Fable (seria)

[Necromansis]

Ja również grałem ciemną stroną mocy ;p A drugi raz zacząłem dobrym i jakoś już nie skończyłem ;p

[OFcoris]

Ja jakimś cudem poradziłem sobie z ta misją. Łuki są i tak lepsze od kusz ponieważ szybko się z nich strzela.

Mam pytanie dla fanów gry. Czy znaleźliście Super Patelnie?

Ja Super Patelni nie znalazłem. A jest coś takiego?

I a, właśnie, jaka ma być w końcu ta ofiara w Świątyni Avo? Bo ja próbowałem wyłożyć nawet całą kasę jaką miałem (a było to ponad 100 tys.). Doszedłem do wniosku, że to musi być jakaś konkretna suma.

Z góry za pomoc dziękuje .

Ja również grałem ciemną stroną mocy ;p A drugi raz zacząłem dobrym i jakoś już nie skończyłem ;p

Grałem trzy razy świętoszkiem (dwa razy nie skończyłem) i raz niegodziwcem.

Gdzieś (chyba nawet na tym forum, w tym temacie) czytałem, że ktoś miał problem z graniem po ukończeniu wątku fabularnego. Było też gdzieś napisane, że trzeba jakąś łatę instalować i takie tam. Otóż w moim przypadku (mam Fable Zapomniene Opowieści z cda nr 156) wystarczyło spokojnie przeczekać napisy końcowe (grałem dobrym, będąc złym nie miałem tyle cierpliwości ). Prawdopodobnie wszyscy to wiedzą (jeśli tak, proszę mnie poinformować) i odkryłem Amerykę w Konserwie, ale napisałem to dla rozwiania wszelkich wątpliwości i własnego spokoju ducha.

PS Nie irytuje was, że będąc "Tym Złym" i zabijając np. bandytów w lesie, dostaje się... punkty dobrych uczynków (?)... nieważne. W każdym bądź razie to trochę utrudnia działanie i jest, jak dla mnie, upierdliwe.

[killer007]

Świątynia światła

Czyli inaczej Świątynia Avo będąca przeciwieństwem Kaplicy Skroma. W tym miejscu składa się ofiarę pieniężną w zamian za co można otrzymać takie dary jak:

- Sentinus (legendarna broń)

- młodość

- tytuł Paladyna

Ważną rolę przy składaniu ofiary odgrywa:

- charakter bohatera (najlepiej jakby był max dobry)

- godzina składania ofiary (trochę przed południem)

- wysokość datku

Proponuję dać 50003 sztuki złota ale nie zapewniam, że zadziała to na 100% więc lepiej wcześniej zapisać sobie grę.

Znalazłem na jakiejś stronce poświęconej o Fable.

[Paguł]

Próbowałem metody powyżej ok. 20 razy, nigdy nie dostałem nic poza odmłodzeniem o kilkadziesiąt lat. Sentinusa zdobyłem dając ok. 150tys.

[killer007]

Ja za pierwszym razem dostałem miecz, młodość i tytuł i też dałem tyle wskazał czyli 50003 sztuk złota.

[Arkesilaos]

A jest w tej grze jakieś magiczne źródełko, w którym można się odmłodzić?

W Fable 2 w podziemiach zamku Firefax morzna znaleźć eliksir dzięki któremu możemy zmienić płeć, ciekawe aczkolwiek niepolecam tego gdy ktoś idzie złą stroną i nadodatek będąc gnuśnym (czyt. brzydkim). Efekt nie jest ciekawy:\

[Larrendil]

Ważną rolę przy składaniu ofiary odgrywa:

- charakter bohatera (najlepiej jakby był max dobry)

- godzina składania ofiary (trochę przed południem)

- wysokość datku

I właśnie z pierwszym punktem się nie zgadzam!Składając ofiarę w świątyni Skorma powinno się być maxymalnie dobrym a gdy ofiarowujemy datek Świątyni Avo powinno się być maxymalnie złym.Próbowałem robić tak jak pisał killer007 i z WIELKIM trudem udało mi się dostać łuk Skorma (byłem wtedy zły, miałem spore rogi, natomiast potem poszłem do świątyni Avo, dałem 40k i od razu dostałem Sentinusa, potem dałem chyba 50 k i odjęli mi 8 lat :)Jeszcze później złożyłem ofiarę Skormowi (miałem już aureole) i znów odjęto mi chyba ze 6 lat.I w ten sposób miałem na końcu gry tylko 48 lat

[SZWENIO]

W grze jest w ogóle limit lat, którego przekroczyć się nie da. 65 bodaj?

[Tiloren]

A szkoda że jest limit bo na początku myślałem że będę w końcu bardzo stary i wyglądający podobnie do Kosy.

[OFcoris]

W grze jest w ogóle limit lat, którego przekroczyć się nie da. 65 bodaj?

Tak, dokładnie 65.

A czy "nagrody" za składanie ofiar są jednorazowe, czy można kilka razy złożyć ofiarę i odmłodnieć, niewiem... o 20 lat?

[Necromansis]

Ja w tej świątyni skorma tylu poświęciłem najemników że ho ho i nic nie dostałem

[SZWENIO]

Bo to trzeba jak najbliżej północy te ofiary składać, bo aura zła jest w pozostałych porach dnia zbyt słaba

No i jeszcze trzeba chyba być max dobrym żeby coś dostać, ale nie jestem pewien, bo dawno temu grałem...

[Artemis]

Musisz być dobry, przyjść o północy i złożyć najemników z obozu bandytów i tego obok świątyni Avo. Dostaniesz wtedy łuk Skorma.

[Necromansis]

Ale głupota, ja zawsze wolałem być max zły, fajne rogi się ma, a później

ten miecz co nie oddałem dla siostry, tylko nim zabiłem ją

;pp Jak on się nazywał?

Na drugi raz będzie po łapkach! - Ran

[mikista10]

Jak stać się złym bo ja gre przeszedlem dobrym a nie zlym.

[Necromansis]

Po prostu musisz przechodzić misję w sposób taki żeby był zły ;pp

[Aiden]

Jak on się nazywał?

Miecz Aeonów i może zaspoileruj

ten wybór z siostrą

? Nie każdy chce o tym wiedzieć. Zgadzam się też, że efekty bycia złym są dużo lepsze od bycia dobrym. Jakaś tam aureola i blond włosy kontra rogi, świecące oczy, blada skóra, spalone ręce i roje much dookoła głowy. Ale i tak dwa razy grę przeszedłem jako dobry.

[OFcoris]

Taaa, bycie złym rządzi (rogi są "ful wypas" , gdyby nie to, że mam muchy (ekhem... komuś może się to podobać, ale nie mi , no i wszystkie panienki zwiewają .

[unknown301]

Fable jest, fajne... Ale wkurzająca trochę zmiana wyglądu w zależności od postępowania, czy ubrania wpływające na dobro/zło... Ubrania to nie powinny się do tego mieszać, mogłyby ew. podwyższać statsy, ale zmieniać nasz, charakter(?) to jakieś takie, nijakie...

Fable, "jedynkę" męczyłem trochę, przechodziłem trzy razy, choć nie ukończyłem ani razu (format, popsuty komp, za trzecim razem miałem już Fable II i mi się odechciało).

Fable II natomiast grałem raz, no ale na całość, pozachwycałem się smaczkami, światem, klimatem. Ogólnie Fable to najlepszy RPG nie jest, bo jest bardzo "prostolinijny" ale takie oderwanie od gatunku mi się podoba i na pewno każdą część warto kupić, a na nową czekać.

[chuunin]

Ubrania wcale nie zmieniają charakteru tylko poszstrzeganie ciebie przez innych(ten typ nosi glany ,jakiś zły metal to musi być-głupi przykład stereotypowy nikogo kto nosi glany nie chciałem urazić-są przydatne do samoobrony:).

[unknown301]

Ubrania wcale nie zmieniają charakteru tylko poszstrzeganie ciebie przez innych(ten typ nosi glany ,jakiś zły metal to musi być-głupi przykład stereotypowy nikogo kto nosi glany nie chciałem urazić-są przydatne do samoobrony:).

A no tak, o to mi chodziło, po prostu w tamtej chwili nie mogłem znaleźć słowa na określenie tego, ofc chodziło mi o postrzeganie...

No ale tak czy inaczej to trochę głupie... Bo powiedzmy że nasz hiro ma wyglądać jak postrach zła, ale tym samym chce być respektowany, więc wygląda groźnie, czy to znaczy że jest zły? Dziwnie to po prostu zrobili... A jak dla mnie ogólnie fajniejsze ciuszki są dla "bad boyów".

A że na PC nie wyszła, huh, trochę szkoda, choć i tak gram na konsoli, ale zawsze można mieć że dwójka jeszcze wyjdzie na PC, a jak nie dwójka to trójka, bo to Fable, to w sumie przyjemna bajeczka

[Aali]

Masz rację Fable to przyjemna bajeczka Szczerze mówiąc wolałabym jednak, gdyby nad jej przejściem gracz musiał się trochę napocić. Owszem gra mi się podobała, ale na litość boską była za łatwa.

Co do charakteru postaci, to jest to bardzo ciekawe rozwiązanie. Niezliczoną już ilość razy ukończyłam tą grę będąc nienagannym, prawym bohaterem. Nigdy natomiast nie mogę się przemóc by zejść na drogę zła.

Teraz obecnie mogę mieć nadzieję, że Fable II zawita niedługo na pecetach (o ile w ogóle zawita).

[unknown301]

Jak dla mnie to zła droga była łatwiejszym przejściem gry. Przy byciu dobrym trzeba się napocić, robić tak żeby było dobrze a nie źle ;p

Eee, tam... Ale i tak jest za łatwo, jak dla mnie powinni dać poziomy trudności było by o wiele lepiej (casual, normal, hard). By gra mogła być jakimś wyzwaniem, bo dwójkę przeszedłem nie padając (no bo tu umrzeć się nie da...) ani razu. Tym samym łatwy poziom trudności = krótsza gra, taki Fable II zajął mi więc jakieś 6 godzin, bo lubiłem się czasem pobawić, ale jakby ktoś chciał spokojnie w 5 ukończył by tą grę... Choć swoje wady, gra nadrabia tym fajniusim klimacikiem, no i w dwójce mamy taki co-op...

[Aali]

Tak w Fable jest świetny klimat, aż żal się od tej gry odrywać. W Fable II niestety nie grałam i nie sądzę by dane mi było w to zagrać na pudełku.

A jeśli chodzi o drogę zła to nie sądzę by była ona łatwiejsza, nie wiem też w jakich momentach trzeba się napocić będąc dobrym bohaterem? Osobiście nie zauważyłam takich.

[zecik]

a ja jestem ciekaw jak dostalem mieczyk, ktory znajdowal sie w jednym z 4 grobów ? groby oczywiscie znajdowaly sie w altanie, tam gdzie trenowalo sie na poczatku ;p

miecz nie dosc ze zadawal duzo obrazen to jeszcze z kazdym zadanym ciosem dostalem dodatkowe punkty doswiadczenia ;p