Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marshall_91

Gothic 3

Polecane posty

Dobra, dzięki. A czy ten patch załatwia też problem z tym że czasami osoby znikają gdzieś? Ostatnio grałem i okazało się że w zamku Vengardu nie ma kowala. No ten co mu mieliśmy dać 20 paczek broni. To dziwne, bo znikają różne osoby i to jest chyba związane z tym że niekiedy postacie się poruszają a nie przebierają nogami, i np. buntownicy czasami "lewitują" prosto w łapy najemników lub orków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten patch rozwiązuje wszystkie problemy. Kiedyś chciałem grac po stronie orków, z tym że akurat wtedy gra sprawiła, że WSZYSCY przywódcy orków zniknęli. Po instalacji tego patcha już ani jednego takiego problemu nie miałem. W ogóle radziłbym Ci po zainstalowaniu go zagrac od nowa, bo wtedy będziesz mógł korzystać z jego możliwości w pełni. Patch oprócz naprawy błędów dodaje sporo ułatwień, takich jak licznik czasu pozostałego do wykonania zadania, informacja ile Ci pktów nauki zostało po wykorzystaniu ich do nauczenia się czegoś... ot kupa takich małych szczególików które ułatwiają grę. Patch sprawia tez ze mozna sie nauczyc umiejetnosci ktorych wczesniej sie nauczyc nie dalo - np wzmocnienie pancerza...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jest problem. Atakuje mnie kazdy napotkany ork. Nawet w miastach. Przeszedlem caly Nordmar i teraz biegam po Varancie. Zaczeło sie w Trelis. Tam dowodca orkow mnie zaatakowal, ale wiem czemu. Odbilem za duzo miast. Czy mozna cos zrobic zeby orkowie przestali mnie atakowac (chodzi mi o tych w miastach) bo chcialbym wykonac questy poboczne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie masz save'a sprzed rozmowy z orkowym dowódcą z Trelis to już nic na to nie poradzisz. Jak sam zauważyłeś stało się tak, ponieważ odbiłeś zbyt wiele miast.

edit: To chyba całkiem oczywiste, że jak morduje się orków w ilościach hurtowych, to przestaną być dla nas mili. To nie bug tylko logiczna kolej rzeczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też orkowie atakowali bez powodu ale to dopiero pod koniec gry jak już większość miast miałem odbite :blink: (może ze dwa góra trzy zostały). Wtedy mi to już nie przeszkadzało bo i tak chodziłem po miastach żeby je wyzwalać więc się nie zastanawiałem czy to jaki bug czy co? :mellow:

EDIT:

Już wiem. Dodałem posta w tym samym czasie. Odpowiedź mam wyżej... :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, mnie też atakują chociaż mam dosyć mało zajętych miast bo cała Myrthane, troszkę Varantu i to wszystko a i tak latają za mną po miastach... ale mi to nie przeszkadza bo i tak mam niezłą postać a chce przejść jeszcze raz tyle,że po stronie orków bo ponoć inne zakończenie jest...

chyba inny filmik jest ,albo coś takiego

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie inny filmik

tylko jest mała różnica w slajdach i troszkę inny tekst. Ale najlepsze jest to że którą ścieżką byś gry nie ukończył to na końcu i tak jest "wszystko będzie w porządku"...

;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na samym początku zacząłem odbijać miasta i zanim do nie których zdążyłem dojść już tam mnie atakowali!To strasznie mi zabawę psuło:(!powinno być coś takiego że miasta można wyzwalać dopiero od pewnego momentu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy odbijecie już trochę miast i orkowie was nie atakują to przy późniejszych miastach nie rozmawiajcie z ich szefami. Mie wtedy nie atakowali chociaż odbiłem prawie wszystkie miasta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie chyba nie atakowali, a z resztą nie pamiętam, dawno nie grałem w gothica. Je przeszedłem grę z Xardasem, trzeba było zabić Zubena (chyba tak się nazywał), Rhobara. Po prostu kończyło się to co rozpoczął Xardas i... A dalej nie powiem żeby nie psuć zabawy tym co przeszli w inny sposób :D. Miałem fajny save w którym miałem wybór którą drogę wybiorę, ale zepsuł się... :( Teraz planuję przejść grę "za Innosa", ale nie mam motywacji, a po drugie ostatnio gry mnie nie lubią i się tną, a to strasznie wkurza kiedy przejdziesz kawał gry za jednym zasiądzięciem i tu nagle ścina.

P.S.

@Cragir - to zależy, raz atakują raz nie. Ta gra jest mądrzejsza niż się wydaje :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz pytanko nie od rzeczy, czy ktoś kupił nowy dodatek do Gothica3?? W cda pisali, że ma ssssstraszną ilość bugów, i w ogóle jest do bani... ja szczerze czekam na Gothica 4 a raczej Arcania a gothic tale, czy jakoś tak.Mam nadzieje, że pobije G3 i wróci do tego klimaciku, który był w G1 i 2 NK. Ja na przykład cały czas zagrywam się w te starsze gothic'y, ponieważ one mają "to coś", co przyciąga i zasysa nie miłosiernie, na paręnaście godzin gry. I szczerze polecam, (jeżeli ktoś ma starsze wydanie cda to dali tam G2 NK) zagrać w starszą wersje. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 11 Ognistych Pucharow. 12 puchar ma niewolnik Bengard kolo Montery. Dowiedzialem sie o tym dopiero teraz a dostalem juz questa od Innosa zeby zabic tego goscia w Ishtar. Musze tez znalezc te puchary. Ale jak ide na farme kolo Montery (tam gdzie sa krowy swinie itp. ) Bengarda tam nie ma. W samej Monterze tez nie moge go znalezc. Wiecie gdzie on jest? A moze to jakis bug gry?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesttety możliwość jest taka, że kiedy wyswobadzałeś Montere Bengard poległ w walce.... i chyba nie odzyskasz puchar.

Ale nie jestem pewien, może poszukaj koło farmy, może gdzieś utkną np na jakimś głazie albo czymś takim....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 11 Ognistych Pucharow. 12 puchar ma niewolnik Bengard kolo Montery. Dowiedzialem sie o tym dopiero teraz a dostalem juz questa od Innosa zeby zabic tego goscia w Ishtar. Musze tez znalezc te puchary. Ale jak ide na farme kolo Montery (tam gdzie sa krowy swinie itp. ) Bengarda tam nie ma. W samej Monterze tez nie moge go znalezc. Wiecie gdzie on jest? A moze to jakis bug gry?

Jeśli Montera jest wolna to pewnie Bengard poległ w walce więc jeśli wtedy z jego ciała go nie zabrałeś to już go nie znajdziesz, bo pewnie jego ciało znikło. Ale sprawdź na wykopaliskach, może będziesz miał farta i koleś przeżył ale to mało prawdopodobne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...