Half Life (seria)

[Vatherland]

Ciekawe Adam Savege z Pogromców mitów jego dublerem .

Hehe dobre Tylko Adam to taki Gordon 20 lat później z mięśniem piwnym :lol:

[t3tris]

Heh, jak już jesteśmy przy sobowtórach Gordona, to przynajmniej wiadomo czemu w CERN coś poszło nie tak. Nieco światła na tę sprawę rzuca zdjęcie:

http://farm4.static.flickr.com/3107/284384...4223f09.jpg?v=0

[MadeinHell]

@t3tris-

No tak... to wszystko tłumaczy . Podobieństwo jest uderzające.

A co do milczenia Gordona... wzięliście kiedyś pod uwagę, że jeżeli gordon ma na sobie NON STOP ten swój enviro-suit to przez niego nic nie mówi? Powody:

1. Od wielu dni/tygodni/miesięcy nie może zrobić... no wiecie... tego brązowego co daje ulgę jak już ucieknie .

2. Od wielu dni/tygodni/miesięcy ma na głowie hełm który może nie mieć zainstalowanego mikrofonu... wyobraźcie sobie że ktoś ZNOWU mówi "Gordon może to zrobić" podczas gdy ten biedak krzyczy w swoim pancerzyku "NIEEEEEE!!!" i bardzo sugestywnie kręci kłową, przeklinając wbudowany w kombinezon system kultury osobistej, przez który nie może wyprostować środkowego palca w ordynarnym geście...

Tya... Gordon to biedny facet...

Edytowano Listopad 30, 2008 przez MadeinHell

[Vatherland]

http://farm4.static.flickr.com/3107/284384...4223f09.jpg?v=0

Czyżby Gordon dołączył do Kombinatu? swoją drogą kombinat nosi fajne krawaty.

[Black Shadow]

Mam Half Life 2 GOTY Edition i powiem, że gry nie przeszedłem. Zatrzymałem się na jakimś poziomie w 3/4 gry, bo nie miałem pomysłu jak iść dalej. A dwa - miałem dosyć ciągłych zawiech i resów PieCa (a naliczyłem się od początku gry z jakieś 40 razy, nie przesadzam); serialnie - doprowadza to do szału. A sama gra nawet fajna... silnik Source dobrze wygląda, fizyka działa super (Gravity Gun xD) a dzięki takim modom jak S-MOD frajda jeszcze większa jest; sam sprawdzałem SMOD Outbreak, NPC jak i wrogów jest czasami do 10x więcej )

[Rankin]

Miałem okazję grać w H-L2, ale ostatecznie gry nie przeszedłem - dałem sobie spokój po odblokowaniu mostu dla łazika.

Ten FPS jest po prostu nudny - tak samo jak w przypadku Halo miałem ciągle wrażenie że gdyby poziomy zmniejszyć o połowę, to nadal nie straciłyby nic na zawartości. A tak? Bronie są nudne i sztampowe (poza grav gunem, który jednak fajną bronią jest dopiero gdy masz piłę pod ręką, ew. tą rakietnicą z laserowym naprowadzaniem). Nawet walki z przeciwnikami się ciągną - na początku gdy ma się tylko pistolet to każdy wróg łyka sporo ołowiu zanim padnie, a headcraby są najzwyczajniej w świecie uciążliwe: coś małego skacze to tu to tam i trzeba wystrzelać magazynek zanim da spokój. Łamigłówki też są fajne jedynie przez kilka pierwszych poziomów, bo potem zaczynają się powtarzać, a na dodatek cały czas można iść tylko w jedną stronę. Przynajmniej pojazdy są zrobione świetnie - prawdę mówiąc to tak daleko zaszłem wyłącznie dlatego że miałem nadzieję na drugi segment z poduszkowcem (łazik jest fajny ale nie aż tak).

Koniec końców, Far Cry z wszystkim jego problemami (hiperczujni wrogowie, potwory zabijające jednym ciosem) dużo bardziej mi się spodobał.

[t3tris]

Bronie są nudne i sztampowe (poza grav gunem, który jednak fajną bronią jest dopiero gdy masz piłę pod ręką, ew. tą rakietnicą z laserowym naprowadzaniem).

Nie to co w innych grach, gdzie co broń to gały wyłażą z zachwytu. A tu taka kaszana...

Nawet walki z przeciwnikami się ciągną - na początku gdy ma się tylko pistolet to każdy wróg łyka sporo ołowiu zanim padnie, a headcraby są najzwyczajniej w świecie uciążliwe: coś małego skacze to tu to tam i trzeba wystrzelać magazynek zanim da spokój.

Rozumiem, że magicznej sztuczki z tym, żeby przeciwnikom celować w głowę jeszcze nie odkryłeś? Łamigłówki też są fajne jedynie przez kilka pierwszych poziomów, bo potem zaczynają się powtarzać, a na dodatek cały czas można iść tylko w jedną stronę.

Boże, łamigłówki? Przeszedłem 3 razy i nie dostrzegłem łamigłówek. Może ktoś ci Schizm sprzedał, i powiedział, że to HL2?

[Black Shadow]

Hmm, ciekawe...

Mi np. z pistoletu bardzo łatwo tyrało się przeciwników Kombinatu, jeden strzał np. jak jeden z nich złaził po schodach, Bach! i pada martwy Ale należy przyznać, że walki nie są widowiskowe. Dlatego generalnie jak pisałem polecam SMOD w wszystkich odmianach a Outbreak to czysta rzeźnia z zombiakami

A co do headkrabów... po co pistolet? Wystarczy takiego zdzielić łomem i po sprawie Zawsze działało.

[Rankin]

Tyle że łomem też trzeba trafić kilka razy (na normal). A że toto rzuca się bezładnie we wszystkie strony to jest zaawansowana sztuczka. A co jak jest ich np. cztery?

A co do pistoletu to mówisz o tym potężnym rewolwerze? Nom, to też była fajna broń, ale ja mówiłem o tym kaszlaku, którego znajduje się gdzieś na początku.

Edytowano Grudzień 1, 2008 przez Rankin

[mrowczak]

Ten jak ty to nazwałeś kaszlak to z tego co pamiętam to jedyna broń( poza łomem) która pozwalała na walkę pod wodą.

Pozwalał również na szybsze oddawanie strzałów niż magnum.

[t3tris]

A ponadto strzały w głowę nawet z "kaszlaka", jak to raczyłeś wdzięcznie nazwać pistolet, są nader skuteczne. Headcraby jakoś też problemów mi nie robiły. Dużo obrażeń to to nie zadaje, ginie łatwo, więc kein problem.

[wojt]

Klimat wciąga jak Advisor.

Wie ktoś kiedy nadejdzie Episode three?

[mrowczak]

Zapewne " łen its dan" i tu głupi uśmiech.

A tu coś grubego, czyżby powrót do BM ??

Edytowano Grudzień 1, 2008 przez mrowczak

[damian 0070]

Ta gra fizyką miażdżyła wszystko i całą konkurencję,no i ta mimika twarzy,do tej pory najlepsza jaka widziałem;d

[Black Shadow]

Ta gra fizyką miażdżyła wszystko i całą konkurencję,no i ta mimika twarzy,do tej pory najlepsza jaka widziałem;d

Owszem, ale na swój czas czyli rok premiery. A fizyka też dobra aczkolwiek parę dziwnych sytuacji mi się zdarzyło

W dobie next-gen sorry, ale grafika Source jednak nie robi takiego wrażenia jak kiedyś. Nie odrzuca ale np. animacja i wspomniana mimika twarzy... well, widziałem już lepsze

czyżby powrót do BM ??

Zależy czy tego moda w końcu wydadzą, bo słyszę o nim już od 1,5 roku i jak na razie ilość dostępnych materiałów nie powala Aczkolwiek, ten mod zapowiada się lepiej niż HL: Source wydany w pakiecie HL2 GOTY, to była lipa

Edytowano Grudzień 2, 2008 przez Black Shadow

[wojt]

Do BM? Raczej nie Wydaje mi się, że będzie powiązanie do portalu. Chodzi mi o laboratoria Apertue Science

[mrowczak]

Z tego co wiem i wyczytałem na oficjalnym sajcie, to mamy tu do czynienia z pełnoprawnym nie "zaworowym" "rimejkem".

A tu mam coś a propos milczenia Gordona:

BTW, takie i inne obrazki znajdziemy również na tej stronie, gdyż jest to serwer prywatny i różne "errory" ozdabiane są takowymi dziełami. Jak widać nawet z tak nudnej czynności jak F5 można zrobić coś przyjemnego i zabawnego.

Ed. ( Edd Eddy)

Z tego cóż udało mi się wygrzebać( w stu procentach nie oficjalna informacja, więc nie bierzcie jej na serio) to BM, może pojawić się na rynku za( werble) 12 miesięcy( albo mniej dokładnie 4 kwartał 09), i tu po werblach następuje okrzyk rozczarowania na widowni. Niestety przyjdzie nam jeszcze poczekać, może do tego czasu ( jeśli dożyje, jak to się mówi) zaopatrzę się w nowego kompa.

Edytowano Grudzień 19, 2008 przez mrowczak

[shiv]

No cóż. HL kochałem, HL2 też polubiłem (W epizody nie grałem) niestety w HL2 brakowało mi klimatu z jedynki, tej ciągłej grozy i tajemniczości, których brakło w dwójce. Za to niecierpliwie czekam na Black Mesa mod do HL2

[EMILjON]

Ja grałem w HL 2 epizode one i jestem zachwycony

[mrowczak]

Mam zapytanko do was, drodzy koledzy użytkownicy, czy może któryś z was wie gdzie można nabyć ( drogą legalną bądź nie legalna) oficjalny sound track HL2, ep1 ?? z góry dziękuje.

[Slowik]

( drogą legalną bądź nie legalna)

Znaczy ściągnąć z internetu?

A co do Black Mesa to słyszałem, że chcieli go wydać już na 10 urodziny HL ale jak widać coś jednak nie wyszło. Czyli prace pewnie zmierzają ku końcowi, więc mam nadzieję, że dostaniemy BM już w I kwartale 2009

[mrowczak]

No tak jak nakreśliłem niedawno prawdopodobnie 4 kwartał 09.

A co do OST, to tak ściągnąć bądź zamówić.

Bardziej interesuję mnie oryginał( fajnie jest mieć te plastykowe coś, co tak fajnie świeci ) ale jeśli będę musisał zadowolić się downloadem, to do czasu wygrzebania gdzieś oryginału, powinien umilić mi czas.

Widzę, że zdajesz sobie sprawę, że ściąganie nie jest legalne i pytasz o to. W takiej sytuacji jestem zmuszony dać Ci prezent w postaci ostrzeżenia.-mateusz(stefan)

Dziękuję za prezent, aż mnie uszy zapiekły, po takim prztyczku, a i od razu chcę dać do zrozumienia, ze bardzo zdaję sobie sprawę z tego, że download bez zgody wydawcy/ autora jest nielegalny. Wiem, że mnie to w całości nie usprawiedliwia, ale większość płyt nabywał w sposób legalnych transakcji, po prostu czasem tak trudno się w okół czegoś zakręcić, że czasem muszę sięgnąć, po illegal, nie powoduje to jednak bym przestawał szukać.

Edytowano Grudzień 25, 2008 przez mrowczak

[Nergis]

Jeżeli istnieje oficjalny soundtrack, to wiadomo, gdzie szukać, jeśli chce się ściągać na lewo - a jeśli legalnie, to może na Last FM? Ewentualnie pojedyncze utwory można szukać na Moople'u, tutaj często daje się znaleźć pojedyncze kawałki z gier, nawet gdy nie wydano osobnych soundtrack'ow, a utwory nie są zapisane w katalogu gry w mp3'kach ;P

edit:

Google mówi, ze na Last FM jest dostępny soundtrack z hl'a 2

[mrowczak]

Tak jest, strasznie rozdrobniony swoją drogą. chciałem od razu całość łyknąć, zobaczę jeszcze na "stimie". Może będzie.

[Spender]

Jak legalnie to polecam Valve Store [klik]. 10 dolców, w sumie nie tak dużo, ale pewnie trzeba doliczyć shipping. Szkoda, że w Polsce nie można się doszukać ost z gier stojących na półkach z muzyką, kupno ?filmowego? soundtracku to przecież nie problem.

EDIT:

Ano właśnie, imho lepszej mimiki niż w HL2 Ep2 (bądźmy up-to-date) nie widziałem w żadnej innej grze. Chętnie zobaczę przykłady udowadniające mi, że się mylę.

Jeśli chodzi o dychę to HL2 w cda jej nie dostał. Według redakcji należało mu się "jedynie" 9+ i znaczek jakości. O ile dobrze pamiętam decyzja uargumentowana była tym, że jest to tylko wzorcowy shooter niewprowadzający jednak nic nowego do gatunku. W przeciwieństwie do Far Cry'a, z którym go zestawiano. Imo jednak HL2 był i jest lepszy od FC, po dziś dzień wręcz kipi grywalnością. I to nie tylko za sprawą na prawdę pokaźnej liczby świetnych modów. Do samego HL2 wracałem na prawdę baaardzo wiele razy i zawsze kończyłem go z prawdziwą przyjemnością. Od FC natomiast dziwnie się przy kolejnych próbach odbijałem.

Edytowano Grudzień 26, 2008 przez j.TheGrim