Sprzedaż oprogramowania przez internet

[Q009]

Cześć.

Pracuję już od dłuższego czasu nad pewnym projektem i planuję go sprzedawać przez internet (założę stronę).

I teraz chciałbym się dowiedzieć jak to wygląda...

Czy będę musiał płacić podatki? Będzie musiał być jakiś patent czy co?

Używam oprogramowania, które umożliwia działalność komercyjną...

I czy w ogóle, jako 16-latek będę mógł sprzedawać?

Proszę o wyjaśniania itd..

Dzięki!

[Althorion]

Czy będę musiał płacić podatki?

Tak.

Będzie musiał być jakiś patent czy co?

Nie.

I czy w ogóle, jako 16-latek będę mógł sprzedawać?

Tak.

[MateuszG]

No właśnie te podatki z Twoim wiekiem trochę się gryzą. Bo to jest tak, że żeby coś sprzedawać musisz mieć firmę. Znaczy się nie musisz ale jest to bardziej opłacalne. No ale i tak nie możesz założyć firmy bo jesteś za młody. No to zostaje Ci sprzedaż na Allegro. Ale sprzedając na Allegro też musisz zapłacić podatek od sprzedaży. Chyba że posiadasz coś więcej niż pół roku to jesteś zwolniony z podatku. Ale dobra, ok, przyjmijmy że handlujesz na Allegro i chcesz zapłacić podatek. Nie bardzo masz jak to zrobić, ponieważ nie wypełniasz PIT-ów, nie masz własnego NIP-u itd. Możesz też działać nielegalnie. Bo oczywiste jest, że jeśli sprzedasz np. 10 jakichś tam produktów to nikt się nie przyczepi że nie płacisz podatków. Ale jeśli np. posprzedajesz już tego kilkaset czy kilka tysięcy to może być problem.

A co do patentu to nie masz obowiązku jego wyrabiania, ale wtedy jesteś narażony na to że ktoś Ci ten np. program, książkę, film czy co tam sobie wytworzysz ukradnie, podpisze się pod nim i sam będzie sprzedawał. Wtedy nie będziesz mógł nic zrobić, gdyż Twój produkt nie został opatentowany.

[Q009]

Powiem tylko tyle, że sprzedaż na Allegro nie wchodzi w grę.

Poza tym nie ma nic złego w niezależnych produkcjach czyli obejdzie się bez firmy, gdyż to nie będzie sprzedaż na nie wiadomo jaką skalę...

[Althorion]

No właśnie te podatki z Twoim wiekiem trochę się gryzą. Bo to jest tak, że żeby coś sprzedawać musisz mieć firmę. Znaczy się nie musisz ale jest to bardziej opłacalne.

Na małą skalę? Nie wydaje mi się. Szczególnie przy takiej działalności. Miałoby to moim zdaniem taki sam sens, jak zakładanie firmy, aby żyć z pisania książek.

Ale dobra, ok, przyjmijmy że handlujesz na Allegro i chcesz zapłacić podatek. Nie bardzo masz jak to zrobić, ponieważ nie wypełniasz PIT-ów, nie masz własnego NIP-u itd.

Jeżeli będzie chciał zapłacić podatek, to Urząd Skarbowy wyrobi mu NIP od razu. Wiek 16 lat nie jest tutaj przeszkodą (ja już w tym wieku miałem NIP i pracowałem).

A co do patentu to nie masz obowiązku jego wyrabiania, ale wtedy jesteś narażony na to że ktoś Ci ten np. program, książkę, film czy co tam sobie wytworzysz ukradnie, podpisze się pod nim i sam będzie sprzedawał. Wtedy nie będziesz mógł nic zrobić, gdyż Twój produkt nie został opatentowany.

Nie jesteś. Prawa autorskie są niezależne od praw patentowych (to, co opisałeś, to właśnie złamanie tych pierwszych). Co więcej, opatentowanie oprogramowania w Polsce stanowi pewien problem, gdyż nie można patentować algorytmów, a pozostałych rzeczy raczej nie warto (możesz opatentować np. pomysł na połączenie programu z bazą danych, ogólne rozwiązanie sieciowe itp., jednak sam kod programu jako taki patentowaniu nie podlega - co nie znaczy, że nie podlega ochronie).

[Q009]

Wielkie dzięki za informacje!