Czytniki

[matusiak97]

Mam pytania co do Kindle 4.

Można na nim czytać książki po polsku?

Książki kupuje się tylko na Amazonie?

[Dav1d]

Można na nim czytać książki po polsku

W Amazonie nie znajdziesz polskich, ale znajdziesz je tu (darmowa klasyka) bądź tu (sklep, ale darmową klasykę też mają). Możesz też spróbować w Empiku... no ale cóż, jak to mówią... masochizm nie jest czymś normalnym

Przydać się też może darmowy program do konwersji - Calibre.

[Demeterius]

Do e-czytników dopiero zaczynam się przekonywać, więc moja wiedza w tym temacie nie jest największa. Co myślicie o takim: http://www.inbook.pl/product/show/393049/e...czne-e-czytniki

Przeczytam na nich większość dostępnych tytułów ? I co sądzicie o jego jakości ? W stosunku do ceny chyba jest ok

[Xavion]

Zwykły wyświetlacz, a nie E-ink, a więc jeśli od czytania na kompie bolą cię oczy, to tu też będą. Póki co nie ma jeszcze E-ink (e-papieru) w wersji kolorowej z tego co wiem. Polecałbym raczej Kindle 4, ale też znawcą nie jestem

[Dav1d]

To wykastrowany tablet a nie czytnik... e-Ink jest tym, co wyróżnia czytniki i bez tego ani rusz.

[Sceltos]

Ja mam kindle i jestem bardzo zadowolona. Dosyć wytrzymałe, mają bardzo wytrzymałą baterie i dość wygodne korzystanie z internetu. Pojemność mają sporą, można robić katalogi na konkretne książki itp; Niestety słabą radzą sobie z pdf, ale ma się pewne sposoby

[[Ekspert] Tzar]

Dla tych, co speakają i lubią fantasy, i mają czytniki - jedno wydawnictwo rozdaje ebooki za darmo i życzy smacznego indyka.

[Felessan]

Wielkie dzięki Tzar, kilka książek do kolekcji zawsze się przyda, szczególnie darmowych. Od jakiegoś czasu mam Kindla 4 (nie Touch) i to po prostu świetne urządzenie. Dla mnie kompletnie już zastąpiło 'prawdziwe' książki. Wygodniejsze, mniejsze, lżejsze, same pozytywy.

[Pipes]

Ostatnio kupiłem sobie Kindle Paperwhite- dla mnie bomba. Mam też dodatkowo etui Marware i jest to naprawdę super połączenie. Książki czyta się bardzo wygodnie, łatwo się urządzenie obsługuje, mi osobiście nie przeszkadza wcale brak przycisku home, bo wystarczy "tapnąć" górną część ekranu i przycisnąć ikonkę domku- no big deal. Sprawę zgrywania książek obsługuje za nas Calibre- w razie jakichś własnych książek i dokumentów to nie polecam konwertować .pdf, a .rtf, bo pdf urządzenie czyta i po konwersji może być problem z akapitami. Generalnie jestem sam mega zadowolony i jeśli ktoś się waha to polecam. W razie czego PW

Edit:

W przypadku większości pdfów na pewno, ale sam nie konwertowałem, bo wtedy jest problem z obrazkami. Generalnie jeśli masz do wyboru pdf czy doc, rtf itp. to lepiej konwertować te drugie, bo jest bez problemu

Próbowałem istotne dla mnie pdfy zmienić na mobi, ale efekt nie powalał, więc jest jak jest i nie narzekam. Przy małej czcionce pomaga nieco landscape mode.

[[Ekspert] Tzar]

Znany pewnie niektórym pisarz Robert J. Szmidt (autor m.in. Apokalipsy według Pana Jana) uruchomił stronę, z której można za darmo pobierać e-booki z fantastyką. Na razie skromnie, ale baza tekstów stale rośnie. Formaty: epub, mobi, pdf. Powieści i opowiadania. Fantasy, horror, science fiction. Różni autorzy. Do wyboru, do koloru.

http://fantastykapolska.pl

Żeby pobierać, trzeba się zarejestrować.

[Pipes]

@2real4game

Generalnie jak .pdf jest napisany to oczywiście, że warto konwertować, ale chodziło mi o sytuację, jeśli są obrazki/ tekst na obrazkach, bo wtedy wynik konwertowania nie dość, że uniemożliwia multitouch to jeszcze jest brzydki

Zauważyłem, że przy konwertowaniu większości .pdf Calibre dziwnie łamie akapity i lepiej konwertuję mi się .rtf.

[pankamilek]

Mam Kindla od pół roku i uważam, że to świetne urządzenie. Brakuje mi tylko możliwości odtwarzania muzyki. Wiem, wiem, to jest czytnik służący do czytania, ale imho nie kosztowałoby to tak wiele producenta a ułatwiło zadanie ludziom takim jak ja, którym np. zepsuł się telefon, z którego odtwarzają muzykę .

[[Ekspert] Tzar]

Brakuje mi tylko możliwości odtwarzania muzyki

Może Twój Kindle tego nie ma, ale inne na pewno mają.

[pankamilek]

Nie zauważyłem, żeby miał . Mam Kindle Classic.

[kiceg]

Mam Kindle 5 Classic i zaczynam trochę żałować że nie sprawiłem sobie Paperwhite'a, albo zwykłego Toucha... Dzięki Kundelkowi zacząłem uprawiać tzw active reading, czyli dużo notatek, podkreśleń i zapisywań tekstu na później. Na zwykłym czytniku wprowadzanie takiego tekstu jest uciążliwe i problematyczne, ale da się przyzwyczaić, jak na razie częściej używa podkreślania, które jest naprawdę wygodne.

Bardzo cenię też sobie bezprzewodowe przesyłanie książek do Kundelka. Wysyłam plik emailem i już, hop, mam to, co chcę czytać na czytniku. No i nie jestem ograniczony do jednej książki, ani nawet do samych książek. Mogę sobie wrzucić całą biblioteczkę i nie przejmować się tym, że kiedy skończę np. na wyjeździe czytać jedną to nie będę już miał nic do poczytania. Mogę też zawalić go artykułami z Internetu, bo używam takiej sprytnej usługi jak Readability. O 8 rano zawsze wysyła mi zbiór wszystkich nieprzeczytanych artykułów na czytnik i mogę je wygodnie przeczytać, tak jak książkę. A jaki ten Kundel lekki!

Teraz poluję na jakąś sensowną okładkę do Kindla, bo jakoś nie mam zamiaru trzymać go tak bez osłony w torbie. Jakieś okruszki czy inne tatałajstwo się przyplącze i mi zarysuje ekran czy coś. I kicha. Do tego taka okładka zwiększa pewność chwytu, bo można ją odwrócić na drugą stronę i wygodnie i stabilnie czytać nie zasłaniając sobie tekstu ręką i nie dotykając ekranu.

Podsumowując: Wygoda, wygoda i jeszcze raz wygoda.

[...AAA...]

Ja mam coś takiego i bardzo sobie chwalę. Oczywiście, poprzez stałe trzymanie Kundla w plecaku, etui ma już pewne zadrapania ale sam sprzęt pozostaje chroniony. Jeśli czegoś takiego poszukujesz, to nie dawno widziałem podobne pokrowce w Empiku.

[RIP]

A powiedzcie mi, bo zupełnie się w tej kwestii nie wyznaję, a siostra niedługo jedzie sobie na jakiś czas do stanów i chcę ją wykorzystać do zakupu Kindle'a 5 albo Paperwhite. A więc jak to jest z tymi zabezpieczonymi znakiem wodnym plikami? Ma to to jakieś blokady regionalne,czy cuś, czy chodzi tylko i wyłącznie o swego rodzaju system antyużywkowy. Chodzi o to, czy jeśli kupię np. takiego ebooka: http://selkar.pl/pro...46/language:pol w formacie MOBI, to czy nie będę miał absolutnie żadnych problemów z odczytem? Pytanie bierze się z tego, że na aukcjach czytam wśród obsługiwanych formatów "niechronione MOBI" i nie wiem, jak to interpretować, a chciałbym mieć jednak sprzęt, na który bez problemu kupię w takim np. selkarze działającego ebooka.

[JediMati]

Ja jestem w dalszym ciągu nie przekonany do czytników, co to jest za przyjemność mieć wszystkie książki w tym małym urządzeniu? Ja wiem, że to jest wygoda ale jestem tradycjonalistą. Wolę kupić książkę po staremu w księgarni i położyć ja na półce. Dotknąć kiedy chce, zobaczyć okładkę. Tego nie da się zastąpić, jeszcze jak by ceny ebooków były o połowę mniejsze to nie miałbym żadnych problemów i od ręki bym kupił. Jak narazie wstrzymuje się i czekam jak coś więcej ruszy.

[[Ekspert] Tzar]

co to jest za przyjemność mieć wszystkie książki w tym małym urządzeniu? (...) Wolę kupić książkę po staremu w księgarni i położyć ja na półce

Bo widzisz, problem pojawia się, kiedy już nie ma gdzie tych książek stawiać. Wszystkie ściany obstawione regałami, książki na parapetach i na podłodze, i w pudłach w piwnicy. No i wtedy czytnik staje się błogosławieństwem. Może za jakiś czas dojdziesz do takiego etapu.

[JediMati]

@Tzar

(...) Może za jakiś czas dojdziesz do takiego etapu.

Masz rację potrzebuje jeszcze czasu, dzisiaj przychodzi mi nowy regał. Dodatkowo mam w pokoju jeszcze jedno małe miejsce, na regał gdzieś koło 40 cm. Jak zapełnię to wszystko wtedy będę miał problem, i może właśnie czytnik będzie rozwiązaniem Na dzień dzisiejszy, nie mam jeszcze problemu.

[...AAA...]

Ja jestem w dalszym ciągu nie przekonany do czytników, co to jest za przyjemność mieć wszystkie książki w tym małym urządzeniu? Ja wiem, że to jest wygoda ale jestem tradycjonalistą.

Odnajdź jeszcze przyjemność w noszeniu w plecaku 10 ustaw, 5 wydrukowanych skryptów i 3 skserowanych podręczników, albo w konieczności dźwigania w torbie kilku grubych książek, kiedy jedziesz na wakacje. Że papier ładnie pachnie, a książka lepiej prezentuje się na półce? Od tego książkowego "ćpuństwa" da się odzwyczaić, zaręczam - kwestia praktyki.

Btw. Sytuacja z V wieku p.n.e.:

- Harmidiosie, widziałeś co mój syn mi przywiózł z Egiptu?

- A cóż to za paskudztwo?

- Mówi, że papirus. Podobno coraz popularniejszy.

- Dajże spokój z tymi wynalazkami. Co by to było gdyby Solon wystawił swoje prawa na Agorze na tym papirusie zamiast na kamieniu? Przecież to tałatajstwo potargałoby się w przeciągu miesiąca. A skała będzie stała jeszcze wieki, no i nikt jej nie ukradnie.

Sytuacja z XIII wieku:

- Ja nie jestem przekonany do tego... Jak mu było?

- Papieru.

- A no właśnie. Brakuje tego zapachu skóry i woluminy są jakoś nieznośnie lekkie. No nie wiem, nie wiem. Jak tak dalej pójdzie to jeszcze to czytanie straci cały klimat.

Sytuacja z XVI wieku:

- Hahaha! Tak, moja maszyna działa, mogę drukować książki!

- Nie bardzo mi się to podoba.

- Nie rozumiesz, teraz możemy każdą informację powielić w łatwy sposób.

- No tak, ale ta drukowana czcionka jest jakaś taka bez wyrazu. Brakuje tu ręki człowieka.

- Ale książki mogą być wreszcie powszechnie dostępne! Dla każdego!

- Janie, po co niby chłopom książka? Tylko narobisz kłopotów. Moim zdaniem Twój wynalazek się nie przyjmie.

[Fivtyen]

Pytanie od człowieka kompletnie nie zorientowanego w temacie- liczy się w tej kategorii coś poza Kindlem? Zastanawiam się nad sprawieniem sobie takiego gadżetu i nie wiem, czy opłaca się czegoś szukać, czy wybór jest właściwie tylko jeden.

[pankamilek]

Jak dla mnie - i wielu innych - tylko Kindle. Zwłaszcza Paperwhite.

[kiceg]

Jak dla mnie Kindle, bo ma ładne wsparcie jeśli chodzi o usługi z nim związane [artykuły z Readability - kocham]. Jest też jednym z najtańszych czytników epapierowych. Jakąś alternatywą jest Nook, bo ma Androida, a aplikacje mogą się przydać, ale osobiście wybrałem Kindla i nie żałuję.

[Fivtyen]

To może jeszcze tak- warto dopłacić i brać Paperwhite'a? Jest duża różnica pomiędzy "zwykłą" wersją, a tą?