Crysis (seria)

[Trep]

Wprost uwielbiam ścinać palmy karabinem maszynowym. Można powiedzieć, że za ten szczegół pokochałem tę grę. xD Tyle o podstawce.

A teraz jestem właśnie świeżo po przejściu dodatku. Powiem tak, strasznie krótka zabawa i zdaje się że nie ma już tej swobody. Wszystko nastawione na akcje i wybuchy- mnie to nie kręci. Z fabuły nie zrozumiałem wiele. Ot, jakaś pogoń za skrzynką + zły w okularach. Zgadzam się z oceną w CDA (7+/10)

[Bronek]

To mi raz palma zagrodziła drogę więc nie mogłem jej przejechać samochodem, a mjałem jeszcze kawałek do przejechania. Wpadłem na pomysł że można tą palmę pociąć i odrzucić. Droga wolna Podoba mi się to że można wszystko rozwalić

[kajzer9393]

Pamiętam jak wiele muwiło się kiedyś (wcale nie aż tak dawno ) jakim to przełomem był ''Far Cry'' :whistling:

Jeszcze zanim Crysis wszedł do sklepów wiele się mówiło że to następca wielkiego hitu sprzed kilku lat który będzie miał jeszcze lepszą grywalność, fabułę oraz oprawę audio-wideo. Gdy załatwiłem sobie Crysisa szczerze....trochę się zawiodłem.Oczywiście nie można się przyczepić co do Audio-wideo oraz fizyki które zdominowały wiele innych gier. W FPS-fabuła jest na drugim planie bo nie jest aż tak bardzo ważna i trudno o nią zadbać więc nie czepiam się. To co niszczy Crysisa to niestety ale NUDA. Na pierwszy rzut widać super, gre dużo możliwości (szczegulnie tych związanych z fizyką gry) i świetną grafikę. Ale już po chwili widać grę przesiąkniętą nudą. Gra polega na bezsensownym przemieszczaniu się po bardzo rozległych terenach dżungli, która po pewnym czasie strasznie irytuje Z każdą kolejną minutą spędzoną w singlu, grywalność spada Co do multi to kolejna nieudana pruba przedłużenia rozgrywki która tak samo szybko się znudzi co single.Drugim minusem to mała ''rewolucja'' w stosunku do właśnie np.''Far Cry'' Spodziwałem się czegoś więcej.Oczywiście o Crysisie będzie się mówiło jeszcze przez długi czas ponieważ gra miała wyznaczać przyszłość w grafice ale chyba tylko dlatego będzie się jeszcze o nim wspominało.Według mnie Crysis to kolejny prosty FPS o nieskomplikowanej fabule, prostej rozgrywce ale także o świetnej grafice i możliwościach.

Moja ocena 8/10

PozDro

[RazielusMortis]

Co prawda nie grałem w podstawkę inaczej niż u kumpla, ale jestem świeżo (ok 15 min) po przejściu Warhead'a.

A oto moje odczucia: Grafika jest cudna (a będzie bardziej jak grafe wymienie). Postacie zarówno na filmikach jak i w czasie gry animowane są świetnie, a koszenie palm oraz ogólnie cała zabawa z fizyką gry jest przednia. Tyle, że w sumie jakoś nie ma tam niczego nadzwyczajnego (no poza grafą oczywiście ), a przejście gry na "easy" zajęło mi 4,5 godz. (wiem, wiem co mnie podkusiło żeby na najłatwiejszym grac.. :yucky: ). Mam zamiar przejśc ją jeszcze raz jak będę miał nowa karte graficzną tym razem na jakimś sensownym poziomie trudności, może wypadnie wtedy rozgrywka nieco lepiej choc i samo strzelanie sporo radości daje.

Ale niestety trafił mi się paskudny błąd, który mnie ostro wkurzył... :verymad: Otóż pierwszy czołg w grze spłatał mi małego figla (poza tym miał wallhack'a drań). Kiedy skampiłem sie tak, że musiał objechac murek wpierniczył się na ten metalowy krzyżak (nie wiem jak się to nazywa ) i wywalił bebechami do góry. No to ja się ciesze a ten obraca lufę i do mnie sięje... mało tego przewrócił się na bok i poprzez obrót lufą zatańczył breka stawiając się z powrotem na gąsiennice. Po tem znów się tak samo wywalił i wtedy było najgorsze.. uniósł się w powietrze obrócił i opadł na gąsiennice.. Boska ręka czy jak!?

Ostatecznie moja ocena to 7/10 bo choc gra fajna to taki bład plus krótkośc gry powodują, że zostają nie tylko dobre wspomnienia.

[Pyskaty]

A mnie tam się podoba Crysis jaki jest i Warhead też... mimo że mogłem spokojnie bawić się na najwyższych detalach w 1280 na 1024 ( choć czasami dziwnie na chwilę zwolniła animacja ) to od swojej oceny odejmę 1 punkt za optymalizację ponieważ według mnie Crysis w ogóle nie został zoptymalizowany i denerwują mnie zapewnienia Crytek'a że tworzy gry z myślą o graczach i ich komputerach... Fabuła rzeczywiście nie za głęboka ( to już poruszono na forum ) ... grafika to sprawa oczywista natomiast pasuje mi bardzo przygrywająca nutka podczas walki w kryzisie 8,5 ---> 8+ dla mnie dla Crysis i 8 dla Warhead... ( nie rozpisuje się bo wszystko prawie było poruszone wcześniej w postach właściwie zgadzam się z przedmówcami ) .

[spontan]

gram w crysis'a od niedawna, ale gra przypadła mi do gustu, dżungla powala mnie na kolana no i ta woda. Jestem w mniej więcej w połowie gry i gra się świetnie. Gram w 1024x768 i większosć detali na wysokie. Planuje kupic Warhead'a bo Crysis jest dla mnie świetny, czy to prawda, ze Warhead ma niższe wymagania niż pierwszy Crysis..?

[Soutys]

To co niszczy Crysisa to niestety ale NUDA. Na pierwszy rzut widać super, gre dużo możliwości (szczegulnie tych związanych z fizyką gry) i świetną grafikę. Ale już po chwili widać grę przesiąkniętą nudą. Gra polega na bezsensownym przemieszczaniu się po bardzo rozległych terenach dżungli, która po pewnym czasie strasznie irytuje

Z całym szacunkiem, ale bzdury kolego pleciesz. Crysisa przeszedłem cztery razu (od początku do napisów końcowych) i ani razu nie nudziłem się. Misje są dobrze pomyślane, a grywalność na wysokim poziomie. Fakt, że ani fabułą ani grywalnością Crysis do pięt nie dorasta mistrzowskiemu Call of Duty 4, ale i tak nie można o tej grze powiedzieć, że jest nudna. A tym bardziej NUDNA.

[vimes]

ponieważ według mnie Crysis w ogóle nie został zoptymalizowany i denerwują mnie zapewnienia Crytek'a że tworzy gry z myślą o graczach i ich komputerach...

Według mnie Crysis został super zoptymalizowany, w porównaniu do GTAIV...

Grafika jest lepsza w Far Cry2, edytor również w Far Cry 2 jest lepszy... Broni więcej... Twórcy się starali, ale zabrakło magii.

Ogólnie, po roku od 1 zagrania, grze wystawiam 6/10.

[Reksio]

Ja grze daję 7/10. Pewnie nie uwierzycie, ale grę przeszedłem... ok. 30 razy. Po prostu w lipcu kupiłem nowego kompa i chciałem przetestować go na Crysisie... A przeszedłem go tyle razy, bo nie było w co grac.

[Shmejk]

Solo grac nie lubie, ale na necie to juz co innego Moja ulubiona mapa to Mesa, szkoda tylko... że patchy do Crysisa zainstalowac mi się nie chcą to bym inne mapki przetestował

[KMyL]

No a ja np. solo grać uwielbiam . Crysis budził emocje z powodu poziomu grafiki i . . . Nadal ludzie gadają o jego grafice . Ludzie ! WAKE UP ! Ja rozumiem , że nad grafiką tej gry można ślinić się dziś i jutro , po jutrze itd. Ale ogólnie - scenariusz jest jakby dodatkiem do grafiki - nawet nawet , ale okropnie krótki ( co ostatnio staje się normą , a mnie niemiłosiernie wkurza ) . Wolność , ścinanie drzew , rzucanie beczkami - to nie powinna być jedna z największych frajd gry . Ale co innego według mnie oferuje multi - tam gra pokazuje charakter . Mi głównie chidzi o zabawę z kombinezonem - takie małe czitowanie , ale ile radości daje

[losio3]

Mimo kryzysu kupiłem Vrysisa w Empiku za 25zł i... jest to najlepiej wydane 25 zeta w moim jakże krótkim życiu i choć nie gram na full( tylko na high + AA x4) gra jest piękna i wciągająca i mimo z lekka starego kompa idzie o dziwko płynnie

Athlon x2 4200+ 3Gb RAM, ATI sapphire 3850 512

[Reksio]

Mnie wkurza to, że z obcymi są chyba 3 plansze, które można przejść w pół godziny.

[Dirian]

O kurczaki. Crysisa da się kupić już za 25 zł? Ale to zleciało... Chyba sobie polecę kupić w tygodniu Za tą cenę

[Black Shadow]

Mnie wkurza to, że z obcymi są chyba 3 plansze, które można przejść w pół godziny.

Cóż, tutaj widać jak różne są punkty widzenia - słyszałem wiele głosów, że właśnie plansze w 'bazie' obcych były najbardziej wkurzające i IMO podzielam to zdanie ;P Nie były jakoś hardkorowe, ale lekko się namęczyłem nim doszedłem do końca. Co do liczby - aby na pewno trzy? Nie więcej? Liczysz łącznie z levelem na lotniskowcu?

[Reksio]

Napisałem "chyba". Te małe ufo nie stanowią żadnego wyzwania, więc ich nie liczyłem...

[spontan]

Jestem teraz przy misji paradise lost, uważam że misje w których grawitacja się wyłączyła są słabe i wkurzające. Non stop latasz w powietrzu, szuaksz drogi wyjścia i w dodatku łatwo sie zgubić. To tylko moja opinia, bo do momentu misji w której chodzi o ucieczkę z jaskini, bardzo przyjemnie mi sie grało, zobaczę co będzie później, o ocenę Crysis'a jako całości pokuszę sie dopiero jak przejdę grę.

[Cragir]

ponieważ według mnie Crysis w ogóle nie został zoptymalizowany i denerwują mnie zapewnienia Crytek'a że tworzy gry z myślą o graczach i ich komputerach...

Crysis został dobrze zoptymalizowany, nawet na względnie słabym kompie można sobie spokojnie na minimalnych pograć.

spontan Ale w tej misji można na własnej skórze poczuć jak działa zasada bezwładności No niby jest trochę za nudna ale to miła odmiana po lasach i dobre przejście do następnej mapy i warunków tam panajuących.

[killer007]

Kupiłem dzisiaj Crysis. Jakieś porady może odnośnie gry?

[spontan]

spontan Ale w tej misji można na własnej skórze poczuć jak działa zasada bezwładności No niby jest trochę za nudna ale to miła odmiana po lasach i dobre przejście do następnej mapy i warunków tam panajuących.

no niby tak ale jak dla mnie za nudna. Ostro nudą powiało, nie grałem dla przyjemności, grałem tylko żeby jak najszybciej to przejść i wyjść z tej kopalni... Na szczęście już kolejna misja

[Cragir]

Instaluj jak najszybciej

I nie zniechęcaj się na początku tym, że akcja może być trochę usypiająca, po poru chwilach wpadniesz w ostre wymiany ognia i pokarzesz kto tu rządzi. I nie pchaj się wrogowi pod lufę bo inaczej zginiesz :bomb_ie:

[Reksio]

W jednej recenzji (bonus na DVD w CDA) było takie coś: gra jest bardzo trudna. Że co!? Ja na najtrudniejszym byłem trochę znudzony... A jak Wam szło?

[Cragir]

W nie których momentach było nawet ciężko, ale nie uważam żeby Crysis był jakąś specjalnie trudną grą. Ale utrudnienie na ostatnim poziomie trudności jest dość innowacyjne a mianowicie Koreańczycy mówią w swoim ojczystym języku

[losio3]

Teraz gram na medium, ale pamiętam że demo przechodziłem na elicie bo trudne nie było. :whistling:

Klikając ten link wspomożesz ludzi w wirtualnym świecie ;D

[pinkman]

Nie, gra trudna nie jest. Chociaż grałem tylko około trzech godzin u kumpla to mogę w stanie stwierdzić, że jest taka średnio łatwa na najwyższym poziomie trudności. A co do języka to i tak mi obojętnie, bo tak czy tak trzeba strzelać do wszystkiego co się rusza i nie ma czasu na słuchanie pogawędek oponentów Myślę, że grę znacznie ułatwiają te moce, które są tj. cheat'ami moim zdaniem.

Pozdrawiam