Dark Souls (seria)

[ZygfrydQ]

Nie wiem w końcu czy to był Smelter Demon czy jakiś inny, bo grę mam PL. Demon Kuźni, więc w sumie może być, że to on. Na szczęście natrafiłem na jakiegoś gracza, więc szybko nam z nim poszło.

Swoją drogą, może się zdarzyć, że zaatakuję świat innego gracza, nie używając żadnego przedmiotu? Bo wcześniej zdarzyło mi się, że nagle dostałem komunikat, że jestem wzywany do innego świata (nie zostawiłem nigdzie żadnych napisów rysikiem) i musiałem pokonać jakiegoś typa. Dziwne.

Poszedłem tam, gdzie poradziłeś @Kirrin. Całkiem rozległe obszary tu są. Na razie przedarłem się przez zamglony las, zielone ruiny (pokonałem babeczkę skorpiona), podziemne ruiny (przypominają mi Skyrima trochę), obecnie dotarłem do jakiegoś obozu pełnego żołnierzy i świni. Pozabijałem wszystko i poszedłem do tej jaskini z pająkami, ale nie miałem już estusów a mój NPC-pomagier zginął zepchnięty w przepaść.

Swoją drogą, powiedzcie mi, jak bardzo spartoliłem - w pewnym momencie wpadłem do jakiejś dziury. Czekały tam na mnie 4 potworki z wytrzeszczem (były w jedynce, w kanałach najczęściej). Rozwaliłem je, otwarłem drzwi i zobaczyłem pół-człowieka, pół-kruka. Pamiętając upierdliwość tego przeciwnika z jedynki, od razu zaatakowałem. Po tekstach zorientowałem się, że to NPC, no ale już nie było odwrotu dużo straciłem przez to zabójstwo? A i dziadek na wózku tylko powtarza, że ciemność we mnie jest za słaba czy coś takiego.

[Kirrin]

@ZygfrydQ, tak, chodziło o Demona Kuźni. Nazwy będę pisał po polsku, skoro taką masz wersję.

Niektóre przymierza skupiają się na obronie terytorium - są to np. przymierze Szczurów oraz to od dzwonu. Gdy jesteś w nich, zostajesz przywołany automatycznie.

Pół-kruk, którego zabiłeś to niestety kowal tworzący bronie z bossów. Spotkałeś już czarodzieja o podobnej profesji, ale kruk przerabia głównie dusze bossów z późnej części gry oraz z DLC.

Dziadek na wózku to lider przymierza Pielgrzymów Mroku. Musisz spotkać go trzy razy w trakcie gry, po czym przyjmie Cię do przymierza, co pozwoli Ci zwiedzić trzy niewielkie lokacje, co z kolei umożliwi walkę z opcjonalnym bossem.

Edytowano Październik 29, 2016 przez Kirrin

[ZygfrydQ]

Odnośnie nawiedzania innych - ale ja tylko do przymierza słońca należę, do innego nie.

Odnośnie kowala - hm, to lipa, faktycznie. Tym bardziej, że czarodziej to kiepskie ma te bronie. Ale ktoś pisał, że można NPC przywołać jakoś później jeszcze, więc może ogarnę temat i jeszcze jest coś do odratowania.

Obecnie dotarłem do tego rejonu gdzie jest masa pająków i chyba lekko utknąłem - to miejsce gdzie jest piaskowy lej. Jak stamtąd wyjść? Drzwi do ogniska są zamknięte, a żadnej innej drogi tam nie widzę (żeby się tam dostać, to w ogóle zeskoczyć musiałem przecież). Na razie w ruch poszła kość powrotu do ogniska, ale nie chce mi się wierzyć, że tak to twórcy rozwiązali, że to taki ślepy zaułek jakby.

[ZygfrydQ]

Zabiłem dużego pająka. Potem wróciłem się otworzyć wcześniej minione drzwi, do których teraz zdobyłem klucz. Zabiłem też tego typa, co to dał mi klucz do swojej kryjówki w zamian za pierścionek. Jedna ze skrzynek w kryjówce miała bombę, czyli on mnie też chciał zabić, świnia jedna.

Niestety nie wiem jak odblokować ognisko obok piaskowego leja, wyruszyłem więc do obszaru Pharrosa.

Jakieś rady, które drzwi warto otwierać, a które nie? Na razie zmarnowałem trzy kamienie na otwarcie tych wielkich drzwi w wodzie, za nimi była jakaś włócznia czy halabarda. Wydaje się spoko, pierwsza broń, która na +0 ma większe obrażenia niż mój miecz na +10.

No i znowu jakoś od czapy zostałem przyzwany do walki z jakimś innym graczem. Nie rozumiem, to przez to przymierze słońca? Jeszcze nie dość, że gościu miał mega lagi, które działały na jego korzyść (dwa razy się odturlałem, a on nagle mnie w plecy uderzył), to jeszcze okoliczne potwory, które najwyraźniej on wcześniej olał, atakowały tylko mnie. Summa summarum zabrakło mi minimum energii, żeby wyprowadzić na nim ostatni cios, dopadły mnie psy, pełne zatrucie, on uciekł się podleczyć, nie miałem już jak walczyć, bo po pas w wodzie byłem wolny + on atakował + psy atakowały + trucizna zżerała mi hp. Nie ogarniam tego systemu, ale chyba sobie opuszczę ten sojusz słońca, jeśli jedyne co z tego mam to losowe przyzywanie do atakowania innych graczy + potworów z ich świata (przy poprzednim przyzwaniu też musiałem borykać się z jakimiś szczurami).

Generalnie wydaje mi się, że zwiedziłem większość lokacji. W dużej, dwupoziomowej sali widzę drzwi-mgłę za przepaścią, ale nie jestem pewien jak się tam dostać. Przypuszczam, że musiałbym jakoś użyć kamieni pharrosa, ale nie wiem gdzie. Z resztą, i tak mi się skończyły, więc muszę jakichś poszukać. Chyba się wrócę do tych ruin, gdzie jest typ na wózku i gdzie zabiłem kruczą babeczkę.

I pytanie numer dwa - ktoś wie czy gdzieś mogę pofarmić klucze pharrosa i kukły człowieczeństwa? W jedynce mogłem sobie człowieczeństwo olewać i całą grę przechodzić solo, ale tutaj dość irytuje ten kurczący się pasek HP.

A i jeszcze mi się przypomniało - te monety zwiększające szczęście to jakiś czasowy buff, czy jak to działa? Nie mam tego dużo, więc nie chcę marnować tylko po to, żeby sobie sprawdzić.

Edytowano Październik 30, 2016 przez ZygfrydQ

[ZygfrydQ]

To akurat mały problem, żar ascezy odnawia ten licznik oraz potwory, które przestały się spawnować. Aczkolwiek z tego co czytałem, to kamień pharrosa wypada tylko (i to dość rzadko) z tych psów w bramie pharrosa. A widziałem ich tam może z 3-4, więc lipa.

[Kirrin]

@ZygfrydQ, to przywoływanie to chyba jednak przez Przymierze Szczurów. Przypomniałem sobie, jak ono działa. Gdy wędrujesz po lokacjach należących do tego przymierza (Wrota Pharrosa i Grobowiec Świętych), to jako intruz jesteś przywoływany do świata obrońcy, a on może sobie tam na Ciebie różne pułapki zastawić. Tak to działa. Przymierze Słońca nie ma z tym nic wspólnego. Dodatkowo, jeśli jesteś w przymierzu Szczurów, to potwory w tych lokacjach nie atakują Cię.

Tak, monety to czasowy buff do szansy na drop.

[ZygfrydQ]

Dotarłem do krypt.

Na razie co mnie zastanawia:

Jak wyłączyć dzwon gdy idę tym ostatnim szerokim korytarzem? Tam co chwilę te denerwujące duchy się pojawiają.

Warto iść z pochodnią do tego typa, co to tak nie lubi światła? Wszystkie znaki na niebie i ziemi sugerują, że owszem, ale jakoś mam wątpliwości czy to nie trolling.

Odkryłem, że mam w ekwipunku klucz nieuciszonego (albo jakoś tak). Czy on zniknie, jeśli pójdę otworzyć nim drzwi na szczycie wieży? Warto? Bo jak na razie to jest dla mnie najfajniejszy (najszybszy z ciężkich) miecz, do tego obrażenia ma wcale niezłe. Wadą jest tylko to, że nie mogę go ulepszać

A i swoją drogą - w podróży widzę, że niektóre lokacje stały się dla mnie chyba niedostępne? Znaczy się, widzę sporo lokacji jakby za mgłą, a w nazwie jest tylko "???". Czyli co, po dojściu do zamku gra mi blokuje niektóre lokacje?

[Kirrin]

@ZygfrydQChodzi o korytarz do bossa? Pod schodami jest małe pomieszczenie z dzwonem i nieumarłym, który weń dzwoni.

Nie idź do Agdayne z pochodnią, bo on i jego kompani obrócą się przeciwko tobie, stracisz kupca.

Tak, miecz-klucz zniknie. Czy warto otwierać? Zakończysz questa na uwolnienie wszystkich Milfanito, dostaniesz dostęp do małego fragmentu Kaplicy Amany (np. do ołtarza, który przywraca Ci formę człowieka, ale tylko gdy nie masz żadnych kukieł). Nie ma tam nic specjalnie ciekawego, jeśli miecz Ci pasuje to go zatrzymaj.

"Szare" obrazki na ekranie podróży to lokacje, których jeszcze nie odkryłeś. Coś takiego pojawia się bodajże po dostaniu się do Zamku Drangleic. Do dla Ciebie taka informacja, ile odrębnych lokacji Ci pozostało. Możesz również przejrzeć zakładki miejsc już odkrytych, bo w podobny sposób zaznaczą się tam ogniska, jeśli jakieś pominąłeś.

[Scorpix]

Nie wiem też czy o tym ktoś Ci już mówił, ale

NIE zużywaj Dusz Olbrzymów. Bez nich jeden z bossów stanie się praktycznie nie do pokonania, a jest ważny fabularnie.

Co do korytarza i dzwonów to możesz spróbować mojej taktyki. Trzymać się cały czas prawej ściany, szybko ominąć DragonCieci i wejść we mgłę.

 

[ZygfrydQ]

Co do dusz bossów, to mam nauczkę z poprzedniej części i na razie wszystkie trzymam. Nie wiem w sumie po co, bo większość broni jakie mogę za to kupić u kupca-maga jest dość badziewne, więc... Aczkolwiek irytuje mnie trochę, że w sumie nie mam żadnego drugiego miecza i jak ten mój główny (krótki miecz +10) jest mocno uszkodzony, to muszę na szybko przełączać się na jakieś badziewie (obecnie albo na zardzewiały miecz +1 albo właśnie na ten klucz). Swoją drogą, czy prędkość ataku danym mieczem jest jakoś 'modyfikowalna' i zależna od moich statystyk (np. zależna od stosunku wymagań miecza do moich statystyk, albo wagi do udźwigu) czy może jest to stała przypisana do broni?

[ZygfrydQ]

Tego króla-zombie, który krąży po swoim grobowcu nie da się zabić, nie?

Poszedłem za drzwi wymagające znaku króla w kniei gigantów, ale tam nic nie ma, poza nieruchomym drzewem-gigantem. Coś przegapiłem?

Ktoś może mi podpowiedzieć gdzie teraz powinienem iść? Nie pamiętam gdzie były drugie drzwi wymagające znaku króla.

[Nessill]

Można go zabić ale tylko z Duszami Olbrzymów, albo od razu po pokonaniu Velstadta ale wtedy masz tylko jedną szansę(nie wiem czy ten sposób działa z obecną wersją gry).

Edytowano Listopad 1, 2016 przez Nessill

[ZygfrydQ]

Ale jak z tymi duszami? W sensie, jak będę miał ich X, to mam tam wrócić i zacząć go okładać? Po walce z bossem próbowałem dłuższą chwile uderzać w króla, ale nie wywoływało to żadnego efektu - nie było paska hp, on nie reagował, nic się nie działo.

[Nessill]

Mogłeś tylko i wyłącznie walczyć z nim od razu po walce z poprzednim bossem, teraz uzbieraj z 5 Dusz Olbrzymów i wtedy jego obrona odpowiednio się zmniejszy, co poskutkuje tym iż zaczniesz zadawać mu obrażenia a on stanie się wrogo nastawiony. 

[Scorpix]

Ogólnie on ma 99% redukcji twoich obrażeń bez dusz, więc okładanie go bez nich jest powiedzmy... trochę bezcelowe. Z każdą duszą jego ochrona spada o 15%, więc będzie miał maksymalnie 0% redukcji obrażeń (dusz jest 5).

Jak masz pieczęć króla to możesz wrócić do tego bajorka, gdzie śpiewają, bo za Dragonriderem są ukryte drzwi, które można otworzyć, a za nimi znajdziesz ciekawe rzeczy związane z lore.

Teraz musisz iść w stronę Aldia Keep.

 

[ZygfrydQ]

A skąd brać te dusze olbrzymów? To jacyś specjalni bossowie na późniejszym etapie gry?

Obecnie odwiedzam wcześniejsze lokacje i szukam co ominąłem. Trafiłem na przykład do zatoki ze statkiem, ale w sumie nic ciekawego tam nie znalazłem (poza drugim wejściem do Bastille). Odwiedziłem też tego typka, co to mówi, że może wybaczyć mi moje grzechy. Poprzednim razem jak go odwiedziłem to nie chciał nic, a teraz 134000 dusz. O co z tym chodzi? Byłem u niego za pierwszym razem po zabiciu dwóch czy trzech NPC, więc wątpię, żeby nagle żądał za to hajsu.

Generalnie, według mapki podróży, ominąłem chyba kilka lokacji, chociaż też pewien nie jestem, bo może ich kolejność po prostu jest dziwna. No i ponoć w tym obszarze z posążkami-plujkami (tam, gdzie był boss składający się kawałków ludzi, a za nim wybuchające ognisko) to mi pokazuje, że mam jedno z dwóch ognisk odblokowane, ale nie wiem gdzie niby może być to drugie.

1 minutę temu, Scorpix napisał:

Teraz musisz iść w stronę Aldia Keep.

A gdzie to jest?

[Nessill]

Kojarzysz takie jakby drzewa w kształcie postaci? Te duże. to są właśnie Olbrzymy do, których będziesz musiał później "wejść" gdy zdobędziesz odpowiedni przedmiot. Juz nie pamiętam ale chyba teraz powinno się iść do puszczy cieni, do tego rozwidlenia i otworzyć wrota, za pomocą symbolu.

Edytowano Listopad 1, 2016 przez Nessill

[Abyss]

Dwóch olbrzymów jest też ukrytych po drodze do The Rotten (czy jak mu tam). Musisz tylko zeskoczyć w odpowiednim miejscu na niższą półkę skalną.  

[Scorpix]

2 godziny temu, ZygfrydQ napisał:

A gdzie to jest?

Pamiętasz ognisko w Shaded Woods to które jest na rozwidleniu 3 dróg. Tym razem idź prosto i napotkasz drzwi, które możesz otworzyć za pomocą symbolu króla. Za nimi jest Aldia's Keep.

Co do dusz olbrzymów:

- Boss na początku

- Opcjonalny boss w Dragon Shrine

- 2 olbrzymy ukryte w drodze do Rottena (dostaniesz jedną duszę). W pomieszczeniu z nimi będzie również klucz do DLC.

- 2 dusze ukryte w wizjach (później zobaczysz o co chodzi).

Posiadając je możesz iść walczyć z królem.

Jeśli ubijesz już wszystko w drodze do ostatniego obszaru - Throne of Want, to zacznij robić DLC. Najpierw Sunken (wejście przy Rottenie), potem Iron (wejście zaraz po Old Iron King), a na końcu Ivory (wejście za pomocą fontanny w pomieszczeniu, do którego uzyskuje się dostęp, gdy rozpali się wszystkie primal bonfire.

Klucze do nich znajdują się:

- Sunken: przy olbzymach w drodze do Rottenie

- Iron: w jarze z ognistymi salandrami w Knieji Olbrzymów

- Ivory: Zaraz po pierwszym ognisku w Zamku Drangleic (taki zamarznięty kwiatek).

Zdobycie 3 koron, a następnie pójście do odpowiedniego miejsca odblokuje specjalne zakończenie.

[ZygfrydQ]

Czekaj, to te kółka to też jest wejście do DLC? Myślałem, że tylko te fontanny. Tam gdzie mówisz (za kamiennymi drzwiami, otwarłem je kluczem, który był w skrzynce za tymi dwoma olbrzymami) był dziadzio na wózku, proponujący mi przystąpienie do bractwa mroku (odmówiłem, bo to pewnie czary, a ja magii nie ruszam jak na razie) i właśnie taki jakby kamienny krąg (poprzednie dwa razy tego dziadka spotkałem przy takich samych kamiennych kręgach).

No nic, tak czy siak, wybiorę się teraz do tego Aldia's Keep, zobaczymy co tam mnie czeka.

[Scorpix]

Tylko fontanny są wejściem do DLC. Kółka są to wejścia do specjalnych dungeonów. Kiedy je skończysz będziesz walczył z dodatkowym bossem.

Przedmiot do DLC leży gdzieś w jaskini z olbrzymami.

Edytowano Listopad 1, 2016 przez Scorpix

[ZygfrydQ]

A, rozumiem. To wrócę tam poszukac, bo znalazłem tylko klucz i pierścionek.

Obecnie szturmem przebiłem się przez ten korytarz z klatkami (chwała najemnikowi-tankowi, nie wiem co bym zrobił bez niego), potem załatwiłem smoka i dotarłem do doliny. Aczkolwiek teraz się wracam, bo ten korytarz miał jakieś boczne pomieszczenia, więc chciałbym zajrzeć co tam jest.

[Scorpix]

Oto przedmioty otwierające DLC:

http://darksouls2.wiki.fextralife.com/Dragon+Talon - bierzesz klucz, prosisz o drabinę na sam dół studni i dostajesz się do 3 skrzyń oraz ciała i tam będzie ten przedmiot.

http://darksouls2.wiki.fextralife.com/Heavy+Iron+Key - ten był już omawiany

http://darksouls2.wiki.fextralife.com/Frozen+Flower

Powyższe przedmioty dadzą Ci dostęp do poszczególnych DLC.

Edytowano Listopad 1, 2016 przez Scorpix

[ZygfrydQ]

Chyba przeszedłem całe Aldia's Keep (mało zawału nie dostałem jak ten kościany smok zaczął się ruszać). Dotarłem do smoczego obszaru - skorzystałem z liny, żeby szybciej dostać się do zamku. Tam poubijałem dużych rycerzy (ci pomniejsi mnie ignorowali - to dlatego, że mam to piórko czy dlatego, że mam przymierze słońca? Jak przyzwałem bota do pomocy, to mnie atakowali). Dobiegłem do wielkiego smoka na końcu, on podczas rozmowy dał mi jakiś przedmiot i tyle. Co teraz? Wrócić do obszaru z mostami i poubijać te mniejsze smoki (widziałem na pewno dwa)? Iść już do DLC? Nie wiem w sumie gdzie powinienem się kierować.

[MagickStalker]

Teraz wracasz do ogniska w tej pierwszej miejscówce, tam gdzie spotkałeś tą dziwną handlarkę z kluczem do kowala. Drabiną w dół, po mostku na drugą stronę, ring ubierasz i otwierasz drzwi. Dzięki itemkowi od smoka możesz wchodzisz we wspomnienia gigantów (drzewa). Polecam odporność na ogień w tym konkretnym wspomnieniu.