Skocz do zawartości

Dota 2


Bethezer

Polecane posty

Techies to jest Tinker?

Ja z kolei nie lubię grać z graczami pokroju "tryhard". Czym się taki wyróżnia? Ano wbrew wszelkim prawom rozsądku, nurkuje do walki. Ginie hurtowo, bluzga i tak dalej.

I z tego co widzę, nowy przypływ gotówki już nieco zwolnił. A co do serwerów, czasem je szlag trafia, owszem.

@FaceDancer

Cóż można zrobić?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Który bohater to Techies? Czytam i nie wiem o kogo chodzi.

Czy ktoś wie może, czy przedmioty dające bonus do inteligencji dla Pożeracza Światów wpływają na jego ostateczną umiejętność?

I poza tym, odkrywam na nowo piękno Blink Daggera. O ile kiedyś jako Kunkka miałem często Lothara, a na Pożeraczu Force Staff, tak teraz te przedmioty poszły w odstawkę na rzecz Sztyletu. I coraz rzadziej buduję buty z bonusem do danego atrybutu, bo Phase Boots dobrze współgrają z tym przedmiotem. Jak sobie pomyślę, to kurcze, bardzo często go buduję na bohaterach którymi gram. Broodmother, Gondar, Kunkka. Ale jakbym go zbudował na Phantom Assassin, to by mnie chyba zjedli. W sumie, jeden już mnie zjadł za posiadanie Phase Boots jako Królowa Bólu. Tak, bo jedyne co ona potrzebuje, to zbędna szybkość ataku. A mały bonus do siły jej nie uratuje jak ją ktoś zaskoczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up Techies nie został dodany do 2. To jest znany bohater z Doty 1. Teemo z LoLa (ta mi się zdaje) troszeczkę przypomina Teechiesa.

Tak, wpływają. Im większy OD ma bonus do inteligencji tym lepiej. Dlatego lepiej pomijać na nim Aghanima i rushować coś z większym bonusem do inteligencji (sheepstick najlepiej).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że nie ma żadnych szans. Przeciwnicy są bardziej wyfarmieni, w walkach drużynowych nie możecie nic zrobić. Można próbować pchać wieże, ale to wszystko. To tak jakby próbować się odbić po grze z chorym układem na liniach. Taką grę właśnie miałem, kłótnia o środkową linię... Sromotna porażka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Hakkenem w drużynie da radę wygrać :v

Also, nieco poważniej, wszystko zależy od wrogów. Często zdarza się, że tak wyfarmiona drużyna zaczyna koksować i popełniać głupie błędy typu chodzenie solo, co przy minimalnej koordynacji pozwala wynik odwrócić świetnym comebackiem. Jeśli jednak grasz z randomami to nie ma co na to liczyć, w 110% przypadków ktoś w drużynie zaczyna marudzić, jęczeć i popłakiwać "gg guys retard team", przestając w ogóle się starać i niezawodnie oddając w ten sposób wygraną.

Morale jest potężną bronią - kiedyś graliśmy taki mecz, nastroje były ponure, obrywaliśmy mocno, aż coś pękło i przestaliśmy brać grę na poważnie. I odkuliśmy się i wygraliśmy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że na pubach można odrobić prawie wszystko. Ostatnio wygrałem grę, gdzie przeciwnik w 15 minucie miał 15k golda przewagi i było 2-15 w killach, a nasz sniper miał 0/6.

http://dotabuff.com/matches/677864881 - link do tej gry.

W pubach po prostu prawie zawsze nie ma żadnego teamplayu i ludzie lubią "throwować" grę. Robią głupoty, więc da się odbrobić straty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z resztą nie liczy się tylko ilości killi - jeśli twoja drużyna będzie ganiać wroga po lesie, a w tym czasie Propeth zrobi wam raksy, to wy wygrywacie, mimo przewagi killi. Dlatego mnie denerwuje, jak ktoś sfailuje na pubie, z własnej winy, po czym, wciąż bardzo wcześnie, pisze "gg ff". Bo w zdecydowanej większości przypadków gdyby się zamknął i skupił na odrabianiu strat wynik można by spokojnie odwrócić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W postaci "haha i tak ich zjedziemy" i zacznynają tak tępo grać, że to głowa mała :P Ostatno w końcu, po 145 grach, ok 170h gry gram wszystkim co mi się napatoczy w końcu.. w końcu nie strach mi grać jakąś postacią z inteligencją czy coś podobnego a i Drow Ranger to świetna postać, tylko jak łatwo ją skontrować, jakiś slince/focus i jej nie ma :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że postacie jak Drowka lub Snajper są dość łatwe do zabicia. Trzeba ich po prostu non-stop zabijać, traktować jak hard carry. Bez itemów i mechanizmu ucieczki są łatwym mięskiem. I miałem gry, gdzie stałem po obydwu stronach barykady. Że przegrywałem, i koniec końców wygrałem i vice versa. Niemniej, jeśli early game jest schrzanione, to w większości to jest GG. Nie ma siły przepchać jakichkolwiek wież. Ostatnio trafiają mi się gry, gdzie całość jako zespół możemy wygrać ale zawsze trafi się ten jeden, który nie wie że lepiej spasować w early jeśli chodzi o kille, by w mid/late kosić. Pewno, jak kill jest 100% gwarantowany, to warto go mieć, ale to też trzeba wiedzieć, a widzę osoby które nurkują za kimś, kogo już nie ma jak zabić. Ale jedna gra która była, była wspaniała. Mieliśmy przeciwko sobie Alchemista, to też rzuciłem uwagą by ktoś wziął AA by go kontrować. To była jedna z niewielu gier publicznych gdzie nasz poziom współpracy był bardzo wysoki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że postacie jak Drowka lub Snajper są dość łatwe do zabicia. Trzeba ich po prostu non-stop zabijać, traktować jak hard carry. Bez itemów i mechanizmu ucieczki są łatwym mięskiem.

Wszystko jest bardzo sytuacyjne. Sniper ma piekielnie daleki zasięg ataku i spokojnie może sobie farmić z bezpiecznej odległości. Do tego co napisałeś potrzeba mieć ogarnięta drużynę albo dobrego gankera. Drowka nawet bez itemów potrafi dać w kość samym silencem, spowolnieniem i ulti.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, postanowiłem też spróbować nauczyć się grać w Dotę, mam już parę meczy za sobą ale jak na razie dostaje straszne baty (Riki jak z tym walczyć w ogóle pytajnik.gif). W związku z tym moje pytanie, czy znacie jakieś strony gdzie można znaleźć poradniki do postaci po polsku? Obczajałem http://www.dota2poradniki.pl ale tam trochę ubogo w treści, mi by się przydało coś bardziej szczegółowego, żeby wytłumaczyć po kolei co robić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poradniki masz w grze, no niestey nie po polsku. Co do Rikiego.. na początku puki jeszcze można to go zabijać ile wlezie potem ten piasek (nie znam nazwy, Dust of Apperance?) kupować albo stawiać wardy na linii (Sentry Ward) w dalszej grze jedna osoba nosi Gem of True Sight i pojechane, unikać jego dymu który powoduje Slince a On wtedy ma dużą przewagę i przede wszystkim grać przy nim ostrożnie aby go nie wykarmić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kinetic

A od siebie dorzucę, że pod karą autobana należy trzymać się cały czas frontem do tego ćwoka. Na póżniejszych poziomach bonus z jego backstaba to BÓL i UPOKORZENIE.

A jeżeli chodzi o poradniki, to stwierdzam z bólem, że spędziłem dobre 15h na szukaniu polskich poradników i powiem tak: będą jakieś, jak je napiszemy :X Do tego czasu polecam combo http://www.dotafire.com/ + Google Translate + oglądanie meczy na streamach. Tylko błagam, nie prosów, bo wtedy będziesz próbował grać lepiej niż jesteś w stanie :X Znajdź jakiegoś średnio rozgarniętego gracza :X

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę kolejnym żółtodziobem usiłującym unieprzyjemnić życie pr0som z DOTY. Teraz takie moje pytanie- otóż każda gra zawiera zestawy bohaterów, które są noobfriendly i takich, które nimi nie są. Tu rodzi się moje pytanie- kogo polecicie na początek? Próbowałem kiedyś grać Dragon Knight'em bodajże i szlag mnie trafił w połowie gry. Następnie- po ilu grach można zaczynać buszować i jakimi postaciami najlepiej? Ostatnie- ile czasu zajmuje ogarnięcie podstaw gry, ile kwesti troszkę bardziej zaawansowanych i czy można się przy tym dobrze bawić (czy jeśli komuś nie idzie to zaraz hejt ze strony zakompleksionych dzieciaków)?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoich początkach uczyłem się totalnych podstaw grając supportami. Najwięcej i najprzyjemniej mi się grało Crystal Maiden.

Oprócz tego polecam bajer, którego nie było jak ja zaczynałem, czyli "limited heroes". Paczka dwudziestu, bardziej noobfriendly postaci. Jak się nimi ograsz porządnie, to będziesz bardziej niż gotów na własne eksperymenty :) Przy czym na twoim miejscu na początek bym unikał postaci walczących wręcz, bo last hitowanie i przeżywanie nimi na początku jest IMHO znacznie trudniejsze niż dystansowcami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też niedawno zaczełem grać aktualnie 12 poziom mam i powiem ci że najbardziej no skillowe postacie to wraith king i bloodseeker/juggernaut ponieważ kosmiczny dmg łączą z przeżyciem a dla początkujących to jest najważniejsze (chyba). Tyko uwaga wraith king (subiektywne odczucie) jest przerażająco nudny fakt walisz kryty po 1000 masz 3.5k hp ale twoja rola ogranicza sie do naciśnięcia Q :) A juggernaut ma przefajne ulti, strasznie fajnie to wygląda jak goni cie 3 przeciwnikow po jungli a ty tylko R+Q i triple kill :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kinetic

Siłą Rikiego jest to, że jest non-stop niewidzialny póki nie jej nie złamie. Kontrują go wszelkie wykrywacze niewidzialności, czyli: Dust of Appearance, Sentry Ward, Necromicon, Gem of True Sighti niektóre umiejętności bohaterów, jak: Thirst Poszukiwacza Krwi, Amplify Damage Slardara, Track Łowcy Nagród. Rikimaru jest zagrożeniem tylko wtedy, jak ma szansę wroga dopaść w walce jeden na jednego. A jeśli jest utuczony, to może być problemem go położyć, fakt. Ale z kolei silne skupienie się na nim zaowocuje jego śmiercią, gdyż jest bardzo papierowy.

I jeśli chodzi o postać Juggernauta, nie polecam go na sam początek. To jest postać kwalifikowana jako hard carry. Obawiam się, że jeśli będziesz na nim kupował złe przedmioty lub nim źle grał, licz się z dużym hejtem ze strony współgraczy.

A ja z kolei próbuję i próbuję grać kolejnymi postaciami Support/Lane Support i nie wiem czy nie potrafię dobrać postaci pod linię czy też zawsze trafiają mi się tryhards i każde użycie umiejętności traktują jako zachętę do ataku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jugger na początek wydaje mi się taki sobie, jednak trzeba trochę ogarnąć by coś nim ugrać, pod koniec masz być silny i miażdżyć przeciwnika, a jak nie ogarniesz to tylko tona hejtu poleci.

N00b friendly na początek to imo: Sniper o ile uważasz i masz dobra farmę, tak samo Drow i Clinkz, zostawiasz je na auto ataku i kille lecą. Do tego Zeus gdzie combo Q-W-Q...ult przy dużej regeneracji many jest wspaniałe, szczególnie w teamfightach gdzie dochodzi do tego bonus z pasywki, a jak wam uciekną to ult który bije w każdego żywego wrogiego przeciwnika.

A jak chcesz grać supportem to Lion, jego stun i zamiana w żabę są bardzo przydatne, a jak masz dużo golda i złożysz Dagona to w połączeniu z ultem masz co kilka sekund pewnego killa o ile przeciwnik ma poniżej 1800hp.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cllinkz to zły wybór dla początkujących graczy. Sniper zresztą też, bo tutaj trzeba się wykazać umiejętnością lh, w szczególności zaprzeczenia naszych creepów. O ile snajper może jeszcze pomóc gdzieś chowając się za drużyną, próbując uszczknąć zdrowia przeciwnikowi, to Clinkz już musi robić to do czego jest stworzony - gankowanie. To zbyt ważna rola by objął ją ktoś niedoświadczony.

Z reguły newbie friendly postacie to te które mogą łatwo wyjść z opresji albo ich buildy zazwyczaj opierają się na niezłym survivability (dużo zdrowia + regen, ewentualnie dobry pancerz).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...