Skocz do zawartości
org

Dyski twarde, SSD, nośniki przenośne

Polecane posty

Mógłby mi ktoś udzielić szczegółowych odpowiedzi na temat dysków SSD? Otóż mam od wakacji dysk SSD Samsung 840 EVO 250GB, moja wiedza na temat SSD wygląda mniej więcej tak: Wiem, że jest dużo szybszy od HDD, nie ma części mechanicznych przez co jest niesłyszalny oraz jest odporniejszy na wstrząsy. Dobrze jest postawić na nim system. I bardziej wymagające gry dla szybszego ich uruchamiania. Po przeczytaniu paru artykułów zacząłem się zastanawiać:

1. Czy jest jakiś dobry, sprawdzony, godny zaufania program do (tu sam nie wiem jak to nazwać bardziej diagnozy czy może poznania szczegółów na temat mojego dysku)?

2. Na ile wystarcza dysk SSD? A konkretnie mój. W sensie ile łącznie GB/TB mogę na nim zapisać?

3. Czy w ogóle, jako osoba, która używa komputera do gier i ew. do Office'a, jestem w stanie osiągnąć ten limit w mniej niż 3-4 lata?

4. Czytałem, że jest jakiś limit zapisu komórek oraz że Samsung stosuje mniej żywotne pamięci w swoich dyskach - czy to prawda?

5. No i na koniec, jeśli "zużyję" dysk SSD to co wtedy? Stracę wszystko co na nim mam?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Najprościej sprawdzać po prostu parametry SMART, programem typu np. CrystalDiskInfo czy nawet Samsung Magician.

2. Samsung nie podaje oficjalnie ile TB danych można zapisać na tym dysku. To Cię może zaciekawić: http://ssdendurancetest.com/ssd-endurance-test-report/Samsung-840-EVO-120 (*)

3. Zdecydowanie nie.

4. Tak, i tak - w 840 EVO (i paru innych) są mniej trwałe (w teorii) kości TLC. TLC trafiają tylko do najtańszych dysków, reszta ma np. MLC. Ale nadal nie ma się czym martwić jeśli chodzi o żywotność.

5. Zaczną się pojawiać coś w stylu bad sectorów (jak na HDD) - po osiągnięciu limitu dana komórka nie będzie mogła być już więcej zapisana i przestanie być używana. Jej rolę przejmie komórka z rezerwy (dysk ma zarezerwowane miejsce właśnie na zastąpienie zużytych komórek). Dopóki zapas się nie skończy to nie dzieje się właściwie nic. Potem mogą się zacząć ogólnego rodzaju kłopoty z dostępem do danych, stabilnością, itd. Sam limit nie powinien spowodować nagłego uszkodzenia się dysku w stopniu, w którym nie będzie już w ogóle możliwy do użycia.

(*) Wykresy dotyczące osiąganych transferów na tej stronie nie wyglądają za ciekawie, ale pewnie były robione jeszcze na starym firmware. Pierwsze firmware dla tych dysków miały błąd który powodował stopniowe pogarszanie się wydajności. Całkiem niedawno zostało to poprawione.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niedawno kupiłem sobie komputer który ma dwa dyski - jeden SSD i drugi HDD. Czytałem gdzieś, że gry warto instalować na SSD bo chodzą szybciej (mam PC do gier właśnie). Czy rzeczywiście tak jest, czy może lepiej instalować gry na HDD żeby nie zużyć SSD?

NIgdy nie miałem SSD ale słyszałem że one mają ograniczoną żywotność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jaką masz pojemność tego SSD. Gry się teraz rozrastają i zapchanie 128GB potrwa chwilkę. SSD przyśpiesza operacje na dysku (szczególnie na małych plikach) więc na pewno wystartujesz grę szybciej i skrócisz czasy ładowania. Jeśli gra doczytuje się w tle to zysk może nie być zbyt duży. Gdzieś kiedyś czytałem test, wiec jak poszukasz to się w necie znajdzie :)

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam zamiar w ciągu paru tygodni kupić dysk SSD

Konkretnie: http://www.x-kom.pl/...d-m500-7mm.html

I tu moje pytanie. Obecnie na partycji stricte systemowej mam 50gb.

Pozostawi mi to ok 50-60 na dysku SSD.

Co warto na nim trzymać?

Programy do czyszczenia pc (regcleaner, ccleaner)?

Komunikacyjne(teamspeak, skype, teamviewer)?

Antywirusa?

Przeglądarki?

Programy takie jak Steam, orgin, uplay overwolf lub curse (z zapisem gier na HDD)?

Photoshopa?(Z trzymaniem grafik nad którymi się pracuje na SSD)

Czy zainstalowanie MMO (konkretnie Runes of Magic i ArcheAge) ma szanse polepszyć jakoś rozgrywkę w inny sposób niż przyspieszenie ekranów wczytywania?

Wybaczcie za sporo przykładów, ale chciałem rozpatrzyć konkrety, a nie tylko ogólną zasadę.

System windows 7

ram 8gb ddr3

obecny dysk WDC WD5000AAKX-001CA0 ATA Device

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim należy tam umieścić programy z których często korzystasz, i których szybkość działania ma znaczenie. No i programy, które się uruchamiają przy starcie systemu.

Gry też można spróbować, powinno to polepszyć działanie gier które sporo danych wczytują z dysku, ale nie spodziewaj się większych różnic w tej kwestii.

Zamiast M500 proponowałbym kupić MX100 (to następca M500) lub Plextor M6S.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minimalnie drożej jest nowszy, szybszy i nieco większy MX100.

Inna sprawa, że można pomyśleć o wersji 256GB, która jest nieco szybsza, bardziej opłacalna i zmieści dużo więcej danych, no ale wybór zależy od budżetu.

Programy do czyszczenia pc (regcleaner, ccleaner)?

Komunikacyjne(teamspeak, skype, teamviewer)?

Antywirusa?

Przeglądarki?

Od takich programów bym zaczął - nie zajmują one zbyt wiele, a zazwyczaj wykonują sporo operacji na dysku, zwłaszcza przy uruchamianiu.
Programy takie jak Steam, orgin, uplay overwolf lub curse (z zapisem gier na HDD)?
Trzy pierwsze zajmują u mnie łącznie <800MB, więc i tutaj nie widzę problemu z trzymaniem ich na SSD.

Chociaż w sumie chyba nie wykonują zbyt wielu operacji na dysku.

Czy zainstalowanie MMO (konkretnie Runes of Magic i ArcheAge) ma szanse polepszyć jakoś rozgrywkę w inny sposób niż przyspieszenie ekranów wczytywania?
Zależy, czy konkretna gra doczytuje coś na bieżąco z dysku (co samo w sobie niezbyt dobrze świadczy to o jej zaprojektowaniu). O ile dobrze pamiętam, to do takich gier należy World of Tanks, może inne MMO mają podobnie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Curse i tak nie powinien się instalować gdzieś indziej niż w domyślnym katalogu użytkownika.

Co do MMO - im więcej danych pobieranych jest z dysku i im większa jest ich fragmentacja, tym większy jest sens jego zainstalowania na SSD. Czytaj: jeśli MMO korzysta z addonów lub/i wczytuje dużo danych to warto.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co warto 6666d6666na nim trzymać?

Aplikacje, w których ważna jest szybkość zapisu i odczytu. Czyli programy do obróbki video, niektóre gry itp.

Programy do czyszczenia pc (regcleaner, ccleaner)?

Tego typu programów w ogóle nie warto trzymać.

Komunikacyjne(teamspeak, skype, teamviewer)?

Nie ma wpływu na wydajność. Jedynie na czas wczytywania. Z tego powodu nie warto miejsca tracić, którego i tak jest mało.

Antywirusa?

Tak, ale bardziej z przyczyn bezpieczeństwa niż wydajnościowych. Po prostu antywirus dodaje trochę usług oraz sterowników przy instalacji. Jeśli partycja, na której jest zainstalowany się wywali, to możesz mieć problemy ze stabilną pracą systemu. W kwestii wydajności będzie to miało wpływ na szybkość ładowania się systemu i w sumie tyle.

Przeglądarki?

Samo umieszczenie przeglądarek nic nie da, bo one trzymają cache i inne dane w profilu użytkownika. Umieszczenie ich na dysku SSD może sprawić, że szybciej się załadują, ale tak naprawdę zysk z tego niewielki.

Programy takie jak Steam, orgin, uplay

Same klienty nie wymagają dużo od dysku, by działać sprawnie, ale niektóre gry już warto umieścić na SSD.

overwolf lub curse (z zapisem gier na HDD)?

Tak jak z przeglądarkami - nieważne gdzie te programy są, ale gdzie zapisują dane.

Photoshopa?(Z trzymaniem grafik nad którymi się pracuje na SSD)

Ma to sens, choć zależy też trochę od stopnia skomplikowania projektów.

Czy zainstalowanie MMO (konkretnie Runes of Magic i ArcheAge) ma szanse polepszyć jakoś rozgrywkę w inny sposób niż przyspieszenie ekranów wczytywania?

Większość obecnych gier wstępnie ładuje potrzebne dane do pamięci i nie doczytuje większej ilości danych z dysku podczas rozgrywki. Z tego powodu zysk w nich jest niewielki. Ale są wyjątki, które jednak to robią. Niestety nie wiem jak to jest w przypadku dwóch wymienionych gier.

I skoro była mowa o profilu użytkownika - potrafi się on dosyć mocno rozrastać, z tego powodu warto pomyśleć, czy nie przenieść go na inny - większy dysk.

Edytowano przez Sevard
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie co do wyłączenia indeksowania plików na SSD. Wyłączanie tego rzeczywiście jest ważne? Czy wpływa jakoś istotnie na wykorzystanie dysku? Bez indeksowania nie działa przydatna systemowa wyszukiwarka plików i z tego powodu ponownie zezwoliłem na indeksowanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porządne dyski SSD potrafią wytrzymać dużo dłużej, niż twierdzą ich twórcy. Zresztą nawet przeciętny dysk SSD przy normalnym użytkowaniu i włączonym indeksowaniu powinien wytrwać parę lat.

Jeśli boisz się, że indeksowanie znacząco wpłynie na żywotność dysku, to zawsze możesz przenieść indeks na inny dysk.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie co do wyłączenia indeksowania plików na SSD. Wyłączanie tego rzeczywiście jest ważne?

Ważne nie, ale jak najbardziej celowe. Indeksacja nie tyle umożliwia wyszukiwanie plików co przyśpiesza ich znajdowanie. W przypadku SSD nie ma ona sensu bo szybkość wyszukiwania nie jest ograniczona konstrukcją dysku, a dostęp do plików niemal natychmiastowy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niespecjalnie mi się chce tłumaczyć jak działa indeksowanie w Windowsie, ale nie tak jak myślisz. Indeks nie przyspiesza znajdowania fizycznego położenia pliku na dysku, a logiczne. W bardzo dużym uproszczeniu można go sobie wyobrazić jako mapę:

słowo kluczowe -> lista plików, dokumentów, maili itp.;

przy czym indeks jest budowany nie tylko o nazwy, ale również zawartość.

Żeby to zobrazować. Załóżmy, że mamy plik:

c:\users\użyszkodnik\pampampam\boomboom.txt z zawartością

mama tata babcia dziadek

I teraz załóżmy, że chcemy wyszukać wszystkie pliki, które zawierają słowo dziadek w nazwie lub zawartości.

Z wyłączonym indeksem musimy przeglądać każdy plik na dysku po kolei - nawet jeśli ograniczymy się do plików tekstowych w określonej lokalizacji, to będzie tego trochę. Przez co przy dużej ilości plików na dysku znalezienie pliku może zająć trochę czasu.

I teraz ta sama sytuacja z włączonym indeksem - przeszukujemy indeks po słowach kluczowych. Znajdujemy tam słowo dziadek i widzimy, że znajduje się ono w pliku

c:\users\użyszkodnik\pampampam\boomboom.txt
Koniec. Nie musimy przeglądać żadnych dodatkowych plików, a sama operacja wyszukiwania zajęła w pesymistycznym wariancie parę sekund.

Czyli inaczej - nie chodzi o czas dostępu do plików, a o czas, który byłby potrzebny na ich przejrzenie. Na dysku SSD trwa to zauważalnie krócej niż na HDD, ale jednak trwa.

Indeksowania nie wyłącza się ze względów wydajnościowych, bo dobrze zbudowany indeks naprawdę mocno przyspiesza wyszukiwanie na każdym dysku, ale dlatego, że usługa indeksowania działa cały czas w tle i wykonuje bardzo dużo operacji zapisu, a jak wiadomo dyski SSD tego nie lubią. Proste rozwiązanie jest takie, żeby ograniczyć indeksowania tylko do miejsc, w których mogą znajdować się interesujące nas pliki lub po prostu można przenieść indeks na inną partycję. Wyłączenie indeksowania ma sens tylko wtedy, gdy ktoś nie korzysta z wyszukiwarki, wtedy można to spokojnie wyłączyć, bo i tak się nie przyda.

Edytowano przez Sevard
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli indeksowanie umożliwia a nie przyspiesza wyszukiwanie (przez wyszukiwarkę) . Bez indeksowania wyszukiwarka nie dawała mi żadnych wyników. Powiedzmy że wiem że gdzieś na dysku mam plik o nazwie "ważnydokument" ale nie mam pojęcia gdzie to bez włączonego indeksowania zostaje mi tylko przeszukiwanie każdego możliwego folderu po kolei, zgadza się?

Jeśli boisz się, że indeksowanie znacząco wpłynie na żywotność dysku, to zawsze możesz przenieść indeks na inny dysk.

Ogólnie jest to CrucialMX100 256gb. Moje potrzeby na miejsce na dane są na tyle małe że jeszcze mam na nim sporo miejsca mimo że używam go już z pół roku, a na starym, nie będącym w idealnym stanie HDD o takim samym rozmiarze mam praktycznie tylko i wyłącznie muzykę, dosłownie wszystko inne jest na SSD- system, wszystkie programy, gry, dokumenty. Jeżeli muszę coś wyszukać to na SSD a nie na HDD.

Piszesz że mogę przenieść indeks na inny dysk. Powiedzmy że do SSD należą partycje C i D, do HDD E. Wiem że mogę wyłączyć indeksowanie na C i D a zostawić na E. Ale wtedy nie będzie działała wyszukiwarka na C i D czyli na moim głównym dysku. Szukam i nic nie mogę znaleźć o wspomnianej możliwości przeniesienia indeksu na HDD, jest w ogóle możliwość przeniesienia indeksu z jednego dysku na drugi tak żeby wyszukiwarka działała na wszystkich?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli indeksowanie umożliwia a nie przyspiesza wyszukiwanie (przez wyszukiwarkę) . Bez indeksowania wyszukiwarka nie dawała mi żadnych wyników. Powiedzmy że wiem że gdzieś na dysku mam plik o nazwie "ważnydokument" ale nie mam pojęcia gdzie to bez włączonego indeksowania zostaje mi tylko przeszukiwanie każdego możliwego folderu po kolei, zgadza się?

Nie musisz koniecznie Ty, może wyszukiwarka. Bez indeksu jednak programy wyszukujące muszą po kolei przejrzeć każdy plik, a to zajmuje czas.

Powiedzmy tak - indeks można porównać do indeksu słów kluczowych w książce. Poszczególne strony to pliki. Jeśli nie masz indeksu, to żeby znaleźć każdą stronę, na której występuje dane słowo, musisz po kolei przeszukać każdą stronę. Jeśli masz indeks, to wiesz na których stronach musisz szukać. W tym momencie SSD daje Ci tyle, że masz numer strony, więc możesz od razu otworzyć właściwą stronę i ją sprawdzić. Na dysku HDD najpierw musisz jeszcze fizycznie znaleźć tę stronę, ale wiesz już przynajmniej gdzie jej mniej więcej szukać.

Ogólnie jest to CrucialMX100 256gb.

Czyli wielka niewiadoma, bo to jeden z pierwszych dysków produkowanych w procesie 16nm (wersja 128GB była zrobiona w procesie 20nm, podobnie jak wcześniejsze serie dysków). Na tyle, na ile się orientuję, to nawet Micron (producent tych dysków) nie jest w stanie stwierdzić ile one potrafią wytrzymać.

Co do przenoszenia indeksu, to patrz wyżej. Po zakończeniu przenoszenia dobrze jest przebudować indeks.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Micron podaje przewidywany limit (72TB), ale i przyznaje, że to wróżenie z fusów. Nie dlatego, że jakoś mocno na nich oszczędzili, ale dlatego, że użyto w nich nowego procesu technologicznego i nie ma jeszcze wiarygodnych danych na ten temat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...