Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Total War (seria)

Polecane posty

Kolonizacja Ameryk(i)... Ziewwww... :). Sorry, ale co jest ciekawego w walkach 30 Azteków z maczugami vs 30 indian z badylami? A po odkryciu byłoby zupełnie bezsensu, bo rdzenni mieszkańcy niemieliby szans z bronią palną. Moim zdaniem najciekawsza byłaby starożytność - Egipcjanie, Asyryjczycy, Hetyci... :) marzenia... Ale czas od wojen peloponeskich do śmierci Aleksandra Wielkiego też mogłyby być fajne.

A co do zwierzyńca - mi na przykład przeszkadza! Chociaż ja tych śmieci nie robię, a komp za dużo też.

Do tych co przeszli Rome'a kilkoma frakcjami i wam się nudzi :) - http://stratcommandcenter.com/chivalry/pages/downloads.html mod w stylu Medievala :twisted:. Na razie tylko 13 jednostek, ale prace idą szybko!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kijek może mieć rację, w końcu kolejne gry z serii TW cofają się w czasie. Szczerze mówiąc nie zdziwiłbym się, gdyby kolejną z serii byłby Egypt: TW :) Czyli z akcją mającą miejsce na 2500 lat przed Rome: TW. Natomiast fascynujące byłoby China: TW - pomyślcie, najbardziej zaawansowana ze starożytnych cywilizacji, zupełnie obca kultura i styl prowadzenia bitew, nowe jednostki i strategie... to byłoby dopiero coś :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chiny? Swietny pomysł :) O Egipcie też myślałem, uwielbiam starozytny Egipt, ale ma to jeden mankament - machiny oblężnicze nie były wtedy chyba najlepiej rozwiniete (nie znam się za bardzo), co mogło by spowodwać brak walk o twierdze.

30 Azteków z maczugami vs 30 Indian z kijami... dobre sobie. A łuki? Proce? Kamienne tomahawki? Rurki z zatrutymi strzałkami? Noże? Jakieś włócznie? Po przybyciu białych pojawiły by się konie - możliwość zdobycia na wrogu lub zawracia umów zbiałymi i kupna koni - potem już by się jakoś tam rozmnazały i po problemie, więc byłaby kawaleria. A zdanie, że Indianie nie mieliby szans... Wiesz ile ludzi miał Pizarro podbijający Inków? Podpowiem - 100. Słownie stu. Indianie bali się białych, koni i broni palnej. Gdyby nie to Pizarro nie przeszedłby nawet granicy. Wyobrażasz sobie co może (w sumie to mógł...) zrobić przy pomocy łuku Indianin z człowiekeim przeładowującym muszkiet (co trwało ówcześnie ponad minutę)? Znowu podpowiem - jeża. Tak więc Pizarro położyłby pierwszą salwą ok stu Indian i tak skończyłaby się jego przygoda w Ameryce. potam zaś Indianom brakowało jedności. Było ich w Ameryce całkiem sporo, ale cały czas walczyli ze sobą. W tym czasie biali się tam rozlokowali i poprzekupiali co niektóre plemiona powodując coraz częstsze i krwawsze walki. Gdyby Indianie zjednoczyli się na początku, to zapewniem Cię, że Eurpa nie nadążyłaby produkować statków, którymi wysyłała ludzi do Ameryki :]

Zresztą nieważne. Nie chodzi mi o historyczne odwzorowanie Ameryki w tych czasach. Chodzi mi o samych Indian, ich uzbrojenie i sposoby walki. No i o to, żeby nakopać rasistom:]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zwierzyńca mnie on nie przeszkadza. Czasami mi się nawet podoba. Do dziś pamiętam szarżę 6 słoni! Rozbiły one 400 Egipcjan po czym pozostałych przy życiu rozjechała kawaleria.

Acha mam taki mały problemik. Mianowicie moje jednostki są strasznie małe. Najliczniejsza to chłopi-60 osób a z tego co wiem powinno być 240.

Troche wkurza mnie długa kampania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fakt z Indianami i Aztekami trochę przesadziłem, ale sam wspomniałeś - muszkiety przeładowywano minutę i co to do cholery ma być??? Przynajmniej moim zdaniem TW polega na wielkich bezpośrednich starciach, a nie na strzelaninach... Wyobrażacie sobie WWII:TW? brrrr.

Chiny też mogłyby być fajne, ale na pewno nie tak jak Egipt :), ale co tam przeszedłem Rome'a tylko 3 frakcjami (Juliusze, Seleucydzi, Macedonia), więc czeka mnie dużo roboty :D

PS

Co do ciekawych wygranych

Słyszałeś o tym jak jakiś Włoski generał w czasach WWII(!!!) nie mógł sobie poradzić z garstką Zulusów uzbrojonych w dzidy i tarcze ze słomy???????? Jak kiedyś będę miał więcej czasu to zarzucę linkiem/cytatem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałem też, że chodzi mi przede wszystkim o epokę, nie zaś o realizm jakiś bardzo konkretny. Zresztą można by zrobić grę w czasach, w których białych jeszcze w ogóle nie było, tylko w tym momencie nie byłoby kawalerii :/ Ale jakoś by sobie z tym poradzono, po prostu lubię Indian i May'a, dlatego chciałbym grę osadzoną w Ameryce :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Redasik, z rozmiarem jednostek to żaden problem. Chłopów jest 60, ale tylko na standardowych ustawieniach. Wejdź w opcje graficzne, daj zaawansowane i ustaw rozmiar jednostek na największy. I od razu wiecej żolnierzy na polu bitwy :)

Dzięki nieprzyszło mi do głowy żeby tam szukać :oops: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis mialem bug graficzny. W trakcie szturmu na miasto użylem wiezy oblężniczej. Zwykle kiedy oddzial zaczyan po niech wchodzic to wieża staje sie przezroczysta i widać legionistów wchodzacych po drabinie. teraz jednak tak sie nie stało, drabiny zrobily sie niewidzialne, a wieża nie stalą sie przezroczysta. Dodatkowo gdzies wcieło normalne drabiny, mimo iz przed szturmem je wybudowałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóz, to w końcu kolejna częśc serii, trudno, aby bylą zupelnie inna niz poprzedniczki. Jednak przebudowano tryb strategiczny, czyli 50% gry. No i dodano odglosy pola bitwy, teraz slychać rozkazy wydawane przez dowodzącego. Oczywiscie, moze nie ma w grze nic, co by nie było juz kiedyś uzyte, ale w Rome dokonano bardzo udanego połączenia bitew znanych z poprzednich czesci serii i trybu strategicznwgo na kształt Cywilizacji. Zreszta tytuły najlepszej strategii roku nei wzieły się same.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zauważyć, że nie tylko piechota jest w 3D, taka np. kawaleria też nie gorsza :)

Podczas bitew też widać zmiany. Teraz np. cięzka kawerlia nie zatrzymuje się już przy dobiegnieciu do oddziału łuczników czy lekkiej piechoty, tylko zwyczajnie rozjeżdża wroga, nastepnie zawraca i potem ewentualnie zabiera się za jakieś śmieszne niedobitki. Na dodatek koziołkujace konie wygladają świetnie w razie wpadnięcia na coś cięższego :) Nowością jest również to, że teraz są na mapie strategicznej punkty ruchu, nie zać system poruszania się tura=prowincja. Oblężenia są świetne. Zresztą - z twojego postu nmie wynika tak naprawdę, że grałeś w pełną wersję. Jezeli nie, to nie widziałeś nawet na oczy mapy strategicznej i rozegrałeś góra dwie bitwy (o ile nie stwierdziłeś przy tutorialu, że to nudne). Jeżeli tak, to oczy mmy tu w ogole rozmawiamy :wink:

Teraz zdarzyła mi się bardzo fajna sytuacja. Oblegam Sprtę, w której jest 500 buntowników (zbuntowali się sojusznikom) jednym oddziałem konnicy. Atakują mnie co turę, a ja co turę bawię się z nimi w gonianego i po ustawieniu punktów nawigacyjnych do okoła mapy przyspieszam czas i jest ok :) Wybiję ludność i powinien być spokój potem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie ostatnio myślałem (wow!) i starożytny Egipt byłby chyba nudnawy :(. Epoka ciekawa, fakt, ale ile mieli wtedy rodzajów wojsk? Do tego jakie mogłyby być frakcje? Egipcjanie, Nubijczycy, Asyryjczycy, Fenicjanie, Hetyci, Mezopotamianie(?), Babilończycy, może Achajowie... Pewnie były jakieś kraje w PN-W Afryce. Rzymu nie było, Grecja dopiero zaczynała się rozwijać, Macedonii nie było, nie wiem jak Celtowie/Germanie. Trochę mało.

Idealna byłaby chyba EPOKA NAPOLEONA, lub WOJNA PELOPONESKA (Tylko trzebaby podzielić Greków na Spartę, Teby, Korynt, Ateny itd.).

Ale Napoleonic byłby chyba najlepszy - kosynierzy, husaria, no i możliwość zdobycia Europy POLSKĄ :D. Medieval 2 też byłby fajny, ale lepsza byłaby nowa epoka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście udało mi się zdobyć wspomnianą w poprzednim poście Spartę, wyrznąłem ludność i siedza teraz cicho :)

W Napoleonie: TW musiałyby być armaty, muszkiety itp. IMO za dużo "nowoczesnej" broni. Armata pewnie likiwdowałaby przy celnym strzale 3/4 oddziału, a nie o to chodzi.

Co do Egiptu - były już wtedy Starożytne Chiny i to dobrze rozwiniete. A super by również było, jakby mapa obejmowała cały świat :) Zaczynamy tak mniej wiecej w 1000 roku i mozemy np. podbić sobie Amerykę przed Kolumbem :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre by było, jakbyś się powstrzymał od krótkich komentarzy nie wnoszących nic do tematu a tylko popierających kogoś. To nie jest czat, to jest forum. I do tego poważne (Amcia^^). Poza tym smuraje byli w Japoni, nie w Chinach...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rome jest najlepsza z serii Total War.

Na plus

- usunieta glupie bledy (np jak ci zajal przeciwnik prowincje, to wiekszosc domkow burzyl)

- zamiast pionkow normalna mapka z pkt ruchu

- walki jeszcze bardziej emocjonujace

- bardzo fajnie przedstawiony senat, rodzina itp

- szeroka gama jednostek

- legiony :P

Na minus

- beznadziejnie rozwiazana walka na morzu

- walki w lesie

- bledy w AI (np bierzesz archerow i lutujesz do nich ile wlezie, a komp i tak sie nie ruszy, a jak ruszy, to uciekasz, a on wraca sprowrotem)

Wiecej mi do glowy nie przychodzi. ale gra i tak jest WIELKA!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Koluso_mATRIXOpULA

Rome Total War jest świetny i najlepszy z całej seri, szkoda że ma dosyć wielkie jak na strategie wymagania sprzętowe, poszedł mi na średnich zaledwie. Zgadzam się z minusem walka na morzu jest beznadziejna. Ale ta gra mi się równierz bedzie mi sie jak najlepiej kojarzyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rome wielkie wymagania? LOL Jednym z plusów gry jest właśnie to, że chodzi płynnie na bardzo słabych kompach (np. mój - Duron 1.4, 256 RAM, GF 2 MX 64).

Co do AI - lepiej ono się zachwouje na wyzszych pozimach trudnosci - już nie udaje się tak łatwo wciagnąć atakujacych pod ogień swoich łuczników.

A co jest nie tak z walkami w lesie, bo nie dostrzegłem nieczego dziwnwego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do AI - lepiej ono się zachwouje na wyzszych pozimach trudnosci - już nie udaje się tak łatwo wciagnąć atakujacych pod ogień swoich łuczników.

>>>Na najwyzszym i tak mozna ich latwo zaciagnac pod ogien:). Trza tylko znac sposoby.

A co jest nie tak z walkami w lesie, bo nie dostrzegłem nieczego dziwnwego?

>>> A to bylo moje subiektywne odczucie. Czemu? Bo g**no widac:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat to ciekawe, ale wydaje się, ze brak bitew morskich "zawdzieczamy" Activision. Na forum totalwar.org.pl w jednym wątku był scrren pokazujacy, że w katalogu glownym gry są pliki z teksturami i modelami okrętów. Wiec albo bitwy morskie byly juz przygotowywane, tylko zabraklo czasu na ich skończenie, albo mialy byc w grze, tylko sienie sprawdzaly i zostaly po nich tylko modele okrętów. Co do AI - akurat na lucznikow reaguje poprawnie, gorzej na ostrzal z Onagerów, wtedy rzeczywiscie zwykle stoi jak kolek i czeka na wyrżniecie. Jednak juz niedlugo ma pojawic sie patch 1.2, który ma znacznie poprawiać AI i multiplayer.

No i prosze - włąsnei powstaje mod dodajacy do Rome bitwy morskie. Co prawda na razie to wprowadzenie okrętów jako jednostek, bo walka toczy sie na ladzie, jednak mod nie jest jeszcze w wersji ostatecznej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Carthage

RTW to, jak dla mnie, jedna wielka pomylka. AI jest tak skaszanione, ze az lzy z oczu leca. Komp atakujac leci na ciebie jak swinia na rzez, podobnie przy obronie. Zdobywajac Rzym wyciagnalem armie Senatu na pole i stoczylem jedna armia 3 bitwy, w sumie tracac ok 400 ludzi. Rzymianie oberwali ok 4,5 tysiaca. A mieli przewage liczebna oraz technologiczna.

A najlepiej jest w multi. Czasem gra sie desynchronizuje, czyli w pewnym momencie zaczynaja powstawac rozne wyniki. I tak na polskiej scenie RTW zaliczono juz kilka powaznych klotni dot. wynikow klanowek. Obie strony mialy wygrana... Ech, tak juz jest.

Poprawic ma to patch 1.2, w czym poklada sie wszelkie nadzieje. Aktualnie jest testowany przez Activision, wiec powinien wyjsc jeszcze przed koncem miesiaca. Jezeli nie poprawi on bledow multi, Mistrzostwa Polski w RTW nie odbeda sie.

Swoja droga, wg. mnie nacje sa tragicznie wywazone - Grajac Egiptem mozesz roz...walic caly swiat bez kiwniecia palcem. Maja tak przepakowane jednostki, ze mozna sie zalamac. Nie dziwie sie zatem, ze w mp widzi sie gry o nazwie "2v2 no art/egypt". ;)

Ale i tak jest gra ponadprzecietna. Jezeli patch 1.2 naprawi to, co powinien, gra w Rome bedzie o wiele przyjemniejsza, choc i teraz daje sporo zabawy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patch 1.2 ma poprawic i multi i AI. I zapewne to zrobi, gdyz te błędy juz dawno dostrzeżono, a CA chyba nie na darmo zrobilo na oficjalnym forum serii temat o błędach w Rome. Akurat Rome bylo dosc złożonym projektem i bledy byly nieuniknione, szkoda ze sie pojawily w takiej ilosci, ale PC ma tę przewagę, że można wszystko w grze naprawić. a mi akurat to wszystko nie przeszkadza, co prawda nie raz irytuje zby wysoka łatwosc wygrywania bitew, ale ogólnie to nadal świetna strategoa 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...