Skocz do zawartości
daveNWN

Gwiezdne Wojny

Polecane posty

Rozkaz 66 jest czwartą i ostatnią częścią serii Komandosi Republiki, przez co dużo traci się nie czytając wcześniejszych części. Seria ta cechuje się rozwinięciem wątku Mandalorian jako nacji i jedynie w pierwszej części uświadczysz ciągłej walki. Tytułowe wykonanie rozkazu zajmuje w tym tytule jedynie kilkanaście ostatnich stron, ale mimo wszystko polecam tę książkę i całą serię. Jest to pewnego rodzaju ewolucja w Star Wars odchodząca od skupienia się na ciągłej walce :).

Co do Dziedzictwa Mocy, to jeśli nie znasz za bardzo uniwersum po Starej Trylogii, możesz mieć problemy ze zrozumieniem początkowej sytuacji. Jest tam wiele kluczowych nawiązań do Nowej Ery Jedi i Mrocznego Gniazda, dlatego radzę zacząć od NEJ. Jeśli chodzi o same Dziedzictwo, to serdecznie polecam, tym bardziej, że pozycje są łatwo dostępne (no może poza Zdradą). Przynajmniej na razie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zaś chodzi o jakość książek ze świata "Star Wars" to bywa różnie. Jest mnóstwo chłamu
O, to bardzo ciekawe: "jest mnóstwo chłamu", a mimo to książki kupujesz, czytasz i potem stawiasz na półce. Nie traktuj tego jako atak, po prostu niezmiernie interesujące jest, że ktoś świadomie kupuje słabe/przeciętne książki tylko dlatego, że jest na nich logo Star Wars. Czy może to bardziej żyłka kolekcjonera (zbierz je wszystkie) albo sam fakt bycia fanem? Fan kupi wszystko? Chyba właśnie na tym polega fenomen tej serii.

Ciekawi mnie też, jakie inne książki (poza licencyjniakami vide Forgotten Realms) czytają udzielający się tutaj młodsi fani SW (bo u wruutha widzę, że nie samym SW kolekcja stoi). Temat szybko stał się popularny w dziale i najczęściej piszą w nim forumowicze dotąd się tutaj nie udzielający (albo całkiem nowi). To również interesujące - czy na temat książek nie-starwarsowych nie macie nic do powiedzenia? Nie czytacie nic poza SW?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tzar

Od siebie mogę powiedzieć, że uwielbiam literaturę rosyjską i nie mowa tu tylko o Metrze, ale również o braciach Strugackich, Dostojewskim, czy "Nocnym patrolu" Siergieja Łukjanienki. Oprócz SW (założyłem temat, gdyż spodobało mi się kilka tytułów z tego uniwersum i chciałem poznać opinie innych) i literatury rosyjskiej uwielbiam książki fantasy - Trylogie Czarnego Maga oraz Zdrajcy oraz biografie - ostatnio przeczytana biografia Agassiego i książki Arkadego Fiedlera.

Jak widać czytam również coś innego niż Gwiezdne Wojny ;)

O takch tuzach jak King czy Tolkien - ostatnimi czasy nawet Clancy, za sprawą "Czasu Patriotów" - już nie wspominam :)

Edytowano przez daveNWN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast bardzo cenię sobie literaturę Aleksandra Krawczuka i serię Miecz Prawdy Terry Goodkinda. Ogólnie lubię też czytać książki historyczne (głównie o tematyce drugiej wojny światowej). Z bardziej znanych klasyków to chyba podchodzi jedynie Tolkien (nie tylko pozycje z Władcy Pierścienia).

Co do samego poziomu SW - bywa różnie. Przyczyn jest wiele, choćby różnorodność autorska, ale nie można jednoznacznie stwierdzić, że Star Wars to sam chłam/arcydzieła. A czemu czytam Gwiezdne Wojny? Lubię gwiezdne klimaty (nie tylko spod znaku SW), przyzwyczaiłem się też do bohaterów i samego świata. I muszę stwierdzić, że ostatnio coraz więcej powieści można oceniać nie tylko pod względem poziomu SW, ale też ogólnego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zaś chodzi o jakość książek ze świata "Star Wars" to bywa różnie. Jest mnóstwo chłamu
O, to bardzo ciekawe: "jest mnóstwo chłamu", a mimo to książki kupujesz, czytasz i potem stawiasz na półce. Nie traktuj tego jako atak, po prostu niezmiernie interesujące jest, że ktoś świadomie kupuje słabe/przeciętne książki tylko dlatego, że jest na nich logo Star Wars. Czy może to bardziej żyłka kolekcjonera (zbierz je wszystkie) albo sam fakt bycia fanem? Fan kupi wszystko? Chyba właśnie na tym polega fenomen tej serii.

Ciekawi mnie też, jakie inne książki (poza licencyjniakami vide Forgotten Realms) czytają udzielający się tutaj młodsi fani SW (bo u wruutha widzę, że nie samym SW kolekcja stoi). Temat szybko stał się popularny w dziale i najczęściej piszą w nim forumowicze dotąd się tutaj nie udzielający (albo całkiem nowi). To również interesujące - czy na temat książek nie-starwarsowych nie macie nic do powiedzenia? Nie czytacie nic poza SW?

Po prostu mówię prawdę - wśród książek oznaczonych logo SW jest naprawdę mnóstwo książek słabych i przeciętnych. Ale zdarzają się też perełki. A dlaczego kupuje? Miłość do SW, zacięcie kolekcjonowania jak i pewnego rodzaju przyzwyczajenie (skoro mam ich już tyle to dokupię resztę).

Za to jeśli chodzi o inne książki, to jak zauważyłeś SW to nie wszystko co posiadam. Uwielbiam przede wszystkim Kinga i wiele z jego książek posiadam (chociaż denerwuje mnie, że mam je od różnych wydawnictw - Albatrosa i Próśzyńskiego). Czytam także dużo fantastyki innej niż SW, zarówno polskiej (Grzędowicz, Kołodziejczak, Orbitowski itd.) jak i zagranicznej (Erikson, Cook, Wolfe, Weber itd.). Nie stronię jednak także od innych gatunków, jak sensacja (zwłaszcza Clancy), kryminał, obyczajowe czy popularnonaukowe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up Niezła cena ;) Ja załapałem się z miesiąc temu na identyczny rzut w Carrefourze tylko za 5 zł. Przeraziło mnie wtedy to, że niektóre książki miały powyrywane po kilka stron - więc zapewne stąd ta cena. Osobiście na szczęście wyłowiłem Kempa w całości :) Jak można tak książek nie szanować ? :wacko:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz Giggsie;) są ludzie co w ogóle nie czytają książek i dla nich jest to zwykły, nic nie warty papier (nie powiem do czego). Ja też nie jestem hiper-ultra maniakiem "Gwiezdnych Wojen". Po prostu lubię ten świat. Lubię jeszcze Lema- Macleana, Bunscha i wielu innych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno skończyłem czytać książke Noce Coruscant Pogrom Jedi i spodobało mi się w jaki sposób Michael Reaves opisał dolne poziomy Coruscant. Ogólnie książka bardzo ciekawa i czytałem ją z zainteresowaniem. Niestety nie mam za dużo książek SW ale po tej, być może kupie inne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zamówiłem sobie pierwsze książki w uniwersum SW w mojej kolekcji. A są to: "Rozdroża czasu", "Darth Bane: Zasada dwóch","Darth Bane: Dynastia zła" i "Luke Skywalker i cienie mindora". Wszystko to za jakieś 65zł z przesyłką.

Teraz tylko muszę gdzieś poszukać pierwszą część Darha Bane'a. Myślicie, że to dobre książki jak na początek?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GoldMember, na razie mogę Ci powiedzieć o "... Cieniach Mindora". Książkę fajnie się czyta. Dużo opisów walk w kosmosie. Jedyne co mnie nudziło to podejście filozoficzne w ,niektórych momentach

jak Skywalker rozmawiał z Topniakami albo jak leżał zatopiony w skale

. W swojej kolekcji mam jeszcze "Rozdroża czasu". Nabyłem za 9,99zł w MM.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GoldMember

Przed przeczytaniem dwóch ostatnich części Bane'a polecałbym ci pierwszą odsłonę, ale w ostatnim czasie cena aukcji wywindowała mocno w górę, więc jeśli nie jesteś przy forsie, to zacznij od Cieni Mindora. Przy Rozdrożach Czasu przydałaby się większa wiedza z NEJ i Dziedzictwa Mocy, gdyż znajdziesz tam kilka mocnych spoilerów (chociaż sama książka nie jest z nimi w ogóle związana). Ostateczny wybór i tak zależy od ciebie :).

Wszystkim poszukiwaczom książek spod znaku Star Wars polecam szukanie pozycji w antykwariatach. Ostatnio w moim mieście znalazłem Gwiazdę po Gwieździe w dobrym stanie w cenie detalicznej :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam chciałbym się was zapytać otóż jestem wielkim fanem uniwersum Star Wars. Oglądałem wszystkie części wiele razy, przeszedłem obie części KOTOR'a, i moje pytanie brzmi od czego tu zacząć czytać? bo książek jest wiele, jest jakaś chronologia? co proponujecie na początek zakupić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zacząć od tego co najbardziej cię interesuje. Jeśli interesują cię Wojny Klonów, bierz książki z tego okresu (np. Punkt Przełomu, Medstar). Jeżeli natomiast chcesz się dowiedzieć co działo się po Powrocie Jedi, to polecam książki chronologicznie umieszczone tuż po VI epizodzie lub równolegle (Pakt na Bakurze, trylogia Wojen Łowców Nagród).

Jeśli nie masz żadnych upodobań, to chyba najlepiej jest zacząć od klasyki, czyli Trylogii Thrawna Timothego Zahna.

A chronologię książek znajdziesz tu:

Chronologia

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem kilkadziesiąt pozycji opartych na uniwersum GW i żadna z nich nie przypadła mi tak do gustu jak Droga Zagłady. Obrazuje liczne przemiany wewnętrzne, począwszy od zmiany światopoglądu, zasada moralnych i etycznych wyznawanych przez bohatera, po odkrycie możliwości mocy i związanych z nią aspektów.

Bohaterem jest Bane, jeden z najbardziej znanych Sithów, który zapoczątkował tzw. Zasadę Dwóch, o której wspomina Yoda w I części Sagi filmowej("Zawsze dwóch ich jest[...]"). W czasie czytania, poznasz akademię Sithów, proces szkolenia etc. Co najważniejsze na "Drodze Zagłady" nie kończy się opowieść o Bane'a. Ostatnimi czasy zostały z tego co się orientuje wydane 2 kolejne części. Jednej, czyli "Zasada Dwóch" w której jestem posiadaniu - akcja rozpoczyna się zaraz po wydarzeniach przedstawionych w części pierwszej. Darth Bane, żył co prawda kilka tysięcy lat przed wydarzeniami z Sagi, a tym bardziej epizodami zawartymi po Powrocie Jedi, aczkolwiek jak wyżej wspomniałem żaden tytuł tak mnie nie wciągnął. Reasumując. Dużo walki, rywalizacji, przemiana ze słabego człowieka do wielkiego sith'a na tle wydarzeń wojennych, element, co prawda bardzo płytki - miłosny etc. I co najważniejsze wciągająca od samego początku fabuła - nie, jak w przypadku "Noce Coruscant - Pogrom Jedi" w której to nie wiadomo czy został zawarty jakikolwiek motyw akcji/walki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w USA premierę miała powieść napisana przez dobrze znanego fanom Drewa Karpyshyna, która z pewnością ucieszy wszystkich weteranów KotORa, mianowicie chodzi o The Old Republic: Revan.

Akcja książki dzieje się 2 lata po pierwszym Knights of the Old Republic i kończy rok po drugiej odsłonie serii. Głównym motywem utworu są oczywiście losy Revana, ale również ukazano sytuację w coraz bardziej rosnącym Imperium Sithów, znanym nam z nowego MMO The Old Republic. Te dwa wątki nieubłaganie się do siebie zbliżają... Pojawiają się starzy, dobrzy znajomi z obu gier, rozwiązując wiele zagadek z nimi związanymi. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem sobie ostatnio Darth Bane: Zasada Dwóch - sam autor w podziękowaniach na końcu książki przyznaje, że napisał ją w pół roku - moim zdaniem i tak o 5 miesięcy za długo - ilość naiwnych wydarzeń i splotów okoliczności bije wszelkie granice - ale czyta się dobrze, autor ma bardzo przystępny styl i lektura nie boli.

Teraz chyba nadrobię zaległości - doczytam dwa ostatnie tomy Dziedzictwa Mocy i zacznę nową serię "Fate of the Jedi" - w Stanach lada dzień wyjdzie ostatni tom ... ciekawe co dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trylogia Thrawna - "Jak nie zachwyca, jak zachwyca??"

To jest najlepsza pozycja w GW. Postać ostatniego Wielkiego Admirała Thrawna jest genialna.

Biorąc pod uwagę logikę dwóch pierwszych tomów, jego przegrana w trzecim była zupełnie bez sensu. Nagle ni z tego ni z owego Thrawn zgłupiał i nie dostrzegał prostych podstępów Lei i Luka.

Kontynuacja - Widmo Przeszłości i Wizja Przeszłości też jest spoko. Kto jeszcze nie przeczytał to bardzo polecam. A sam wezmę się za Dartha Bane'a

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trylogia Thrawna swój urok ma - to fakt. Szkoda, że dylogia jest niedorobiona tzn. o ile tom pierwszy powoli przedstawia intrygę i wątki nadchodzącej wojny domowej to już Wizja Przyszłości mniej więcej od połowy dąży do jak najszybszego zakończenia całej awantury nieco "po łebkach". Czytałem, że początkowo Zahn miał napisać kolejną trylogię ale nie zdążył z terminami przed nowym, "epickim" wtedy projektem Nowej Ery Jedi. I to widać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...