Skocz do zawartości
ElTabasco

Milczenie Owiec (1991), Jonathan Demme

Polecane posty

17f7901aebfc8d1a478044db83c0bc05.jpg


reżyseria: Jonathan Demme
scenariusz: Ted Tally
premiera: 31 grudnia 1991 (Polska) 30 stycznia 1991 (Świat)
produkcja: USA
gatunek: Thriller
czas trwania: 118minut

Obsada:
Jodie Foster jako Clarice Starling
Anthony Hopkins jako Hannibal Lecter
i inni.

Clarise Starling jest mlodą agentką FBI. Zostaje przydzielona jej sprawa niezwykle brotalnego seryjnego mordercy zwanego Buffalo Billem.
Porywa on mlode kobiety, obdzera ze skóry a nastepnie porzuca zwłoki. Gdy Clarice nie daje rady zwraca sie o pomoc do Hanibala Lectera, więźnia zakładu psychiatrycznigo. Jest on niezwykle inteligentym czlowiekiem a zarazem niebezpiecznym mordercą, który zjada swoje ofiary. W zamian za pomoc oczekuje on od kobiety by ta ujawniła przed nim swoją przeszłość...



Milczenie Owiec jest jednym z najlepszych thrillerów jakie obejrzałem w swoim życiu. Wykreowana przez Anthonego Hopkinsa postać Dr Hanibala Lectera to mistrzostwo. Uważam, że to postać Lectera jest życiową rolą Hopkinsa, uważam również, że to własnie Milczenie Owiec otworzyło mu wrota do prawdziwej sławy. Jodie Foster również zagrała bezbłędnie swoją rolę. Klimat, świetne dialogi, mistrzowskie postacie i emocjonujące zakończenie, thriller wszechczasów ;] Każdy kinomaniak powinien obejrzeć ten film. Edytowano przez ElTabasco
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa, mnie też się ten film bardzo podobał kapitalna gra Hopkinsa i Foster to jeden z mocniejszych atutów tego filmu jak i sam scenariusz, mroczny i wciągający. Każdy fan thrillerów powinien to zobaczyć, mocne 8/10.

Edytowano przez pikaz512
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tak, tak. Zdecydowanie moja ulubiona część "przygód" Hannibala Lectera. Innym filmom brakowało jednak tej atmosfery, chyba jedynie "Czerwony Smok" zbliżył się jakością dostarczanych wrażeń do "Milczenia". O kreacjach Foster i Hopkinsa nie ma co się rozwodzić, są rewelacyjne i tyle (i na co takiemu aktorowi przyszło, żeby na stare lata grać w "Thorze"...). Mroczna atmosfera, stopniowe budowanie napięcia, wbijający w krzesło finał. Po prostu wszystko to, czego oczekuje po dobrym thrillerze.

Na dobrą sprawę "Milczenie Owiec" wraz z "Siedem" zaliczyłbym do najlepszych i najbardziej cenionych przedstawicieli swojego gatunku. W kulturze masowej aż roi się od nawiązań do filmu Demme'a. I nic dziwnego. Jest sporo filmów, z których po paru miesiącach pamiętam jedną, góra dwie sceny. Z "Milczenia", które oglądałem ostatni raz kawał czasu temu pamiętam przynajmniej kilka charakterystycznych momentów: większość rozmów Hannibala z z agentką Starling, kolejne obsceniczne wyczyny Buffalo Billa, moment odnalezienia ćmy w ustach denata... Każda scena została nakręcona z dbałością o najdrobniejsze szczegóły. Dodatkowo gra aktorska, o której już miałem nie wspominać.

Zwyczajnie kawał świetnego kina. A kto się nie zgadza dostanie szlaucha.

Edytowano przez Paladyn_Rage
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hopkins, Hopkins! i jeszcze raz Hopkins, i jego genialna kreacja jako Dr. Hannibal Lecter. Jeszcze żaden seryjny morderca nie był taki przerażający jak w Milczeniu Owiec, film jest najlepszym w swoim gatunku jedynie Siedem ma szanse mu dorównać. Klimat to po prostu mistrzostwo, żałuje, że następne części są coraz słabsze. Jeden z najlepszych filmów jakie oglądałem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...