Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bethezer

League of Legends v.3

Polecane posty

Ostatni, jako jeden z ostatnich itemków na Miss Fortune, zacząłem budować Black Cleaver. Insta nałożenie pasywu redukcji pancerza na wszystkich, o ile dobrze użyjemy R/E. Całkiem dobra rzecz do późnego lategame, gdzie większość jest już tankowata. A co wy o tym sądzicie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BC to bardzo dobry item na MF. Ja budują ją tak: zaczynam ze wordem i potkami, pierwszy powrót to Vampiric scepter i brutalizer, potem berserki - i teraz zalezy, jak idzie dobrze, mam spoko farme podłapałem pare killi to pierwszego skladam BC, jak gorzej to najpierw buduje BT. W kazdym badz razie te dwa itemy BT i BC buduje dosc szybko. Potem statick albo PD ale jednak sklaniam sie ku temu pierwszemu. Pod koniec IE i GA w takiej kolejnosci, chyba ze sytucja tego wymaga to najpier aniolek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Po reworku będziesz miał zwykły model trundla + skin traditional trundle, czyli odnowionego trundla aktualnego.

Na adc IMO są dwa optymalne starty - doran's blade linii wyrównaje/wygranej i red pot + potionki na przegranej/farmiącej (vayne się super sprawdza). Chyba że mam sustain support, np. Sonę, wtedy vayne można zacząć z doranem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem jak tego wytłumaczyć, więc torchę rozszerzę:

Jeśli grasz Tristana vs Kog to jest to bezpieczna, wyrównana linia - obydwoje będziecie głównie farmić, doran.

Jeśli grasz Cait vs Vayne, będzie chciał ją obijać + wiesz, że ona Ci nie odda - żeby pogłębić zwycięstwo, doran.

Jeśli grasz Vayne vs Cait, to może nie przegrałeś od razu, ale na pewno nie będzie w stanie forsować w wymian z cait - sustain.

Innymi słowy owszem, da się wygrać grę już w pickach, ale nie na botlane, gdzie musisz po porstu umiejętnie wykorzystać zalety swoje/wady przeciwnika.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczyło spojrzeć na OGROMNĄ różnicę między Genją a Yellowstarem. W przedostatniej grze Kog był źródłem niesamowitego dmg, a Genja nie robił kompletnie nic. W drugiej grze podobnie - kiedy Twitch ownił, Varus mógł ledwie drasnąć team przeciwnika. Ad carry to ad carry - główne źródło obrażeń w late, główny target i postać, którą się chroni. Genja nie robił kompletnie nic, a jeśli ADC nie robi nic, to team ma mierne szanse na wygraną.

Bo Kog to Kog - jak go nie zamkniesz do late to oczywistym jest, że będzie wyciągał nieziemski dmg. Zresztą tu nie chodzi o dmg - w grze nr 4 Gambit nie mogło dojść do Kog'mawa, mimo posiadania trzech diverów. Peeling Fnatic był tak dobry (Voli + Janna + Banshee's Veil).

Ostatnią rundę bardziej słuchałem niż oglądałem, ale znowu, Fnatic zyskał przewagę w early (them Zed* jukes) i nie dość, że jej nie oddał - cały czas ją powiększał kontrolując mapę. Zresztą Gambit ma czasami takie gry, że grają jakby totalnie wytrąceni z rytmu (np. vs. AAA w w9) i to była właśnie taka gra.

Nie mówię, że build miał optymalny (Genja najwyraźniej buduje wszystkich ADC jak MF), ale gadanie, że przegrali dwie gry, bo zamiast IE złożył BT to kretyństwo. To nie jest ten poziom, gdzie przegrywa się przez item build. Wygrywa ten, który ma lepszą strategię, lepiej reaguje na zmiany i popełnia mniej błędów.

*Drużyna, która w finale picknęła Zeda zawsze wygrywała rundę. RIOT nerf pls.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Innymi słowy owszem, da się wygrać grę już w pickach, ale nie na botlane, gdzie musisz po porstu umiejętnie wykorzystać zalety swoje/wady przeciwnika.

No to teraz przeczysz swoim słowom. W poprzednim poscie piszesz o linii bot wygranej już na wyborze bohaterów by w kolejnym napisać o tym, że można wygrac liniie już w pickach, ale nie na botlane... ocb?! I nie, nie ma wygranej już w pickach. Poza tym jak teraz na to patrze to wydaje mi sie, ze to co ja zaprezentowałem to własnie jest optymalny start. Dla linii agresywnej masz dorana, dla passywnej potionki, a dla optymalnej masz miecz i potki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grzechus

Jak dochodzi do fazy 6 itemów to raczej liczy się kto ma lepsze 6 itemów, ale oczywiście również kto z nich lepiej scaluje. Co do Zeda to chodzi tu nie tylko o jego teamfight potential, bo ten jest raczej niski (zgiń ale zabierz ze sobą adc), burstu na 6 też da się uniknąć. Największym problemem, szczególnei w profesjonalnych grach jest jego zdolność do farmy i splitpushu - shadow na miniony magów, Ty przy minionach rycerzykach, dwa E, shuriken, następna fala.

@up

No przecież wytłumaczyłem co uznaję za linię wyrównaną, przegraną i wygraną. Przegraną nazywam przegraną, ale tak naprawdę chodzi mi o linię, na której przeciwnik będzie nas bił więcej niż my jego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dochodzi do fazy 6 itemów to raczej liczy się kto ma lepsze 6 itemów, ale oczywiście również kto z nich lepiej scaluje.

Jeżeli nie składasz jakiejś głupoty (Hurricane?), to item build nie ma aż takiego znaczenia (ma, ale scaling robi większą różnicę).

Co do Zeda to chodzi tu nie tylko o jego teamfight potential, bo ten jest raczej niski (zgiń ale zabierz ze sobą adc), burstu na 6 też da się uniknąć. Największym problemem, szczególnei w profesjonalnych grach jest jego zdolność do farmy i splitpushu - shadow na miniony magów, Ty przy minionach rycerzykach, dwa E, shuriken, następna fala.

Wiesz, teoretycznie z teamfightami masz rację, ale każdy Zed miał ~2x więcej zabójstw niż śmierci (plus jeszcze asysty), gdzie liczba deathów też nie odbiegała jakoś od średniej teamu.

Ta, burst na 6tym rzeczywiście da się uniknąć. Do takiego stopnia, że z tego co pamiętam w grze nr 1 Kennen dostał dive pod turreta koło 6. lvla i zginął. Poza tym w 3ciej grze (a także w pierwszej, ale wtedy był on złożony dużo później) Kennen z Hourglassem składał się jak zapałka.

Jeżeli chodzi o splitpush to Zed oprócz szybkiego czyszczenia creepów nic w tym względzie nie oferuje, co bynajmniej nie robi z niego jakiegoś godlike splitpushera. Większość champów z AoE skillami robi to porównywalnie; do poziomu global ultów (TF/Shen/Pantheon) nawet się nie umywa. Inna sprawa, jak sobie teamy z tym radziły, bo wysyłanie 3 graczy na 1 Zeda* nie jest rozsądnym pomysłem kiedy pozostała 4ka pushuje 2 inhibitory.

*Zed Alex Icha w sytuacji 3vs1 zdołał jeszcze ściągnąć jednego z przeciwników. Cool.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie nie potrzebują więcej ludzi testujących za darmo championów, żeby wiedzieć czy warto ich kupić na live, więc rejestracja jest zamknięta. Niestety, tak jest używane pbe przez większość (stąd też biorą się popsute patche - riot nie naprawia rzeczy przed wypuszczeniem, bo nikt im o nich nie mówi), co nie zachęca riotu do otwierania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opis patcha 3.6. O tu: http://eune.leagueoflegends.com/pl/news/opis-patcha-36

Podoba się mi to. A szczególnie możliwość wyboru strony konfliktu bez potrzeby grania jedną z władczyń F~. Ciekawe. I zastanawia mnie, co będą mówić sklepikarze na nowej mapce. ;] A. I system 'Re-Roll' będzie ciekawym udogodnieniem. ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostępny również dla tych, co nie lubią się wczytywać.

Zmiana potów totalnie wywróci lane'owanie, IMO teraz najsilniejsze będą flaszka, cloth armor + poty i reju beads + poty. Zmiany takie meh, nic ważnego, dużo 'smaczków'. Uważacie, że zmiana thresha jakoś mocno na niego wpłynie? Chyba nie, ale wolę się upewnić bo pewnie będzie za tydzień na sale'u.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm zmiany na plus jak dla mnie. Dużo zamętu dookoła ARAMu. Pewnie nigdy nie skorzystam, chyba, ze jako ciekawostka ;)

Reworki postaci są jak dla mnie również na plus, cieszy buff dla karmy. Teraz już wiem czemu tak dużo osób biegało Nasusem w Jungli. Nerf imo zasłużony.

Nigdy nie rozumiałem kupowania tej mikstury buffującej. Niby jest to większa szansa na first blood ale pamiętam jakiś mecz gdzie kilka postaci to kupiło ;/ Już coś nie halo.

Z Liss muszą mieć na serio poważne problemy skoro jeszcze jej nie będzie. IMO wyjedzie albo totalnie broken (małe szanse) albo tak UP, że do nast patcha nie będzie sensu nią grac.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lissandra będzie do kupienia koło 22giej, jak zresztą większość poprzednich championów.

Nie zamknęli PBE bo nie potrzebują tam więcej osób tylko dlatego, że wychodzili z gier znacznie częściej, czy w jakiś inny sposób niszczyli grę/test postaci innym osobom, tam o bana znacznie łatwiej.

Rerolle dobra rzecz. Ale mnie ciekawi dlaczego nie weszło z tym patchem robienie swoich polecanych buildów.

Kiedyś tą miksturę kupowałem tylko jak już nie miałem na co innego kasy wydawać, ostatnimi czasy kupuję ją dość często.

Co do rankedów to 8 czy 9 wygranych z rzędu i w końcu porażka. Ale po raz kolejny nadrabiam powrót do silver 3, aktualnie mam silver 4.

Szkoda, że teraz max 5 hp potków, build 54 hp potków już nie będzie możliwy, a był taki dobry i fajny.

Na temat zmiany Thresha się nie wypowiadam bo nie grałem tą postacią za dużo.

Co do Quinn to nadal uważam ją za nieudanego championa, ja tam na dolną linie preferuję Varusa w znacznej większości gier jako ADC, a jak chcesz być oryginalny i unikalny to pograj Fiddlestickiem ADC. Jest mocny, tylko wtedy nie ma sensu brać na nim W dopóki nie jest to jedyny skill w który możesz dać punkta, czyli coś koło 14 lvla jak dobrze pamiętam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...