Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RoZy

Spore

Polecane posty

Jakiś czas temu (powodowany wakacyjną nudą) odpaliłem sobie Spore'a po raz drugi. Kiedyś już grałem, doszedłem do fazy kosmicznej i jak się tam zacząłem nudzić, to ziewnąłem tak, że mi niemal górna część głowy odpadła.

Odpaliłem ją więc z nastawieniem, że przejdę sobie fazę komórki i będę zadowolony, bo to najfajniejsze co mnie w grze czeka. No i tak też zrobiłem i ani się obejrzałem a był wieczór. Gra przykuła mnie do monitora na cały dzień! Mało tego. Następnego dnia do niej wróciłem. Odkryłem jak się można świetnie bawić w fazie kosmicznej. Pal sześć malowanie planet i układanie na nich kwiatowych wzorków. Eksploracja kosmosu, kierowanie ewolucją stworzeń na planetach, urastanie do rangi potęgi na skalę galaktyczną. Tym jednak co mnie najbardziej ubawiło była wyprawa do centrum galaktyki. Niestety nie dotarłem aż tam, gdyż zasięg lotu zmniejsza się w miarę zbliżania tam, ale dreszczyk emocji jaki towarzyszył ucieczce przed flotą Groksów, potem pałętanie się po galaktyce, nie mogąc wrócić do domu i zarabianie kasy na energię i naprawę ze znajdowania artefaktów, wlatywanie w czarne dziury na chybił trafił, w nadziei, że ta w końcu mnie zaprowadzi do domu. Miodzio. Czułem się jak pilot Pirx :laugh:

Na pewno jeszcze wrócę do Spore'a, choćby po to, by przekonać się co mnie czeka w centrum galaktyki. I odkryć Błękitną Planetę, bo jest takie osiągnięcie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł na grę Spore jest bardzo dobry aczkolwiek nie wykorzystany w pełni. Przypomina mi to trochę MMORPG pomieszane z czymś tak jeszcze jednak to nie jest świtna gra. Można by rzec że nudzi się w bardzo krótkim czasie tak samo jak The Sims. Gra ciekawa ale szybko się nudzi. Co mi się najbardziej spodobało w Spore to to że budujemy własną bazę pojazdy oraz stworki. ;]

@up Zgadzam się. Tylko ja w prównaniu do kolegi wyżej pokładałem wielkie nadzieje na tą grę. Pamiętam moje rozczarowanie kiedy włączyłem Nowa gra oraz słowa " Co TO Ku**a jest?!" :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam SPORE nigdy nie zawiódł. Powiem szczerze że pomimo wielu zapowiedzi w CDA nie do końca wiedziałem co to ma być... Takie simsy? (myślałem) Ale pozytywnie się zaskoczyłem, duża frajda z wszystkich faz jaką otrzymałem sprawiła, że wszystkim kolegom odrazu mówiłem: gra 10/10. Jednak tak grając i grając w faze kosmosu, która nadzeszła wg mnie za szybko, zaczęło mi się nudzić... Jak to w życiu bywa porzuciłem tytuł na 2 tydz. poczym do niego wróciłem zdobywając ostatnią oznake "wszechmocnego", spotykając przetajemniczych "groksów" i odwiedziłem

centrum galaktyki

. Jedyny minus tej produkcji to... za szybkie urozmaicanie zabawy by na końcu zostawić monotonię... Chociaż owszem też można wtedy zrobić własne planety, odkryć mityczną naszą planete (o której ja nic nie wiem jak do tej pory nie znalazłem jej), i wiele easter eggów poszukać, w tym i artefakty z przeróżnych kolekcji itd. Monotonia ale zróżnicowana, jednak by do tej różnorodnosci dojść, trzeba poświęcic pare godzin na sojusze, handel, itp. ogólnie rzecz biorąc, zbyt długa droga do tej różnorodnośći. Takie moje zdanie kto się nie zgadza to... nic mu nie zrobie bo tez swoje zdanie ma...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa. Spore. Pokładałem w tej grze wielkie nadzieje, nie powiem. Ale zawiodłem się. I to bardzo. Cóż powiedziałbym że faza komórki jeszcze ujdzie potem faza stwora podobała mi się najbardziej z całej gry, faza plemienia też była fajna ale cóż .... miałem nadzieje na jakiś innowacyjny pomysł a oni zrobili po prostu z gierki strategie. O fazie cywilizacji już w ogóle nie mówię bo to totalna klapa i beznadziejny pomysł. Faza cywilizacji, skoro już oparta na strategi to powinna wyglądać całkowicie inaczej. Mniej więcej jak każda strategia wygląda. Czyli budujesz bazę ( tutaj masz ją od razu i to jeszcze z murami ... ), budujesz jednostki i podbijasz innych. Według mnie pomysł z podziałem na gospodarkę, religię oraz wojskowość jest totalnie pomylona. Faza kosmosu. Eh. Powiem tak. Dwie godziny zabawy a reszta to już monotonia...

Cóż pomysłowi daje 10/10 a samej grze ... No dobra będę łaskawy. 5 +/10 a plus za dużo części do kreowania stwora.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam strasznie chciałem zdobyć ta gre jak najszybciej ale coż starsi mnie zawiedli gdyż nie zgodzili sie na wypłacenie mi mojego ciezko odkladnego kieszonkowego ponieważ ni chcą zebym wydal go na jakies badziewie.No więc polazlem do kumpla ktory kupil ta gre mies wczesniej pogralem 3 godzinki i mi się znudzilo.Zasmuciło mnie to że tak fajnie zapowiadająca sie gra tak marnie skonczyla.Tera juz namowiłem starych i za tydz lece po Blod&Mouiten*

*Nie wiem czy poprawnie to napisalem =)pozdr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem przyjemna gierka, ale większość czasu gra się tylko w fazie kosmosu :( Możemy sobie jedynie przedłużyć fazę stwora by pozbierać dodatkowe materiały do tworzenia swojego potworka. Resztę dosyć szybko się przechodzi.

A co do Monster: Miej trochę szacunku do rodziców.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że ta gra jest taka... "dziecinna" (?). Szkoda, że to nie jest poważna gra o ewolucji i podboju kosmosu. Kto to wymyślił, że jednym statkiem można podbić całą galaktykę (!)? I dlaczego nie można budować miast (które wyglądają jak piaskownice dla dzieci) pod wodą (przyszłość - co zrobić). Tak się cieszyłem z tej gry (nareszcie galaktyka jest moja), a tu taka nispodzianka. Gra jest do kitu! Nawet 4-latki nie chcą w nią grać mówiąc: "Bo to dla dzieci jest, Mamo!" Ta gra jest okropna, nudna i mało wymagająca (od naszej głowy). I jeszcze ten DRM... :klnie:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się baardzo zawiodłem na tej grze ;/. Jedno słowo określa tą grę: NUUUDA. Praktycznie robimy cały czas to samo z tą różnicą że kierujemy jednym stworem lub plemieniem lub cywilizacją. Wyjątek to faza komórki i faza kosmosu. Przejście gry od fazy komórki do fazy kosmosu zajęło mi niecałe 2 godziny. Na dodatek ta gra jest za prosta! Kilkoma pojazdami i łódkami rozwaliłem wszystkich w fazie cywilizacji! Wydałem na Spore 160zł i żałuję tego, bo za tą cenę mógłbym mieć conajmniej 2 dobre gierki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faza komórki nie jest zła. Taka minigerka jak Quake. Plemienia troch nie wykorzystuje potencjału i pomysłu. Cywilizacji tak samo. Za mało budynków i trochę za krótka. A faza kosmosu. No cóż nie widzę dużo minusów. Duży obszar gry. Tylko jak mówiłem wcześniej brakuje mi trochę walki albo jakiś pożądanych wojen(więcej statków mogło by lecieć z tobą i na odwrót)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To z kolei dla mnie właśnie faza komórki jest... głupia. Tylko pływasz i wcinasz żarło. Faza stwora jest dla mnie chyba najlepsza. Faza plemienia dla mnie za prosta. Faza cywilizacji... w miarę, w miarę, natomiast faza kosmosu jest, jakby to rzec, monotonna. Gra w Spore ma sens po zainstalowaniu dodatku Kosmiczne Przygody.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie z kolei rozczarowala faza kosmosu. Zamiast odkrywac nowe swiaty, budowac kolonie, co chwila bylem odwolywany alarmem: a to ktos mi zaatakowal planete, a to gdzies trzeba wylapac chore zwierzeta. Na dluzsza mete irytujace.

Za to mozliwosci tworzenia stworkow, budynkow czy pojazdow rewelacyjne, dla mnie to doskonala zabawa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spore to gra do przejścia maksymalnie dwa razy. Później zostaje tylko projektowanie budynków, stworków etc. Fajnie było aż do fazy kosmosu, która jest koszmarnie męcząca. Zrób coś tu, zrób coś tam. Jak dla mnie największy fun to faza komórki, takie pływanie i zjadanie tego, co się da może się wydawać głupie, ale sprawia dużo frajdy. Edytor - super. Gameplay - z czasem coraz gorzej, z apogeum w fazie kosmosu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faza kosmosu jest w moim mniemaniu nieatrakcyjna i (zgodzę się z przedmówcą) męcząca. Faza komórki jest sympatyczna i nie mam do niej zastrzeżeń. Faza stwora z kolei najbardziej mi przypadł do gustu, odkrywanie nowych ulepszeń, "prymitywna dyplomacja" lub zabijanie, fajnie się biegało swoim Sporkiem, heh. Faza plemienna i cywilizacji są przyjemne, ale można było je lepiej wykonać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja akurat do fazy komórki mam zastrzeżenie. Niezależnie ile razy ją grać i na jakiej planecie pozostałe komórkowce są dokładnie te same. Moim zdaniem jest to co najmniej dziwne. Gra mogłaby chociaż wykorzystywać komórki innych graczy z tego samego komputera. Tak więc faza komórki jest za każdym razem taka sama.

Faza kosmosu na początku jest fajna a potem faktycznie piekielnie nużąca. Natomiast przed którymś patchem co chwila dostawało się komunikat, że np. piraci atakują twoją planetę matkę albo kolonię po drugiej stronie imperium. Było to upierdliwe do przesady.

Choć muszę przyznać, że fazę kosmosu znacznie urozmaica dodatek "Kosmiczne Misje". Edytor przygód to narzędzie o niesamowitych możliwościach i gracze błyskawicznie znaleźli dla niego zastosowania o jakich twórcom nawet się nie śniło (np. wstawianie stworków jako obiekty wykorzystując małego buga. Dawało to piękne posągi :) ). Szkoda że do wielu przygód zręcznościowych miałem za słaby komputer :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem najciekawsze jest budowanie miasta i podboje lub przyjaźń z innymi. Ciekawa jest także faza plemienia, a na kosmosie się rozczarowałem. Myślałem, że będą jakieś epickie wojny UFO, a tu... latanie statkiem kosmicznym po czarnej mapie i odkrywanie planet, co specjalnie emocjonujące nie jest :/ .

Faza komórki NIE NADAJE SIĘ jako część gry; powinna to być dodatkowa minigierka, jak Fabryka Stworów, a jeśli już, to więcej możliwości i opcji.

Stworem bardzo ciekawie się gra, lecz jest to gra na krótszą metę, powinno się przydać więcej gatunków, etapów itp.

Nie najlepiej prezentuje się granie on-line. 90% stworów pochodzi z Maxis.

Kiepsko także z czasem gry, można przejść do fazy kosmosu w 10 godzin* (?) a potem gra szybko staje się nudna i monotonna.

A na koniec: grę bardzo polecam, ale najlepiej kupić na allegro za 50zł, bo więcej pieniędzy wydawać nie warto. Ale co ja tam wiem, moja opinia jest przecież niesłuszna ;-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...