S.T.R.A.C.H (seria)

[Breados]

FEAR, bardzo ciekawa produkcja. Łącząca w sobie efektowne strzelaniny(po wciśnięciu ctrl jest jeszcze lepiej) i zarazem strach w postaci Almy i "schiz" bohatera(cuś jak w MP i motywie z dzieckiem). Grafika wygląda do tej pory ślicznie, a dźwięk zasługuje także na spore wyróżnienie. Krótko mówiąc- obowiązkowa pozycja wśród fanów fps-ów

[vainqueur]

Właśnie jestem po trwającej mniej więcej godzinę sesji w FEARa.

Krótko: gra zamiata! Po tych 60 minutach spędzonych ze STRACHem ręce mi się trzęsą. Doszedłem do 4 Interwału i jest po prostu miodnie. Gra naprawdę potrafi wystraszyć. Od samego łażenia z tą charakterystyczną muzyką w tle mam ciarki, a co dopiero gdy załączy się jakaś "strasząca" scena.

Choć z drugiej strony, gra może wywierać na mnie aż tak duże wrażenie dlatego, że to pierwsza produkcja którą można podciągnąć pod survivor horror w jaką grałem (serio).

Grafika się już co prawda trochę zestarzała, ale w sumie czego wymagać od gry z końcówki 2005 roku...

Warto jednak było czekać z odpaleniem tej produkcji do chwili, gdy na dworze ciemno, a domownicy śpią, nie robiąc harmidru, który mógłby mi przypominać o realnym świecie.

Jednak mam dwie obawy, czy w miarę jak czas spędzony z dzieckiem Monolith będzie upływał, elementy horroru nie spowszednieją. I ile tak w ogóle potrzeba czasu na ukończenie tej gry? Jak wspomniałem doszedłem do 4 Interwału (z 11...) a grałem dopiero godzinę... -.-

strach

strach

alma

strach

[boromir_blitz]

Nie oszukujmy się - FEAR zbyt długą grą nie jest. Prawdopodobnie przejdziesz wszystko w max 10H i to zakładając, że czasem będziesz ginął.

Sceny z dreszczykiem mnie trzymały od początku do końca. Są często tak różne i fajnie przemyślane, że nie można się nie bać. A na końcu gry to już... Wyposaż się w rozrusznik serca

A najlepiej zagraj w Silent Hill 2 :] Trójka też pod względem straszenia niczego sobie (pomieszczenie z czarną substancją, lustrem i wanną do dziś po nocach mi się śni... jak i cały szpital)

[osti]

hmm kupilem sobie dodatek Extraction Point i stwierdzam ze jest jeszcze lepszy ! ogólnie lokacje tylko wydają sie jakieś bardziej puste ale nawet pozytywnie wpłynelo to na klimat gdyz teraz kiedy nagle pojawi sie agdzies nasza ukochana japonska dziewczyneczka to naprawde mozna sie zapasc pod ziemie ze strachu

[boromir_blitz]

Szczególnie w pewnych chwilach, gdy towarzyszy nam pewna znana z jedynki postać, prawda?

Na samym końcu tego 'towarzyszenia' jest animacja, która mnie osobiście mało nie zabiła... Scena śmierci kompana to naprawdę mocny kawałek i oglądanie tego chorego procederu sprawiało, że KULIŁEM SIĘ w fotelu.

Sama końcówka także niezła.

Ale skąd do jasnej ciasnej pojawił się ten Paxton (dobrze piszę?), któremu przecież rozwaliliśmy mózg w poprzedniej części?! Tutaj twórcy sobie polecieli w kulki. Niby Alma i inne nadprzyrodzone zjawiska są, ale martwy człowiek powinien martwy pozostać. Chyba, że to tylko wizja bohatera...

[mateusz(stefan)]

Jak tak teraz wszystko przemyśleć i podsumować to było jedynie kilka momentów, w których gra straszyła. Chyba twórcy specjalnie dawali często dużą monotonię, gdy łaziliśmy po pustych pokojach, by tylko uśpić naszą czujność. Czy to wypaliło???Jedynie kilka razy i wszystko inne akcje powinny być wywalone i zastąpione naprawdę strasznymi. Swoją drogą przechodzenie gry po raz 2 sprawia, że to już nie jest ta sama gra. Co innego przejść CoDa 4 parę razy, a co innego Feara.

[boromir_blitz]

Cóż, niestety tak to już jest. Ja akurat przeszedłem FEAR parę razy i bawiłem się dobrze za każdym. No ale niestety strach gdzieś umykał, chyba że gram późną nocą. To niestety Silent Hill nie jest. Ale ogólnie wolę już FEAR od CoD, choć nie wiem, jak w ogóle można porównywać obie gry.

[[Ekspert] Kondzio]

Ostatnio podczas grania w EP zrobiło mi się tak: replikanci zabarykadowali się jakimś łóżkiem w taki sposób, że zastawili mi nim wyjście. Jak ich wybiłem, to zabawa się skończyła i trzeba było zaczynać od nowa... (chyba 4 interwał).

Z jednej strony dobrze, że AI nie powtarza tych samych ruchów za każdym razem, no a z drugiej... wiedzcie że takie rzeczy mogą nas zaskoczyć

[Wiesiek]

Ostatnio podczas grania w EP zrobiło mi się tak: replikanci zabarykadowali się jakimś łóżkiem w taki sposób, że zastawili mi nim wyjście. Jak ich wybiłem, to zabawa się skończyła i trzeba było zaczynać od nowa... (chyba 4 interwał).

Z jednej strony dobrze, że AI nie powtarza tych samych ruchów za każdym razem, no a z drugiej... wiedzcie że takie rzeczy mogą nas zaskoczyć

Właśnie przeszedłem demo.I powiem ci,że przydarzyło mi się coś podobnego.Wystrzelałem wojaków w jakimś pomieszczeniu i miałem zagwozdkę.Nie mogłem otworzyć drzwi,w ogóle nie wiedziałem ,co dalej?Okazało się ,że to oni powinni otworzyć mi te drzwi.Osobiście uważam,że jest to jakiś bug.Nienawidzę zagadek typu dokąd iść.A podejrzewam,że w grze takich zagwozdek może być więcej.Grafika jest ładna.Nie zestarzała sie bardzo.Gra nawet troszkę straszy:)Ja sądze tylko po demie,ale gra klimat ma.Chyba sobie kupię.Za te pieniądze nie ma co grymasić

[Shilas]

Nie. W grze nie ma jakiś labiryntów czy tajnych przejść. Do celu zawsze prowadzi jedna główna droga, i kilka inny, takich "lekko tajnych" ścieżek, idąc przez które możesz znaleźć dodatkową broń, bonusy itp.

[Wiesiek]

Nie. W grze nie ma jakiś labiryntów czy tajnych przejść. Do celu zawsze prowadzi jedna główna droga, i kilka inny, takich "lekko tajnych" ścieżek, idąc przez które możesz znaleźć dodatkową broń, bonusy itp.

Masz rację.Nie ma labiryntów.Co nie zmienia faktu,że i tak dwa razy posiłkowałem się poradnikiem,bo zabłądziłem:)( jestem w 8 interwale)Po prostu często w grach błądzę.Koledzy się ze mnie śmieją z tego powodu:)

[[Ekspert] Kondzio]

Nie no, takie rzeczy się zdarzają. Wstyd się przyznać, ale sam raz nie zauważyłam... drabiny... późno było

F.E.A.R. ma kilka miejsc gdzie można chwilę krążyć w kółko, ale wszystko jest do przejścia.

Bardzo podobały mi się takie momenty, gdzie podczas walki, używając odruchów, słyszymy powolne "die motherfu...." (zanim facet dokończy zdanie, leży/wisi martwy ) Oryginalne, prawda?

[[Ekspert] Kondzio]

Na "rozwodzie" Monolithu i Sierry naprawdę stracili tylko gracze. Przez podział praw twórcy nowej gry musieli kombinować; kiedy nie mogą użyć nazwy F.E.A.R., główny bohater nie może "przypadkiem" należeć do First Encounter Assault Recon. A wojak z pierwszych dwóch odsłon serii był szcególnie związany z fabułą...

No i chyba przekombinowali -_-

[[Ekspert] Kondzio]

No no, minął niecały miesiąc i słowo stało się szeregiem zer i jedynek Skoro Project Origin został oficjalnie przechrzczony na F.E.A.R. 2 :lol: , a data premiery przesunięta o pół roku, to na 90% szykują się zmiany; damy sobie spokój z Delta Force i powrócimy do First Encounter... jak nazwa wskazuje... OBY!!! Osobiście, nieśmiało i z niepewnością czekam na powrót bezimiennego, małomównego bohatera z jedynki

(Wydaje mi się, że nowy post, zamiast poprawki tego sprzed miesiąca nie kłóci się z zasadą forum. Tak?)

[Josif]

Ciekawe jakby wyglądała gra, której producent by miał jedynie prawa do tytułu. To byłoby dziwne, bo niby to sequel, a jednak coś innego. Dobrze, że odsprzedali ten tytuł.

[Josif]

Akurat ten główny bohater za bardzo komunikatywny nie był i nie wiadomo nawet jak wyglądał, więc za bardzo z nim gracz się nie utożsamił.

[Nick Wazalski]

Taa, ostatnio pozyczylem sobie czesc pierwsza i nastepna. Narazie przechodze czesc pierwsza i musze powiedziec, ze gra jest swietna. Nie raz mialem taka akcje, ze myslalem, ze spadne z krzesla widzac w najmniej oczekiwanych momentach Alme. Gra naprawde straszna (jak i sama nazwa gry wskazuje ), ale warto zagrac

[Josif]

Mi po trailerach dwójka się podoba, bo już nie będzie tej monotonii biegania po identycznych biurowcach i takich tam innych sterylnych obiektach.

[Slowik]

szkoda, że nie gramy dalej tym samym bohaterem tylko innym. licząc dodatek PM wychodzi na to, że jest aż trzech żołnierzy o tej samej zdolności.

Biedna Alma, tyle dzieci narodziła (nie zapominajmy o paxtonie)

[dawidek3294443]

Mam problem z FEAR Combat który był w CDA. Menu nie uruchamia się wogóle (wcześniej też sie nie urochamiało) a po kliknieńciu na instalkę komp się po prostu zawiesza. Próbowałem kopiować instalkę na dysk, jest to samo. Testowałem płytkę na 2 innych kompach i jest to samo, płyta nie jest porysowana, wcześniej bez problemu dało się zainstalować grę. Da się jakoś naprawić ten problem?

[Josif]

Ściągnij sobie z jakiegoś portalu, bo przecież to gra darmowa.

[dawidek3294443]

Zajmuję 1,7GB a ja mam download 32kb/s czyli zajmie mi to prawie 18h

[[Ekspert] Kondzio]

Życie... Zawsze można poświęcić dwie dychy na F.E.A.R. z serii EK (a naprawdę warto); Combat zainstaluje się jako część gry

[::Lelo::]

Ja z niecierpliwościa czekam na F.E.A.R 2 Po przejsciu podstawki byłem zachwycony wlasnie takiej gry szukałem .. Nastepnie Extraction Point też bys fajny, lecz troche za krótki... Jednak po przejściu F.E.A.R Perseus Mandate to mnie onieśmieliło. Ja wiem ze każdy ma inny gust jednak w CDA dostał tylko 6 .... Jak dla mnie to bardzo dobry dodatek troszke za podstawka krórej nic nie przebije ... Nie rozumiem ludzi którzy źle sie wypowiadają o tej znakomitej grze .... Czekam do Lutego na premiere F.E.A.R 2 : Project Orgin

[LARRY]

gra dostała 6 dlatego, że nie była słaba-tylko to było już odcinanie kuponów od świetnej podstawki oraz poraz 3 zaserwowane to samo ( choćby grafika czy mapy...) Na dwójke również czekam z niecierpliwoscia mam nadzieje ze bedzie świetna