Prosty program - C

[Bielik1991]

Napisałem sobie taki pomocniczy programik do wiekszego. Ten liczy sume 2 liczb całkowitych, z tym ze te liczby musze byc rozne. gdy np wpisuje "e" to instrukcje w printfach wypisuja mi sie bez przerwy. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje. Jestem początkujący i nie bardzo wiem gdzie jest bład. prosze o pilną pomoc

#include <stdio.h>

int main()

{

int liczba1,liczba2,wynik, stan;

printf("podaj liczbe nr1: ");

scanf("%d", &liczba1);

printf("podaj liczbe nr2: ");

scanf("%d", &liczba2);

while (liczba1==liczba2)

{

printf("liczby nie moga byc sobie rowne. sprobuj jeszcze raz:\n");

printf("podaj liczbe nr1: ");

scanf("%d", &liczba1);

printf("podaj liczbe nr2: ");

scanf("%d", &liczba2);

}

while (liczba1 != 1 || liczba2 != 1)

{

printf("\nBlad! Podaj liczby!\n");

printf("podaj liczbe nr1: ");

scanf("%d", &liczba1);

printf("podaj liczbe nr2: ");

scanf("%d", &liczba2);

}

wynik=liczba1+liczba2;

printf("to jest wynik: %d",wynik);

}

[HammerHead]

Jeżeli chodzi o brak rozpoczynania nowej linii, to musisz stawiać "\n" - to rozpoczyna nową linie. Chyba, że źle Cię zrozumiałem.

[Bielik1991]

akurat to wiem Nie chodzi mi o to. Chodzi mi o to ,że jak skompiluje program i wpisze np to "e" to program bez przerwy wypisuje co jest w tych printfach w drugim whilu i nic nie moge wpisac wtedy,bo ciagle wyskakuja te instrukcje

[mateusz(stefan)]

Pętla jest niezakończona i cały czas będzie żądać liczb. Zaraz pokombinuję, ale na nic nie licz, bo miałem to ostatnio i jeszcze tego nie przećwiczyłem. W każdym razie warunek musi być, taki, żeby był możliwy do zakończenia, bo w przeciwnym wypadku cały czas te same zmienne są podstawiane i pętla się nie skończy.

[Sevard]

Co chcesz osiągnąć dzięki tej drugiej pętli? Bo ja zupełnie nie rozumiem po co ona tam jest. W pierwszej pętli chcesz, by liczby były po wyjściu różne, no i ok, ale w drugiej już chcesz, żeby obydwie liczby po wyjściu były równe 1 i tego nie rozumiem.

e nie jest liczbą całkowitą. A tego nigdzie nie sprawdzasz, więc nie ma się co dziwić, że program wariuje.

[mateusz(stefan)]

#include <stdio.h>

int main()

{

int liczba1,liczba2,wynik;

printf("podaj liczbe nr1: ");

scanf("%d", &liczba1);

printf("podaj liczbe nr2: ");

scanf("%d", &liczba2);

while (liczba1==liczba2)

{

printf("liczby nie moga byc sobie rowne. sprobuj jeszcze raz:\n");

printf("podaj liczbe nr1: ");

scanf("%d", &liczba1);

printf("podaj liczbe nr2: ");

scanf("%d", &liczba2);

}

wynik=liczba1+liczba2;

printf("to jest wynik: %d",wynik);

return 0;

}

-niepotrzebnie zdefiniowałeś stałą stan, bo nie użyłeś jej (kompilator Ci to wyświetla w logu np. VC "unreferenced local variable"

-pętla zbędna

-e nie jest typu int

-thx Sevard .

[Bielik1991]

Dzieki za uwagi W drugim while to chodzilo mi ,żeby mi sprawdzalo czy to "cos" wprowadzone jest liczba. juz doszedlem do tego ze warunek powinien wygladac mniej wiecej tak:

while (scanf("%f", &y) != 1

Zapetlilem to jakos i wszystko mi liczy. Teraz mam problem innej natury. Mianowice chce do mojego programu zalaczyc inny plik. Program liczy miejsca zerowe funkcji metoda siecznych (kod ponizej) i chce zeby w tym drugim pliku znajdowal sie wzor tej funkcji. Po prostu zeby po pierwszym printfie (ZNAJDOWANIE MIEJSCA ZEROWEGO FUNKCJI ? METODA SIECZNYCH\) wyskakiwal wzor tej funkcji, czyli

x^3+x-1.

#include <stdio.h>

#include <math.h>

float funkcja(float);

float funkcja2(float,float);

int main(void)

{

float x, y, x1;

int i=0;

printf("ZNAJDOWANIE MIEJSCA ZEROWEGO FUNKCJI ? METODA SIECZNYCH\n\n");

do {

printf("Podaj liczbe nr1: ");

while (scanf("%f", &x) != 1)

{

printf("To nie jest liczba. Sprobuj jeszcze raz\n");

getchar();

printf("podaj liczbe nr1: ");

}

printf("podaj liczbe nr2: ");

while (scanf("%f", &y) != 1)

{

printf("To nie jest liczba. Sprobuj jeszcze raz.\n");

getchar();

printf("podaj liczbe nr2: ");

}

if(x==y)

printf("liczby sa rowne\n");

}

while(x==y);

while(i++<10000)

{

x=funkcja2(x,y);

}

printf("Wartosc miejsca zerowego to %f\n", funkcja2(x,y));

}

float funkcja(float z)

{

return (z*z*z+z-1);

}

float funkcja2(float p,float k)

{

return(p-(funkcja(p)*(p-k))/(funkcja(p)-funkcja(k)));

}

[gus]

To proste, do otwarcia pliku używasz funkcji fopen, następnie zaczytujesz linię funkcją fgets, na koniec zamykasz go przez fclose. Przed odczytem powinieneś sobie zrobić bufor na zaczytany tekst. np. char buf[100]. Zawartość wyświetlasz w ten sposób:

printf("%s\n", buf)

[Bielik1991]

Byłbyś tak dobry i po prostu zedytowal ten moj kod i mi to napisal dokladnie jak to ma wygladac? i co ma zawierac ten plik? laborantka mi napisala ze po prostu moze byc tylko wzor tej funkcji. czyli po prostu w tym pliku (przypuscmy funkcja.c) moge napisac x^3+x-1. kompletnie nie wiem jak to zrobic....

[gus]

Tutaj masz bardzo ładny przykład jak się używa fopen i fgets:

http://www.cplusplus.com/reference/clibrary/cstdio/fgets/

[Bielik1991]

No tak. Tylko, że ja muszę załączyć plik z rozszerzeniem .c a nie tekstowy .txt.

[gus]

To nie ma znaczenia jakie rozszerzenie ma plik. Jeżeli dane w nim są zapisane w postaci tekstu (a tak jest na przykład w plikach źródłowych *.c), to plik otwierasz jako tekstowy. Spróbuj chociaż przepisać ten przykład do swojego programu wpisując zamiast "myfile.txt", "funkcja.c".

[Bielik1991]

Dzieki gus Zadzialalo. Kod mam w miare, wiec powinno byc ok. Jutro oddaje. Wie ktos moze czemu po do while, ktory sprawdza poprawnosc wprowadzonych danych algorytm konczy swoje dzialanie? W CodeBlocks na windowsie wszystko mi robi elegancko a na unixie i uzywajac gcc program konczy swoje dzialanie na do while. jaka jest tego przyczyna?

#include <stdio.h>

#include <math.h>

#include "wzor.h"

#define P 0.0001 /*dokladnosc porownania z zerem*/

float wartosc(float); /*deklaracja funkcji wartosc, obliczajacej wartosc funkcji*/

int main(void)

{

float x0,x1, x2, f0, f1, f2;

int i=0;

printf("ZNAJDOWANIE MIEJSCA ZEROWEGO FUNKCJI METODA SIECZNYCH\n\n");

printf("Obliczenia zostaną wykonane dla: ");

printf("x^3+x-1");

printf("\nTeraz podaj 2 liczby, ktore pomoga wyznaczyc pierwsza sieczna\n");

do { /*petla sprawdzajaca poprawnosc wprowadzanych danych*/

printf("Podaj liczbe nr1:\n");

while (scanf("%f", &x1) != 1) /*sprawdzanie czy wprowadzony znak jest liczba*/

{

printf("To nie jest liczba. Sprobuj jeszcze raz\n");

getchar();

printf("Podaj liczbe nr1:\n");

}

printf("Podaj liczbe nr2:\n");

while (scanf("%f", &x2) != 1) /*sprawdzanie czy wprowadzony znak jest liczba*/

{

printf("To nie jest liczba. Sprobuj jeszcze raz.\n");

getchar();

printf("Podaj liczbe nr2:\n");

}

if(x1==x2) /*sprawdzanie czy podane liczby sa rowne*/

printf("Liczby nie moga byc rowne. Sprobuj jeszcze raz.\n");

} while(x1==x2); /*koniec petli sprawdzajace poprawnosc danych*/

while(i<100) /*liczba iteracji, dla ktorych zostanie wykonane przyblizanie*/

{

x0=x1-f1*(x1-x2)/(f1-f2); /*obliczanie miejsca zerowego*/

f0=wartosc(x0);

if (fabs(f0)<P) /*warunek-wartosc bezwzgledna z funkcja dla obliczonego miejsca zerowego mniejsza od P*/

{

printf("Przyblizona wartosc miejsca zerowego to %f\n", x0);

break; /*wyjscie z petli (koniec algorytmu)*/

}

x2=x1;

x1=x0;

f2=f1;

f1=f0;

i++; /*zwiekszanie iteracji*/

}

if(fabs(f0)>P)

printf("Wprowadzono zle punkty krancowe. Sprobuj innym razem.");

}

float wartosc(float z) /*oblicza wartosc funkcji*/

{

return (z*z*z+z-1);

}

[gus]

Co masz na myśli pisząc, że kończy się na do while algorytm kończy swoje działanie? Wychodzi z pętli mimo, że x1 jest równe x2?

[Bielik1991]

Źle napisalem, fakt. Jeżeli liczby są równe to wtedy to co jest w do while leci od początku. 11.5/12 dostałem, więc nieźle. Temat do zamknięcia.