Skocz do zawartości

Polecane posty

1TB?! This is madness... Nawet mój dysk tyle nie ma. Patrząc jednakowoż po tych przepięknych skrinach widać uzasadnienie. 3h na Extermination ? A więc jednak nie podejmę rękawicy, brak mi czasu na to :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up - 1TB oczywiście gdyby była taka możliwość, osobiście czekam na update modeli, bo tak nie można nawet modelu komputera postawić czy telefonu z oryginalnej gry. Ale klimatyczne miejsca można robić na prawdę niesamowite. Jak ktoś bawił się id tech 4, czy nawet id tech 3, to będzie miał o wiele łatwiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi Panowie - czy w tą grę da się już dzisiaj... grać? Z uwagi na znikające w wyścigach podłoże i inne cuda, jakie wyprawiały się u mnie w Rage'u krótko po premierze, podziękowałem tej produkcji za współpracę wyczekując solidnego patcha. Czy takowy wreszcie nadszedł? Aż boję się zapytać o wiecznie doczytujące się tekstury podczas gwałtownych ruchów głową...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem w połowie rozgrywki na najwyższym poziomie trudności. Kurde, przecież on się w zasadzie nie różni od normala! Ot, nasza postać szybciej pada, przeciwnicy są nieco (ale tylko trochę) odporniejsi a w wyścigach odrobinę szybsi. I to wszystko. Myślałem, że sobie język odgryzę i resztki włosów mi powypadają, a gram bez stresu. Ot, tylko w kilku sytuacjach, jak pojawia się duża ilość wrogów, to posiłkuję się Sentry Botem (fajna zabawka - nie powala siłą ognia, ale ma długą "żywotność"). Rozczarowanie.

@Down

DoomMarine95 - całe szczęście, że nie grałem w RAGE na PC, bo bym chyba wyłysiał, jakbym musiał się borykać z takimi problemami :].

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, jak po raz pierwszy zainstalowałem RAGE, to odpalił się i... wywalił. Potem zamiast dźwięku miałem buczenie. Odinstalowałem i jeszcze raz zainstalowałem i... ruszyło. Tekstury się doczytywały co chwila. Szybko wyszedł patch i było lepiej. Czasami między przechodzeniem pomiędzy lokacjami gra ładowała się bez tekstur, ale potem znowu wyszedł patch i od tego czasu jest bez problemów. Przynajmniej na geforcach testowałem, nie wiem czy na radeonach jest już ok. W RAGE gramy tylko na nightmare, bo reszta to w ogóle się nie nadaje do niczego, no chyba, że ktoś wcześniej nie grał w żadne FPS. Pamiętajcie, aby w menu włączyć texture cache na high i nie włączać tzw. szczegółowych tekstur, chyba że chcecie oglądać mega żenujący filtr, który oblepia wszystkie tekstury paskudnym ziarnem (już lepsze rozwiązanie jest w L4D2, gdzie mamy ziarno filmowe i to 100 razy lepsze). A jak chcecie zrobić mapkę w RAGE to weźcie sobie coś na uspokojenie, zbudujcie mapę wielkości znaczka pocztowego i wyjedźcie na wczasy pozostawiając kompa, aby w tym czasie skompilował wam tą mapę. Coś pięknego. Ogólnie gra jest fajna, szczególnie dobrze wyważona broń (nie cały arsenał) a w szczególności shotgun. Cooperative też jest fajny, nie licząc, że wracamy do czasów DOOM 1, gdzie trzeba było czekać na innych graczy, żeby zacząc grę (jak można było to przepuścić w dzisiejszych czasach). Nie wspomnę, że trybu kampanii w coopie się przejść nie da, deathmatchu nie ma, a dołączenie 3 graczy w wyścigach to poprostu cud jak się zdarzy i jak w międzyczasie komuś się nie znudzi i nie wyjdzie wywaląc całą grę innym graczom. Jeżeli nie grałeś nigdy w żadną grę id - daruj sobie tą grę, albo weź coś na uspokojenie smile_prosty.gif Dla starych DOOMowców będzie kilka fajnych smaczków - jak wszystkim już znane secret roomy, dosłownie 4 przedmioty, które można znaleźć nawiązujące do starych gier i pełno grafik ze starych i nowych gier id. Ale teraz mając do wydania 20 zł za RAGE można grać. Tyle jest warta ta gra, nie powiedziałbym złego słowa, gdybym tyle zapłacił w dniu premiery smile_prosty.gif A i jeszcze fajnie, że nie można u nas kupić dodatku do tej gry, bardzo miło, dzięki id!

Edit: zapomniałem jeszcze dodać o jednej na prawdę super zalecie: odpaliłem grę na starym kompie i miałem praktycznie cały czas 60 klatek na sekundę - i o to chodzi w FPS, szybko i dynamicznie!

Edytowano przez DoomMarine95
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie na gamerevolution.com wyczytałem coś takiego:

Those still holding out hope for a sequel to Rage should give it up now, as Bethesda has made it clear that id Software will not be working on a followup. Instead, the entirety of the studio is currently working on a "new version" of Doom 4 that will take advantage of next-gen hardware.

Wielka szkoda. Mimo iż RAGE miał swoje wady, to wydawał mi się jednym z lepszych, a jednocześnie bardzo klimatycznych FPSów, w jakie ostatnio grałem. Natomiast po dość rozczarowującym (i otwartym) zakończeniu, rzeczywiście miałem cichą nadzieję, że prace nad kontynuacją trwają. Szkoda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze fajnie, że nie można u nas kupić dodatku do tej gry, bardzo miło, dzięki id!

Właśnie zauważyłem, że dodatek DLC do gry jest dostępny w promocji jesiennej -33%, zdziwiło mnie że jako posiadacz polskiego konta jestem w stanie zobaczyć go w sklepie Steam, to znaczy, że nareszcie dodatek jest możliwy do zakupu dla Polski!

Ale teraz mając do wydania 20 zł za RAGE można grać. Tyle jest warta ta gra, nie powiedziałbym złego słowa, gdybym tyle zapłacił w dniu premiery smile_prosty.gif

Gra jest warta znacznie więcej, szczególnie dla osób lubiących klimaty post-apokaliptyczne. A ten w tej grze jest fenomenalnie stworzony, zaś sam świat ma ogromny potencjał, chociaż nie do końca wykorzystany. Ocenianie gry dzisiaj z perspektywy nieudanej premiery na PC jest śmieszne, gra po patchu jest bardzo grywalna, a karanie ją za to, że multiplayer Ci nie odpowiada, mimo iż jest tylko urozmaiceniem singleplayera jest niemądre.

Jedynie z czym się mogę zgodzić, to z niewygórowanym poziomem trudności, ale dla kogoś kto poszukuje odpowiedniego klimatu, to nie ma znaczenia. Dla miłośników Post-apo, pozycja obowiązkowa!

Edytowano przez Deathdealer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

A ja pozwole sie z Toba nie zgodzic. Gra moze i nie powala, tak jak pierwszy DOOM, Quake, Unreal czy Modern Warfare, ale mimo wszystko ma swoj wlasny charakter, dosc ciekawy postapokaliptyczny swiat, niezgorsze misje, bronie i przeciwnikow. Owszem, tkwiacy w niej potencjal daloby sie bardziej wykorzystac, tym bardziej ze to tytul zrobiony przez niegdysiejszych tuzow gatunku, czyli id Software, ale nie mozna powiedziec, ze jest to tytul slaby. Gra jest nastawiona na tryb singleplayer, dlugosc kampani jest ok, a strzela sie tez przyjemnie. Fajny pomysl z craftingiem wiezyczek i robotow strazniczych, ktore przydaja sie podczas co bardziej wymagajacych starc z wieksza iloscia wrogow.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się zgodzić z moim przedmówcą. Gra jest naprawdę dobra. Dorwałem ją na nie tak dawnej wyprzedaży Steam, kiedy dodatkowo można było zagrać za darmo z racji free weekendu wink_prosty.gif Dwa dni wystarczyły aby ukończyć całą linię fabularną wraz z pokaźną liczbą zadań pobocznych. Ogólne wrażenia bardzo przyjemne, pomimo faktu, że nie przepadam za klimatmi post-apo :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yeap, giera solidna, po prostu przegrywa w starciu z Falloutem, bo była trochę kreowana (czy to przez twórców, czy bardziej przez media?) na odpowiedź na tego RPGa - że niby trochę otwarty świat, że niby coś tam można ulepszyć postać/sprzęt. Prawdą się to nie okazało i jest to zwykły shooter, ale zgodnie z tradycją idów bardzo soczysty i dopracowany, a otoczka jest klimatyczna ponad miarę, mimo że z falloutową łączy ją jedynie kolorystyka.

Miałem z nią dużo problemu swego czasu, ale I learned to appreciate ^^.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale zgodnie z tradycją idów bardzo soczysty i dopracowany,

Z tym dopracowaniem, to się rozminąłeś z prawdą. Wystarczy wspomnieć o ogromnych problemach ze sterownikami do (chyba) kart AMD, doczytujące się na oczach tekstury oraz średnio rajcowne rajdy. Imo zabrakło też bardzo klimatycznych miejscówek, bo koniec końców, po ładnych paru miesiącach od ostatniej sesji z tą grą, to jedyne, co pamiętam, to DEAD CITY. Ale już tylko dla tego miejsca warto zagrać :].

No i zakończenie zwyczajnie ssie :[.

a otoczka jest klimatyczna ponad miarę, mimo że z falloutową łączy ją jedynie kolorystyka.

Pomijając oczywiście fakt, że takie Authority, to nic innego, jak Enclave, prawda? Podobieństw jest oczywiście dużo więcej, ale i tak nie zmienia to faktu, że RAGE, mimo iż posiadający sporo wad, to jest grą świetną (rzadko kiedy zwyczajne strzelanie bywa tak rajcowne).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

No racja, zapomniałem o tych nieszczęsnych teksturach. Miałem raczej na myśli dopracowanie tego świata w kontekście gry - nie jest on rozległy, nie ma osobnej mitologii, jest tylko na potrzeby gry - i to nieźle zrobiony. A końcówki jeszcze nie widziałem :[ (komp zrąbany).

Podobieństwa do Fallouta też racja - znowu nieprecyzyjne wyrażanie się z mojej strony :P. Raczej o braku podobieństw w mechanice mówiłem - toż jedno to RPG, drugie liniowa nawalanka :-).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yeap, giera solidna, po prostu przegrywa w starciu z Falloutem, bo była trochę kreowana (czy to przez twórców, czy bardziej przez media?) na odpowiedź na tego RPGa - że niby trochę otwarty świat, że niby coś tam można ulepszyć postać/sprzęt.

@Quetz - twórcy i owszem mocno inspirowali się Falloutem, jak również w dużym stopniu Mad Maxem, jednak ta inspiracja dotyczy wyłącznie klimatu, postaci, lokacji czy elementów fabuły, natomiast Rage nigdy nie inspirował do miana Fallouta pod względem mechaniki (już bardziej przypomina Stalkera pod tym względem). Fallout to cRPG, zaś RAGE od zawsze miał być ambitnym Shooterem z elementami eksploracji obszernego terenu, drobnych elementów RPG, doboru, naprawy i modyfikacji ekwipunku. I pod tym względem w moim mniemaniu wygrywa z Falloutem, bo jest po prostu ciekawszy i przyjemniejszy. W Falloucie 3 jest tego wszystkiego za przeproszeniem nasra...e do takiej potęgi, że aż nudzi, brak mu różnorodności i dopracowania detali, na rzecz obszerności. W Rageu jest całkiem na odwrót.

Jest to gra inna, swojego rodzaju niepowtarzalna i dla wszystkich miłośników Post Apo - obowiązkowa. Bo jest grą dobra. Ale pozostali też się będą przy niej dobrze bawić.

drugie liniowa...

Trochę na wyrost powiedziane, bo zadań zawsze masz kilka do wyboru, nie jesteś zmuszany do wykonywania ich, możesz dużą część z nich ominąć, nie ma presji czasowej - możesz w każdej chwili przerwać i zająć się czym innym, a wiele misji ma nieco bardziej otwarty sposób ukończenia. Większość misji fabularnych jest natomiast liniowa, ale nie czuć tego tak jak np w serii Call of Duty.

...nawalanka

Z tym też sie nie dokonca zgodzę. Bo słowo "nawalanka" kojarzy się głównie z grą typu call of duty, seourius sam, czy queake, gdzie przesz do przodu nie oglądając się za siebie i wszystko sprowadza się do naciskania spustu karabinu. Tu natomiast to wszystkie jest bardziej złożone, bo ty narzucasz tempo gry, a nie gra tobie. Więc mylne określenie. Nie wprowadzajmy niepotrzebnie innych w błąd smile_prosty.gif

Edytowano przez Deathdealer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grał ktoś w dodatek do RAGE? Mam na myśli the scorcers. W sumie jedna ładna mapa (na siłę dwie), a ostatni level to już przegięcie - wizualnie ładnie, ale jesteśmy prowadzeni jak po sznurku, nie ma żadnej drogi innej niż ciasny labirynt pomiędzy kamiennym podestem o wysokości metra, na który NIE MOŻEMY wskoczyć, grrr.

Nowe bronie, też bez szału.

Ale jako fan gier id trzeba mieć :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie zakupiłem dodatek (bo stosunkowo niedawno został on udostępniony dla polskiego regionu) i przechodzę grę na nowo - tym razem na poziomie Ultra Nightmare (również dodanego w DLC). I Jaram się nią ponownie, RAGE to świetna gra, niestety przez mało kogo doceniona - poziom projektów lokacji, postaci, klimaty czy całe świata ogółem jest fenomenalny.

Poziom wykonania dodatku bardzo mi się podoba - chodź jeszcze nie przeszedłem całego. Dodali teoretycznie jeden model broni z trzema wariantami strzałów, ale praktycznie te warianty są tak unikatowe, że równie dobrze można traktować to jako trzy różne modele broni (tym bardziej, że ich wygląd też się zmienia). Przede wszystkim broń jest bardzo kreatywna, ma unikatowe zastosowanie i wprowadza do gry nowe świeże podejście do walki. Lokacje są bardzo bogate w detale, sama podstawka byłą pod tym względem niesamowita, a dodatek wprowadza trochę świeżości.

Nie jestem w stanie ocenić dodatku w całości, bo go jeszcze nie ukończyłem, ale grą jestem mega zachwycony, żałuje tylko że multiplayer i coop jest martwy.

A propos, DoomMarine95 - skoro już napomniałeś, może miałbyś ochotę pograć w coopa (pozdobywać achivementy)?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up cha, cha - jasne, że zagram w coop :) bo znaleźć ludzi jest ciężko, jeszcze tryb strzelankowy czasami kogoś złapie, ale żeby pojeździć w mutli to można zapomnieć :) na pw wyślę Ci mój nick :)

Tak na marginesie - uwielbiam strzelbę w RAGE, kojarzy mi się straszliwie ze strzelbą z DOOM i ma fantastyczny dźwięk.

@Deathdealer - wiesz o tym, że jak wyciągniesz wyrzutnię rakiet i postoisz chwilę, wysunie się z niej wyświetlacz i będzie leciał na nim gameplay z DOOM? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego akurat nie wiedziałem, ale w id Software ma tendencje do umieszczania nawiązań do swoich gier. W Rage jest tego sporo:

- figura Space Marine z Dooma

- NPC z koszulką Doom 3

- Pokój z DOOM

- Figurka z Wolfensietna oraz specjalny level prosto z Wolfa 3D

- Pokój z figurą nawiązującą do Queaka

- Figurka Valut Boy z Fallouta

itp

WIęcej detali: http://uk.ign.com/wikis/rage/Easter_Eggs

W nowym Wolfensteinie znowu jest w hangarze ogromna kapsuła niczym z Falloita - z napisem Valut 101.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech nowy DOOM będzie przynajmniej tak dobry jak RAGE, a będzie wszystko dobrze. Zabawne, bo kupiłem RAGE w dniu premiery z dodatkiem strzelby dwulufowej i tzw. pięści szału. Nie wiem jak wam, ale mnie się to kojarzy tylko i wyłącznie z DOOM - pięści - kastet, obrzyn - strzelba dwulufowa z DOOM 2 :)

Poza tym, po włożeniu płyty do napędu następuje kapitalny odgłos jak pojawia się plansza do instalacji, przypomina mi to znów to samo, gdy wkłada się płytę z QUAKE do napędu :)

Pamięta ktoś jeszcze logo id wytłaczane w kamieniu, a potem we stali? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem ostatnio RAGE'a i pozwolę sobie nie zgodzić się z przedmówcami. Gra jest słaba. Otwarty świat to żart, wrzucone zostało kilka korytarzy łączących lokacje cholera wie po co, bo model jazdy jest kiepski nawet jak na taką śmieszną arcade'ówkę. Poziom trudności na hardzie właściwie żaden, pukawki i bestiariusz przeciętne, fabuła schematyczna do bólu i nieciekawa. I fatalny, kompletnie niesatysfakcjonujący etap finałowy, który się skończył po walce z falami moba (co to za kretyńska moda, żeby nawet w takich pseudoklasycznych strzelankach nie było bossów?...) koszmarnie nijakim outrem.

Gra w większości niczym niewyróżniająca się na plus. Tam, gdzie to próbuje zrobić, nie wychodzi jej i mamy bardzo kiepskie fragmenty (wyścigi, side questy polegające na backtrackingu). 4/10.

No, może z plusem, bo Wellspring to całkiem przyjemna zrzynka z Fallouta pod względem klimatu.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up - wszystko co opisałeś to prawda smile_prosty.gif

grę ratują kapitalne lokacje (nie wszystkie), mam tu na myśli piękny design bimbrowni, studnia, miasto umarłych, kryjówka gadżeciarzy. I co śmieszne zmarnowano trochę talent naprawdę dobrych maporobów, przez niską jakość tekstur.

EDIT:

misje z pojazdami są słabe, ale samo jeżdzenie pomiędzy lokacjami cieszy, szkoda, że to taki mały obszar.

Ach no i te przepiekne modele roślin w 2D :D

Edytowano przez DoomMarine95
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO tylko miasto umarłych wyróżniało się na plus - reszta to też designerska pustynia. No i oba większe huby (Wellspring, Subway Town) były niezłe, ale potrzebne tej grze jak niesłyszącemu zatyczki do uszu.

A co do misji, paradoksalnie frajdę mi sprawiały niektóre wyścigi w subway town - były tak złe, że aż na swój frustrujący spróbuję-jeszcze-raz-może-tym-razem-będę-mieć-farta-bo-tylko-od-niego-zależy-wynik dobre.

Jeżdżenie między lokacjami nużyło, szczególnie że (nie wiem w sumie jak na PC - grałem na X360) strzelanie rakietami rozwiązano za późno łapiącym autoaimem.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RAGE nie powalal pod zadnym wzgledem. Jak na produkcje takiego utytulowanego studia mozna spokojnie powiedziec, ze byl rozczarowaniem. Tyle tylko, ze ja wole oceniac gre po tym jak jest, a nie kto ja zrobil. I chociaz pod wzgledem graficznym RAGE bylo rozczarowaniem, a kampania momentami nuzyla, to mimo wszystko chcialo mi sie w niego grac. Nie wiem, moze to przez bronie i mozliwosc craftingu pomocnych w walce robotow oraz niezgorsze projekty niektorych lokacji i bossow, ale mimo wszystko parlem do przodu. Jazdzenie po pustyni poczatkowo mi sie podobalo, ale pozniej zaczelo byc nudne i kojarzylo mi sie tylko z eksploracja planet za kierownica Mako w pierwszym Mass Effect - nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Ten element gry mozna bylo zrobic lepiej albo chociaz jakos ograniczyc. Do wyscigow podszedlem z musu, zrobilem je co prawda dosc gladko, ale mimo wszystko na sile i wiecej do nich nie wracalem. Odpalilem tez tryb multi, ale juz w pierwszym wyscigu grajac przeciwko niby bardziej doswiadczonym graczom zdobylem aczika MVP i przestalo mi sie chciec bawic sie w ten tryb. Dla mnie to gra dosc nierowna, w ktorej dobre pomysly wymieszane sa z nietrafionymi, a niezle projekty lokacji cierpia przez slabe tekstury. Gdybym mial wystawic ocene, dalbym 7/10 bo da sie w to przyjemnie pograc, ale mimo wszystko drzemiacy w grze potencjal nie zostal wykorzystany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie patrzyłem za bardzo na to, że zrobiło to id - to już nie to samo id, co 15 lat temu. Do gry podszedłem na czysto. Zresztą, zaraz przed nią przeszedłem inną średnio ocenianą i kontrowersyjną grę - WET - i bardzo mi się podobała. Więc to nie jest tak, że zasugerowałem się studiem czy ocenami.

Po prostu IMO "gra, którą chce mi się skończyć" nie oznacza od razu dobrej gry - ale to może dlatego, że mam w zwyczaju docieranie do napisów końcowych, nawet jeśli gra mi się niezbyt podoba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...