Mordobicia^^

[aras-ocb]

string- (czasem zwany custom combo) combos który zawsze zaczyna się tak samo jednak może byc zakończone na rózne sposoby... np (1-kwadrat,2-trójkąt,3-x,4-kwadrat) w T5 Asuka robi combo: 1+4,1,2 i po tej kombinacji zawsze (jako płynne combo)moze dac dół+3; 3, 4, lub 1+2 - string jest techniką która nigdy nie pozwala przewidziec zakończenia comba (gdyz nie wiesz na jaka wysokość high/mid/low pójdzie 4 cios chociaz animacja pierwszych trzech jest zawsze taka sama) utrudnia to bloki, zbicia, Parry i reversale

Okizeme- technika która polega na "nie pozwoleniu wstać" przeciwnikowi, czyli są to kombinacje która dobijają i nie pozwalają wstac leżącym, -zrobisz złego techrolla i masz po rundzie- w tekkenie masz rózne opcje 'wstawania' zalezy czy lezysz na brzuchu,na plecach, głową czy stopami do przeciwnika z kazdej pozycji możesz inaczej wstać ale tez w kazdej pozycji gdy zrobisz zły ruch (np. wstaniesz za szybko) możesz nadziac sie właśnie na okizeme i możlwe że już nie wstaniesz

chicken- wyrwanie się z reversala (potocznie reversal na reversal) nazwa wzięła sie z Tekkena 3 gdyz to tam własnie pojawił się po raz pierwszy i przy jego wykonaniu pojawia sie dźwięk 'chicken'- dokładnie polega on na wciśnięciu danej kombinacji w momencie gdy postac przeciwnika przechwytuje chwyt twojej postaci

PS służe pomoca jeżeli jakies pojęcie jest jeszcze niepewne

[J.K.Tank]

Skoro rozchodzi się wkoło stringów to kiedyś na GOL wyczytałem, ze powstała bijatyka, w której jeśli uderzyliśmy jakąś postać, to po kilku sekundach jej się regenorował pasek życia, jedynym spoobem, żeby temu zapobiec było zrobienie zdjęcia majtek (!), które mogliśmy zrobic jeśli postać wykonywała wysokie kompnięcie, bądź upadała na ziemię. Olądałem trailer (był link) i grafika była okropna (lekko mówiąc), a postacie nie miały zbyt wielkiej gamy ciosów. Taka ciekawostka. Pytanie audiotele. Z jakiego kraju jest ta gra? :D :D

[BioOrc]

4.Grywalność w bijatykach to odzwierciedlenie ich systemu walki który MUSI być elastyczny, bo co powiesz na to że w Dead or alive3 (przytaczam ją celowo, bo jest chyba najmniej rozpoznawalna z wymienianych przezemnie gier) możesz wykonac rzut praktycznie w każdej sytuacji (tak leząc na ziemi i będąc w powietrzu też), przy ścianach możesz wykonać dodatkowe ruchy (odbicie za plecy przeciwnika, specjalny rzut czy bieg po niej), możliwości juggli jest MASA, kazda postac ma idealnie oddany styl którym walczy, jest to najefektowniejsza bijatyka dotychczas (animacja, grafika i wygląd ciosów+ łatwość rewersali)... mnie to bardziej przekonuje do niej niz do mortala w którym podstawowe ciosy są mniej więcej takie same dla każdej postaci, a gra skupia się tylko na projectile'u i specjalu na przemian+ czasem jakiś kopniak z powietrza... ubogie możliwości= nuda

NIE NIE NIE... Grywalność to coś bardziej nieokreślonego, coś co przyciąga gracza do danej gry, wypadkowa wszystkich jej elementów, ile bowiem bylo bardzo rozbudowanych acz niegrywalnych lub mniej grywalnych niz ich mniej rozbudowana konkurencja. Pozatym pastwisz się nad MK bo jest stare, ma mało ciosów (jak na dzisiejsze czasy, kiedyś taka gama ciosów była niewyobrażalnie wielka i to właśnie pamiętam i za to grę szanuje, nie mówiąc juz o ilości postaci czy grafie) czy ma słaba wg. ciebie grafe. Widząc jak oceniasz gry, po czym je oceniasz moge zakładać ze grasz od niedawna (max od 4-5lat) i zwyczajna historia jest dla ciebie prehistorią nie do ogarnięcia. Nowe tytuły są coraz gorsze, coraz więcej bajerków, lepsza grafika, duzo zwariowanych trybów, a jednak nudzą dużo szybciej niż starsze tytuły w którye z 1 czy 2 trybami można było grać na okrągło!!! Tego właśnie brakuje Teekenom (TT w góre) czy innym "nowoścom" seria MK mi się zawsze najbardziej podobała i zostanie tak puki nie zagram w coś lepszego, i wmawiając mi bzdury o grafie czy liczbie kombinacji ciosów raczej mnie nie przekonasz, bo nie to jest najważniejsze!!!

[J.K.Tank]

Wyjątkowo zgodzę się z BioOrciem mimo, że uważam MK za niewartą uwagi prymitywną sieczką, która wylansowała się na fali oburzenia, bo była wtedy jedną z najbrutalniejszych gier. Liczba rozwiązań nie musi decydowac o grywalności. Dla niektórych szachy mogą być grywalniejsze od Wathammera 40k. Mimo, że liczba jednostek jak i rozwiązań jest zdecydowanie mniejsza. Dla niektórych Heores III może być grywalniejszy od jakielkolwiek innej gry turowej mimo mniejszej liczby rozwiązań taktycznych.

PS:W MK nie ma też fajnych fighterek co wogóle go dyskwalfikuje w mojej skali ocen.

[misi0 aka Dźwiedź]

Chcę podzielić sie opinią o Soul Caliburze 3. Mogłem pograć w sylwestra, bo kolega przyniósł (BTW, dostał za to dużego bonusa ). Od razu z ludzimi zaczęliśmy po kolei odkrywać postacie w Story Mode. Nie są bardzo zróżnicowane, ale to nie przeszkadza. I tak najważniejszy jest vs Battle . Dużym minusem jest to, że ciągle nie ma z powrotem psaka wytrzymałości broni, tak jak w Soul Bladzie. Jakoś w Soul Caliburach tego nie naprawili Lecz oprócz tego nie mam rzadnych zastrzeżeń (może nie grałem dostatecznie długo i czasami nie byłem w stanie grać "górnolotnie" ) Nowe postacie są niezłe, najbardziej podoba mi się Tira. Szybka zwinna i ma całkiem mocne ciosy. Miłym zaskoczniem jest też rozdzielenie Zigfrida i Nightmara (kto wie oc co chodzi, to zrozumie ). Dobra jest też tworzenie swojej postaci. Można sie wciągnąć. W sumie grę polecam wszystkim.

[Zikmu]

Nie rozumiem, o co ci chodzi. Ja mam GGXX z clicka (przedtem miałem GGX z underdoga) i używam tej opcji. Musisz mi wierzyć na słowo, ale ja wygrałem story mode gdzie trzeba było walczyć z regenerującym się bossem. Jak myślisz, jak to zrobiłem jeśli nie używakjąc instantów?

W mojej wersji nie da sie przypisac wielu ciosow pod jeden opcja ta jest zaciemniona i nie mozliwe jest zrobienie tego.

A co do MK to zapewne 90% z was nie grala w dwojke na automacie. Zapewniam, ze zaden Tekken i inne nawalanki w 3d nie mialy takiej grywalnosci co druga czesc MK na automacie(na PC byla nudniejsza, nie ten klimat).

[J.K.Tank]

Zupełnie nie rozumiem jak to się może do cholery dziać.

Ja to robię tak:

Wchodzę w config (plik w katalogu z grą). A w zakładce L1 wybieram page up (wystarczy kliknąć na to i wcisnąć page up). Włączam grę. Daje options i podświetlam P K S HS i klikam Page up. W wyniku czego page up robi za 4 klawisze.

[aras-ocb]

BioOrc (teraz nie przeręciłem ksywki )... po prostu uwazam ze w bijatykakach o ich grywalności decyduje rozbudowanie...po prostu uwielbiam miec czym zaskakiwac przeciwnika, zawsze miec z czego wybierac w ciosach i mieć więcej opcji na styl gry niz turtler i pitbull (dla kogos mniej w temacie turtler- gracz defensywny, pitbull- only atak), chce narzucać postaciom mój styl gry...

a gram od 11 lat (galaga,franko,contra,another world są mi nie obce), mała pomyłka nie wiem dlaczego stwierdziłes że gram krótko i gry oceniam przez grafike (animacja i grafika to rózne sprawy), ale jest pewna sprawa którą chciałbym tu poruszyć:

o ile w grach RPG, przygodówkach i platformerach postęp sprzętu nie zawsze oznacza lepsze produkcje to w przypadku wyścigów i bijatyk uważam ze tak jest. Dla mnie bijatyka nie może ciąć,animacja ma być perfekcyjana, rózne style walki i i te możliwości które wyliczyłem w któryms z postów (jezeli wszystko jest wtedy razem i na swoim miejscu to gra jest grywalna- dobry system walki= przyjemność z walki). O wyścigach napisze krócej bo to nie to forum- animacja i system jazdy musza byc jak najbardziej rozbudowane a to zapewnia konkretny sprzęt- tak jak w bijatykach...

Mortal był prekursorem i ojcem gatunku, ale niektóre gry starzeją się szybciej inne wolniej- w Zelde gram do dziś bez zgrzytów, w Tetrisa i monkey Island też ale już na przykład GTA2 mnie nie rusza, mam sentyment ale postęp był potrzebny i GTA3 i powyzej, to pokazały- przyszedł mocniejszy sprzęt, pojawiło się rozbudowanie, nowe opcje i lepsza gra....

[Zikmu]

a to robię tak:

Wchodzę w config (plik w katalogu z grą). A w zakładce L1 wybieram page up (wystarczy kliknąć na to i wcisnąć page up). Włączam grę. Daje options i podświetlam P K S HS i klikam Page up. W wyniku czego page up robi za 4 klawisze.

I tak cos takiego nie dziala bo opcja w grze jest zaciemniona a pod L1 jest memory

[J.K.Tank]

1.Co to znaczy, że ta opcja jest zaciemniona? Opcja konfiguracji kalwiszy? Jeśli chodzi o to, że klawisze odpowiadające za to są wysunięte i zaciemnione to nic nie szkodzi, bo u mnie jest tak samo. Czym się objawia zaciemnienie? Nie można na to strzałkami najechać? (u mnei można mimo zaciemnienia).

2.To, że L1 odpowiada za memory też nic nei znaczy, bo u mnie np. nic na memory nie odpowiada. A poza tym nawet jeśli to w pliku konfiguracyjnym masz jeszcze R1,R2,L2.

[Sephiel]

tak cos takiego nie dziala bo opcja w grze jest zaciemniona a pod L1 jest memory

Owszem, działa. Spróbowałem i się udało. Co prawda u mnie trzeba to ustawiać praktycznie przy każdym uruchomieniu gry (z tym, że już w Options, nie konfiguracji zewnętrznej), ale funkcja jest jak najbardziej aktywna.

No, i muszę przyznać- efektownie się zrobiło. Najbardziej spodobała mi się scenka zaserwowana przez programistów w przypadku Fausta. Mniej więcej wiedziałem, jak to będzie wyglądało, ale oglądając filmik w sieci, bomba nie wybuchała, przez co zakończenie było trochę inne. Najwyraźniej na konsolach sprawa ma się trochę inaczej.

Z drugiej strony przez taki skrót jest również nieco łatwiej, bo niektórych kombinacji nie można zablokować.

[Zikmu]

Najechac mozna ale ustawic sie nie da nic sie w grze nie chce przestawic poza podstawowymi ustawieniami. Probowalem przypisac pod inny klawisz i nic nie da sie

http://img366.imageshack.us/my.php?image=menu7ev.jpg

[J.K.Tank]

Saphiel:

Gdzieś w grze jest opcja save. Spowoduje ona, że po wybraniu jej i włączeniu gry będzie się wczytywał twój save prszy każdym uruchomieniu. Radziłbym też stosować autosave (też gdzieś w opcjach) dzięki czemu gra będzie zapisywała twoje postępy i nie będzie sytuacji kiedy przypadkiem nie zapiszesz i stracisz wszystkie obrazki z galerii jakie odblokowałeś po kilku godzinach grania.

Zikmu:

Mam identycznie. Możliwe, że twój problem polega na tym, że w grze nie da się ustawić żadnego klawisza, któremu by sie nie przypisało jakiejś funkcji w configu posza grą.

PS:Jeśli ktoś gra w SM to niech odblokuje 3 zakończenie Bridgeta, napradę warto.

Jak to zrobić?

SPOILER, ALE NIE FABUŁY:

Najpierw trzeba odblokować 2 zakończenie Potemkina (trzeba pokanać pierwszych 4 przeciwników bez żadnej porażki, a potem już walczy normalnie), zaś potem grając Bridgetem pokanać pierwszych 4 przeciwników bez porażki, w czasie walki z May pokonać ją instantem

Co do instantów:

Mi się najbardziej podobał instant Johnego. Nie dość, że ma duży zasięg, bo przeciwnik może być na drugim końcu planszy (wiem, że może skoczyć, albo zablokowac, ale u takiego Potemkina przeciwnik musi być koło ciebie). To jeszcze samo jego wykonanie to styl sam w sobie. Drugie miejsce ma Jam, jej instant wygląda po prostu cudnie.Najbardziej nie podoba mi się instant Sola, bo gedyby ktoś go pierszytraz zobaczył to miałby problem z odgadnięciem, czy to jest zwykły special, czy instant. Drugie pod względem nie podobania ma miejsce Slayer (mimo, ze postać fajna). Może gdybym znał japoński to by mi się bardziej podobało.

Co do tematów muzycznych:

To najbardziej mi się podoba utwór z walki Milla vs Eddie (vel Zato-one). Utwór ten można też usłyszeć w filmiu o nazwie Extra w menu. Jak kogoś to ciekawi jest to filmik promocyjny GGX. Drugie miejsce ma utwór z lasu Bridgeta. Trzecie ma muzyka z intra.

[Gość Darekader]

No proszę! W kilka dni były już 3 strony, a nagle ten temat znikł... Ale może po tym poście to się poprawi bo proponuję dyskusje na temat POŁĄCZENIA WSZYSTKICH POSTACI Z BIJATYK :!: Taka gra byłaby zarąbista . "190 (około[strzelam na oko]) grywalnych postaci" najlepiej żeby była brutalność Mortala . Rozmarzyłem się heh .

Dobra przyznaję że poprostu nie mogę się doczekać MK:Armageddon w którym będzie 70 pistaci...

[Zikmu]

Liczba postaci to nie wszystko liczy sie przede wszystkim grywalnosc i klimat. Moim zdaniem polaczenie duzej ilosci postaci z roznych bijatyk to bylby koszmar. Poza tym niektore mordobicia sa bardzo dobre w 2d inne w 3d i laczenie wymiarow tez odniosloby ujemny skutek co do calosci. Ja bym sie cieszyl jakby na PC wychodzilo duzo wiecej nawalanekm niestety raczej tak nie bedzie poza tym by miec satysfakcje z gry i ulatwic sobie ja przydatny bylby pad a niekazdemu by sie chcialo hajs wydawac na niego(ja bylbym sklonny kupic jakbym zarabial i wychodzilyby na Pc mordobicia). Np dla mnie zupelnie rozny klimat maja SF i MK i nie daloby sie ich wedlug mnie polaczyc by stworzyc cos fajnego.

Ja bym chcial pograc w nowe KoF na dreamcasta bodajze albo na Xboxa jest ciekaw jestem jak wypadlo przeniesienie tej slawnej gry w trojwymiar

[aras-ocb]

King of Fighters: Maximum Impact ukazała się na PS2 i jest w 3d, jak to wyszło? -crapowato (czyt. nikt tego nie trenuje, nikt się tym nie przejął)

poza tym pomysł na 170 postaci jest mocny, jednak ja bym wolał żeby było ich 40 i każda miał zupełnie inny styl (ogromna liczba!)... najtrudniejsza sprawa to system, przecież postacie z Mortala tym z tekkena nic nie zrobią, ale za to postacie z tekkena pod systemem DoA też stracą swą moc... nie zapominajmy o Soul Calibur- czy chciałbyś żeby wszystkie postaci z SC straciły bronie? a może reszcie ekipy z innych gier by trzeba był jakieś pałki dodać?

w sumie to nie ma co się rozwodzić nad tym pomysłem bo i tak nie ma cienia szans na zrealizowanie...

Darekader jeżeli lubisz ogromną liczbe postaci to polecam zwrot ku serii Marvel vs Capcom, przepotężna obsada i Crossover dwóch gigantycznych uniwersów!

[Gość Darekader]

poza tym pomysł na 170 postaci jest mocny, jednak ja bym wolał żeby było ich 40 i każda miał zupełnie inny styl (ogromna liczba!)... najtrudniejsza sprawa to system, przecież postacie z Mortala tym z tekkena nic nie zrobią, ale za to postacie z tekkena pod systemem DoA też stracą swą moc... nie zapominajmy o Soul Calibur- czy chciałbyś żeby wszystkie postaci z SC straciły bronie? a może reszcie ekipy z innych gier by trzeba był jakieś pałki dodać?

w sumie to nie ma co się rozwodzić nad tym pomysłem bo i tak nie ma cienia szans na zrealizowanie...

Darekader jeżeli lubisz ogromną liczbe postaci to polecam zwrot ku serii Marvel vs Capcom, przepotężna obsada i Crossover dwóch gigantycznych uniwersów!

Trochę masz rację, powiedzmy. Połączenie ich tak żeby zachował się ich harakter było by co najmniej trudne. A co do pomysłu z Soulem (i mieczami) to się nie zgadzam. Dało by radę grać takim skorpionem z postacią z Soula tylko odpowiednią taktykę trzeba mieć. A jeżeli chodzi o Marvel versus Capcom to znajdź ją na PC lub PS2, w tedy pogadamy .

[aras-ocb]

no oki, przypuśćmy że gra nie ma fabuły (akurat tego by się nie dało zrobić), i spotykaja się postaci z SC i MK, powiedzmy że gra jest 3d, więc taki Scorpion jeżeli ma walczyć w sposób: projectile/special/wybitka/kosa to nie ma co podchodzić do takiej Taki (oto ona: http://www.cf-network.com/cfan/IMG/jpg/taki.jpg), która porusza się w systemie 8way-run, co więcej postać żadnej innej gry nie wygra "swoim systemem" z 8way-run, Soul Calibur raczej nie jest bijatyka lepszą od T5 ale w bezpośrednim starciu powiedzmy Paula i Ivy, pani z biczem wygrywa z miejsca- ciosy na dystans, crushe i (znowu) 8way-run.

a co dopiero z postaciami z VF, w virtule są tak hardcoreowe akcje i trudny system że z "prościutkim" DoA już by był niezły pogrom a co dopiero z SC...

pozatym jak by działała grawitacja w takiej grze?? nie ma co się pocić dłużej, nie da się tego DOBRZE zrobić

PS. prosze bardzo: http://www.gamespot.com/ps2/action/marvelvscapcom2/

pozatym gra wyszła też na PSone więc bez problemu uruchomisz ją na swojej czarnulce

PS2 to teraz pogadamy? :lol:

[Mariusz Saint]

Jedyny mój pomysł na taki crossover ultymatywny to wpakowanie wszystkich postaci w 2d i zrobienie prostej bijatyki... ludzie kupią żeby popatrzeć na swoje ulubione postacie, odpalić kilka projectili i speciali wciskając dwa przyciski naraz, ewentualnie przypomnieć sobie stare czasy i dumnie odłożyć na półkę... :roll:

[Reicia ^.^]

Mordobicia? To coś dla relaksu xD Lubie Quake III Arena... Nie zapominając o Guilty Gear na 1. miejscu xD

[Zikmu]

Quake 3 to nie mordobicie i nie mozna go sklasyfikowac do tego wspanialego gatunku gdyz nie posiada zadnej cechy swiadczacej o tym ze jest mordoiciem.

Mariusz Saint>> Takie mordobicie byloby nudne i do bani, kazdy pogralby max 30 min by ogarnac wszystkie postacie i przestalby w to grac z powodu monotonni i prostoty.

[Kudło]

Z bijatyk gram w Tekkena 5 i Soul Calibura 3. SC3 bardziej do mnie przemawia chociaż rys postaci jest o niebo lepszy w Tekkenie. No i nie ma ciekawszej postaci w mordoklepach niż Heihachi.

[MiŚ_KolaboRanT]

Kiedyś bardzo lubiłem byjatyki.Zagrwałem się w salonach,a ile kasy się na to przepuściło.Potem przyszły czasy PC i juz tak wiele byjatyk się na niego nie ukazuje.Stały się domeną konsol i przeważnie to tylko jakaś okazyjna konwersja jakiejś dwuwymiarowej,bo wątpię,aby kiedyś skonwertowali jakąś 3D.Jakis czas temu ukazało się demo tej gierki Mythic Blades,która miała być pierwszą od dłuższego czasu stricte pc-tową byjatyką.I słuch po niej zaginął.Pozostaje czasem odpalić któregoś Guilty Geara,żeby trochę odstresować się po jakiejś poważniejszej gierce.Oprócz tego to byjatyki nadają się znakomicie do pogrania z kumplem.Traktowanie ich jednak jako poważny gatunek jest trochę nie na miejscu.Trochę inaczej ma się sprawa z tzw. "chodzonymi" byjatykami.Te już nadają się do dłuższego przycięcia.

[Zikmu]

Mordobicia to przede wszystkim gry, ktore wyostrzaja refleks i ucza co powinno sie kiedy wykorzystac by bylo to skuteczne. Sadze, ze to gry w pelnym znaczenia tego slowa czyli po prostu programy dajace rozrywke ludziom uzywajacym ich.

Co do Mythic Blades gralem to i nie uznaje tego za dobra gre zero postepu nawet brak zaczerpania elementow z klasykow

[Dj stanley]

Mogli by w cda dawać więcej bijatyczek. Dali by np. dragon balla. [-o<