Nasze Kaszanki

[Hettmanus]

Ale przecież już sam tytuł serii mówi za siebie (Tomb=Grobowiec, Raider= jeżdziec, czyli Grobowy jeździec)! [...] :shock:

AoD moim zdaniem kompletnie nie ma klimatu. Oczywiście każdy może mieć swoją opinię na ten temat. Kwestia gustu.

Kobieto! :lol: Ty chyba nie rozumiesz, że nie da sie zrobić innej gry dla pani archeolog z WB niż Tomb Raider A tak wogóle to grałaś w poprzednie części? Bo z zawsze następne są kontynuacją poprzednich - TR6 jest kont. TR4 gold bo TR5 to wspomnienia i poszukiwania Croy'a czyli taki przerywnik. Ale co tam będziemy się wykłucać o duperele przeczytaj sobie recki TR6 - O dziwo gracze chwalą odejście od grobowego stylu bo w końcu ile można. Narzekasz a tylko 1 część z serii odbiegła od pierwowzoru.

Jak mozna było przenieść akcje gry na nudne jak flaki z olejem ulice Paryża?!

zaraz doczepisz się, że w TR5 chodziło się po nudnym Rzymie w jednym wspomnieniu, w TR2 po nudnej Wenecji z początku a w TR3 po area 51 :o - jedna z misji.

Dopełnienie: Popatrz choćby na serie Sims (blee) z biegiem czasu gdy jest coraz więcej dodatków traktujących to samo grono fanów spada i nikt nie kupuje dalszych produkcji. Tak samo było by z TR gdyby nie jakieś niesamowite zwroty akcji -> TR5 i TR6

[Piccolo]

Kobieto! :lol: Ty chyba nie rozumiesz, że nie da sie zrobić innej gry dla pani archeolog z WB niż Tomb Raider A tak wogóle to grałaś w poprzednie części? Bo z zawsze następne są kontynuacją poprzednich - TR6 jest kont. TR4 gold bo TR5 to wspomnienia i poszukiwania Croy'a czyli taki przerywnik. Ale co tam będziemy się wykłucać o duperele przeczytaj sobie recki TR6 - O dziwo gracze chwalą odejście od grobowego stylu bo w końcu ile można. Narzekasz a tylko 1 część z serii odbiegła od pierwowzoru.

Hmm problemem TR6 były nie tylko pewne absurdy (jak choćby sławne kopnięcie w siatkę w celu podniesienia sobie siły) ale także to, czym miała być i jaka się okazała. Miał to być pierwszy TR z koniecznością skradania się a okazało się, że całą grę można przejść akcjami w stylu rambo. Co do reszty nie wypowiem się dokładnie bo grałem raczej mało w TR6 ale twój argument "poczytaj recenzje" jest niezbyt trafny bo jeśli już piszemy na forum CDA to akurat tutaj recenzja nie była zbyt pochlebna (w innych czasopismach też chyba nienajlepsza).

zaraz doczepisz się, że w TR5 chodziło się po nudnym Rzymie w jednym wspomnieniu, w TR2 po nudnej Wenecji z początku a w TR3 po area 51 :o - jedna z misji.

Z tą różnicą, że w tych częściach były to pojedyńcze misje, w TR6 praktycznie cała (o ile nie cała) gra, jednym się to spodobało innym nie, ja jednak podzielam zdanie Olci "Puccini" P. TR najlepszy jest w grobowcach i jak nam to ladnie przedstawił TR Legends, w grobowcach pozostac powinien.

[Hettmanus]

Miał to być pierwszy TR z koniecznością skradania się a okazało się, że całą grę można przejść akcjami w stylu rambo.

To mi sie podoba pożyczyłem mojemu kumplowi hitmanów codname 47, silent Asassin i Cotracts :shock: przyniósł nastepnego dnia i powiedzial, że gry są rzadkie bo za łatwe a przeciwnicy słabi. Tak samo przeszedł giere ja to napisałeś "Na rambo" a chodzi przecież o satysfakakcje przejścia tak by nic o tobie nie było wiadomo. Tylko ze tu jest problem bo gracz to gracz - może być "uczciwy" czyt. zapalczywy, szukający rozwiązania Silent Assasin, ale są też tacy co sprowadzają wszystko pod DOOM'a III - proste korytarze trudno sie zgubić, wystarczy zabijać jak to mówią po trupach do celu. Dlatego też brakuje mi niektórych rozwiązań w legend jak ogłuszenie, skradanie oraz związanie ogłuszonego.

[zassij]

far cry i kłejk 3 jakieś kaszanki to są... (Fc nic poza AI i grafą... a Q3 to biegasz i strzelasz błe...) może to dlatego że jestem KaszankaGuard? Bo te dobre gry to mi nei pasują , a crap jest fajny... a moim 5 kumplom to WoW sie nie spodobał i wywalili pieniądze w błoto < tylko mówię , że to ich opijnia ja tam tyle kasy nie mam to wiecie...>

[Yilmaz]

A ja sie z Wami co do Far Cry'a nie zgodze. Gra posiada niezwykly klimat i grafike na wysokim poziomie. Negatywne uczucia co do tej gry moze powodowac beznadziejna polonizacja, sztywny dubbing. A stawianie Far Cry w kaszankach obok Wilczego Szanca...

Pozdrawiam

[Hettmanus]

Ja też sie nie zgodze że Far Cry to kaszana, bo ta gra była pierwszą gdzie komp naprawde myślał i potrafił zaskoczyć. Pamiętam jak grałem bez patchy, myślałem, że sie idzzie po tych wyspach jak w DOOMie a tu zaskoczenie 8 chłopa okrążyło mnie i nie wiedziałem gdzie sstrzelać bo sie dobrze chowali. Gdy podniosłem wersje do 1.33 zaskoczenie jeszcze większe AI kompa kilkanaście razy się zwiększyło i była większa frajda z gry. FC to także super grafika jak na tamte lata. Klimat też jest super, fabuła b. ciekawa, możliwość przejścia misji w kilku wariantach (przejścia,ścieżki, cele itd.). Nie będe więcej mówił na temat FC bo to gra obowiązkowa dla każdego, no może nie dla simsiaków :lol:

[D4niel333]

przeszedłem Call of Duty pare razy' date=' i za którymś zobaczyłem Połską flage na hełmie jednego z żołnierzy.. przykre uczucie , zabić rodaka.[/quote']

A to ciekawe, bo ja również przeszedłem Call of Duty i żednego Polaka tam nie widziałem :? :shock:

To ze gra jest krotka nie oznacza że jest beznadziejna .Bo taki Max payne - jest krotki ale ja go przeszłem 10 razy i uważam że jest to genialna gra

Popieram :!: Max Payne to gra dość krótka' date=' ale ukończyłem ją już kilka (albo i kilkanaście) razy i nadal z chęcią do niej wracam Jak więc widać, to nie długość decyduje o jakości gry [/quote']

[.Warbandit.]

przeszedłem Call of Duty pare razy, i za którymś zobaczyłem Połską flage na hełmie jednego z żołnierzy.. przykre uczucie , zabić rodaka.

A dzisiaj w kąciku "z historią na bakier...".... Przyjżyj się dokładniej a zobaczysz granatowy paseczek nad białym.

[zassij]

ktoś mnie tu porównuje do smisiaków? Tak sie składa, że nie nawidze tej gry, po prostu nie lubie i nie wiem dlaczego wielu ludzi to lubi... ktoś powiedział, że FC ma gut fabułe śnei nie podoba mi się ona , te mutanty to powinni podsadzić na koniec a nie juz z nimi walczymy na początku... tylko psują klimat, a AI to super z tym się zgadzam.. KONIEC TEMATU O FC okej bojs?

[Hettmanus]

Witaj w klubie nienawidzącej simsiaków :twisted: (nie powiedziałem, że jesteś jednym z nich).

co do Max Payn'a popieram zdania panów D4niel333 i Marina

[...AAA...]

Witaj w klubie nienawidzącej simsiaków :twisted: (nie powiedziałem, że jesteś jednym z nich).

co do Max Payn'a popieram zdania panów D4niel333 i Marina

Także podpisuję się pod tym i Maxia nie dam tknąć. Jedna z pierwszych gier którą ukończyłem. No i podobnie jak Wy nie skończyło się na 1 razie =). Ta gra ma dobrą fabułę i naprawdę świetny, gęsty klimat. W niewielu grach TPP dało się tak zidentyfikować z postacią. Plus to pierwszy bullet time... Krótko mówiąc klasyk i wara od niego =)

[Hettmanus]

Zapomniałeś dodać jeszcze te psychodeliczne wstawki co mu sie śniły lub miał omamy :twisted: ah... te wydłużające sie korytarze :lol:

[zassij]

ciekawe jaka gra będzie w kolejnym kaszanka zone, nie moge siędoczekać hihihi... dziwne w kaszanni nigdy nei spotkałem strategii czy rts'a.....

[Hettmanus]

ciekawe jaka gra będzie w kolejnym kaszanka zone, nie moge siędoczekać hihihi... dziwne w kaszanni nigdy nei spotkałem strategii czy rts'a.....

W końcu nie robi sie strategii/RTSów "na odwal sie". Ja akurat nigdy nie spotkałem strategii, która była by cieńka, natomiast spotkałem takie, które mi nie odpowiadały

[zassij]

racja jak się robi rts'a to muszą być jakieś porządne podstawy, nie tak jak jakieś syrenki i poldek drajwery co są na tym samym schemacie i robi się je na ''odwal sie'' jak to powiadasz, prawdziwe arcade to już trudno spotkać <chociaż XR,colin?> . Gdy byłem mały pocinałem w screamer rally to było wtedy coś, razem z tatą siedzialo się i godzinami grało... teraz już nei ma tak dobrze, poza tym przeżuciłem się na rpg i fps, a tata to tylko w samochodówki może bo nie ma czasu na jakieś systemy i inne sprawy...

[Hettmanus]

Ja bym dał tibie jako kaszane.Tibia to niewypał w grach.Proszę redakcje CDA o dodanie do kaszany tibi.

To jest gra online a nie jakaś singlówka. Coś ty chciał by online miało grafe crysisa? A tak wogóle to swego czasu grałem w tibie i musze przyznać gierka podobna była do diablo

[...AAA...]

musze przyznać gierka podobna była do diablo

[W tym miejscu walę głową w ścianę...] Człowieku jak śmiesz... Czyś Ty kiedykolwiek grał w Diablo II (Diablo nie diablo) na Battle.net? Głupie pytanie, nie mogłeś grać skoro wyznajesz taką herezję. Za takie słowa na forum Diablo został byś spalony na stosie. I błagam więcej bez takiej brawury...

P.S. To nie jest godne miejsce by rozmawiać o tym dziele... :?

[Hettmanus]

Ło jezu "podobne" nie znaczy że to jest dokładne odwzorowanie - zajrzyj do słownika pojęć.

Podobne podwzględem:

1. Ubijanie potworów na wyższy lvl

2. Rozwijanie umiejętności

3. Zbieranie magicznych przedmiotów etc.

4. Także są klasy wojów do wyboru.

5. wynalazło by sie więcej podobieństw...

A w Diablo grałem już jak ty ganiałeś po podwórku i zjadałeś swoje gile. Wszystkie części przeszedłem a na Battle neta nie właziłem bo wtedy gdy diablosa I, II i LOD miałem net był luksusem... A teraz po prostu leży na półce i zajmuje zaszczytne miejsce wśród gier mojego dzieciństwa.

[...AAA...]

Ło jezu "podobne" nie znaczy że to jest dokładne odwzorowanie - zajrzyj do słownika pojęć.

Podobne podwzględem:

1. Ubijanie potworów na wyższy lvl

2. Rozwijanie umiejętności

3. Zbieranie magicznych przedmiotów etc.

4. Także są klasy wojów do wyboru.

5. wynalazło by sie więcej podobieństw...

Teraz gdzie ja pisałem coś o "odwzorowaniu"... Tylko widzisz nie mam pojęcia o czym Ty* myślisz pisząc takie bzdety. Nie zauważyłeś może takiej drobnostki że każde RPG (i nie tylko dzisiaj...) ma te cechy. No ale napisać że: Diablo, Oblivion, Deus Ex, Neverwinter, Sacred, Fallout, Baldur's Gate, Gothic, czy S.T.A.K.E.R. podobne są do Tibii*** to czysta perwersja. Mam wrażenie że napisałeś to na "odczepkę". A ja myślałem że np. do Diablo podobny jest Sacred ponieważ ma podobny system rozwoju postaci, podobny widok izometryczny, podobnie mamy do wyboru parę klas (bez rasy itp), i jest to Action RPG (nie MMORPG). Natomiast żadnej z tych cech Tibia raczej nie ma...

A w Diablo grałem już jak ty ganiałeś po podwórku i zjadałeś swoje gile.

No comments. Patrząc na to zdanie to ja Ci mówię panie "starszy"** trochę kultury i nie oceniaj ludzi nie znając ich.

Wszystkie części przeszedłem a na Battle neta nie właziłem bo wtedy gdy diablosa I, II i LOD miałem net był luksusem... A teraz po prostu leży na półce i zajmuje zaszczytne miejsce wśród gier mojego dzieciństwa.

No tutaj to chyba sam się wciąłeś. Gra dzieciństwa która wszyła w 2000 roku =). Starość nie radość.

P.S. Wstąp więc na Battle.net i potem się zastanów czy postawiłbyś na jednym poziomie z Tibią...

*Trochę szacunku

**Nie wiem czy jest starszy ale patrząc na ten post szczerze w to wątpię

***Takie samo podobieństwo?!

[Hettmanus]

teraz gdzie ja pisałem coś o "odwzorowaniu"... Tylko widzisz nie mam pojęcia o czym Ty* myślisz pisząc takie bzdety.

Człeku ja tak uważam i tyle... Bo nie zanierzam sie wyuczyć każdej odmiany gry na pamieć odnośnie wyznaczników, nie jest mi to potrzebne i tyle więc moge se uważać. A tak wogóle nie musisz mnie czytać i odrazu najeżdżać że ja to istny heretyk, pisze bzdury tylko byś to bardziej oględnie napisał co i jak Ci nie pasuje a nie odrazu pokazujesz że znasz gatunki bo miałeś je na kartkówce z informatyki.

Diablo, Oblivion, Deus Ex, Neverwinter, Sacred, Fallout, Baldur's Gate, Gothic, czy S.T.A.K.E.R. podobne są do Tibii

Tu akurat przegiołeś z tymi przykładami

No comments. Patrząc na to zdanie to ja Ci mówię panie "starszy"** trochę kultury i nie oceniaj ludzi nie znając ich.

Może mnie troche poniosło...

No tutaj to chyba sam się wciąłeś. Gra dzieciństwa która wszyła w 2000 roku =). Starość nie radość.

Diablo I z 2000? -(gra dzieciństwa):lol: później napisałem że jeszcze D2 i LoD to sie zgodze że późniejsze daty. A neta założyłem w 2003 więc sie nie wciołem.

P.S. Wstąp więc na Battle.net i potem się zastanów czy postawiłbyś na jednym poziomie z Tibią...

Na tibi chamstwo i na Battelnecie chamstwo - silny rąbie słabszego.

[...AAA...]

Człeku ja tak uważam i tyle... Bo nie zanierzam sie wyuczyć każdej odmiany gry na pamieć odnośnie wyznaczników, nie jest mi to potrzebne i tyle więc moge se uważać.

Uważać a mieć racje to 2 różne rzeczy. A kto się karze "wyuczać wyznaczników gatunków". Patrząc na grę widzę czy to FPS, TPP, cRPG, RTS itp. A mając pewien staż w tej branży trudno żeby nie odróżniać tak podstawowych spraw. Poza tym to moje hobby i mam prawo uważać że Twoje także skoro spotykamy się na tym forum i rozmawiamy właśnie o grach. Ja nie mam zwyczaju dyskutować z ludźmi o czym mam błache

pojęcie (a sądząc po tym co napisałeś chyba tak jest). Jeszcze się nie spotkałem z osobą która dyskutuje ze mną o jakiejś grze a potem sama daje dowody na swą nieznajomość kontekstu.

A tak wogóle nie musisz mnie czytać i odrazu najeżdżać że ja to istny heretyk, pisze bzdury tylko byś to bardziej oględnie napisał co i jak Ci nie pasuje a nie odrazu pokazujesz że znasz gatunki bo miałeś je na kartkówce z informatyki.

Chciało by się napisać brak komentarza...

Tu akurat przegiołeś z tymi przykładami

Teraz się zastanów po co je napisałem... Czy to nie ten sam typ porównania co twój? Czyż te gry nie mają tych cech które wymieniłeś? No więc o co chodzi?

Diablo I z 2000? -(gra dzieciństwa):lol: później napisałem że jeszcze D2 i LoD to sie zgodze że późniejsze daty. A neta założyłem w 2003 więc sie nie wciołem.

Pardon, myślałem w tej chwili o Diablo II. Ale wiek dzieciństwa przypadający na rok pański 1996 wcale nie robi Cię starszym, a na pewno nie mądrzejszym. Ciekawi mnie też to że miałeś Diablo tak szybko, gdyż jak wiesz w tamtym okresie nie łatwo było grę. Polska wersja w ogóle nie ujrzała światła dziennego.

Na tibi chamstwo i na Battelnecie chamstwo - silny rąbie słabszego.

Już całkiem nie rozumiem połączenia tego zdania z kontekstem. Podobno zresztą nie grałeś na BN, więc się zdecyduj.

[Piccolo]

Na tibi chamstwo i na Battelnecie chamstwo - silny rąbie słabszego.

Hmm, w Diablo 2 jak byłem w I akcie jakiś wysoko levelowiec za nędzne runy od hrabiny dał mi dwie unikatowe bronie u unikatowy pierścień no chamstwo na całego, inny w drugim akcie za nic wyrzucił mi kasę to myślałem, że nie ździerżę... naprawde jeśli sam mówisz, że nie grałeś na Battlenecie to się nie wypowiadaj na ten temat. W tibi tak jest cała masa dzieci neostrady które ledwo się dorwały do netu i niepotrafią się zachować i właśnie dlatego gra mnie zawsze odpychała.

[luke100]

Nie wiem czemu czepiacie się Fratera... mi się jakoś podobał. Ale moja Kaszanka to zdecydowanie GTA San Andreas, jak chcesz wiedzieć dlaczego to vide wcześniejsze strony tematu.

-----------

Baj, baj, maszkaro!

[Hettmanus]

No powiem że sie nie orientuje w tych tam RPG i innych dziwach bo po prostu mnie ma interesować gra a co to jest to niech se bedzię. Tak wogóle to ja jestem zapalczywym graczem strategi i tzw RTS-ów (dobrze napisałem? :lol: ) W te gry co sie chodzi pamperkami i sie tłucze innych grałęm kilka lat temu, dodając, że najpierw musiała gra tego typu zainteresowac. Więc skończmy te wywody, bo powiedziałem, że ważywo ze mnie w tych klockach nt. gier z 3 osoby itd.

Już całkiem nie rozumiem połączenia tego zdania z kontekstem. Podobno zresztą nie grałeś na BN, więc się zdecyduj.

Kumpel co miał kafejke internetową grał na Battelnecie i opowiadał kiedys co on robi z zielonymi i ogólnie jakie były przekręty.

dzieci neostrady które ledwo się dorwały do netu i niepotrafią się zachować i właśnie dlatego gra mnie zawsze odpychała.

Oj tak przez to też przestałem grać w tą gre gdzie co drugie slowo to przekleństwo. A co do twej wypowiedzi nt.

naprawde jeśli sam mówisz, że nie grałeś na Battlenecie to się nie wypowiadaj na ten temat.

Nie grałem ale kumpel mi mówił... masz wyżej napisane to samo.

Ten błąd nie()pogrubiłem w celu zawiści jakby co.

[...AAA...]

Ten błąd nie()pogrubiłem w celu zawiści jakby co.

Ja Cię we wcześniejszym poście poprawiłem a Ty się "mścisz" na kimś innym, ciekawy tok myślenia. Nie poprawiłem zresztą żeby Cię w jakiś sposób urazić. Nie zwracam nikomu uwagi np. na przecinki, czy inne pomniejsze błędziki bo wiadomo że internecie używamy tzw. pisanego języka mówionego. Co nie zmienia faktu że większe byki mnie drażnią.

Nie grałem ale kumpel mi mówił... masz wyżej napisane to samo.

Wiesz że każda ocena, każde uczucie jest subiektywne? A wiesz że może jakiś ludek nieznający tych gier przeczyta twoje posty i będzie wygadywał podobne słowa powołując się na to że czytał na forum największego czasopisma o grach? Naprawdę rozpoczynać dyskusję o czymś co zna się tylko z "opowiadań kumpla"... Matko i córko...

Jesteś prawdziwym oryginałem. 90% społeczeństwa tego forum (przypominam forum CDA) wali głową w klawiaturę czytając o "wynauczaniu" się wyznaczników gatunków, i także lwia część tejże ludności nie może zdzierżyć porównań Tibii do Diablo (które zresztą znasz z opowiadań kumpla). Proponuję zakończenie dyskusji ponieważ nie widzę jej sensu. To forum dyskusyjne o grach a Ty za cholerę nie potrafisz wyjaśnić swojego oryginalnego porównania. Ponad to próbujesz rozmawiać o czymś na czym się nie znasz. To miejsce dyskusji o elektronicznej rozrywce więc zrozum że ludzie tu przebywający w większości znają się na rzeczy i na pewno nie dadzą obrażać ich ulubionych tytułów (taka ciekawostka: na forum Diablo w temacie o najbardziej znienawidzonej grze tuż przed Simsami prowadzi... Tibia!)

P.S. W()ogóle pisze się osobno - to nie jest zawiść, jakby co.