Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Qbuś

OGame

Polecane posty

-W końcu, kiedy już myślisz, że dobrze Ci idzie czujesz satysfakcje nadchodzi potężny atak jednego z twoich "sąsiadów" i tracisz praktycznie wszystkie surowce

To po co trzymasz surowce i flotę na planecie? To tak jakbyś wywiesił wielki neon - atakujcie mnie! Flota powinna latać - na planecie stoi tylko jak jesteś przy komputerze - to samo z surowcami. A jak już Cię ktoś zaatakuje to przynajmniej nie daj mu surowców zabrać i właduj wszystko w jakieś badania czy budowy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaa.... ja byLem jednym z ostatnich, którezy załapali się na 3 universum i powstawało własnie 4 universum, pojawiłem się wsród tak rozwiniętych technologicznie, że dali mi rozbudować kopalnie a potem co jakieś 2 godziny odbierali mi surowce...... nawet mnie rakietami międzyplanetarnymi walili :cry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez uwazam ze po 2 tygodniach nawet jakby sie gralo 24/7 to by sie nie udalo miec 3k punktów.

nie powiedziałbym czy to takie nie możliwe :P

po 2 tyg grania na uni 46 miałem prawie 5k pkt.... z malutką pomocą kolegi

który podesłał mi jakieś 40k,30k,10k surki....

takze gdyby nie jego pomoc miałbym jakies powiedzmy 1.5k mniej pkt także przez 2 tyg nabiłem 3k pkt hehe :P

chyba....

a ogólnie ogame jest cool ale straszcznie uzależnia.... aaa ma ktoś dobre konto na uni 46 ? z moonem ? - obowiązkowo.....

PS. nie siedziałem 24/7

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ogame byłe jeden gościu. Ciągle go jechałem, a ten mi raz powiedział, że to jest jego słabsze konto, ma drugie z 50k pkt. Nim ciągle sobie wysyła surówe na słabsze. Gościu był kretynem, ogólnie czasami miał 500k metalu, 400k kryształu i 300k deuteru bez ochrony na słabszym koncie. Zawsze go rozwalałem samymi dt z eskortą 2 myśliwców, bo nie miał obrony. dziwny to był gość. Raz mi powiedział że odda mi konto z 40 k pkt jak nie będe jechał tamte konto słabsze. Oczywiście sie zgodziłem. Wziąłem tamte konto.Gościu co prawda kretyn. Uratował konto z 3k pkt, ale mógł oddac surówę i zbudować potężną flote. No o walce nie miał pojęcia, bo raz zaatakował mnie 150 transporterami, z czego miałem ogromne PZ. No, więc po 5 minutach zażądał oddania konta. Nie oddałem mu, bo była umowa. Dzieciak mnie klął zamiast skorzystać z przywróć hasł0(e-mail zmienia się po tygodniu). Ja i tak go ciągle jechałem. Jednak ogame to śmieszna gra i jest tam pełno bachorów. Już nie gram, bo stwierdziłem, że za dużo czasu to zżera, ale z gry i tak mam miłe wrażenia

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ogame byłe jeden gościu. Ciągle go jechałem, a ten mi raz powiedział, że to jest jego słabsze konto, ma drugie z 50k pkt. Nim ciągle sobie wysyła surówe na słabsze. Gościu był kretynem, ogólnie czasami miał 500k metalu, 400k kryształu i 300k deuteru bez ochrony na słabszym koncie. Zawsze go rozwalałem samymi dt z eskortą 2 myśliwców, bo nie miał obrony. dziwny to był gość. Raz mi powiedział że odda mi konto z 40 k pkt jak nie będe jechał tamte konto słabsze. Oczywiście sie zgodziłem. Wziąłem tamte konto.Gościu co prawda kretyn. Uratował konto z 3k pkt, ale mógł oddac surówę i zbudować potężną flote. No o walce nie miał pojęcia, bo raz zaatakował mnie 150 transporterami, z czego miałem ogromne PZ. No, więc po 5 minutach zażądał oddania konta. Nie oddałem mu, bo była umowa. Dzieciak mnie klął zamiast skorzystać z przywróć hasł0(e-mail zmienia się po tygodniu). Ja i tak go ciągle jechałem. Jednak ogame to śmieszna gra i jest tam pełno bachorów. Już nie gram, bo stwierdziłem, że za dużo czasu to zżera, ale z gry i tak mam miłe wrażenia

No koleś mógł powiedzieć że masz mulitkonto gdyby był sprytny ;) Za takie coś dostałbyś BANa na 32 lata...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam grałem w Ogame krótko, bo ta gra stała się dla mnie nudna i męcząca na dłuższą metę. Ale ze 2 miesiące grałem w tego Ogame lecz w końcu zaczęli mi wysyłać rakiety i mnie ciągle okradali z surowców :( Life is brutal...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na ogame gram już 3 lata nigdy mi sie nie znudziło gram na uni 11 i mam 190k punktow z doswiadczenia powiem wam ze ogme nudzi sie TYLKO na poczatku bo poczatki sa zawsze nudne najlepiej wziac po kims jakies lepsze konto bo prawdziwe zycie zaczyna sie gdy sie jest w statystykach!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem, grałem, ale już nie gram. Po prostu mam za mało czasu. :P Na początku Ogame strasznie mnie wciągnął, nawet w Boże Narodzenie czasami zerkałem, co się dzieję. Jednak już jakiś czas temu Ogame mi się znudził. Teraz się nie przejmuję, że ktoś mnie zaatakuje, zniszczy całą flotę, zabierze surowce itp. xD

Dorobiłem się 65k pkt.

Na Ogame poznałem takiego gracza, który kupował każdą ilość deuteru, np. 1KK dekty za 4KK metalu, lub za 2,5KK kryształu. Był w top 30. A więc codziennie wchodziłem na forum i szukałem kogoś, kto sprzedaje tanio dektę. I tak co 2 dni miałem na czysto 6KK metalu, 3KK kryształu, i nieraz dostawałem w prezencie trochę deuteru. :P No i oczywiście jeszcze surowce wydobywane na planetach.

Powodzenia wszystkim. :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu mam za mało czasu. :P

Eee tam, ja co prawda już nie gram, ale jak się tak dłużej zastanowić, Ogame rzadko zajmował mi dużo czasu. Na Uni 21 byłem w Top 1000 w pkt i top 400 flot (niezbyt wysoko, niemniej można się już porządnie bać o flotę i surowce ^^) - 135k pkt i z reguły grałem tylko w weekendy, a w dni powszednie starczało 15 minut rano i wieczorem ;) Właściwie grałbym dalej, ale w pewnym momencie doszedłem do wniosku, że planuję sobie dzień według terminów dolotów flot w Ogame, a kiedy coś nie wypala, zaczynam się na wszystkich wściekać i chodzę zestresowany. Taki stan rzeczy mi nie pasował i oddałem konto ;) Teraz jestem wolny, niemniej czasami mam ochotę wrócić ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogame...Wspaniała gra...Spędziłem przy niej chyba ze 2 miesiące...Przerwałem z wielką niechęcią ponieważ musiałem wyjechać na tydzień z domu.Ogólnie wyjazd wypadł tak szybko, że nie mogłem nic zrobić.(a i tak po 7 dniach byłbym tak zacofany technologicznie wobec innych, że...)Potem już nigdy do niej nie wróciłem...Ale wspominam ją dobrze.Poznałem kilku ciekawych ludzi.Niestety gra pożerała mnóstwo czasu.Pamiętam, że jako mój wielki sukces uważam dostanie się do sojuszu, który był na 14 miejscu w TOPIE.Nie pamiętam Universum.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie lubię OGame'a, Bitefighta ani innych tym podobnych browserowych gierek. Wiecie czemu? Bo sprowadzają się one do wpisywania w odpowiednie miejsca odpowiednich cyferek. A jak ja chcę coś takiego robić, to odpalam sobie Excel. Przynajmniej jest z tego jakiś pożytek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcus1988

grałem, grałem, grałem aż w pewnym momencie moje konto zniknęło :?

Cóż wszystko co ma początek, ma także swój koniec.... początki na ogame są dość nudne.. cała zabawa zaczyna się od przyłączenia do jakiegoś sojuszu i dostania się do statystyk. właściwie dobry, zgrany sojusz to gwarancja sukcesu i cała kwintesencja gry, gdyż samotna gra bardzo szybko staje sie monotonna i ogranicza się do wysyłania flot w rożne zakątki galaktyki. Natomiast dzięki sojuszowi można planować większe, wspólne akcje (acs), bezpiecznie pohandlować, poprosić o pomoc w rozbudowie, lub jak ktoś ciągle atakuje.

największą wadą gry jest to, ze wymaga ona dużej ilości czasu i dostępności do kompa o różnych porach dnia. Znałem takich dziwolągów, którzy skanowali mnie o 2, 4, 6, 8, etc... ehh.. nie ma to jak leczenie kompleksów przez internet :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem w Ogame, a właściwie jeszcze gram. Na 16 Uni miałem 840 miejsce, po zniszczeniu floty spadłem do 920...

Powód: za mało czasu. Teraz zagladam raz na 3 dni albo i rzadziej i wszystkie surowce przeznaczam na obronę.

Ale miejsce w TOP-900 to i tak powód do dumy :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja na OGame trafiłem baardzo przez przypadek. Teraz spoko. Gram jakieś 3 miechy, mam 30 k PKT. Dużo mnie ostatnio jechali ale się podniosłem i robię flotę niszczycieli, pancerników, okrętów wojennych i lekkich myśliwców. Już prawie zbadałem też grawitony. Wcześnie, no nie?:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...