Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bethezer

League of Legends v.3

Polecane posty

No, aliven niestety ma rację. Tak naprawdę rzadko się trafia na ludzi, którzy umieją się porozumieć i nie obrażają. Przecież jak goni mnie i kogoś z mojego teama, 3-4 wrogów, to skupiam się na ucieczce, gdyż walka nie ma sensu. Owszem, mogę spróbować spowolnić lub ogłuszyć wroga, albo uleczyć kompana, ale przecież nie mogę po prostu w nich wbić, gdyż zginę i ja i on, co oznacza, że wróg dostanie więcej doświadczenia i kasy. Ale jeśli mam jakieś szanse pomóc, to pomagam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytacja- 1 typ z mojej drużyny ucieka przed 3 przeciwnikami, dopadli go i zabili, ja mu nie pomogłem tylko też uciekałem. Uznałem to za bez sens, ponieważ też bym zginął, a zostałem zbluzgany.

Postąpiłeś absolutnie słusznie a bluzgacza olej. Mute + report po meczu. Nie wdawaj się z nim w jakieś dyskusje jak Felessan bo to bez sensu. Nie zrozumie choćbyś go kijem po głowie bił.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@2Up Tutaj ci przyznaję całkowitą rację. Po dzisiejszym rankedzie utrzymuje się w przekonaniu, że części graczy lola powinno wyłączyć się internet, dla dobra reszty.

Byłem 1 pickiem, czyli od razu poszedłem na jungle. prawie wszyscy powiedzieli gdzie idą, mój kuzyn na 5 picku chciał zdobyć mida. Jednak 3 pick bez mówienia czegokolwiek zaklepał branda na mida. Pomyślałem "no nic jakoś będzie". Double kill i FB dla nas przy moim ganku.

W 10 minucie nasz mid przegrywał 0/2 z lux (bez ganków moich i ich junglera), zaczął mnie wyzywać, że nie gankuje. Ja mu na to, że nie mogę być wszędzie, bo akurat pomagałem botowi, który też sobie nie radził. On na to, prosto mówiąc że ma nas w dupie i nie będzie mówił ss. Po jego 3 śmierci, ktoś rzucił że będziemy musieli to wycarrować bez mida (moje staty w 20 minucie 10/1, nikt nie palił się do łapania killi :D).

Na to tamten całkiem się zamknął i zaczął bez sensu biegać po całej mapie i lasthitować miniony. Oczywiście 4v5 dużo nie zdziałaliśmy, na jego prośby o pomoc on odpowiadał coś w stylu "Mówiliście że to wycarrujecie, a nie carrujecie, teraz przepraszajcie i błagajcie o pomoc" Zaczął trollować, gdy wpadłem w gank, on stanął trochę dalej i patrzał jak powoli spada mi hp. Pod koniec, gdy rozwalali nam wieże przy nexusie, a on lasthitował na topie, nawet się nie siląc na pomoc, rzucił "Again noob team, every time noobs etc."

Takiego rage na chacie jeszcze nie widziałem, jechali po nim wszyscy, nawet przeciwnicy, oczywiście 9x report, nawet na oknie uzasadnienia się rozpisałem =)

Sorka za taki publiczny rage, ale chcę wam uświadomić że już lepiej mieć w teamie nooba z 0/5/x, który próbuje coś robić, niż nadętego frajera, który za możliwość grania z nim uważa za święty przywilej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Nie można spaść niżej (póki co)

I to jak dla mnie chwilowo największa wada "nowego" systemu lig, który przecież aż tak bardzo od ELO się nie różni. Już widzę te teksty "wbiłem złoto, więc do srebra nie spadnę, mogę robić co chcę, trolololololo". Mam nadzieję, że Riot akurat tą decyzję jeszcze przemyśli.

widzę, że nie do końca rozumiecie jak to działa

nie można 'spaść' z tieru (bronze, silver itp)

można spaść do niższej dywizji

dobijając do dna danego tieru i przegrywając dalej, MMR (czyli w praktyce elo) SPADA NADAL, przez co gramy z graczami z niższych tierów

tl;dr dobijając do diamentu zawsze widać, że jesteś diamond ale jeśli masz bardzo niski mmr mozesz grać nawet przeciwko bronze'om

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobijając do diamentu zawsze widać, że jesteś diamond

Części LoLowych warzyw to pewnie wystarczy, bo wiadomo, że przecież liczy się sama odznaka i szpan, jaki daje. Ale mam wrażenie, że w rzeczywistości nie jest to taka znowu duża część i jednak większość ludzi gra zupełnie rekreacyjnie, a ci, którzy biorą się za rankedy naprawdę chce się piąć cały czas wyżej, nawet jeśli przy okazji lżą na każdego kto się napatoczy. Zauważyłem zresztą, że często przegrana wynika nie tyle z braku umiejętności współgraczy, co z czystej złośliwości i postawy "MAJOM PRETENSYJE HAMY, NO ELO FOR U", tzn. czegoś takiego jak opisał Skyree nieco wyżej. Ale cóż, to nic nowego tongue_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, chyba tak niektórzy myślą. Ostatnio oglądałem grę rankingową. Jakiś gościu grał Shenem i miał staty 0/16/ileś tam. Powiecie, że pewnie po prostu nie zależało mu na fragach i pomagał? Nie, ciągle ginął, z tego co widzę, nawet celowo, bo nie wierzę w to, że ktoś z 30 poziomem nie wie, że jak wbije sam na pięciu, to nic nie osiągnie. Nafeedował wrogów okropnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do gonienia/uciekania - dziś miałem sytuację taką - na TT grałem Nasusem, troszkę się zagalopowałem na linii, od tyłu wyskoczył mi Shaco, a że miałem średnią ilość życia to rzuciłem mu slow i przez ichnią część jungli przeskoczyłem na drugą linię i w spokoju się wycofałem. Myk polega na tym, że w moje ślady (ale jakieś 5-10s później) pobiegł nasz Malzahar, dopadli go w jungli i skosili jak trawkę na wiosnę. Oczywiście zostałem wyzwany od noobów, bo on poleciał mnie ratować (przypominam - 10s za mną) bo wpakowałem się we wroga i zginął przeze mnie. Jak widać znajdą się i ludzie uważający, że potrzebna jest pomoc tankowi, który spowolni przeciwnika i wyjdzie bez szwanku z sytuacji, w której oni giną z miejsca :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jakieś 2-3 miesiące temu granie w jungli było mają najlepszą pozycją w lolu. potrafiłem większość meczy wycarryować z poziomu jungli. Ostatnio jednak grając kilka rankedów kiedy nie dostałem się na Top albo Mid, na których czuję się pewnie musiałem iść do jungli i w ogóle sobie w niej nie radziłem. Nie chodzi o nową junglę, bo w niej grało mi śię jeszcze przyjemniej niż w starej, ale o to, że nie radzę sobie z gankowaniem. Albo zapominam o jednej z linii i w ogóle jej nie gankuje, albo robię to na tyle nieefektywnie, że często wychodzą z tego niepowołane sytuacje.

Swoją drogą przed chwilą miałem na rankedzie sytuację, w której również grałem w jungli i szło mi nie najlepiej, więc mój support, który również nie był najlepszy zaczął mnie wyzywać bo jungler przeciwników był lepszy i prawie cały czas zabijał. Kolega chyba nie wiedział, że jungler podczas ganku sam nie robi wszystkiego tylko jest wspierany przez swoich graczy z linii, a ja w żadnym ganku tego wsparcia nbie uświadczyłem, ale mimo to zostałem zwyzywany od noobów...

Nie wiem jaki jest sens grania rankedów. Człowiek denerwuje się 50 razy bardziej niż na normalu, ale mimo to całyczas mnie do nich ciągnie bo samo granie normali nie daje mi żadnej satysfakcji z łatwej wygranej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

True, skrót myślowy - chociażby do sytuacji kiedy blitzem supportowalem Vayne, która konsekwentnie odpalała Rambo mode i prz moich statach 0/1/3 miała 1/6/0. Także później generalnie udawało mi się ratować, a jeżeli padałem to próbując jej bronić. Oczywiście ułyszałem, że dostanę reporta bo bot zawalił - jedna osoba jedynie zauważyła, że jedynie Vayne zasłużyła na report.

Generalnie we wszelkich mmo support = przyzwyczajaj się, że jeżeli team padnie to będzie to Twoja wina, przynajmniej w teorii smile_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Support jeśli już jest oskarżany, to zazwyczaj albo przez AD Carry, albo ogólnie za brak wardów na mapie. To, czy pretensje są słuszne czy nie to już oczywiście kwestia konkretnej gry, bo czasami po prostu dobierze się dwójka ludzi, którzy kompletnie nie potrafią dopasować swoich stylów gry. To prawda, że support potrafi zawalić walkę 2v2, ale często głupie błędy popełniają właśnie AD, potem oskarżając supporta o niekompetencję. Masa osób widzi supporta po prostu jako magika, który niezależnie od tego, jaki kretynizm popełnią ma za obowiązek uratować w jakiś cudowny sposób ich zadek, najlepiej przy okazji zabijając jeszcze obu przeciwników. A nie, wybaczcie, nie ma ich zabić, ma zostawić ich AD, w przeciwnym wypadku "Noob support ks, report!".

Jungler natomiast to od zawsze w LoLu był kozioł ofiarny, oskarżany dosłownie o wszystko, nawet za śmierć sojuszników po drugiej stronie mapy. Czemu tak jest raczej każdy zdaje sobie sprawę - jungler ma chyba największy w tej grze wpływ na losy meczu. Może uratować przegrywającą linię, może też zawalić linię, która do jego przyjścia radziła sobie bardzo dobrze. Odpowiedzialny jest za buffy, smoka, stawianie wardów w kluczowych miejscach jungli itp. itd. Bądźmy szczerzy, żadna inna rola nie wiąże się z tyloma obowiązkami, jungler musi być wszędzie, kiedy wszyscy inni są przez dobre 15-20 pierwszych minut gry odpowiedzialni jedynie za swoje linie plus ewentualną pomoc, jeśli coś się dzieje niedaleko nich. Ostatnio Wings wypowiadał się na swoim streamie o junglerach właśnie, jego konkluzja sprowadzała się do tego, że dobrego junglera od normalnego różni właśnie wyczucie, co w danym momencie jest najbardziej potrzebne. W końcu każdy może czyścić campy i próbować ganków, jednak jedynie dobrzy junglerzy potrafią być tam, gdzie akurat są potrzebni, po prostu obserwując co się dzieje i reagując odpowiednio. Niby ciężko się z Wingsem nie zgodzić, jednak jest jeden mankament - w 90% meczów solo Q jungler jest potrzebny JUŻ, ZARAZ, TERAZ dosłownie wszędzie. Top krzyczy o gank, mid pisze, że potrzebuje blue, w tym czasie pojawił się red buff, którego też wypadałoby wziąć i jeszcze bot płacze "Noob jungler no help!!!". I w tym całym zamieszaniu decyduj człowieku, co akurat jest najpotrzebniejsze, bo sojusznicy z reguły nie zwracają uwagi na to, że gankować wiecznie też nie można i jungler też chciałby móc pofarmić choć przez moment, itemy z powietrza się przecież nie biorą. Tak więc podsumowując, jeśli ktoś chce grać junglerem musi zdawać sobie sprawę, że czeka go orka na ugorze. To właśnie dlatego tak wiele osób domaga się mida albo topa podczas wybierania postaci. Są wtedy sami na linii, nie przejmując się, czy support/AD nie będzie przypadkiem ostatnim kretynem, a w razie niepowodzenia winę zawsze mogą zwalić na brak ganków/złe ganki junglera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Definitywnie support w drużynie potrzebny jest i trudno czasem chronić i wspomagać wszystkich członków drużyny naraz ;)

Wielu też niestety myśli, że support jest naprawdę twardy i czasem zdarzało mi się, że ktoś wlatywał sam Soną na pięciu, po czym bardzo był zaskoczony. Cóż, chyba nawet support tak szybko się nie uleczy. Szczególnie, jak bije go 5 twardzieli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na prawdę zazdroszczę tym, którzy mieli okazję oglądać to na żywo--->

Jak miałem kaprys, to wbijałem na stream i coś tam chwilę obejrzałem... Ale na prawdę IMO big play w wykonaniu xPeke.

No i korzystając z okazji spytam o pewną rzecz, która mnie od kilku dni nurtuje: nie dość, że na streamach topki, to na dodatek nawet na obecnym IEMie bardzo często widzę trend wybierania postaci ad na mida, oraz dość mocną olewkę butów. Czyżby niedawne zmiany dość niekorzystnie namieszały w LoL'u, że postaci AP poszły w odstawkę, a buty pomimo urozmaiceń straciły na wartości?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buty pomimo urozmaiceń straciły na wartości?

Ehh, nie pamiętasz że zwiększyli bazową szybkość każdego championa o taką samą wartość o jaką zmniejszyli siłę obuwia? Zaczynanie z butami to już nie jest taki świetny pomysł, chociaż na niektórych się sprawdza. AD na mida jest spowodowane zmianami w itemach i statystykach. Ale postacie AP nie poszły w odstawkę, po prostu teraz można bardziej pokombinować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buty z racji podwyższenia bazowego ms straciły na wartości - ale jedynie w laning phase (i to też nie dla wszystkich champów - każde meele raczej z butów nie bardzo może zrezygnować) w późniejszej fazie butki z furorem w rękach (stopach?) adc potrafią sprawić, że się od gałgana nie odczepisz smile_prosty.gif

Jungler ma chyba największy w tej grze wpływ na losy meczu. Może uratować przegrywającą linię, może też zawalić linię, która do jego przyjścia radziła sobie bardzo dobrze.

O to to. Dzisiaj ja (Nunu) + Ashe na bocie - wszystko idzie dobrze, może nie miażdżymy, ale 1/0 wpadło i konsekwentnie któryś z przeciwników co chwilę robi recall. Nasz jungler (bez żadnego uprzedzenia) wpada na kompletnie niepotrzebujący ganku bot, ściąga za sobą przeciwnego midera i 0/3 dla przeciwnika - a właściwie 0/4, bo nasz top był łupany aż furczało. No ale po co pomagać tam, gdzie ciężej? :) Mecz ostatecznie wygrany, ale było momentami bardzo ciężko, przez kulejący top i lipnego junglera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na prawdę zazdroszczę tym, którzy mieli okazję oglądać to na żywo--->

Jak miałem kaprys, to wbijałem na stream i coś tam chwilę obejrzałem... Ale na prawdę IMO big play w wykonaniu xPeke.

Tutaj fajna scena z konferencji, na prawdę piękne podsumowanie genialnego meczu

http://www.youtube.com/watch?v=QxgXyFH9mMw

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dość długiej przerwie wróciłem do LoL'a i [chyba] ominęło mnie dość dużo ,a mianowicie : Kto teraz jest w topce junglerów?Pod koniec drugiego pamiętam że w miare dobra była Shyvana,Lee,Alistar.Dużo się zmieniło teraz?

Dodatkowo mam jeszcze jeden problem [może ktoś miał podobny ]:Zmieniłem grafikę na Radeona 7770 i teraz w czasie gry tak na ułamek sekundy wyskakuje mi przed oczami jakaś tekstura/obramówka [np tabeli wyników].Nie wpływa to znacząco na grę ale dość denerwuje.Miał ktoś coś takiego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dość długiej przerwie wróciłem do LoL'a i [chyba] ominęło mnie dość dużo ,a mianowicie : Kto teraz jest w topce junglerów?Pod koniec drugiego pamiętam że w miare dobra była Shyvana,Lee,Alistar.Dużo się zmieniło teraz?

Dodatkowo mam jeszcze jeden problem [może ktoś miał podobny ]:Zmieniłem grafikę na Radeona 7770 i teraz w czasie gry tak na ułamek sekundy wyskakuje mi przed oczami jakaś tekstura/obramówka [np tabeli wyników].Nie wpływa to znacząco na grę ale dość denerwuje.Miał ktoś coś takiego?

Może to Ci pomoże: http://how2win.pl/category/tier-listy/jungler-tier-list-tier-listy/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna lista. Tylko mam parę uwag: czemu Akali jest na tier 4 na liście AP carry? Czemu Warwick jest na tier 4 na liście picków na premade? Przecież on potrzebuje zgrania żeby drużyna po jego ulcie poszła na przeciwnika a nie zaczęła uciekać. I dlaczego Taric z Leoną są na tier 2 supportów?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...