata na karku...

Chodzi o serię, zastosowany w grze silnik. Boże, to taki skrót myślowy... Może i trochę niefortunny, ale czy naprawdę jesteście tacy no... głupi, by tego nie zaczaić? :P

Mam wrażenie, że w redakcji panuje przekonanie, że skoro i tak pełniaki trzymają poziom, to do recenzji nie trzeba się za bardzo przykładać. I tak się przecież sprzeda. A jak się nie podoba, to do konkurencji, której tak naprawdę nie ma.

Masz rację: masz wrażenie.

W ten sposób można odeprzeć każdy zarzut. My robimy wszystko dobrze. To tylko ci podli forumowicze sobie coś ubzdurali i za wszelką cenę chcą nas bezpodstawnie krytykować.

Nie, nie forumowicze, a tylko ci, którym EA reklamami Battlefielda 3 wodę z mózgu zrobiło i spodziewali się Bóg wie czego, a teraz im niewyraźnie, bo zabugowana i niedopracowana gra dostała ósemkę. Sorry za przesadę w powyższym zdaniu, ale zaczyna mnie już męczyć ta dyskusja. Powtórzę jeszcze raz: jako całokształt to CoD jest lepszy. Zaś w multi, na pececie to BF3 jest lepszy - i dobrze się stało, bo znalazło to odzwierciedlenie w końcowych ocenach.

A że najwyższa z nich wynosiła 8+... No straszne po prostu, przeokropne. Złe CDA, agentura Activision i piąta kolumna Koticka wychwala wprost pod niebiosa Modern Warfare 3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś już to pisał czy nie, ale...

Recenzja AC: Revelations w tym numerze to jakaś kpina. Nigdy nie czytałem większych pierdół. Z początku myślałem, że pomyliłem pisma, ale niestety jednak nie...

Jak można porównywać dwie różne gry? Toć to czysty debilizm.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze pamiętam to :

silnik gier CoD MW 1, 2, 3 , CoD BO jest zmodyfikowanym silnikiem z CoD 2 a ten jest

z kolei modyfikacją silnika z COD 1 którego to silnik w prostej linji wywodzi się z silnika

Quake 3 więc sumując, sformowanie "pomimo lat na karku wygląda naprawdę nieźle" jest w 100 % prawdziwe i poprawne.

Tak więc silnik napędzający CoD MW 3 ma swoje lata na karku.

Wiem że może trochę to pokrętne ale zgadzam się z Gregoriusem w tej kwestii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o serię, zastosowany w grze silnik. Boże, to taki skrót myślowy... Może i trochę niefortunny, ale czy naprawdę jesteście tacy no... głupi, by tego nie zaczaić? :P

Nie, nie forumowicze, a tylko ci, którym EA reklamami Battlefielda 3 wodę z mózgu zrobiło i spodziewali się Bóg wie czego, a teraz im niewyraźnie, bo zabugowana i niedopracowana gra dostała ósemkę. Sorry za przesadę w powyższym zdaniu, ale zaczyna mnie już męczyć ta dyskusja. Powtórzę jeszcze raz: jako całokształt to CoD jest lepszy. Zaś w multi, na pececie to BF3 jest lepszy - i dobrze się stało, bo znalazło to odzwierciedlenie w końcowych ocenach.

Złe CDA, agentura Activision i piąta kolumna Koticka wychwala wprost pod niebiosa Modern Warfare 3.

Aaaa o to chodzi, teraz już czaję. Dziękuję za wytłumaczenie dlaczego niektórzy czytelnicy (w tym ja) źle zrozumieli/tak zareagowali na twoją recenzję. Teraz wszystko jasne, dzięki Gregorius.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o serię, zastosowany w grze silnik. Boże, to taki skrót myślowy... Może i trochę niefortunny, ale czy naprawdę jesteście tacy no... głupi, by tego nie zaczaić?

Jeśli ktoś Ci coś zarzuca, to należy nazywać go głupkiem, tak?

Dokładny cytat twojej wypowiedzi:

MW3 wbrew pozorom nie jest tu na straconej pozycji: pomimo lat na karku wygląda naprawdę nieźle

Nie ma tu nigdzie słowa "silnik". Można się tego jedynie domyślać. Wypowiedź jest sformułowana tak, jak by MW 3 miało już kilka lat, ale jestem głupi, bo Ty coś źle napisałeś, a ja to zauważyłem i zwróciłem Ci uwagę.

Masz rację: masz wrażenie.

I tak nie napiszesz, że tak jest, nawet jak by tak faktycznie było. A pomijanie takich istotnych wad jak IW Net jest moim zdaniem brakiem profesjonalizmu.

a tylko ci, którym EA reklamami Battlefielda 3 wodę z mózgu zrobiło i spodziewali się Bóg wie czego, a teraz im niewyraźnie, bo zabugowana i niedopracowana gra dostała ósemkę.

Ja przecież pisałem, że wybrałem MW 3. Nie kupiłem BFa, miedzy innymi przez ten cały battlelog. I nie miałem ani razu pretensji o oceny obu gier. Tylko o to, że na pewne sprawy w recenzji coda zostało przymknięte oko, a w recce bfa już nie.

A że najwyższa z nich wynosiła 8+... No straszne po prostu, przeokropne. Złe CDA, agentura Activision i piąta kolumna Koticka wychwala wprost pod niebiosa Modern Warfare 3.

Może przeczytaj jeszcze raz, co mi się nie podobało w recenzjach, a nie odpierasz zarzuty, których nawet nie stawiałem...

Quake 3 więc sumując, sformowanie "pomimo lat na karku wygląda naprawdę nieźle" jest w 100 % prawdziwe i poprawne.

Tak więc silnik napędzający CoD MW 3 ma swoje lata na karku.

wiem że może trochę to pokrętne ale zgadzam się z Gregoriusem w tej kwestii.

Z wypowiedzi Grega wynika, że MW 3 ma lata na karku, a nie jego silnik. Jest to błąd, którego się czepiam. Zgadzam się, że silnik ma lata na karku i wygląda całkiem nieźle. Ale on tego nie napisał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- odniesień do Battlefielda 3 w całym tekście nie ma: jest tylko, zgodna zresztą ze stanem faktycznym, informacja, że Battlefield 3 nie jest "kompletnym pakietem" - a MW3 nim jest, co jest największą siłą tego tytułu.

Jest tabelka z metacritic gdzie wspominasz o łamaniu norm etycznych w obu kampaniach marketingowych, potemtekst o konkurowaniu technologii stojącej za CoD z tą od EA i na koniec bardzo zgrabna aluzja w zakończeniu (i właśnie za takie zdania cię bardzo jako autora szanuję): ''jej (serii CoD) sztuczki, atuty i słabości doskonale już znamy, a wiele z nich, czesto z lepszym skutkiem, udało się odtworzyć w innych produkcjach (ale nie, nie w TEJ)''.

- doświadczenia z połączeniami są twoje

To akurat należało do odpowiedzi na zdanie Grega na temat tego, jak BF3 został przyjęty na konsolach. Jednak równie dobrze mogę napisać, że brak problemów z połączeniami również jest twój. Matchmaking jest zrealizowany gorzej niż w BO (będę go przywoływał często, bo imo jest to na chwilę obecną najlepszy CoD do multi na konsoli (na PC wygrywa CoD4 tylko dzięki modom) i tego sie będę trzymał.

ale nie wygląda też tak, jak nam obiecywano.

Zgoda. Przed premierą byłem przeciwnikiem zamieszczania na Live! i PSN gameplayów z PC, które spowodowały sporo niedomówień. Jednak naprawdę trzeba być nieobeznanym, żeby wymagać od BF3 na konsoli poziomu grafiki jak na PC. Jak zaznaczyłem. Są lepsze pod względem technicznym gry na konsolach (zwłaszcza na PS3), ale BF3 wygląda lepiej niż Halo Reach czy, przykład z kosmosu, MW3

Mapy z MW3 są gęste i pełne - co sam przyznajesz - różnorakich przejść i to właśnie na ich wykorzystaniu polega "pomysłowe przemieszczanie się po mapie"

Widzę, że to kwestia subiektywna. Znowu mam wrażenie, że mapy w Black Ops były lepsze i bardziej nagradzały gracza za szybkie nawigowanie.

multi w Call of Duty - a szczególnie w MW3 - zawsze w dużej mierze polegało na tym, kto kogo pierwszy zobaczy. To po prostu mega szybka, zręcznościowa gra - i to się nie zmieniło.

Nie musisz mi tego pisać, bo multi w CoD lubię i głównie dlatego grę kupiłem. Jednak w Black Ops (Oh boy! Here i go again!) trzeba było jako tako strzelać. W MW3 mam czasem wrażenie, że biegając z Type 95, P90, FMG9 czy MP5 zabijam przeciwnika w ciągu ułamka sekundy. Nie ma nawet czasu na reakcję co nie jest fajne. W dodatku MW3 ma pełno broni, które zabijają 2-3 kulkami i strzelają cholernie szybko (UMP czy z większych broni choćby ACR). Nie ma czasu na jakiś dropshot, odskoczenie czy nawet oddanie strzału. Nie mam za złe grze, że jest szybka (to byłby absurd). Po prostu gra ogranicza się tego kto pierwszy kogo zobaczy, a nie kto lepiej strzela. Wbrew pozorom da się zrobić szybką i skillową grę. Przykładem niech będzie niedługo debiutujący Tribes: Ascend.

bo np. zdanie o tym, "że z serią może być krucho" nie pasuje do wizji tekstu, w którym brakuje tylko serduszek i całusków.

Nie lubię na ten temat dyskutować, bo się z tą tezą... nie zgadzam. Już w tym roku MW3 miał sprzedać sie gorzej. Fora były pełne niezadowolonych i głównie ze zjawiskiem ''wtórności'' CoD wiążę rozrastający się fanbase BF (który nagle przebił grono ''fanów'' Minecrafta i stał się najbardziej upierdliwy). Za rok CoD od Treyarch też wygra z nowym MoH, Bioshock Infinite, XCOM, Syndicate czy nawet Halo 4. Z jednego powodu. W założeniu seria CoD oferuje nieskrępowaną bieganinę bez bawienia się w taktykę, która do tego jest strasznie satysfakconującą. Ja tych założeń nie krytykuję i dalej serię CoD lubię. Po prostu uważam, że MW3 trochę się z tymi zasadami minęło.

Zresztą nie zrozumcie (@Hut & Greg) mnie źle. Nie chce wypaść na niepoprawnego fanatyka. Rozumiem, że w recenzjach opinia autora jest ważnym elementem (dlatego tylko wzruszyłem ramionami po recenzji MW3 w Playbox). Jednak po lekturach obu tekstów (i co najważniejsze, po grze w oba tytuły) trochę uderzyło mnie lekkie potraktowanie MW3 przy surowej recenzji BF3. Jeśli to bezpodstawny pogląd to wybaczcie, mam słabego nosa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą nie zrozumcie (@Hut & Greg) mnie źle. Nie chce wypaść na niepoprawnego fanatyka. Rozumiem, że w recenzjach opinia autora jest ważnym elementem (dlatego tylko wzruszyłem ramionami po recenzji MW3 w Playbox). Jednak po lekturach obu tekstów (i co najważniejsze, po grze w oba tytuły) trochę uderzyło mnie lekkie potraktowanie MW3 przy surowej recenzji BF3. Jeśli to bezpodstawny pogląd to wybaczcie, mam słabego nosa.

I właśnie chyba o to chodzi - jest dwóch autorów. Ale, moim zdaniem, gdyby był jeden, to byłoby jeszcze gorzej. Dlatego zresztą dodaliśmy poszerzonego gamewalkera, by każdy zainteresowany mógł się wypowiedzieć na temat poszczególnych aspektów gry.

Aha, jeszcze jedno. Jak dla mnie, to powodem takiego, a nie innego traktowania BF3 jest postawa jego wydawców - skoro nakręcili ludzi, to wypadałoby później sprostać ich oczekiwaniom. Niestety - nie udało się w pełni.

Nie ma tu nigdzie słowa "silnik". Można się tego jedynie domyślać. Wypowiedź jest sformułowana tak, jak by MW 3 miało już kilka lat, ale jestem głupi, bo Ty coś źle napisałeś, a ja to zauważyłem i zwróciłem Ci uwagę.

Dlatego właśnie napisałem, że to skrót myślowy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą nie zrozumcie (@Hut & Greg) mnie źle. Nie chce wypaść na niepoprawnego fanatyka. Rozumiem, że w recenzjach opinia autora jest ważnym elementem (dlatego tylko wzruszyłem ramionami po recenzji MW3 w Playbox). Jednak po lekturach obu tekstów (i co najważniejsze, po grze w oba tytuły) trochę uderzyło mnie lekkie potraktowanie MW3 przy surowej recenzji BF3. Jeśli to bezpodstawny pogląd to wybaczcie, mam słabego nosa.

Dzięki za tego posta, bo widać w nim (bardziej, niż w poprzednim :)), że partner do dyskusji rzeczywiście zna się na temacie i wie o czym pisze. Fajnie, że mamy takich czytelników - chce się z nimi spierać czy może bardziej dyskutować, bo to już raczej rozmowa typu "pubowego".

Moim zdaniem obie gry są wbrew pozorom bardzo różne (niestety zdanie na ten temat nie zmieściło się w tekście recenzji) i właściwie porównywać ich nie można - również nie powinno się porównywać ich recenzji, bo właśnie ze względów na "różność" gier, również i recenzje muszą odnosić się do innych elementów.

Nie wypowiadam się na temat tego o BF3 ? sam na pewno zwróciłbym uwagę na inne rzeczy, niż Greg - natomiast oceniając MW3 punktem wyjścia były dla mnie a) poprzednie gry z serii, b) to co wiemy o zaproponowanym w nich stylu rozgrywki, c) obietnice twórców. Uważam, że na tym tle MW3 wypada na 8+ ? być może pewne rzeczy działają inaczej, niż by się chciało, ale działają tak, jak działały zawsze w serii CoD, część z nich wyraźnie lepiej.

W różnicach - tych o których piszesz - wchodzimy już na pole dużego subiektywizmu: ja mam dobry matchmaking, ty masz zły, ja widzę miejsce na taktykę i przycelowanie - ty nie. Wchodzimy też w różnice między oceną gry po 4 dniach grania, a 4 tygodniach - taka opinia też się zmienia i np. żałuję teraz trochę zdania o mapach, bo choć jest w nich coś takiego, że na pierwszy rzut oka wydają się nijakie, przy dłuższej grze ujawniają swoje atuty i pomysły. Teraz Seatown, Hardhat, Downturn czy Resistance to właściwie moje "najulubieńsze" mapy w całej serii.

Oczywiście "prawda" każdego z nas jest jak najbardziej trafiona i właściwa - to są nasze odczucia i nikt tego nie zmieni. W piśmie musimy starać się te wrażenia uogólniać (także np. platformowo), z tym samym problemem muszą zresztą borykać się twórcy (ktoś w IW czyta to teraz i zastanawia się, czy w kolejnym CoD-zie uwzględnić twoje uwagi i moje). Niestety nie we wszystkie gusta i opinie udaje się wtedy trafić w 100%. Być może rzeczywiście w odbiorze BF3 byliśmy trochę surowsi, ale to raczej wina twórców/wydawcy: nadzieje nakręcił niewiarygodnie, obiecał nieskończenie wiele, więc mieliśmy prawa oczekiwać czegoś z absolutnie najwyższej półki. A co by nie mówić o tej bardzo ambitnej produkcji, jest z nią wiele, wiele problemów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze pamiętam to :

silnik gier CoD MW 1, 2, 3 , CoD BO jest zmodyfikowanym silnikiem z CoD 2 a ten jest

z kolei modyfikacją silnika z COD 1 którego to silnik w prostej linji wywodzi się z silnika

Quake 3 [...]

Z początkowym twierdzeniem się zgodzę, ale nie można"mieszać" do tego Call Of Duty 1. Pierwsza odsłona Call Of Duty (+ dodatek United Offensive) korzysta ze zmodyfikowanego silnika gry Quake III: Arena (id Tech 3). W 2005 roku został użyty po raz pierwszy IW Engine w Call Of Duty 2 (zgodnie z licencją zamkniętego oprogramowania) i od tego momentu dopiero możemy mówić o pochodnych i modyfikacjach tego engine'u, który jest stosowany aż do dziś przez Infinity Ward, Treyarch, Sledgehammer Games.

Weźmy pod uwagę taki charakterystyczny przykład, jakim jest celownik (krzyżyk na środku ekranu). Tak zwane "chrupnięcie" celownika w przypadku trafienia wroga pojawiło się dopiero w Call Of Duty 2 i tak nam "chrupie" do dnia dzisiejszego :) . Call Of Duty 1 był pozbawiony tego "feature'u" i wielu innych rzeczy, o których nie będę wspominał, bo to nie jest wątek do tego przeznaczony ;) .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poza tym jaki palant daje kod

QR(tak to się nazywa?) na odblaskowym papierze który da się odczytać tylko pod światło. żaden skaner, aparat, telefon z tą funkcją czy czytnik kodów nie zadziała bo na środku wychodzi biała plama i nie potrafi rozczytać.(a to są jedyne sposoby odczytania tego, no chyba że ktoś ma w oczach skaner.)

Tajny Przekaz zobowiazuje - co to za tajnosc, gdy wystarczy popatrzec pod swiatlo? To jakby stosowac bardzo tajny szyfr, ktory polega na tym, ze zamiast kot piszesz tok. :) Czasem stawiamy wam trudniejsze wyzwania - McGywer by sobie poradzil majac 2 zapalki i keczup. :)

Smuggler, a jak wygląda czytanie na Kindle'u PDF-ów z kolorowymi obrazkami? Obrazki są szare, czy jest jakiś problem z odtworzeniem książki? I czy są na Amazonie e-booki po polsku?

daje w odcieniach szarosci - raz wypada to lepiej raz gorzej, ogolnie da sie zyc.

Ma byc polski Amazon to i ksiazki byc powinny.

Nie wiem czy ktoś już to pisał czy nie, ale...

Recenzja AC: Revelations w tym numerze to jakaś kpina. Nigdy nie czytałem większych pierdół. Z początku myślałem, że pomyliłem pisma, ale niestety jednak nie...

Jak można porównywać dwie różne gry? Toć to czysty debilizm.

A konkretniejsze zarzuty na temat "pierdol"?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz rację Smuggler - musiałbym wziąć Kindla do ręki i potestować choć 2-3 dni. Ostatnio ciągle się łapię, że lubię tylko te piosenki które znam :). Na razie zostaje przy swoim - wolę dorzucić drugie tyle co Kindle i mieć netbooczka z 300 GB HDD, 2 GB Ram, 10' ekran, oglądanie filmów, dostęp do neta, starsze gry i indyki (Commandos, Worms, World of Goo, Plant vs Zombies) i 5-6 godzin pracy na jednym doładowaniu.

Majac taki wybor, tez wzialbym netboka - bardziej uniwersalne narzedzie. Ale ze netboka juz mialem... :)

I właśnie - czy pliki komiksowe cbr też konwertuje i czyta bez problemu??

Z teg oco wiem to tak, choc sam nie testowalem. Do komiksow to tablet :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Ja wiem, że ty wolisz wyspecjalizowane narzędzia do pojedynczych czynności. I tak, masz Ipoda do mp3, smartfona, laptopa do pracy, netbooka do lżejszej pracy w podróży lub delegacji, tableta do internetu i komiksów :), kindla do e-książek, PC, X-Boxa oraz oczywiście cyfrową lustrzankę z kompletem obiektywów i innego osprzętu do zdjęć. Jednym słowem

STRASZNY BURŻUJ Z CIEBIE!!!

:tongue::tongue::laugh::tongue::laugh::laugh:

To oczywiście nie jest żadne oskarżenie, zarzut ani plucie. Wiadomo - Smuggler zarabia, to go stać. Ja mam oczywiście w sobie pokłady zawiści i zazdrości i bardzo przepraszam za te drobne złośliwości. Po prostu jak się spojrzy tak z perspektywy, konsumpcjonizm się w Polsce rozrasta i rozrasta, dzięki czemu PKB rośnie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiedziawszy namęczyłem się z tajnym przekazem (co na bank było celem twórcy, ale mi się udało ;) xperia play <3 treść przekazu:

Gratulujemy, że chciało Ci się poświęcić sporo czasu na odczytanie zupełnie bezsensownego tajnego przekazu. Polecamy się na przyszłość.

;)

Przyznam że nie ucieszyło mnie to ale to podkreśla że cda jest wyjątkowe i za to je cenię. Pozdrawiam... :)

Ten post jest napisany też z xperii ;d

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Ja wiem, że ty wolisz wyspecjalizowane narzędzia do pojedynczych czynności. I tak, masz Ipoda do mp3, smartfona, laptopa do pracy, netbooka do lżejszej pracy w podróży lub delegacji, tableta do internetu i komiksów :), kindla do e-książek, PC, X-Boxa oraz oczywiście cyfrową lustrzankę z kompletem obiektywów i innego osprzętu do zdjęć. Jednym słowem

STRASZNY BURŻUJ Z CIEBIE!!!

:tongue::tongue::laugh::tongue::laugh::laugh:

To oczywiście nie jest żadne oskarżenie, zarzut ani plucie. Wiadomo - Smuggler zarabia, to go stać. Ja mam oczywiście w sobie pokłady zawiści i zazdrości i bardzo przepraszam za te drobne złośliwości. Po prostu jak się spojrzy tak z perspektywy, konsumpcjonizm się w Polsce rozrasta i rozrasta, dzięki czemu PKB rośnie :)

Gwoli scislosci - nie mam laptopa - pracuje albo na stacjonarnym albo netoboku, zas co do tabletu to zupelnie nawet nie odczuwam potrzeby jego posiadania. Pomijajac zas "burzujska" lustrzanke i obiektywy (te faktycznie kosztuja), to reszta sprzetu jest pewnie w zasiegu wiekszosci czytelnikow CDA - szczegolnie tych, co juz sami zarabiaja - a ja nie kupowalem ich naraz tylko bylo wszystko rozlozone w czasie - w tym roku np. kupilem sobie Kindle'a... i wszystko. W zeszlym Xboksa i noteboka (z tych tanszych :)) itd. Zarabiam niezle ale wcale to nie oznacza, ze szastam kasa. Jedyne na co sobie faktycznie pozwalam, to dalekie podroze raz w roku... albo raz na dwa lata.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

No oczywiście, oczywiście. Jeszcze raz przepraszam, nie chciałem cię urazić. Tylko tak mi się to jakoś skojarzyło jak mówiłeś o tej specjalizacji - naprawdę drobny żarcik. Ja też nie jestem fanem tabletów - zwłaszcza Ipada od Apple'a. Ale chcę sobie kupić netbooka jako uzupełnienie mojego PC. Boże, ja też powoli się takim burżujem staje :rolleyes::tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

No oczywiście, oczywiście. Jeszcze raz przepraszam, nie chciałem cię urazić. Tylko tak mi się to jakoś skojarzyło jak mówiłeś o tej specjalizacji - naprawdę drobny żarcik. Ja też nie jestem fanem tabletów - zwłaszcza Ipada od Apple'a. Ale chcę sobie kupić netbooka jako uzupełnienie mojego PC. Boże, ja też powoli się takim burżujem staje :rolleyes::tongue:

Juz tak nie przepraszaj za kazde slowo, chyba umiem odroznic zart od obrazy jeszcze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, ty MASZ poczucie humoru, za to cię lubię. Ale jeden z modersów powiedział mi, że były na mnie skargi, mam jednego osta i słowne upomnienie a Gregorius zjechał mnie za to, że mi się jego recenzja nie podoba. A nie chciałbym bana, więc się zabezpieczam. Ale rzeczywiście chciałbym wykrzyczeć to co kiedyś pisałeś w AR (bo mam taki złośliwy sposób wypowiadania, ale nie chamski):

O film, panie ministrze

Obrazili się wachmistrze;

O wiersz panie generale

Obrazili się kaprale;

W radio była audycja

Obraziła się policja (...)

Dalej - studenci

Są do żywego dotknięci;

dalej księża z płockiego

Dotknięci są do żywego...

A na drzewo, to już nikt żartu nie czaji?!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słowne upomnienie a Gregorius zjechał mnie za to, że mi się jego recenzja nie podoba.

Żeby nie było niejasności: zjechałem cię nie za to, że ci się nie podobała moja recenzja, tylko za głupią postawę "ja tam nie widziałem, ale swoje wiem".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem obie recenzje i Gamewalkera i po prostu coś mi nie gra w konstrukcji tych tekstów. Jakby był nadawany sygnał podprogowy "BF3 - beee, CoD - cacy" Jeśli chcesz mogę jeszcze ze dwa przykłady co mnie uderzyło w tych recenzjach i GameWalkerze podać. Nie trzeba schodzić do piwnicy by wiedzieć, że tam ciemno jest. Nie chcę się kłócić. No i mam chyba prawo do własnego zdania na temat pojedynku. Obiektywizmu nie ma, ale są emocje, odczucia, własne opinie itp. Ja stoję przy swoich - nie chcę ci ich narzucać, ale ty nie zmuszaj mnie bym miał przyjmować twoje zdanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem obie recenzje i Gamewalkera i po prostu coś mi nie gra w konstrukcji tych tekstów. Jakby był nadawany sygnał podprogowy "BF3 - beee, CoD - cacy" Jeśli chcesz mogę jeszcze ze dwa przykłady co mnie uderzyło w tych recenzjach i GameWalkerze podać. Nie trzeba schodzić do piwnicy by wiedzieć, że tam ciemno jest. Nie chcę się kłócić. No i mam chyba prawo do własnego zdania na temat pojedynku. Obiektywizmu nie ma, ale są emocje, odczucia, własne opinie itp. Ja stoję przy swoich - nie chcę ci ich narzucać, ale ty nie zmuszaj mnie bym miał przyjmować twoje zdanie.

A nie mozecie kontynuowac na priv, bo dla postronnych to sie nurz...nuzace robi. :dry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...