Dota 2

[TimeX]

@Błysk

To też napisałem, że nie kradnę postaci carry expa. Ale jednak, czasy gdy support miał być bez itemów i najlepiej jeszcze bez poziomu już minęły, na szczęście. Wszystko, czego większość ludzi żąda (nie prosi, a wręcz żąda od wsparcia) wymaga złota. Kurier. Arcane Bootsy by mieć manę. Mekasm by mieć ewentualny heal w czasie walki. Wardy by mieć wizję na runach i w dżungli. Wszystko to wymaga złota. A zapewniam Cię, denerwuje to jak ludzie plują jadem o takie przedmioty, zapominając że swoje jednak kosztują, a jak do tego dojdzie jeszcze ratowania carry, czasem ginąc za niego, to nie ma farmy, nie ma przedmiotów. Wsparcie jednak powinno mieć jeszcze jakieś przedmioty, by jednak w tych walkach drużynowych się pojawiać. Rola Jadomanty jest dość prosta: Q+R i las wardów, ale bez Sceptera, bez Arcane Boots, bez Mekansm, będzie się darmowych mięskiem dla przeciwników, i to wszystko. Dlatego też potrzebuję troszeczkę złota, co jednak wpisuje się dla większości w schemat: "support chce farmy -> it's gg, report him OMG such a noob, L2P". I zawsze, jeśli to ja jestem postacią carry na linii, pytam się postaci wsparcia czy jakieś farmy nie potrzebuje. Ja od tych trzech creepów nie zbiednieję, a wsparcie się choć ciut wzbogaci, by mieć na ten swój item.

[Alpharadious]

@Alpharadious

W biografii tej postaci jest wyraźnie napisane: Łamacz Dusz

Wiem że już pytałęm o postacie pokroju wsparcia, ale którą Ty, według Twojej wiedzy, polecił? Jadomantę wybieram głównie ze względu na to że harassowanie i zabezpieczenie fraga nim to, przy dobrej linii, łatwizna.

Skoro tak pisze w biografii to ok, ale dla mnie zawsze spirit w języku angielskim zawsze będzie duchem, nie duszą .

Co do supporta, to było to tu wałkowane już kilka razy. Dazzle (shadow wave może służyć spokojnie do leczenia, blokowania lh przeciwnikowi i przepychania lini - na 4 poziomie to IMO chyba najbardziej uniwersalny skill pośród supportów), Warlock (często gra się nim też jako semi-carrym), Witch Doctor (jego heal niestety jest dobry tylko w early), CM (dobra szczególnie gdy masz w teamie postaci, które są łase na manę). To są bohaterowie których obecność wiąże się z jakimiś bonusami w drużynie - zostaniemy podleczeni lub dostaniemy jakiś fajny bonus (pasyw CM). I moim osobistym zdaniem od tych najlepiej zacząć. Ja sam się uczyłem supportować Dazzlem i do dziś jest to mój ulubiony support (obok Shadow Demona).

Już pewnie wiesz, że supportować można też innymi postaciami, których support opiera się raczej na unieruchomieniu/spowolnieniu przeciwnika, bez posiadania mocy podobnych do przed chwilą wymienionej czwórki. Lich (topka bohaterów w/l ratio), Jakiro, AA, Lion, Lina, Shadow Demon. Earthshaker, SS, Leshrac i Venge (przydatny pasyw). Nimi wszystkimi też możesz grać, ale poleciłbym grac wcześniej wymienioną czwórką. Mimo wszystko podleczenie lub bonus do regeneracji many na początku gry to jest potężna rzecz.

Jest jeszcze dwóch supporterów wartych wspomnienia, mianowicie Io i Kotl. Io jest świetnym supportem z dobrymi itemami. Poza tym ginie jak kartka papieru w ogniu i nie polecam go początkującym supporterom. Kotl ma świetny skill mogący przywracać manę. Często jednak bierze się go jako bohater do pchania linii. Co nie zmienia faktu, że jest dobrym supportem i możemy grać nim nawet jeśli dopiero się uczymy (byleby nie zblastować lini carremu xD).

Z niewymienionych supportów dobry też jest Treant Protector (support linii). Veno jest ok, ale jak pisałem wcześniej, są od niego lepsi i bardziej przydatniejsi supporterzy . Moim zdaniem oczywiście.

[Rankin]

Veno jest supportem w sensie farma przydaje mu się tylko w ograniczonym stopniu, mniej niż czyste levele - nie ma sensu budowanie na nim butterfly, deadlus czy mkb mu zbytnio nie pomogą, HoT nie jest pożyteczniejsze, niż na np. Liczu, raczej potrzebny mu jest Aghanim, arcane dla many i jakieś utility w stylu shadow blade dla ganków/escape, meka, jeśli nikt nie montuje, skadi dla zamplifikowania spowolnienia (spoiler: nie buduj skadi na veno jeśli nie wiesz, co robisz), orchid, etc.

Veno nie jest natomiast LANE supportem. Jedyny sposób w jaki może się przysłużyć swojemu carry to harass i wardowanie, bo w razie ganku poza poświęceniem siebie żeby carry zdołał nawiać niewiele zrobi. Do tego harass jest dość lipny biorąc pod uwagę zasięg ataku veno, a także fakt, że jego skille prędzej lane popchną psując farmę twojemu carry i nakramią wroga (wardy), niż komuś doraźną krzywdę zrobią. Dlatego jeśli chcesz zanurkować w cudowny świat ciągłego stresu, obciążenia emocjonalnego, decydowania o wyniku gry i maksymalnego skupienia, innymi słowy supportowania (polecam, ostatnio gram mniej supportami, ale i tak mam w nich zdecydowaną większość gier), poszukaj Lane Support. A Lane Support to Licz, to Crystal Maiden, to Dazzle...

[Jataman69]

Pomijam fakt że kiepski premade z powodu braku umiejętności pozwalających na zabezpieczenie fraga w stylu: instakill.

Bzdura, gale + reflection spowalnie przeciwnika tak, że on prawie stoi w miejscu. Co prawda na Miranę to nie musi wystarczyć, ale dobra koordynacja wystarczy. Poza tym, jak nie wyjdzie raz, to można próbować dalej aż wyjdzie.

Oczywiście nie ma nic złego w supportowaniu Veno, ale weź poprawkę na to, że są od niego o wiele lepsi supporterzy.

Wcale nie, często gram supportami i widzę, że veno patrafi być równie użyteczny jak każdy inny. Tylko, że veno jest supportem agresywnym. Warto go wziąć pod uwagę, jeśli chcemy zabijać na swoim lanie lub gankować. A np. dazzle bardziej się przydaje gdy nasz carry jest kruchy i potrzebuje sporo ochrony.

Ja od tych trzech creepów nie zbiednieję, a wsparcie się choć ciut wzbogaci, by mieć na ten swój item.

Supporty często mogą zdobywać farmę w jungli. A veno tymbardziej, bo ze swoimi wardami może farmić nawet ancienty (ale tego nie polecam, bo raz że nie takie proste, a dwa, że trzeba być mocno ogarniętym supportem, żeby znaleźć na to czas) I mimo, że rzadko jest to mocno efektywne, to na wardy i meka wystarczy. A o arcane boots i scepterze zapomnij. Znaczy dokładniej to o scepterze. Mana może się przydać o ile twoja postać z tego korzysta, ale to rzadko jest priorytetem. A co do sceptera to jest luksusowy item jeśli chodzi o supporty, więc tylko jeśli dostajesz sporo golda.

A co do wardów to najważniejsza zasada to nie stawiać ich gdzieś tam, bo tak i już. Postaw przy runie tak, żeby widzieć nadchodzące ganki. Postaw w przeciwnej jungli, żeby pushować bezpiecznie, albo złapać carry który farmi. Generalnie wardy można stawiać wszędzie, a im późniejsza gra tym mniej przydatne są te na runach. No i oczywiście, trzeba pamiętać o roshanie.

No i co do farmy zanim mi ktoś zarzuci, że supporty naprawdę jej potrzebują... Da się wygrać mecz mając zwykłe buty, meka i cały czas wardy pod ręką. A na tyle wystarczy to co się dostaje automatycznie plus parę last hitów plus gold z assyst. Jeśli komuś nie wystarczy, to niech weźmie się za granie innymi rolami.

[TimeX]

@Jataman69

Bzdura, gale + reflection spowalnie przeciwnika tak, że on prawie stoi w miejscu. Co prawda na Miranę to nie musi wystarczyć, ale dobra koordynacja wystarczy. Poza tym, jak nie wyjdzie raz, to można próbować dalej aż wyjdzie.

Instakill będzie, jak wróg nie będzie miał ucieczki. A Mirana należy do tych, którzy escape akurat posiadają. A zasób many Jadomanty też jest zdrowo ograniczony, o tym nie można zapominać.

A np. dazzle bardziej się przydaje gdy nasz carry jest kruchy i potrzebuje sporo ochrony.

Alias hard carry, który rośnie w siłę w late game, o ile ma swoje przedmioty.

Supporty często mogą zdobywać farmę w jungli.

Supporci nie powinni zapuszczać się w dżunglę i farmić. Od tego mają linię. Zapuszczenie się w dżunglę oznacza niebezpieczeństwo zarówno dla carry, jak i dla supporta. Tak ja to przynajmniej widzę.

A o arcane boots i scepterze zapomnij. Znaczy dokładniej to o scepterze. Mana może się przydać o ile twoja postać z tego korzysta, ale to rzadko jest priorytetem. A co do sceptera to jest luksusowy item jeśli chodzi o supporty, więc tylko jeśli dostajesz sporo golda.

Rzadko, ale jednak, jest to item potrzebny. Zwłaszcza dla takich postaci jak: Warlock, Venomancer, może Omniknight. Ulepszenie umiejętności Scepterem może znacznie odwrócić przebieg bitwy. Arcane Boots są potrzebne by utrzymywać należyty poziom many na linii. I do tego zwiększają zapas many u danego bohatera, co też jest plusem.

No i co do farmy zanim mi ktoś zarzuci, że supporty naprawdę jej potrzebują... Da się wygrać mecz mając zwykłe buty, meka i cały czas wardy pod ręką. A na tyle wystarczy to co się dostaje automatycznie plus parę last hitów plus gold z assyst. Jeśli komuś nie wystarczy, to niech weźmie się za granie innymi rolami.

Oczywiście że się da. Tylko po co tak sobie utrudniać grę? Poza tym, większość graczy zdrowo ochrzani np. Warlocka za to, że nie ma Sceptera i ewentualnie Refreshera. Wyfarmiony support to groźny support.

[[Ekspert] Hakken]

Supporci nie powinni zapuszczać się w dżunglę i farmić. Od tego mają linię.

Alias hard carry, który rośnie w siłę w late game, o ile ma swoje przedmioty.

większość graczy zdrowo ochrzani np. Warlocka za to, że nie ma Sceptera i ewentualnie Refreshera.

Wyfarmiony support to groźny support.

To powiedz mi, gdzie ten support ma w rozsądnym czasie wyfarmić swoje przedmioty? No bo chyba nie planujesz zabierać creepów carremu (chociaż pierwszy cytat zdaje temu przeczyć...)?

[TimeX]

Gdzie je wyfarmić? Walki drużynowe, lub linie z creepów w porozumieniu z postacią carry. I nie mówię o tym, że to postać support by wzięła sobie następne dwie fale creepów na farmienie, ale np. dwa z danej fali. Wychodzę też z założenia, że jeśli creep ma zostać położony/dobity a carry idzie zabić innego, to nic się nie stanie jak ja go sobie wezmę.

[[Ekspert] Hakken]

Jakby z walk drużynowych dało się w rozsądnym czasie wyfarmić aghanima i refreshera, to w połączeniu z farmieniem na linii miałbym w 20 minut wszystkie itemki. Z tego co pamiętam, to tak nie jest.

Dwa creepy z fali to 40% złota. Zabierając dwa creepy carego odkładasz jego przedmioty prawie o połowę.

Carry powinien zgarniać wszystkie creepy, z każdej fali. Supporci mogą robić jungle.

[TimeX]

A gdzie ja napisałem, że będę zgarniał po dwa creepy z każdej fali? Chodziło mi o dwa creepy na jakiś czas. I jak już napisałem, carry czasem nie jest w stanie zabić wszystkich rannych creepów.

[[Ekspert] Hakken]

Bardzo rzadko są sytuacje, w których carry nie może lasthitować a support może. A jeśli tak jest, to najpewniej supporci powinni zająć się spychaniem wroga, a nie farmieniem.

Czemu w ogóle chodzi ci po głowie pomysł zabierania carremy creepów? Z każdej fali czy raz na jakiś czas - wszystko jedno. Opóźniasz jego postęp, w momencie, kiedy powinieneś albo zapewniać mu bezpieczną farmę, albo, korzystając z chwili spokoju, gankować lub farmić jungle.

[Alpharadious]

@Up Sam widywałem, jak czasami carry pozwalał kropnąć parę creepów, jeśli supp potrzebował pilnie te kilkadziesiąt sztuk golda. Zazwyczaj chodziło o szybkie złożenie Meka.

Ale to tylko tyle. Nigdy nie widziałem, żeby poza takimi sytuacjami carry odstępował ostatnie uderzenia.

[[Ekspert] Hakken]

@up

Jasne, są różne sytuacje, jeżeli supportowi brakuje 50g do skończenia meka albo kupna tp (przy pilnej sytuacji oczywiście...), to niech bierze, ale absolutnie nie powinno być normalne zbieranie kilku creepów, raz na jakiś czas.

[Dirian]

Ja tam jak gram supportem to z reguły dobijam tylko te crepy, których carry nie jest w stanie dobić, bo a) stoi za daleko, b) last-hituje innego crepa i nie ma szans zabić dwóch na raz. Takie sytuacje zdarzają się dość sporadycznie, grając z randomami sporo ludzi zwyczajnie nie potrafi dobrze last-hitować.

[cwanylis]

Ja spróbuję dzisiaj sił Morphlingiem pograć, jak widać postać raczej do najprostrzych nie należy tak jak do tej listy nadaje się np. Invoker

[TimeX]

Pierwsze spotkanie z postacią Morphlinga jakie ja miałem było w trybie Single Draft. Pierwszy raz tą postacią nie był zbyt ciekawy, konkretnie nie wiedziałem co na nim budować, w co się śpieszyć i tak dalej. Postać dość ciekawa, ale i ciężka do ogarnięcia. Ja bym Ci proponował zbudować na nim Perserevance dla regeneracji, i potem szybko budować Ethereal Blade. Dla niego bardzo ważne są przedmioty dające premię do statystyk, siły i zręczności. Dzięki temu można z niego zrobić right-click DPS lub postać durable. Tutaj masz build z którego ja korzystam. Na nim popularny jest tzw. "shotgun build". Minusy? Kiepski zasięg ataku, i bardzo zależny od przedmiotów.

[cwanylis]

Skorzystałem z twojego builda i odnoszę wrażenię, że twój opis zgadza się co do Morphlinga w 100%, kiepski zasięg natomiast dobrze kopie po dupie przeciwnika, początki są trudne baaardzo dużo zależy, żeby wyfarmić się jak głupi a potem naprawdę idzie miazgać ludzi, muszę ogarnąć dokładniej ulta żeby umieć uciec od wrogra bo jest to akurat naprawdę przydatne.

[TimeX]

Pamiętaj że sklonować możesz też dowolnego członka zespołu. Ja bym traktował to jako escape w stylu: zabij/zrań najsilniejszą postać z drużyny wroga -> natychmiastowa ucieczka.

A ja z kolei już osiągnąłem ten etap, gdy Dota 2 prócz dostarczania zabawy, dostarcza również co rozgrywkę pytania: czy będzie to gra wyrównana? Co innego mieć potyczkę wyrównaną, co innego być zmiażdżonym przez wroga, co innego bez problemu zmiażdżyć wroga. Ten mecz to potwierdzenie tego. Trio postaci: Magina, Rubick i AA wykarmili wrogą drużynę, mając jeszcze czelność mi mówić że to ja jestem temu winny. Tak, a jak próbowałem iść na ganka, to się musiałem dopraszać o ich udział, bo ich idea ganka brzmi: midder ginie, a gankowana linia ma profit. Coś mi się zdaje, że jak tak dalej będzie szło to będę gankował wyłącznie linie które będą tego potrzebowały, inaczej sam na ganka się pchał nie będę, bo szkoda mi nerwów po nieudanej akcji.

[cwanylis]

Ja znowu mam ostatnio bardzo wyrównane mecze, wczoraj grałem drugi raz Morphlingiem bardzo przesympatyczna postać, jechaliśmy łeb w łeb przez godzinę ludzie wykarmiali na starcie enemy już myślałem, że to gra przesądzona i lose.. a jednak został nam (w lolu nazywano go Nexusem) ale jakimś cudem wyprowadziliśmy ich i ubiliśmy kontra 3 wierze i dostaliśmy się również im do tyłka i wygraliśmy a było naprawdę ostro

[Błysk]

(w lolu nazywano go Nexusem)

Ancient.

Swoją drogą co za ekstrawagancki miks polskiego z angielskim

Ostatnio na turniejach ludzie grają Sniperem nastawionym na przepychanie linii przeciwnika. Co o tym myślicie?

[ImpulseM]

Jeśli w jakiejś pro grze ktoś bierze Snajpera to najczęściej źle to się kończy, w akutalnym patchu ma 31% winrate (źródło), przez co jest i nadal pozostanie bohaterem, którego bardzo rzadko ogląda się w turniejach. Nawet jakby w kolejnym patchu dostał kolejnego buffa do zasięgu to i tak pewnie to nic nie zmieni. Natomiast maksowanie na początku Shrapnela, jeśli to rozumiesz przez bycie "nastawionym na przepychanie linii", jest zawsze złym pomysłem na tej postaci zarówno na pubach jak i w pro grach.

[TimeX]

Jedyne co mnie drażni w postaci Snajpera to jego niedawny buff do zasięgu ataku. Co do pchania linii, inne postacie robią to lepiej.

@ImpulseM

Sądzę, że chodziło raczej o ostrzeliwanie wieży z dystansu gdy ta jest zajęta atakowaniem creepów.

[HeklusDwa]

Mi się ostatnio spodobał Undying. Ogólnie wole grać supportami Ogre, Necro czy właśnie Undying bardzo mi odpowiadają, u tego ostatniego najbardziej kocham Tombstone, a już w ogóle jak kogoś nim zabiję, cudowne Leczenie/bicie z W na 1lvlu jest naprawdę fajne, szczególnie jak gram przeciwko Lunie, AA czy innej postaci, która ma mało hp, bo Q i W skutecznie ich harasuje. W team fightach bardzo przydatny, jeśli chodzi o ulti, bo z agha może zwiększyć obrażenia nawet o 35% co jest naprawdę skuteczne, plus tomb i wysysanie siły, miodzio. Niestety na late game jest coraz mniej przydatny, bo pomimo wielu asyst nie ma się aż tyle golda, bo lepiej dać to carry.

[Alpharadious]

Czytaliście ostatnie changelogi? Lich doczekał się Aghanima. I to jakiego! Nie wiem czy aby trochę nie przesadzili .

[TimeX]

Tak sobie czytam te ulepszenia bohaterów i zainteresowały mnie te:

- Homing Missile Gyrocoptera będzie trafiał jednostki niewidzialne -> koniec z unikaniem tego jako Weaver/Templar Assassin podczas niewidzialności

- Laguna Blade Liny ma podobno ignorować niewrażliwość na magię -> cóż, w połączeniu ze Scepterem obrażenia przed którymi nijak się obronić będą dość srogie

- Burning Spears Huskara nie są dłużej UAM -> świetnie, jedyne czego potrzeba to Huskar non-stop rzucający tymi włóczniami z kradzieżą zdrowia

- Lich ze Scepterem nie ma limitu odbić kuli mrozu -> sądzę, że pick Faceless Void z Lichem na linii drastycznie wzrośnie, bo jak obydwaj dostaną Sceptera to jest pozamiatane

- Lycan nie ma bonusu do żywotności podczas trwania ulti

- Skewer Magnusa nie ma limitu celów, usunięto również poziomowy zasięg umiejki, zastępując go odległością 1200 jednostek -> czyli będą sytuacje gdzie Magnus bez większego problemu ogłuszy cały zespół

- Ulti Necrophosa dodaje teraz +30% do czasu odrodzenia -> może zaboleć czekanie 3 minut na odrodzenie się

- Ulti Balanara działa na budynki

- W przypadku Templar Assassin zmieniono coś z aktywowaniem pułapek -> podejrzewam, że teraz będzie jednakowe opóźnienie w przypadku aktywowania pułapek na obydwa sposoby

- Ursa i jego Furry Swipes to nie są już UAM -> Ursa robiący Roshana już z Morbid Mask, pięknie

- Broodmother ponownie może swobodnie stąpąć w pajęczynie, nawet gdy wrogowie mają nad nami wizję, ale nie może stąpać do trzech sekund po otrzymaniu obrażeń

Zmiany ogólnie wyglądają ciekawie, pełno bugfixów. Chociaż nadal z niecierpliwością czekam na update umiejętności ostatecznych dla Phantom Lancera, Templar Assassin oraz Phantom Assassin. Ten patch w ogóle już wyszedł, czy dopiero wyjdzie?

[cwanylis]

Co byś chciał w Phantom Assassinie zmienić? Dla mnie ta postać i tak jest świetna, bardzo często nią grywam chociaż na początku przygody z DOTĄ znienawidziłem ją, ponieważ nie umiałem grać i nawet nic nikomu nie potrafiłem zrobić