Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Total War (seria)

Polecane posty

W tytule zabrakło dwóch słów. Naturalnie nie chodzi o żadne bijatyki, a o Medieval: Total War. Dwójeczka już w drodze i zapowiada się cudownie. Kolejny Total War i znowu lepszy od poprzednika? Bardzo prawdopodobne :) Chcoaiżna pewno będzie porównywana z Mpierwszym MTW, który dla wielu jest ajlepszym Total Warem, jaki wyszedł.

Dwa słowa dodane :wink: - Qbuś

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaaaaaaaaaaaa to już wiem ale w grę o tytule Medivial czy jakoś tak grałem na PS2 ale w MTW grałem na PieCu .Imo gra bardzo fajna Miejmy nadzieję ,że dwójka będzie....lepsza.... a tak nawiasem mówiąc kiedy będzie premiera w naszym pięknym kraju??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tytule Mpierwszym MTW, który dla wielu jest ajlepszym Total Warem, jaki wyszedł.

No, pewnie, że najlepszym. Ostatnio znowu go odpaliłem i muszę powiedzieć, że nic nie stracił na grywalności :) W zasadzie, to wracam do niego mniej więcej co pół roku :D i plasuje się on w pierwszej piątce moich ulubionych gierek. I grafika nie ma tu nic do powiedzenia. Przyznaję, gra nie zachwyca graficznie, jednak słaba grafika nie ma najmniejszego wpływu na grywalność. Graczy wychowanych na różnych cudach graficznych może odepchnąć, ale wielbiciele, tacy jak ja będą często wracać :P Najbardziej lubię pogrywać Polską (a co :P), bom patriota i nieobca jest mi wizja Polski obejmującej całą Europę (ach, marzenia :D) Po prostu gra - marzenie :D

Co do 2 części: nie robię sobie nadziei, bo:

a) pewnie bedzie jak wszystkie kontynuacje - słaba

B) Bez upgrade'a kompa pewnie sobie w nią nie pogram

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak samo nie czekam na "dwójkę" bo napewno nie pójdzie na moim kompie. Z tego co słyszalem, i ze screenow jakie widziałem to zapowiada się naprawdę przednie. Tymczasem mi po długim czasie udało się z powrotem włączyć Medievala. Głównie za sprawą ludzi, którzy mi poradzili na Problemach na FA.

Pograłem sobie troszkę Bizancjum, ale zachciało mi się krucjatowania, więc teraz gram Espańa. Jak na razie moi muslimscy przyjaciele nie mają się dobrze :D .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Total War to obok Age of Empires jedyna seria strategii, które wyznaję. Z Shogunem nie miałem kontaktu, ale w gimnazjum podczas wycieczki w krakowskim Empiku zakupiłem Medievala bez żalu wydając te kilkadziesiąt złotych, bo już wcześniej byłem zauroczony demem. Spędziłem przy tej grze naprawdę wiele godzin i nawet niedawno do niej wróciłem, ponownie rozpętując totalną wojnę i podbijając Polską Europę i jeszcze kawałek Afryki i Azji. W międzyczasie był Rome, który również mnie bardzo wciągnął i mimo paru minusów w stosunku do Medievala, stawiam go na równi z drugą częścią serii. Barbarian Invasion też było dobre, ale wiadomo, że to tylko dodatek. Jak tylko wyjdzie Medieval 2, to mam zamiar się nim cieszyć, na tyle, na ile sprzęt pozwoli ;]

a) pewnie bedzie jak wszystkie kontynuacje - słaba

Poczekamy, zobaczymy. Gra jeszcze nie wyszła, więc nie pewnikuj tu ;] Poza tym polemizowałbym, czy wszystkie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... czy temat ten nie powinien się bardziej nazywać "Seria Total War" - w końcu na TW składa się jeszcze:

>Shogun: Total War

>Rome: Total War

(pominę Spartan: Total Warrior z oczywistych powodów...)

A ciężko te tytuły podporządkowywać jako seria Medieval... już bardziej by Medievala podwalił pod Shoguna - w końcu pierwszy był. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie do nowego Medievala (ma być gdzieś koło listopada podobno) mam jedno zastrzeżenie...

Pamięta kto, jak wyglądała kampania w RTW? Najpierw musiałeś raz wygrać Rzymianami, żeby móc się resztą pobawić. Podobno ma ten schemat być w MTW2 zachowany. Czyli nie ma co liczyć, że od razu się weźmiemy do budowy Polski od morza do morza, a nawet i oceanu.

I to zakładając, że Polska będzie grywalna. Cóż, pozostaje mieć nadzieję i czekać.

Komp mam wcale niedawno ulepszany, więc przykręci się detale i powinno pójść.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... czy temat ten nie powinien się bardziej nazywać "Seria Total War"

Masz trochęracji, ale jeśli wkrótce pojawi się dwójka to uznajemy, że to jest już raczej seria. Chodzi nam bardziej o sposób rozgrywki, który różni sięzasadniczo od tego jaki by w Shogunie i w Rome.

Dwójka może być hitem, bo autorzy musieliby "zepsuć" coś z jedynki żeby było inaczej. mam nadzieje że nie będzie tam tego typu "usprawnień". Wyobrażam to sobie jako jedynkę z dużą lepszą grafą i bardziej sczegółową gospodarką, chociaż ta w Medku i tak była dość skomplikowana.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz trochęracji, ale jeśli wkrótce pojawi się dwójka to uznajemy, że to jest już raczej seria. Chodzi nam bardziej o sposób rozgrywki, który różni sięzasadniczo od tego jaki by w Shogunie i w Rome.

Ale MTW2 znacznie bliżej pod względem rozgrywki do Rome niż pierwszego Medievala. :P W zasadzie to będzie przeniesienie zasad Medieval na silnik Rome.

Gra zapowiada się przesmakowicie. Shoguna pokochałem, Medieval mnie zniszczył, w Rome gram do dziś i uważam, że to jedna z najlepszych gier w historii.

Co ciekawe, trwaja już prace nad częścią piątą serii Total War. Ma być kompletnie nowy engine. Ja się ślinię na samą myśl.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra zapowiada się przesmakowicie. Shoguna pokochałem, Medieval mnie zniszczył, w Rome gram do dziś i uważam, że to jedna z najlepszych gier w historii.

Nie rozumiem co oznacza ze Medieval cie "zniszczyl". Czy to jest pochwala czy nagana?

Ja mysle tak: Szogun byl niezly, Medieval byl znakomity, wspanialy, a Rome fajny ale jednak gorszy. Rome tez mam, ale znacznie czesciej gram sobie w Medievala, to chyba po prostu ten klimat sredniowiecznej Europy tak mnie w nim uwodzi :D .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Medieval uważam za świetną grę, wręcz uzależniającą :) Nie przeszkadzało mi nawet to, że na poprzednim sprzęcie pole bitwy zamieniało się czasem w slideshow mode xD Czasem niektóre pomniejsze bitwy stawały się nużące, ale można było wtedy ustawić automatyczne rozgrywanie :) Praktycznie mam jeden zarzut - kiedy zajęło się jakiś ważny ośrodek, na przykład Watykan Muzułmanami, to gdy tylko przesunęło się wojska z tej prowincji, to znikąd wyskakiwały miliardy nieprzyjacielskich wojsk, i to nie żadne pospolite ruszenie, a bardzo drogie jednostki :shock:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz Saint---> Jeśli zajmujesz Papiestwo to znam problem. Papiestwa w zasadzie nie można zniszczyć. Zawsze jak ci się uda ich wyeliminować i osadzić marionetkowego papieża to napisane jest, że część dostojników ucieka i nie zaakceptuje twojego czynu. Po pewnym czasie zawsze w Rzymie pojawia się spora armia dobrych jednostek, pod wodza papieza, który zamierza dokonac restytucji. Jedyna rada jaką mogę ci dać to weź jedną ze swoich armii i trzymaj ją cały czas w Rzymie. Czasem Papiez moze miec dwie armie, drugą w The Papal States.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz Saint---> Jeśli zajmujesz Papiestwo to znam problem. Papiestwa w zasadzie nie można zniszczyć. Zawsze jak ci się uda ich wyeliminować i osadzić marionetkowego papieża to napisane jest, że część dostojników ucieka i nie zaakceptuje twojego czynu. Po pewnym czasie zawsze w Rzymie pojawia się spora armia dobrych jednostek, pod wodza papieza, który zamierza dokonac restytucji. Jedyna rada jaką mogę ci dać to weź jedną ze swoich armii i trzymaj ją cały czas w Rzymie. Czasem Papiez moze miec dwie armie, drugą w The Papal States.

Twoj pomysl jest calkiem dobry - papieza nie da sie calkowicie wykonczyc :D Trzeba pacyfikowac kazde wystąpienie nowego i w ten sposób miec (nie)spokój.

Ja osobiście staram się nie podpadać papieżowi do czasu, gdy mam wystarczające siły do uspokojenia niepokojów wywołamych podniesieniem ręki na jego świątobliwość.

Obecnie gram Włochami :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamięta kto, jak wyglądała kampania w RTW? Najpierw musiałeś raz wygrać Rzymianami, żeby móc się resztą pobawić. Podobno ma ten schemat być w MTW2 zachowany. Czyli nie ma co liczyć, że od razu się weźmiemy do budowy Polski od morza do morza, a nawet i oceanu.

I to zakładając, że Polska będzie grywalna. Cóż, pozostaje mieć nadzieję i czekać.

Gdyby kolega się trochę wysilił to już dawno wiedziałby że Polska jest grywalną nacją w Medievalu 2. Oczywiście nie od razu, ale co za problem wybrać Niemcy i zniszczyć Polskę by mieć ją odblokowaną ;)

Powiem więcej, ilość polskich jednostek imponuje, do tej pory tyle było tylko w Kozakach. Lista naszych żołnierzy jest dostępna tu http://www.totalwar.org.pl/board/viewtopic...131&start=0 fakt, że większość niehistoryczna, ale co z tego 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tur--> Grasz Włochami tak? No to musisz uważać bo jesteś zablokowany od południa, do papieża to nie masz po co iść. Chyba tylko po to, aby dostać rozgrzeszenie :D . Dobra droga wyjscia jest desant morski w serbii, chorwacji i zagarniecie czesci Balkanow. Druga opcja to wojna z Niemcami, ktora na poczatku czesto jest skazana na porazke.

Tymczasem moje okrety rozprzestrzenily sie juz po wszystkich oceanach i biore teraz kase z handlu. Oczywiscie nie ma tak dobrze bo Anglicy i niemcy wypowiedzieli mi wojne :D .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest desant morski

Ooo właśnie, aby w Medieval'u 2 wykorzsyatli system desantów z Rome a nie Medka. :D

Swoją drogą szkoda że twórcy nie pokusili się o bardziej szczegółowe odwzorowanie mapy i pomnożenie ilości prowincjii* (do szczegółowości np. mapy z Europa Universalis 2).

*no chyba że stare info. mam, jak tak to mnie poprawcie. xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamięta kto, jak wyglądała kampania w RTW? Najpierw musiałeś raz wygrać Rzymianami, żeby móc się resztą pobawić. Podobno ma ten schemat być w MTW2 zachowany. Czyli nie ma co liczyć, że od razu się weźmiemy do budowy Polski od morza do morza, a nawet i oceanu.

I to zakładając, że Polska będzie grywalna. Cóż, pozostaje mieć nadzieję i czekać.

Gdyby kolega się trochę wysilił to już dawno wiedziałby że Polska jest grywalną nacją w Medievalu 2. Oczywiście nie od razu, ale co za problem wybrać Niemcy i zniszczyć Polskę by mieć ją odblokowaną ;)

Powiem więcej, ilość polskich jednostek imponuje, do tej pory tyle było tylko w Kozakach. Lista naszych żołnierzy jest dostępna tu http://www.totalwar.org.pl/board/viewtopic...131&start=0 fakt, że większość niehistoryczna, ale co z tego 8)

A jednak. Czyli tym bardziej jest powód czekać... i dzięki za linka, przy okazji.

Tylko ten mały problem... Dark Crusade, Burning Crusade, teraz jeszcze MTW2 na dokładkę i studia... i znajdź tu człowieku czas na wszystko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Medieval: Total War to zdecydowanie jedna z moich uulbionych gier. Co prawda brakuje jej do doskonałości trochę, ale końcowy efekt i tak jest bardzo zadowalający. Mimo iż przesuwanie pionków na mapie z czasem mogło się robić trochę nudne (i tutaj podziękowania w stronę twórców Rome: Total War, bo normakne tereny to strzał w dziesiątkę) top jednak całość prezentowała się bardzo dobrze. Moją ulubioną nacją w całej grze są Bizantyjczycy. To nimi jako pierwszymi zdobyłem zdeycdowaną część mapy i wygrałem :). Najbardziej lubię ich jednostki, które dobrze łączą skuteczność wraz z dobrą ceną. Oprócz tego często regionalne jednostki bywają przydatne :). Polską oczywiście teżgrałem, ale nie osiągnałem nią większych sukcesów.

Jednak co by nie mówić o tej grze to trzeba przynać, że bardzo wciąga a przed nami już niedługo jej druga odsłona. Sweet :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna rada jaką mogę ci dać to weź jedną ze swoich armii i trzymaj ją cały czas w Rzymie. Czasem Papiez moze miec dwie armie, drugą w The Papal States.

Zdaję sobie z tego sprawę i taką metodę stosowałem, zwracałem uwagę na fakt, że wojska gwardii szwajcarskiej spawnują się niczym kosmici w dodatku do Half-Life'a, Opposing Force :) W rok zebrać kasę i zgromadzić takie wojsko, choć już zająłem prawie całą Europę? :scratch: Potem miałem wyrzuty sumienia i musiałem porządną, katolicką nacją zająć im te pustynie :( Szkoda, że nie można było zająć całego Bliskiego Wschodu, byłby spokój na setki lat :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem gram w najlepsze Włochami i dzięki desantowi rozbiłem Węgrów i zająłem wszystkie ich ziemie. Na północy nieźle trzymają sięNiemcy i szykowałem przeciw nim pewną intrygę.

Otóż zaczęli oni wojnę z Polakami, którzy są moimi sojusznikami. Jakby tego było mało papież obłożył Cesarz Swiętego Imperium ekskomuniką.

Już miałem wysyłać krucjatę na Niemców, kiedy to naszemu Ojcu Świętobliwemu się zmarło...:

No i teraz musze odłożyć na bok krucjatowanie i przyszykować standardowe oddziały.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do 2 części: nie robię sobie nadziei, bo:

a) pewnie bedzie jak wszystkie kontynuacje - słaba

B) Bez upgrade'a kompa pewnie sobie w nią nie pogram

Zauważ, że pierwszy Medieval jest niejako kontynuacją Shoguna, który osobiście bardziej przypadł mi do gustu jeżeli porównujemy te dwa tytuły. Z niejasnych nawet dla mnie przyczyn Medievala (może chodzi po prostu o realia?) uważam za najsłabszą część serii (i nie chodzi tu o grafe, bo Shoguna bardzo lubiłem swego czasu). A co do wymagań to jeżeli dobrze chodzi Ci Rome: TW, to nie musisz się zbytnio martwić. I nie wydaje mi się aby grywalność spadła w stosunku do pierwszej części, to będzie w końcu ta sama gra, tyle że z nowszą grafiką plus kilka bajerków. Będzie dobrze.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z niejasnych nawet dla mnie przyczyn Medievala (może chodzi po prostu o realia?) uważam za najsłabszą część serii

No to mogę powiedzieć, że bardzo się różnimy :D . JA dla porównanie wziąłem ROme,k tóry także jest świetną gierką, ale nie ma tak cudownego klimatu. Swoją drogą jeśliby zmieszać bitwy, sposób budowania jednostek i gospodarkę razem z zawiłościami i opcjami politycznym Knights of Honor to wyszedłby z tego najlepszy ertees w historii.

No mogę powiedzieć, że wielka ofensywa zakrojona przeciwko Niemiaszkom ię powiodła. Trzeba jednak przyznać, że wszystko się na nich uwzęło. Ze wschodu zaatakowali Polacy, z zachodu Francuzi i do tego jeszcze ja z południa. Na dodatek wybuchła u nich wojna domowa spowodowana kiepską influencją króla. No i jeszcze żeby ich dobić papież obłożył ich ekskomuniką i naznaczył jako Heretyków, dzięki czemu mogłem wysłać swoje wcześniej przygotowane Krucjaty.

Prawdziwy Armaggedon :twisted:

PS. Jakby kto pytał to gram na Hardzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem co oznacza ze Medieval cie "zniszczyl". Czy to jest pochwala czy nagana?

Jak najbardziej pochwała. :P Gra była olbrzymia po prostu.

Praktycznie mam jeden zarzut - kiedy zajęło się jakiś ważny ośrodek, na przykład Watykan Muzułmanami, to gdy tylko przesunęło się wojska z tej prowincji, to znikąd wyskakiwały miliardy nieprzyjacielskich wojsk, i to nie żadne pospolite ruszenie, a bardzo drogie jednostki

Ehe ehe. No więc tak. Jest sobie centrum chrześcijaństwa, od wieków będące siedzibą papieża. W pewnym momencie miasto zostaje zdobyte przez olbrzymią armię barbażyńskich Arabów. Jak myślisz, co robią ludzie po opuszczeniu miasta przez tę armię? Ot tak sobie przechodzą na islam? :> Nie wierzę Danusiu. Zwłaszcza, że papiestwa się po prostu nie da ot tak sobie zniszczyć. Twarde skurczybyki i władzy trzymają się jak, nie przymierzając, Kaczyńscy. Podobnie się dzieje, kiedy chrześcijanami podbijasz kraje arabskie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest sobie centrum chrześcijaństwa, od wieków będące siedzibą papieża. W pewnym momencie miasto zostaje zdobyte przez olbrzymią armię barbażyńskich Arabów. Jak myślisz, co robią ludzie po opuszczeniu miasta przez tę armię? Ot tak sobie przechodzą na islam? :>

To jeszcze raz: rozumiem to wszystko, rozumiem bunty społeczne (nawet przy wysokim wskaźniku wpływu islamu, bo mogli kłamać w ankietach xD ) i tak dalej. Nie rozumiem za to, jakim cudem co rok-dwa lata udaje im się zgromadzić tak potężną armię z najdroższych jednostek, choć dopływu kasy z innych prowincji nie mają, chyba że dostają sekretne dotacje z dalekiego wschodu Europy. Gdyby to były pospolite ruszenia ludności - wszystko jest wiarygodne i zrozumiałe. Miliardy spawnujących się szwajcarskich pikinierów moim skromnym zdaniem są deus (nomen omen ;) ) ex machiną, w takim samym stylu, że gdy w niektórych wyścigowych grach mocno wyprzedzisz kolesi, to oni dostają dodatkową dopałkę, żeby nas dogonić :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...