Gra na instrumentach muzycznych

[TornadoDJ]

@CormaC

Mockingbird

@stingray

Miałem na myśli Washa X50, ale nie pro. Wydać planuję 1100-1500 (+/- 100zł)

[arathorn0]

Ja również mogę polecić X50, z tym że za tyle kasy ile masz to możesz szukać tylko używki. Gitarka bardzo fajna, wygodna, do wyboru, oprócz wspomnianych Seymorów, masz też wersję z pickupami EMG, jeśli lubisz aktywy. Naprawdę porządny sprzęcior ze średniej półki

O BC Richu się nie wypowiadam, bo nigdy nie miałem w rękach.

Natomiast Vintage V100... Cóż, jeśli popatrzyłeś po innych forach to na pewno zauważyłeś, że jest to gitarka polecana. I dobrze, bo jest to porządny LP, który wart jest chyba nawet wiecej niż liczą sobie sklepy Wprawdzie przetworniki moglyby być lepsze, ale jeśli zdecydowałbys się na wersję Lemon Drop, to już jest gyt malinka chociaż nie wiem, czy do wspomnianego thrashu by się nadawała, chyba lepszy byłby do tego Wash. Ale do wszystkich pozostałych "rocków" jest super.

[TornadoDJ]

Ale Ty mówisz o Washu X50 Pro czy po prostu X50? Bo X50 kosztuje ok. 1300 zł, a Pro 1800 zł. A która gitara ma najlepszą jakość wykonania? Bo w sumie to na tym mi najbardziej zależy, przetworniki można wymienić później.

[CormaC]

@CormaC

Mockingbird

Nie ma żadnego opisu ("BK" oznacza tylko kolor - black), ale z wyglądu (kształt główki, stały mostek) wnioskuję, że to jakiś stary niski model (i to chyba najniższy - Bronze, bo od Platinum w górę były już normalne główki 3+3). Na stronie BC Richa nie ma już w ogóle żadnego Mockingbirda z taką główką. Dałbym sobie spokój.

[arathorn0]

Ale Ty mówisz o Washu X50 Pro czy po prostu X50? Bo X50 kosztuje ok. 1300 zł, a Pro 1800 zł. A która gitara ma najlepszą jakość wykonania? Bo w sumie to na tym mi najbardziej zależy, przetworniki można wymienić później.

O widzisz, zapomniałem o tym Mialem na mysli wersję PROFE, bo takiego właśnie miałem kiedys w rękach. To ta najdroższa wersja, ale teraz widzę, że na GC jest przecena na niecałe 1,9k. Ale tak właściwie, to podstawowa wersja różni się tym, że nie ma klonowego topu i przetwornikami. Więc myślę, że spokojnie możesz ją sobie sprawić, jesli chcesz. Chociaż fajnie by było mieć od razu dobre przystawki Ja osobiście wziąłbym Vintage'a, ale to chyba z sentymentu do LP, bo jakościowo gitarki są bardzo porównywalne Twoja decyzja.

[Urakabarameel]

Gryf od x50 może nie każdemu spasować - jest strasznie gruby. Zwykła wersja to to samo co pro tylko ma inne przetworniki. Nie lepiej może poszukać jakichś używek? Gitara to nie samochód, jak się miało coś zepsuć to już dawno by to się stało. Chyba ciężko wybrać gitarę i do Beatlesów i Megadethu. :x

[tk2121]

Co sądzicie o tej teorii? Jakby to się przyjęło w muzyce? Wyobrażacie sobie gitarę z czymś takim?

"Projektanci tego instrumentu podczas badań nad zależnością rozłożenia progów na gryfie a strojeniem gitary odkryli, iż by strojenie gitary było poprawniejsze, progi nie powinny być rozmieszczone równolegle względem siebie. Ponadto w innym eksperymencie wykazano, iż by uzyskać gitarę strojącą idealnie, progi (w postaci miniprogów) muszą być rozłożone dla każdej struny indywidualnie, gdyż w związku z różną grubością strun, ich naciągiem i amplitudą drgań progi nie utworzą linii prostej w żadnej pozycji, zatem rozłożenie progów znane z "klasycznej" gitary, jest kompromisem, takim by możliwości wykonawcze instrumentu były jak najszersze zaś strojenie instrumentu optymalne."

[Iskier]

@ tk2121

Szczera prawda. Dorabiam sobie w sklepie muzycznym i ostatnio miałem okazję być na prezentacji (a nawet na niej pograć) gitary marki VIG, która miała samostrojący się mostek do wybranego przez użytkownika stroju. Tak jak piszesz progi nie były rozmieszczone równolegle, tylko były krzywe aby gitara mogła dokładnie sama się nastroić i trzymać strój w każdym miejscu. Problemy z tą gitarą są w zasadzie dwa (albo trzy):

1 - można zapomnieć o tremolo

2 - można zapomnieć o bendingu, nie ważne jak mocno podciągniemy strunę mostek cały czas będzie ją popuszczał i tym samym ciągle będziemy mieć ten sam dźwięk (istnieje możliwość zablokowania mostka, ale wtedy nie będzie się sam stroić)

3 (opcjonalny) - zaporowa cena 12k złotych.

W przypadku standardowego rozmieszczenia progów gitara nie stroi idealnie na najwyższych dźwiękach (powiedzmy od 16-17 progu w górę jest to wyczuwalne przez stroiki elektroniczne).

[arathorn0]

KLIK

W przypadku standardowego rozmieszczenia progów gitara nie stroi idealnie na najwyższych dźwiękach (powiedzmy od 16-17 progu w górę jest to wyczuwalne przez stroiki elektroniczne).

... A także na ok. 3 pierwszych.

[CormaC]

... A także na ok. 3 pierwszych.

Dlatego Yamaha miała już nietypowy pomysł:

[hefpiot]

tk2121 - ty zamiast szukać jakichś nowinek gitarowych, lepiej nastrój gitarkę. ( Gadałem na Skype, więc nie wyssałem sobie tego z palca. Gitarka rozstrojona w 3....no bardzo rozstrojona, a ten mi na to że "eee tam, w weekend nastroje", a to był wtorek. )

Ale jak już została poruszona kwestia tego typu gitar to punkt 2....

2 - można zapomnieć o bendingu, nie ważne jak mocno podciągniemy strunę mostek cały czas będzie ją popuszczał i tym samym ciągle będziemy mieć ten sam dźwięk (istnieje możliwość zablokowania mostka, ale wtedy nie będzie się sam stroić)

...eliminuje tą gitarę wśród wielu gitarzystów. Ja np. nie wyobrażam sobie grać bez bendów

Gibson swego czasu wypuścił gitarę z elektrycznymi kluczami, która sama się stroiła. Nawet niezły pomysł, szkoda tylko że wszystkim tym robotycznym gitarkom nadano taki futurystyczny wygląd, który moim zdaniem jest poprostu brzydki. #1|#2.

Myślicie że rozwiązania w takich gitarach, to przyszłość, czy bardziej traktować to jako nowinkę?

[tk2121]

Jako, że dziś weekend, zabieram się za strojenie AP Tuner i wio. Ujrzysz mój rezultat

[Chudy212]

Wszyscy tu o gitarach, a ja trochę z innej beczki: mam keyboard Casio CTK-900, ale szukam czegoś większego (min. 76 klawiszy), co nie kosztuje mocno dużo. Zastanawiałem się nad Rolandem G1000, ale nie powiem, żebym się na tych instrumentach znał. Więc jeśli ktoś się zna i byłby tak miły, mógłby mi podrzucić jakiś pomysł

[arathorn0]

Niedobrze, że się nie znasz, bo byłbyś pierwszym klawiszowcem tutaj

Ja też się nie znam się na keyboardach, ale wszyscy znani mi ludzie, którzy grają na tych instrumentach polecają Rolandy i Yamahy

[Chudy212]

Też słyszałem, że Roland robi dobre "parapety", ale nie chcę kupowac w ciemno, więc chciałbym poznać czyjąś opinię. Jak już pisałem wcześniej, myślę o Rolandzie G1000, ale nie wiem, może są lepsze...

[maciekX360]

Wracając do gitary. Próbowaliście może grać Necrophibic, Slayera? Utwór ten jest grany w dość wolnym tempie, także nie powinno być z nim problemów.

[tyan]

Nie próbowałem, czemu pytasz?

[Chudy212]

Czuję się trochę olany, ale no cóż... Odpowiem na pytanie- nie próbowałem, bo nie umiem grać na gitarze (swoją drogą próbowałem się nauczyć, ale za cholerę mi nie szło...)

[tyan]

@Chudy212 - odpowiem w podobnym stylu: nie mogę pomóc, bo nigdy nie grałem na keyboardzie. No, może ze 2 razy próbowałem zagrać jakiś motyw z repertuaru Muse, ale ciężko to nazwać graniem...

[Chudy212]

Ja zdecydowanie wolę keyboard, gitara to dla mnie wyższa szkoła jazdy

[FERONAS]

Czy ja wiem czy wyższa szkoła jazdy.. Każde opanowanie instrumentu aby być w tym dobrym jest trudne : D

Nie warto się tylko poddawać. Ja zaczałem grać na pianinie lecz potem przesiadłem sie na gitarę a potem na bas i było bardzo dobrze. Zawsze umiejetność grania na jednym instrumencie przydaje się w grze na innym ;] a co do tego keybordu to tutaj wątpię by ktoś Ci pomógł natomiast poszukaj na jakichś forach tematycznych o keybordach, instrumentach klawiszowych.

[maciekX360]

@Chudy212 ja posiadam Casio WK- 110, z którego jestem zadowolony, ale nic więcej nie mogę Ci poradzić, bo niestety w materii elektronicznych instrumentów to leżę.

[Chudy212]

@FERONAS

Chyba faktycznie zawitam na jakieś forum dla klawiszowców, bo tu sami gitarzyści

@maciekX360

Casio WK-110 powiadasz... Słyszałem i czytałem już gdzieś, że Casio w swoich instrumentach ma kiepskiej jakości same klawisze. I faktycznie, w moim CTK-900 klawisze są czasami głośniejsze od tego, co gram...

[maciekX360]

@Chudy212 to prawda klawisze są najsłabszą stroną Casio, chociaż to słaba strona wszystkich keyboard 'ów. Jak dla mnie najlepiej się gra na pianinie, lub fortepianie o ciężkich klawiszach.

[Chudy212]

No wybacz, nie stać mnie na fortepian A poza tym, wolałbym producenta innego, niż Casio- Roland, Yamaha (Korg raczej odpada, ze wzgl. na cenę...)