Skocz do zawartości
Qbuś

Gra o Tron (2011-)

Polecane posty

(spotkanie Greyjoy-a z siostrą).

Akurat jest to bardzo fajnie pokazane, bo nie za długie i nie za krótkie. I tak z ich spotkania można wynieść to, że raczej stosunki mają dość "zimowe" co jest dobrze przedstawione w książce.

Ogólnie jedyne co mi przeszkadza w tym sezonie to ZA MAŁO tego :) Chcę aby te odcinki były albo częstsze, albo dłuższe o te 15 minut bo za dużo się dzieje na raz :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<ciach>

Lekka modyfikacja ich spotkania nie była źle zrealizowana. Chciałem zwrócić uwagę tylko na niepotrzebne wprowadzanie nowych elementów, kosztem faktycznie istniejących. Mogą skracać mało istotne wątki do woli, skoro nie zmieszczą się w sezonie, ale po co dodawać te nieistniejące?

Zawsze pozostaje niedosyt po dobrej produkcji, a drugi sezon taki bez wątpienia jest. Mnie zdenerwował brak emisji trzeciego odcinku na HBO GO. Liczyłem, że utrzymają internautom bonus jednego odcinka względem oglądających w TV.

Po 10 odcinku pewnie znowu rok przerwy będzie. Na pewno będę śledził dalsze losy bohaterów w książkach, przez co przedłuży mi się nieco "egzystencja" w tym świecie. O ile nie skończę ich przed końcem 2 sezonu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś widziałem artykuł, że George R.R. Martin dodał na swoim blogu wpis z drobnymi szczegółami na temat trzeciego sezonu, który nawiasem mówiąc został już zamówiony. Otóż będzie tak samo 10 odcinków, a sezon ma bazować na pierwszym tomie "Nawałnicy Mieczy" "Stal i Śnieg". To sugeruje, że serial dogoni książkę za jakieś sześć lat. Akurat, żeby zdążył napisać kolejny tom. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję tylko, że serial nie stanie się przez to nudny i pozbawiony akcji. Nie czytałem jeszcze 3 tomu więc nie wiem czy akcja jest napięta, ale podejrzewam że jest analogiczna do poprzednich części czyli zanim się coś wydarzy, będzie trzeba przebrnąć przez wiele stron opisów, historii i anegdot:). Wolałbym już, aby zmieścili 3 tom w jednym sezonie, ale mogliby dodać kilka odcinków, zamiast trzymać się dziesięciu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po obejrzeniu dwóch pierwszych odcinków nowego sezonu, muszę powiedzieć, że jestem zadowolony. Serial jest bardzo wierną ekranizacją książki. Widać, że twórcy mieli do dyspozycji większy budżet. Smoki są wręcz genialnie zrobione jak i wilkory(nie rozumiem czego ludzie od nich chcą). Jeżeli chodzi o relacje między Stannisem a "Kobietą z Achai" to według mnie w książce było to dość często zasugerowane, aczkolwiek ich relacja została wyolbrzymiona na potrzeby serialu i zapewne po to by widzowie nie pogubili się podczas oglądania dalszych odcinków.

Jedyna rzecz która mi się nie podoba to Asha. WRÓĆ! Tj. "YARA/YORA" czy jak tam ją nazwali... Boziu miłosierny! Jakbym nie czytał książki to by mnie tak nie odrzuciło, bo aktorka wypadła wiarygodnie i przekonująco, ale czytałem. Ashę wyobrażałem sobie jako bardziej skocmołuconą wersę Penelopy Cruz z ostatniej części Piratów z Karaibów, a jej wersja w serialu nadaje się bardziej na postać Brienne i zbyt pociągająca to nie jest...Nie lubię jak twórcy zmieniają pierwotny tekst książki, bądź dodają jakieś swoje elementy które potem kłócą się z całą resztą. Owszem, dobre skróty fabuły, rozbudowanie pewnych wątków(Stannis, Jon) mogą wyjść filmowi na dobre, ale zbyt duża integracja w pierwotny scenariusz potrafi popsuć odbiór dzieła. Szczerze to mam nadzieję, że twórcy nie będą się bawili w ekranizację każdego odcinka serii. Jak wezmą się za "Nawałnicę MIeczy" to niech pokażą ją w całości w jednej serii. Zbyt duże rozkładanie tekstu na potrzeby filmu i kręcenie 10 sezonów, wprawii fanów w euforię ale część widowni może zwyczajnie zmęczyć. Życzę serialowi suckesu i mam nadzieję, że każda seriia będzie tak samo dobra. Ogólnie czekam co będzie dalej, serial świetny ^^

Edytowano przez darthrevanek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to twórcy ostro pojechali w odcinku 2x3. Teraz to już wersja xxx jest zupełnie niepotrzebna :tongue: . Takie teksty jakie rzuca Margary do Renleygo to mogą zawstydzić naprawdę wielu IMHO.

Ciekawe czy Tommenowi też będzie trójkąciki proponować?

:tongue: Bo Jofreyowi nie zdąży :).

Trochę naprawdę przesadzają z tym "seks sells". Teraz aż dziwne jest że nie było żadnej akcji Ned - Cat w 1 sezonie. A co będzie w 3? :wink:

Jak zwykle świetne sceny z Tyrionem. Szkoda, że wątek Aryi tak przyśpieszono. Brienne mi się podoba - jest tak brzydka jak trzeba. Tylko w książce zbroję to chyba niebieską miała? I dlaczego Gwardia była tylko królewska bez przymiotnika Tęczowa (tęcza pasuje do Renlego :))?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erotyka bez wątpienia podnosi oglądalność. Jednak twórcy powinni ukazać te sceny które faktycznie zaistniały w książce, zamiast tych które być może były, ale autor o nich nie pisał.

Wątek Aryi skrzywdzili nieziemsko. Najlepsze rozdziały były właśnie jej. Teraz pojawi się w maksymalnie 2 odcinkach. Zupełnie niepotrzebna scena Sama i Goździka. Co do wyglądu Brienne to wygląda tak jak powinna - czyli na brzydką. Ale nawiasem mówiąc sama aktorka jest całkiem ładna bez tej całej charakteryzacji:P.

Brak Daenerys smuci, ale nie zaskakuje. Nie było jej zbyt wiele w książce.

Podoba mi się, że twórcy przedstawili ludzkie oblicze Theona, którego mi brakowało w książce.

Plan Tyriona też został nieco przyśpieszony, ale wyszedł super.

Jednak nie ucięli maesterowi tego co obiecali, a w książce Shagga wykonał polecenie od razu

:P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem oczarowany odcinkiem trzecim : _ Naprawdę, ten sezon Gry o Tron jest ze dwa razy lepszy od poprzedniego. Niestety nie miałem okazji jeszcze czytać następnej części książki, na której oparty jest drugi sezon ( ''Grę o tron'' czytałem już po oglądnięciu 1 sezonu ), więc nie razi mnie zbytnio nadmierna wyobraźnia producentów. Co do nowych postaci, to narzeczoną/żoną Renly'ego jestem oczarowany. Będzie miała jakieś większą rolę w dalszej części serii ? Tyrion oczywiście w pełni swoich sił, zachwyca jak zawsze, a co do wątku Aryi, to nawet jeśli jest skrócony względem książkowej wersji ( i dobrze, będę miał więcej przyjemności gdy będę czytał ) to i tak jest jednym z lepszych w serialu.

No i Theon, do którego raczej nie pałałem sympatią wspina się na liście moich ulubionych bohaterów : ) Oby tak dalej.

Takie teksty jakie rzuca Margary do Renleygo

Podejrzewam, że Margary to jest imię jego narzeczonej/żony ? Ich rozmowa była w książce czy to tylko wyobraźnia twórców ? :_ BTW, całkiem bezpośrednia jest ^^

Edytowano przez Artemis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co w lekturze było domysłem, w serialu ukazane jest jako pewnik. Mnie jednak

pomysł trójkąta z bratem

, nieco zniesmaczył. Zresztą podobnie jak

niedoszła scena gejowskiego seksu

. Owych, bardzo prywatnych rozmów w książkowym "Starciu Królów" być nie mogło, bowiem Renly ani Margary w ogóle nie występowali jako bohaterowie. Ich perypetie poznawaliśmy dzięki narracji Catlyn Stark.

Edytowano przez ...AAA...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie IMHO najgorsze we wszystkich ekranizacjach - jak ich scenarzyści uważają się za artystów i sądzą, że oni wszystko lepiej wiedzą i ich "poprawki" jeszcze podbiją wyniki oglądalności. A zwykle jest odwrotnie - wkurza to fanów. 1 sezon był idealny właśnie dlatego, że zmian było mało - jeden "lodzik" i wycięcie dwóch scen bitew ze względu na koszty. I to dlatego serial zdobył rozgłos i liczne grono fanów - za bogatość i WIERNOŚĆ. IMHO scenarzystom uderzyło ten sukces do głowy. Uwierzyli, że to dzięki ich pracy - a nie G.R.R. Martina, jest taka wysoka oglądalność. No i zaczęli wymyślać, dodawać od siebie sceny których nie było. I to głównie łóżkowe . Bo łatwiej i taniej pokazać parę pikantnych scen, niż dobrze zrobić bitwy czy wątki postaci.

Bo jak przemyślałem ten odcinek i przypomniałem sobie SK to się wkurzyłem. Arya przecież w Harenhall wylądowała niedługo przed

Krwawymi Godami. I widziała tam Roose Boltona jak już zdradził Starków.

Ja nie wiem jak chcą to przyśpieszenie pogodzić z obecnym etapem fabuły. No chyba, że to były ostatnie sceny z Aryą w tym sezonie. A wycięto resztę dlatego by scenarzyści dalej mogli "tworzyć" swoje dzieła.

EDIT: No teraz już wszystko jasne :) :) :)

http://hatak.pl/aktualnosci/seriale/20865/...alu_Gra_o_tron/

Edytowano przez 8azyliszek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie wcale nie przeszkadza skrócenie wątku Aryi. Do narracji w książce, które mnie bardziej nudziły niż ciekawiły, zaliczam m.in. te od Aryi i Sansy (jest jeszcze Bran i Daenerys). O wiele bardziej odpowiadały mi np. punkt widzenia Tyriona, który porusza się pośród dworskich intryg, czy sytuacja na Północy po buncie Robba (Catelyn Stark pełniła funkcję takiego informatora w książce). Innych narracji, które mi się w sadze podobały, na razie nie zdradzę. Brienne wypadła zdumiewająco dobrze jako postać, choć zastrzeżenia można mieć te same, co do Aryi; wyglądem nie pasuje aż tak do książkowego odpowiednika. Inna sprawa, że Catelyn wcale urodziwa nie jest, a ponoć to wykapana Sansa. Takie prawa ekranu i niewiele można na to poradzić. Ogólnie jest całkiem nieźle.

Artemis - Margaery Tyrell pełni ważną rolę w fabule, ale nie jest postacią-narratorem. Przynajmniej aż do "Tańca ze Smoka".

O +18 wszystko zostało powiedziane i ja się zgadzam ze stanowiskiem, że większość scen jest po prostu zbyteczna. Z wielu powodów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten sezon mi za bardzo przypomina horrory gore w których liczy się tylko seks i przemoc. Bo tylu obrzydliwych scen ile było w od. 2x4 (

użynanie nogi na żywca, tortury, masakrowanie dziwki, kolejna głowa na palu, urodzenie cienia

) to chyba w całym pierwszym sezonie nie było. No oczywiste, że poza nogą, to wszystko było w książce ale nie to stanowi o jej wspaniałości. A na razie IMHO scenarzyści/producenci serialu skupiają się głównie na seksie i przemocy a nie opowieści.

A co mi się podobało. Czołówka dalej potwierdza swą genialność. Ja z napięciem czekam ciągle na nowe, świetnie zrobione lokacje (ciekawe czy pokażą

Pięść Pierwszych Ludzi,

czy tylko Mur zostanie). Sceny z Tyrionem dalej rządzą. Złoty Glob i Emmy jak najbardziej zasłużone. Dobrze pokazano, dlaczego Joffrey zasłużył na przydomek

Potforny>

Dobra też scena Cat - Littelfinger ("Nie lubi jak się go tak nazywa" :)). Dlaczego nie powiedział "Mówiłem mu aby mi nie ufał"? :tongue: Natomiast przez skrócenie wątku spotkanie Dany z Radą Trzynastu zupełnie zmieniło wydźwięk. I to jest słabe. Bo w książce

znaleźli opuszczone miasto w którym była woda i jedzenie i to kupcy przyszli DO NIEJ z poselstwem i prosili o przybycie do Quarthu. A teraz zrobili z niej żebraczkę nad którą zlitował się Xaro Xhoan Daxos.

I teraz ma być niby wdzięczna temu zdradzieckiemu, zakłamanemu, chciwcowi?? Kto to pisze te scenariusze??

Edytowano przez 8azyliszek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprost nie można w to uwierzyć, ale naprawdę z każdym kolejnym odcinkiem moje fanbojstwo tej serii sięga kolejnych poziomów ^^

Żegnamy Renly'ego, którego polubiłem czytając książkę, no ale cóż, Ted zginął to czemu i jego nie zabić. Zapewne jego osobisty ochroniarz jeszcze da się Stannisowi we znaki ( oby ^^ ). Greyjoy, mimo iż przedstawiany jest raczej jako ta negatywna postać znowu plusuje u mnie. Czyżby okazał się wielkim zdobywcom Winterfall ? Poznajemy ciekawego przyjaciela Aryi, zastanawia mnie jednak tylko, czy on tego kata zrzucił czy zabił w jakiś magiczny sposób.

To takie na szybko napisane wrażenia z odcinka.

Zastanawiam się, czy jeśli serial aż tak mi się podoba, to co się stanie jak wreszcie dorwę się do 2 części książki ^^

EDIT: AAAA, cóż za błąd. Wiedziałem, że mi coś nie pasowało : D Oczywiście Ned a nie Ted : P

Edytowano przez Artemis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Jaki Ted? :):tongue:

I czym prędzej czytaj książkę. W 2 sezonie jest niestety więcej skrótów i zmian, przez co fabuła traci spójność, sens i swoje piękno.

Ale 5 odcinek mi się podobał, właśnie dlatego, że nie było "wymyślania" i własnych scen od twórców.

Ale Dawos ze Stanisem się przejadą na tym, że zostawili Melissandre

:).

Źle, że całkowicie wycięto wątek oblężenia i zdobycia Końca Burzy (znowu koszty pewnie). W końcu tam był

Edric Storm - ostatni żywy bękart Roberta. Może jeszcze odegra jakąś rolę w 6 i 7 tomie.

W scenach z Tyrrionem tym razem najlepszy był Bronn, ale ogólnie obaj dalej rządzą. No i Lord Tywin też był świetny w swojej scenie. No i dobrze, że nie było w tym odcinku tego 13-letniego konsultanta :). Odpoczynek od scen erotycznych był ożywczy i zgodny z oryginałem. Ogólnie odcinek dobry, rzetelny i im mniej scenarzyści dają od siebie tym lepiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I czym prędzej czytaj książkę. W 2 sezonie jest niestety więcej skrótów i zmian, przez co fabuła traci spójność, sens i swoje piękno.

To prawda, ale może to wyjść serialowi na dobre. Niestety, ale czym dalej brnę w książkową sagę, tym więcej wątków uważam za zbędne i sztucznie wydłużające opowieść. Dlatego np. zrobienie z Aryi podczaszego Tywina zamiast Boltona, uważam za dobry pomysł.

W końcu tam był

Edric Storm - ostatni żywy bękart Roberta. Może jeszcze odegra jakąś rolę w 6 i 7 tomie.

Może się mylę, ale czy nie został jeszcze

Gendry

?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Gendry żyje jeszcze w "Starciu Królów ale w "Nawałnicy mieczy" go ukatrupili.

A to co napisałeś o Aryi dla mnie jest właśnie dowodem, na to, że skróty pozbawiają sensu fabułę. Bo rzeczywiście powinna służyć Boltonowi w 3 tomie,

kiedy na "Krwawych godach" zdradził Robba i przystał do Lanisterów. A na razie jeszcze służy Starkom, więc nie może go być w Harenhall, więc scenarzyści wymyślili takiego potworka-skrótorka.

A co do śmierci Renlego.

W 4 odcinku zamiast tylu cycków, powinna być scena jak Melisandre rzuca ten wielki czar, który

jest wyrokiem śmierci na "Uzurpatorów" - Renlego, Balona Greyjoya, Joffreya i Robba.

Wtedy by było to bardziej zrozumiałe. Ale niestety nie byłoby zaskoczenia dla telewidzów, dlatego ta scena też poszła do piachu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego np. zrobienie z Aryi podczaszego Tywina zamiast Boltona, uważam za dobry pomysł.
Teraz to może serialowi pomóc, ale za w ciągu kilku sezonów może narobić trochę problemów z wytłumaczeniem pewnego poważnego zamierzania z

5

tomu. (dla tych, którzy czytali:

dzięki temu było wiadomo, że Bolton świadomie wszystkich wkręca tym ślubem z rzekomą Aryą - Jayne Poole.

.

Ogólnie serial świetnie się ogląda, wiele rzeczy można sobie przypomnieć po kilku latach... ale książka dalej pozostaje górą :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oh,, to proste - nie będzie żadnej Jeyne Poole ;D A serio - wątek z Boltonem bardzo łatwo da się jeszcze przyłatać - po prostu nie będzie żadnej Nan, podczaszej Roose'a, tak, jak teraz nie ma Łasicy ;] W końcu pan na Dreadfort - poprawcie mnie, jeśli się mylę -

nie wiedział wcale, że Arya to Arya. Był jednie doskonale świadom, że "Arya" którą chce wydać za Ramsaya, nie jest prawdziwa.

Problem z tym skróceniem jest tylko jeden -

gdy przyjdzie do pobytu Aryi w Braavos i jej posługi w Domu Czerni i Bieli

. To, że przybierała po drodze dużo różnych tożsamości - Arya, Arry, Łasica, Nan - jest dość istotne :)

A z całeo wątku Harrenhal najbardziej brakuje mi Dzielnych Kompanionów/Krwawych Komediantów - biorąc pod uwagę, że Jaqen, Rorge i Kąsacz pojawili się w uniformach regularnych zbrojnych Lannisterów, prawdopodobnie banda wesołych najemników Vargo Hoata została wycięta ze scenariusza. Co rodzi pytanie

kto pozbawi Jaime'go dłoni

? ;)

Anyway, twórcy dość liberalnie sobie poczynają z paroma wątkmi i postaciami, co przyznał sam GRRM w wywiadzie na Eastconie - np. w odniesieniu do Renly'ego i Littlefingera. Akurat Petyra mi najbardziej szkoda, bo to świetna postać w książkach, a w serialu póki co (zwłaszcza w 2. sezonie) jakoś mało jest w nim 'pałera', jakby sobie nie radził i nie panował nad sytuacją, zupełnie brakuje mu tej aury 'evil masterminda', którą powinien być spowity - już dużo lepiej pod tym kątem jest napisany Varys.

Zawiązanie wątku w Qarth słabe (pomijając już po raz n-ty żałosną liczbę ekstrasów, majacych stanowić khalasar Dany), ale do przełknięcia - pasuje do zmodyfikowanej koncepcji postaci Xaro, który prawdopodobnie przejmie rolę jeszcze jakiejś postaci z książek (

Daario Naharisa? To by było już mocno naciągane...

i usuwałoby spory fragment soap-opery z okresu opowiedzianego w Tańcu ze Smokami ;p)

...Ale generalnie już odkleiłem sobie mentalnie serial od książki zupełnie i nie oczekuję wierności co do słowa - dopóki ogląda się ok, a fabuła nie przestaje trzymać kupy - jest ok.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Moim zdaniem właśnie przez te skróty/zmiany fabuła się sypie. Ale nie zgadzam się co do spłaszczenia Littelfingera ("Nie lubi jak się go tak nazywa"). W scenie w 1 od. jak

Cersei mu grozi

IMHO Peter podjął decyzję jak będzie wyglądał jego następny ruch i że się zemści. To widać po jego oczach :wink: . Po prostu na razie inne wydarzenia muszą się toczyć. Baelish będzie wymiatał w "Nawałnicy Mieczy".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie by było móc pogadać o serialu zamiast musieć omijać posty fanbojów książki porównujących i spoilujących co się da....

No, nie rozumiem, co stoi na przeszkodzie? ;p Zaczynaj, może znajdzie się ktoś, kto podzieli twoje sentymenty i nie będzie porównywał do książek - ze swojej strony mogę się postarać 'wyłączyć' znajomość literackiego pierwowzoru, o ile temat do dyskusji będzie ciekawy :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

To jest moje odwieczne pytanie do wszystkich "artystów"- scenarzystów. Skoro chcecie pisać po swojemu to czemu do diaska nie napiszecie oryginalnego scenariusza?? Zdobądźcie rozgłos własnymi dziełami, wtedy słówka nie powiem, nawet jeśli mi się nie spodoba. Ale nie, oni wszyscy biorą świetne, ogromnie popularne, dzieła literackie a potem je ordynarnie "gwałcą". Bo te ich wszystkie przeróbki/dodatki to tak jakby poprawiać/domalowywać coś np. Mona lisie czy Van Goghowi :dry: .

Mimo wszystko 2x6 wydaje się na pozór niezły. Jak się chce to można pokazywać seks i przemoc w zgodzie z oryginalną książką. A nawet z humorem - fajna jest scena jak

Jaques zabija tego rycerza w chwili otwarcia drzwi

, albo rozmowa Oshy i Theona Sprzedawczyka :). W Harenhall tak namodzili z tymi wątkami, że ja już się powoli gubię. Jakim cudem

może być ucieczka więźniów skoro do "Krwawych Godów" jeszcze ho ho.

Jak oni to rozwiążą. No i ja Rose Boltona wyobrażałem sobie jako nieco starszego - ten aktor mógłby z powodzeniem grać i samego Bękarta.

No ale na koniec to scenarzyści dali czadu. Skąd przyszedł im do głowy pomysł

wymordowania służby Danny i porwania jej smoków

. Przecież ona po tym jak jej wszyscy odmówili i tak by musiała iść do czarodziejów. Ale nieee... musieli twórcy podkręcić akcje i dodać bombkę od siebie. :dry: Kto to pisze te scenariusze?! :ohmy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ up

To co zrobiono na sam koniec dosłownie przyprawiło mnie o ból zębów. Jak można do czegoś takiego dopuścić to autentycznie nie wiem, ale im się udało. Tymbardziej jest to właśnie dla mnie dziwne, że tak naprawdę jest to zabieg KOMPLETNIE nie uzasadniony, ponieważ i tak nasza dzielna Białowłosa uda się do czarodziejów/nekromantów ...

:dry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jednak dobrze, iż zacznę czytać następne części albo po albo w trakcie sezonu drugiego, bo mi się osobiście każdy odcinek podoba, a tym co czytali nie bardzo : ) Dziwi mnie, że ludzie potrafią narzekać na wygląd Ygritte. Jak może się ona komuś nie podobać ? : o

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

"Nic nie wiesz Artemis" :tongue: - książka jest najlepsza i basta :).

Ale Ygritte jest świetna - akurat tu brytyjska uroda pasuje w sam raz. No i Osha "w całości" :tongue: też zyskała w moich oczach. Dlaczego akurat tutaj nie pokazali "akcji" w ten sam sposób jak z córką rybaka?? :laugh::tongue: Z drugiej strony już nie pamiętam czy w książce przespała się ona z Theonem czy nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...